Haha, jak zwykle upartyNie przyznam, bo jest zupelnie odwrotnie
Pozdrawiam,
Krzysiek
Haha, jak zwykle upartyNie przyznam, bo jest zupelnie odwrotnie
Stać Cię na więcej BelmondoJakiego ciepla? W piecu nie napalil?
A "Equnioxe Infinity"?1. Nigdy, ale to nigdy publicznie nie pokazuj nie skonczonych rzeczy.
Pozdrawiam,The record at its best shows the compositional vitality of early electronica’s best records, but at its worst it can sound surprisingly amateurish.
Ech Belmondo, Belmondo. Tak, czułem się podle słuchając Movement 6. Ale chyba nie sądzisz, że wracam do tego kawałka? Za dużo jest dobrej muzyki aby tracić czas.Nie mój drogi, pudło.
mam prawo czuć się podle słuchając takiego Movement 6.
No, pudlo
Haha, co za reprymenda Wyluzuj chłopie, "Equinoxe" to jeden z najważniejszych albumów dla mnie, mam prawo czuć się podle słuchając takiego Movement 6.Przestań się wreszcie zachowywać jak zadufany w sobie dupek, którego gust muzyczny jest jedynym słusznym....