RecenzjeCzego teraz słuchacie

Przesłuchałeś kolejną płytę... Podoba ci się? Nie? Napisz o tym!

Moderator: fantomasz

Awatar użytkownika

karłowicz m
Beton
Posty: 890
Rejestracja: 27 mar 2007, 20:29
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko: Mieczysław
Lokalizacja: KRAKÓW
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka
Płeć:
Wiek: 59
Status: Offline

#107308

Post autor: karłowicz m »

Ostatni post z poprzedniej strony:

jaclaw pisze:ja tradycyjnie
Obrazek
Tylko tradycyjnie :handup:
I King Crimson, dużo King Crimson! :handup:
Ostatnio zmieniony 11 maja 2014, 12:58 przez karłowicz m, łącznie zmieniany 1 raz.


Populus me sibilat,at mihi plaudo
Ipse domi simul ac nummos contemplar in arca

Horacjusz.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

RadioactiveTangerine
Habitué
Posty: 1160
Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Karczew
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Doktorant (2 rok)
Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
Płeć:
Wiek: 32
Kontakt:
Status: Offline

#107318

Post autor: RadioactiveTangerine »

Zastanawiam się nad recką Logos.

A u mnie na ipodzie króluje TraDycyjnie - SBB i TD :)

Dzisiaj - White Eagle, wczoraj - Le Parc.

Do czerwca pewnie niewiele się zmieni. ;)


http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Conan
Stary wyga
Posty: 283
Rejestracja: 03 lut 2012, 14:48
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: OOOOOO
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#107609

Post autor: Conan »



Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa.
Jiddu Krishnamurti

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

RadioactiveTangerine
Habitué
Posty: 1160
Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Karczew
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Doktorant (2 rok)
Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
Płeć:
Wiek: 32
Kontakt:
Status: Offline

#107611

Post autor: RadioactiveTangerine »

Wczoraj m.in Picture Music z CD na kompie. Ot taki powrót do Schulza. Przy Totem (mam wydanie Spalax z 1995, zamienione utwory miejscami) miałem problemy ale potem jakoś poszło. Rozkosz muzyczna pełną gebą :)

Edit:
Ostatnio słuchałem jednej z EPek TD i napisałem jej reckę.
http://pacisfear.blogspot.com/2014/06/1 ... ace-w.html
Ostatnio zmieniony 16 cze 2014, 20:34 przez RadioactiveTangerine, łącznie zmieniany 1 raz.


http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

karłowicz m
Beton
Posty: 890
Rejestracja: 27 mar 2007, 20:29
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko: Mieczysław
Lokalizacja: KRAKÓW
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka
Płeć:
Wiek: 59
Status: Offline

#107619

Post autor: karłowicz m »

Josephine the Mouse Singer, słuchałem dzisiaj przez pół dnia. Nic odkrywczego, a cieszy.


Populus me sibilat,at mihi plaudo
Ipse domi simul ac nummos contemplar in arca

Horacjusz.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Depeche Gristle
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 720
Rejestracja: 27 lip 2009, 17:36
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Wrocław
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Wiek: 45
Status: Offline

#107830

Post autor: Depeche Gristle »

Cluster - Qua, 2009;
*****
Style: minimal, ambient, industrial, experimental, cold wave, rock elektroniczny, synth pop, electro, rock psychodeliczny
Obrazek


