Post #89779 autor: afghan » 27 paź 2010, 21:53
Tak mnie ożywiła ta dyskusja, że muszę napisać to co często mówię przy tematach typu piractwo.
A więc,
Od kąt pamiętam średnia cena za płytę CD w Polsce wynosi 50 zł - tańsza 30 zł, droższa 80 zł, taka sytuacja trwa od blisko 20 lat (przed denominacją, co jeśli sobie dobrze przypominam dawało średnio 500 000 starych złotych). Przez długi czas gościły na rynku jednocześni kasety magnetofonowe i cd. Dla przykładu: z dyskografii Pink Floyd CD: 60/70 zł, kaseta magnetofonowa 15 zł. Ciekawe jest to, że: rok wydania w EMI to przeważnie 1994 każdego albumu zarówno na kasecie, jak i na CD, kaset dawno nie ma, a CD jest pełno w każdym sklepie i cena (pomimo tego, że płyta wyszła z wytwórni kilkanaście lat temu) jest ta sama - to kpina! Kaseta była tańsza bo (podobno) gorszej jakości, więc CD było droższe, no ale od kilku lat kaset nie ma, więc CD musi być tańsze zwłaszcza, że są miejsca (internet) gdzie są one za darmo - szkoda, że nikt z artystów i wydawców żądnych tantiem nie jest w stanie przyjąć tego do wiadomości.
A co do albumów w internecie, które przy minimum sprytu mamy (oczywiście nienamacalnie) w parę minut. Nie ukrywam, że to minimum sprytu posiadam, przez co mam całe sterty cd-romów, ale TYLKO dzięki temu dowiedziałem się o albumach, których nigdy bym nie poznał, bo po prostu nie ma ich w sklepach I jak tylko mam możliwość to kupuję oryginał i tu ciekawostka, bo:
Wytwórnia np: już nie istnieje, artysta już nie tworzy, a kasę bierze osoba związana z poprzednimi, tylko fascynacją która przeminęła. I tu mam nadzieję, że za jakiś czas w dobie allegro i temu podobnych, nie okaże się że należy do każdej zakupionej płyty doliczyć, np: 50% na rzecz biednego działacza ZAIKS.
A już największym szczytem bezczelności niech będzie urażona duma pewnych dwóch panów (w swoim czasie geniuszy), których konflikt nie dopuszcza do wydania na CD (od chochocho...lat) najlepszego albumu w historii polskiego rocka - Panowie nie wciskajcie mi kitu o okradaniu Perfectu w internecie, bo zwyczajnie nie potraficie dać sobie zarobić, no ale to już chyba taka polska tradycja.
No ale, to rock, a my tu o muzyce niszowej, zatem nie ma się co martwić, bo tą niewiele osób się interesuje, zatem dopiero na samym końcu wezmą się za torrenty zawierające np: wszystkie płyty z Fax Records.