Qua - jedenasty studyjny album legendarnej formacji krautrockowej Cluster, nagrywany w Seventh Chance Studio w Maumee w stanie Ohio (USA) w listopadzie 2008 roku, ukazał się 21 maja 2009 roku.
Cluster, w odróżnieniu od swojego muzycznego kuzynostwa, nie miał w zwyczaju wydawać hurtowej ilości płyt, jak Klaus Schulze czy Tangerine Dream, ani też spędzać czasu na okrągło w trasie, jak czyni to Kraftwerk. Po 1981 roku na kolejne albumy Cluster trzeba było czekać średnio ponad dekadę, zaś na Qua przeszło 14 lat. W tym czasie wiekowi muzycy Cluster mogli bardziej skupić się na generowaniu w studiu nowych pomysłów, zaproponowanych jednak w zupełnie retrospektywnych barwach. Album Qua zawiera siedemnaście muzycznych miniatur; próżno tu szukać wykorzystywania nowoczesnych technologii w tworzeniu muzyki, tak jak robią to Kraftwerk czy Tangerine Dream. W odróżnieniu od nich, Cluster sięgnął po staromodne metody nagrywania i analogowe syntezatory z lat 70. i 80. Nie ma tu mowy o robieniu czegokolwiek na siłę, jednak trudno nie oprzeć się wrażeniu, że muzyka na krążku bezkompromisowo nawiązuje do dawnej twórczości Cluster z ich najlepszych płyt i, co ważne, kompozycje pełne są świeżości połączonej z nostalgią.
Utwory takie jak Lerandis, So Ney, Zircusile czy Albtrec Com przypominają dawne dokonania Cluster z albumu Zuckerzeit (1974), z futurystycznym elektronicznym brzmieniem połączonym z psychodelicznymi eksperymentami dźwiękowymi. Z kolei bardziej ambientalne i eksperymentalne numery, jak Imtrerion, Formalt, Curvtum, Gissander, Protrea czy industrialny Flutful, nawiązują do stylu z płyt Sowiesoso (1976) i Cluster & Eno (1977), zaś minimalistyczne, Xanesra i Ymstrob, prezentują stylistykę z krążków Grosses Wasser (1979) i Curiosum (1981).
Na osobną notkę zasługują w szczególności Stenthin i Malturi Sa, przypominające muzyczne dokonania Borisa Blanka w Yello. Zaskakujący synth popowy Na Ernel utrzymany jest nieco w stylu twórczości Jeana-Michela Jarre'a, z kolei Putoil przynosi skojarzenia z twórczością Morta Garsona z lat 60.
Psychodeliczno-eksperymentalno-industrialny Diagon z przesterowanym punkowym riffem gitarowym, to bodaj najlepszy numer na płycie.
Całościowo album Qua jest blisko godzinną podróżą pośród minimalistyczno-analogowych dźwięków syntezatorów z industrialnymi, ambientowymi i psychodelicznymi przystawkami. Wiekowi muzycy udowadniają, że wciąż jeszcze mogą przysporzyć kompleksów niejednemu współczesnemu elektronicznemu grajkowi. I tym bardziej robi się żal, kiedy uświadomić sobie można, iż najprawdopodobniej Qua jest ostatnią płytą w dorobku Cluster. Jednakże album ten jest idealnym podsumowaniem całej bogatej twórczości Cluster.
Ostatnio zmieniony 26 lut 2022, 11:51 przez Depeche Gristle, łącznie zmieniany 2 razy.


Entertainment Trough Pain
--------------------------------------------

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

olo81
Twardziel
Posty: 520
Rejestracja: 09 maja 2005, 1:13
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Sosnowiec
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Aphex Twin, Jacek Sienkiewicz, Aron Funk, Richad Devine, Aleksi Perälä, PJ Harvey, Joy Division, Coil, Autechre, Boards of Canada, Cex, Kid606, Mikołaj Bugajak, We Will Fail, Ceephax Acid Crew, Radian
Zawód:
Zainteresowania: muzyka, rower, fotografia, film
Płeć:
Wiek: 43
Kontakt:
Status: Offline

#107851

Post autor: olo81 »

Miałem pisać o Igorrr w dziale nowych brzmień ale znalazłem video z koncertu i teraz mocno trzyma, chciało by się na żywo ich zobaczyć.
Od dawna Igorrra słucham ale zawsze myślałem że to powycinane sample z różnych płyt a prawna okazuje się zupełnie inna :x

Po prostu padłem na kolana jak to zobaczyłem i nawet odechciało mi się pisać, szkoda że nie ma na trasie koncertowej polski :(

https://www.youtube.com/watch?v=_jTDDOW_R68


http://olo81.wikidot.com

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

olo81
Twardziel
Posty: 520
Rejestracja: 09 maja 2005, 1:13
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Sosnowiec
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Aphex Twin, Jacek Sienkiewicz, Aron Funk, Richad Devine, Aleksi Perälä, PJ Harvey, Joy Division, Coil, Autechre, Boards of Canada, Cex, Kid606, Mikołaj Bugajak, We Will Fail, Ceephax Acid Crew, Radian
Zawód:
Zainteresowania: muzyka, rower, fotografia, film
Płeć:
Wiek: 43
Kontakt:
Status: Offline

#107884

Post autor: olo81 »

i kolejny ulubieniec na żywo

Aphex Twin

https://www.youtube.com/watch?v=NJHsT8kEyzs


http://olo81.wikidot.com

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

RadioactiveTangerine
Habitué
Posty: 1160
Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Karczew
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Doktorant (2 rok)
Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
Płeć:
Wiek: 32
Kontakt:
Status: Offline

#107889

Post autor: RadioactiveTangerine »

http://pacisfear.blogspot.com/2014/07/1 ... edzie.html Logos Live. Zebrałem się i napisałem reckę. Obiecałem ją przyjaciółce (nieznoszącej elektroniki) ;) Mam nadzieję, że zrobi wyjątek i przesłucha :)


http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

musman76
Habitué
Posty: 1181
Rejestracja: 28 wrz 2009, 15:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Z Polski.
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#107927

Post autor: musman76 »

olo81 pisze:i kolejny ulubieniec na żywo

Aphex Twin

https://www.youtube.com/watch?v=NJHsT8kEyzs
Szkoda, że fortepian przed kamerą co chwilę zasłania rozbudowaną choreografię, bogatą oprawę wizualną i całe dzianie się na scenie.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

kraftpop
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 745
Rejestracja: 21 mar 2009, 17:30
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Stara Lubovna (SVK)
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#107986

Post autor: kraftpop »

a dzisaj wieczorem polska klasyka Marek Biliński - Best of the Best :hi:


"Stale pracujeme na novej hudbe, nas koncept clovek-stroj stale funguje, nezastavil sa."
(RALF HÜTTER, 9.7.2014)

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Conan
Stary wyga
Posty: 283
Rejestracja: 03 lut 2012, 14:48
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: OOOOOO
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#108025

Post autor: Conan »

od trzech dni usiadły mi utwory z płyty Beatlesów Rubber Soul - I'm looking through You, In My Life i Wait i jakoś nie mogę przestać :listen:


Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa.
Jiddu Krishnamurti

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

brood.k
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 363
Rejestracja: 20 lis 2009, 20:39
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Marcin Żmuda
Lokalizacja: Poznań
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

#108054

Post autor: brood.k »

U mnie uczta dziś:
Obrazek


Vermona Sound Terror
www.sensoria666.bandcamp.com
www.kwartetproforma.com

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Geronimo
Habitué
Posty: 1350
Rejestracja: 11 wrz 2004, 20:16
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Zielona Góra
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: geodeta
Zainteresowania: muzyka elektroniczna
Status: Offline

#108806

Post autor: Geronimo »

U mnie ze świeżo odpakowanej paczki poleciała najpierw płyta "The Angel of the West Window" (moim zdaniem negatywnym aspektem jest to,że inspiracją była postać zajmująca się okultyzmem,muzycznie jednak bardzo fajna rzecz ) oraz płyta "Finnegans Wake" ( z bardzo ciekawymi i barwnymi utworami ) Tangerine Dream.

Może poleci jeszcze "Under Cover" ( zupełnie nie rozumiem dlaczego tak nie lubiana na forum-bardzo ciekawy głos wokalisty znany m.in. z "Madcap's Flaming Duty" ).



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

brood.k
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 363
Rejestracja: 20 lis 2009, 20:39
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Marcin Żmuda
Lokalizacja: Poznań
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

#108910

Post autor: brood.k »

Czemu negatywnym? A co byś powiedział na elektronikę czysto satanistyczną? :dance:

Oczywiście rozważam abstrakcyjnie, "co by było, gdyby" Nie mam zamiaru robić żadnego "Tribute to A.S. LaVey", czy czegoś takiego :wink:
Ostatnio zmieniony 20 sie 2014, 19:53 przez brood.k, łącznie zmieniany 2 razy.


Vermona Sound Terror
www.sensoria666.bandcamp.com
www.kwartetproforma.com

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Conan
Stary wyga
Posty: 283
Rejestracja: 03 lut 2012, 14:48
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: OOOOOO
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#108941

Post autor: Conan »

Wsytęp Lustmorda na Unsound w sferze wizuali jak dla mnie mocno trącił satanizmem :eek:


Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa.
Jiddu Krishnamurti

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Geronimo
Habitué
Posty: 1350
Rejestracja: 11 wrz 2004, 20:16
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Zielona Góra
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: geodeta
Zainteresowania: muzyka elektroniczna
Status: Offline

#108945

Post autor: Geronimo »

dlatego,że widzisz dla mnie okultyzm,to domena diabła.Jako człowiek głęboko wierzący omijam szerokim łukiem takie tematy.Mam nadzieję,że wyraziłem się jasno.

A powiem Ci jeszcze ,że nawet tym niewierzącym okultyzm przynosi tak naprawdę spustoszenie dla duszy.O ile niewierzący uznają taki termin jak "dusza".

[ Dodano: 2014-08-21, 17:58 ]
Satanizm muzyki Lustmorda jest najczęściej jednak tylko pozorny.Jak dla mnie jest to muzyka np. pejzaży podziemnych jaskiń. Co innego te płyty tego artysty , które już w tytułach są pogańskie czy np. ta muzyka stworzona na zamówienie do tzw. czarnej mszy satanistów.Tego rzeczywiście nie warto ruszać.

Mam tą płytę z muzyką z koncertu z Krakowa i jest to wspaniała rzecz, jednak wizualizacji nie widziałem.Może i dobrze.
Ostatnio zmieniony 21 sie 2014, 17:02 przez Geronimo, łącznie zmieniany 2 razy.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Conan
Stary wyga
Posty: 283
Rejestracja: 03 lut 2012, 14:48
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: OOOOOO
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#108958

Post autor: Conan »

Możesz zerknąć jak chcesz od 02:28 :cool:


Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa.
Jiddu Krishnamurti

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

brood.k
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 363
Rejestracja: 20 lis 2009, 20:39
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Marcin Żmuda
Lokalizacja: Poznań
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

#108960

Post autor: brood.k »

Geronimo pisze:Mam nadzieję,że wyraziłem się jasno.
Nie no, spoko, luzik. Tyle, z góry odrzucając takie zespoły czy projekty można być uboższym o sporą dawkę dobrej muzyki, tylko dlatego że jest ona, powiedzmy zaangażowana z tej niewłaściwej strony.
Dyskwalifikowanie muzyki tylko ze względu na to że jest ona satanistyczna, bądź chrześcijańska, bądź np. buddyjska, wszystko jedno.. No nie, jednak nie. W ten sposób nie poznałbym np. Morbid Angel - którego to zespołu 2, 3 i 4 płytę cenię niezwykle, mimo że to łomot i death metal. Środki wyrazu i tematyka, fakt, brutalne, ale poziom artystyczny równie wysoki.

Taki np. Hatework
Który podejrzewam, że sporo ludzi z naszego forum łyknie bez problemu, mimo że łomot okrutny. Ale za to jaki! :)


Vermona Sound Terror
www.sensoria666.bandcamp.com
www.kwartetproforma.com

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Depeche Gristle
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 720
Rejestracja: 27 lip 2009, 17:36
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Wrocław
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Wiek: 45
Status: Offline

#109056

Post autor: Depeche Gristle »

Blancmange - Believe You Me, 1985;
*****
Style: new wave, synth pop, cold wave, neofolk, jazz
Obrazek


Believe You Me - trzeci album studyjny brytyjskiej formacji synth popowej Blancmange, nagrywany między majem a sierpniem1985 roku, ukazał się 11 października 1985 roku, w dość trudnym okresie dla wykonawców z nurtu synth pop. W połowie lat 80. styl synth pop, po okresie swojego rozkwitu z początku dekady, zaczął powoli podupadać; popularnością zaczęły cieszyć się formacje glam rockowe oraz tak zwani ,,samotni chłopcy z gitarą" pokroju Bruce'a Springsteena czy Bryana Adamsa, był to też początek boomu na pudel-metal - popową odmianę metalu.
Co prawda furorę zrobiły debiutujące w tym okresie synth popowe formacje, Pet Shop Boys i Sigue Sigue Sputnik, jednakże kapele grające synth pop musiały się wykazać szczególną pomysłowością, by zachować przy sobie fanów; Depeche Mode, New Order, OMD, Cabaret Voltaire czy The Human League z większym lub mniejszym powodzeniem utrzymały się na rynku prezentując dojrzałe oblicze synth popu o wzbogaconym brzmieniu. Inne z kolei formacje, na czele z gigantami gatunku, Kraftwerk i Ultravox, nie miały tyle szczęścia; ich albumy (odpowiednio Electric Cafe i U-Vox), mimo niewątpliwych wartości artystycznych, okazały się komercyjnymi porażkami.
Innymi przykładami pozostają przypadki Eurythmics i Simple Minds, które, żeby utrzymać swoją popularność z pierwszej połowy lat 80., zamieniły syntezatorową muzykę na typowo gitarowy pop, z kolei Soft Cell i Visage w ogóle uległy rozwiązaniu.
W tej trudnej sytuacji na muzycznym rynku, Blancmange, nie chcąc odchodzić zbytnio od synth popu, musieli zaprezentować coś nowego i jednocześnie przebojowego, stąd też utwory wzbogacone zostały o brzmienia orkiestrowe, gitarowe sample, a także żywe gitary, co wyraźnie słychać już w otwierającym album utworze, Lose Your Love, będącym również singlem promującym album.
Większość albumu utrzymana jest w podobnej do Lose Your Love stylistyce; utwory What's Your Problem?, Why Don't They Leave Things Alone?, 22339, Don't You Love It All, Believe i Other Animals mają charakter przebojowo brzmiącego synth popu z poprzednich dwóch albumów Blancmange, podobnie zresztą jak spokojna syntezatorowa ballada Paradise Is.
Zespół potrafił jednak całkowicie zaskoczyć folkowym numerem Lorraine's My Nurse, zagranym na tradycyjnych celtyckich ludowych instrumentach muzycznych.
Album wieńczą dwa utwory instrumentalne. No Wonder They Never Made It Back! jest fuzją synth popu i jazzu; pojawiają się tu sekcje dęte i smyczkowe, zaś zamykający album, spokojny syntezatorowy utwór John pasowałby na dżingiel do programu TV bądź serialu.
Mimo ogromnego potencjału komercyjnego synth popowych piosenek na płycie, ambitnego wykorzystania żywych instrumentów i całej rzeszy zaproszonych muzyków sesyjnych, album nie przyniósł formacji spodziewanego sukcesu komercyjnego notując zaledwie 54. miejsce na brytyjskiej liście przebojów). Lepiej poradził sobie singiel Lose Your Love docierając do m.in. 2. miejsca listy Dance/Club Play Songs amerykańskiego Billboardu. Pozostałe dwa single, What's Your Problem? i Why Don't They Leave Things Alone?, radziły sobie na listach średnio lub przeciętnie, zajmując odpowiednio 40. i 71. miejsce na liście UK Singles Chart. Rozczarowany takim obrotem spraw zespół ostatecznie zawiesza swoją działalność na kolejne dwie dekady.
Blancmange podzielił zatem los wielu popularnych new wave'owych zespołów grających synth pop w tamtym czasie.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2022, 1:42 przez Depeche Gristle, łącznie zmieniany 2 razy.


Entertainment Trough Pain
--------------------------------------------

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#109272

Post autor: Sublime »

Obrazek

Tym soundtrackiem odblokowałem się na najnowsze projekty Carbon Based Lifeforms. "Refuge" to bardzo przyjemna i spokojna muzyka (oprócz żwawszego "Escape"), na wieczór pasuje bardzo dobrze, choć w paru momentach może nudzić.

Najlepszy utwór to bez wątpienia "Birdie", który buduje wokół siebie interesującą atmosferę w przeciągu 5 minut. Ogólnie jest co polecić. :listen:
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2014, 21:01 przez Sublime, łącznie zmieniany 1 raz.


Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat