Edgar FroeseSolowa tworczosc Edgara

Moderator: fantomasz

Awatar użytkownika

Photon
Zaawansowany
Posty: 135
Rejestracja: 24 lip 2006, 0:55
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Bydgoszcz
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#50714

Post autor: Photon »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Mam pytanko:
Na ile solowe albumy Edgara (np.: Ages, Epsilon.. itd., obecnie dostepne w sprzedazy, po delikatnie mowiac - zabiegach uwspolczesniajacych ;) ) roznia sie od oryginalnych wersji z lat 70-tych i poczatku 80-tych.
Czy zostaly mocno okaleczone?


Remembering The Dream!

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Michael
Stary wyga
Posty: 326
Rejestracja: 25 lut 2006, 1:02
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: K-g
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: wszystko co dotyczy TD
Płeć:
Status: Offline

#50719

Post autor: Michael »

Różnią się, niektóre nawet bardzo...Większość zmian polega jedynie na dodaniu kolejnej scieżki z nagranymi collage'ami np smyczki, przeszkadzajki itp. uzupełniającymi wg autora luki w utworach (Wiadomo nie od dziś że Edgar lubi poprawiać nawet to co już było poprawione).Są też utwory nagrane w całosci ponownie lecz na innych instrumentach - co oczywieście zmienia całkowicie charakter tych utworów np Epsilon in Malaysian Pale.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Konrad.Kucz
Habitué
Posty: 2205
Rejestracja: 08 paź 2005, 17:10
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Warszawa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Myszka Miki
Zainteresowania:
Status: Offline

#60253

Post autor: Konrad.Kucz »

A jednak trzeba Fredkowi oddać że miał swójczas. Uwielbiam takie granie patrzcie:
http://www.youtube.com/watch?v=qW2l0XtvjIE



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

smith
Habitué
Posty: 1239
Rejestracja: 31 mar 2004, 1:29
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: planeta Ziemia
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#60255

Post autor: smith »

Tak, nie ma to jak koncert unplugged na klawiszach :grin:


::::: polarismusic.eu :::::: scamall.net ::::::

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Azeroth
Twardziel
Posty: 666
Rejestracja: 09 sie 2005, 9:55
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#60375

Post autor: Azeroth »

Jakiś czas temu kupiłem oryginalne wydanie Aqua CDV 2016. Wytłumaczcie mi dlaczego na tej płycie są tak głośne przesterowania w każdym utworze. Czy jest to wadliwe wydanie? Czy tak po prostu Edgar to nagrał?



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Michael
Stary wyga
Posty: 326
Rejestracja: 25 lut 2006, 1:02
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: K-g
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: wszystko co dotyczy TD
Płeć:
Status: Offline

#60378

Post autor: Michael »

Posiadam to samo wydanie i też są przestery. Trzeba by porównać z wydaniem winylowym, bo może być to wada wykonania matrycy :sad:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

phaedra
Habitué
Posty: 4029
Rejestracja: 10 wrz 2005, 19:19
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Toruń
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze
Zawód: pełnomocnik
Zainteresowania: muzyka, historia, sztuka
Płeć:
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

#60385

Post autor: phaedra »

Czy w reedycji "Aqua" jest tak samo ?



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Michael
Stary wyga
Posty: 326
Rejestracja: 25 lut 2006, 1:02
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: K-g
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: wszystko co dotyczy TD
Płeć:
Status: Offline

#60429

Post autor: Michael »

phaedra pisze:Czy w reedycji "Aqua" jest tak samo ?
Nie mogę sie przekonać do reedycji solówek Edgara i jak do tej pory nie nabyłem żadnej z nich. Jedynie pierwowzory szczególnie te z lat 70-tych mają dla mnie szczególnie dużą rangę. :handup:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

endless.sender
Niedoświadczony
Posty: 33
Rejestracja: 15 sty 2005, 0:40
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Dirschau
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy: stare TD i jego klony
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#62891

Post autor: endless.sender »

Dokładnie. Wystarczyło mi wysłuchanie "Phaedry 2005". Nawet nie zadałem sobie trudu żeby posłuchać uwspółcześnionych dzieł solowych Edzia. Pozostaję przy jego płytach do "Pinnacles" włącznie, najlepiej na analogach. Są od czasu do czasu do wyhaczenia na Allegro.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Michael
Stary wyga
Posty: 326
Rejestracja: 25 lut 2006, 1:02
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: K-g
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: wszystko co dotyczy TD
Płeć:
Status: Offline

#62929

Post autor: Michael »

Pinnacles to świetna płyta choć bardzo rzadko występuje na aukcjach, ja swoje CD musiałem zamówić w nieistniejącym już sklepie Gandalf w Koszalinie. Było to ok. 10 lat temu, a na zamówienie czekałem blisko miesiąc :smile:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

NEO
Ekspert
Posty: 195
Rejestracja: 07 gru 2006, 17:23
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: z łona MATKI
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka
Status: Offline

#64902

Post autor: NEO »

Dla mnie absolutnym majstersztykiem jest Epsilon In Malaysian Pale. W zasadzie to nie wiem jak opisać to co czuję... nostalgię... smutek. Czasami podczas jej słuchania, mam wrażenie jakbym się z kimś żegnał - na zawsze. Piorunujące wrażenie.

Na drugim miejscu stawiam Aqua za prawdziwy styl tamtych lat - po prostu.

Na trzecim tylko utwór Drunken Mozart In The Desert a w zasadzie solo w połowie utworu.

[ Dodano: 2008-06-21, 23:43 ]
P.S.

Co do reedycji... No cóż, wielka szkoda.
Uwielbiam Cię Edgar i zawsze będę Cię słuchał.


poszukuję VINYLripów pierwszych tłoczeń Steve Roacha. Posiadam ultra rzadkie pozycje światowej el-muzyki

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Michael
Stary wyga
Posty: 326
Rejestracja: 25 lut 2006, 1:02
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: K-g
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: wszystko co dotyczy TD
Płeć:
Status: Offline

#64913

Post autor: Michael »

Ja nie słuchałem żadnej z reedycji solówek Edgara, jestem wierny pierwowzorom, które cenię ponad wszystko. W kolekcjonowaniu dyskografii Edgara (chronologicznie) zatrzymałem się natomiast na Beyond The Storm, dlatego że ta kompilacja została wzbogacona o nowe - wcześniej nie publikowane utwory.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

wojcik2202
Habitué
Posty: 1118
Rejestracja: 23 kwie 2009, 0:52
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Z nikąd
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#75970

Post autor: wojcik2202 »

seth pisze:
Belmondo pisze: Niestety, ale nie dusza (i to jeszcze czyjas) ani odbior muzyki (przez kogos) decyduja o tym czy ktos jest w czyms dobry, czy nie- tylko zupelnie inne czynniki, w tym m. in. wlasnie analityczny rozklad.
Pozdr
Nie jestem muzykiem, nie zajmuje się zawodowo niczym co ma związek z tworzeniem muzyki, ale nie mogę zgodzić się z Tobą. O tym czy muzyka jest wielka decyduje właśnie to jaki wywiera ona wpływ na nas, naszą duszę. Cała reszta może w tym pomóc ale nie zmieni tego. Przecież muzyka to nie jak piszesz warsztat - warsztat to dźwięki – mogą być „wytworzone” lepiej lub gorzej- ale najpierw „rodzą” się w głowie.

Co do płyt EF, według mnie, albo dla mnie, najlepsza to Pinnacles. Płyta/muzyka jest, padło już tu takie określenie w stosunku do EF, „ciepła”, otacza słuchacza powodując uspokojenie wyciszenie. A ja to akurat lubię w muzyce. Cóż nie jestem dobry w pisaniu recenzji, ale tak to odbieram.

Zgadzam się z tobą Seth - ja również uwielbiam ta specyficzna ciepła atmosferę tego ,, Australijskiego ,, albumu Edgara, cenie sobie również Ages ,Stuntmana / tam jest mój ukochany kawałek ,,Szkarlatny znak dla Mascarero,,/ ,no i jak tu nie kochać ,,Epsilon..,, ale...szczególny sentyment mam do Pinnacles - muzyka relaksacyjna ,wręcz przepojona klimatami australijskiej flory i fauny - sonorystyczne efekty ,tłuste pasaże klawiszy i ten specyficzny transujący rytm powodują ,że to wyjątkowa pozycja w dyskografii lidera Tangerine Dream



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

DiKey
Zweryfikowany
Beton
Posty: 965
Rejestracja: 31 mar 2004, 8:26
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Damian Koczkodon
Lokalizacja: Prosto z chmur
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Zazwyczaj słucham samego siebie, bo lubię :)
Zawód: Nie sprawię ci zawodu :)
Zainteresowania: Wszystko co warte mojego czasu, nie interesuje mnie jednak życie sąsiadów :)
Płeć:
Wiek: 59
Kontakt:
Status: Offline

#91774

Post autor: DiKey »

Mi najbardziej pasuje złota Trójca :)
Epsilon, Macula i Ages. Choć Aqua tez jest miła...
O Ages się rozpisałem się trochę tutaj:
http://www.elmuzyka.za.pl/joomla/index. ... ew/133/41/



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Teva
Małomówny
Posty: 5
Rejestracja: 05 lis 2010, 19:52
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Berlin
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#91775

Post autor: Teva »

Jedno powiem jak już dikey piszesz to mógłbyś tutaj tekst napisać
z poważaniem a nie wiecznie odnośnie
:hi: do esfloresa też to się tyczy ?
Ostatnio zmieniony 18 mar 2011, 2:13 przez Teva, łącznie zmieniany 2 razy.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

DiKey
Zweryfikowany
Beton
Posty: 965
Rejestracja: 31 mar 2004, 8:26
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Damian Koczkodon
Lokalizacja: Prosto z chmur
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Zazwyczaj słucham samego siebie, bo lubię :)
Zawód: Nie sprawię ci zawodu :)
Zainteresowania: Wszystko co warte mojego czasu, nie interesuje mnie jednak życie sąsiadów :)
Płeć:
Wiek: 59
Kontakt:
Status: Offline

#91782

Post autor: DiKey »

Witaj DiKey
Skrypt wykrył wielokrotną próbę błędnego logowania (1) na twoje konto, na Studio Nagrań
i zablokował je czasowo w celach bezpieczeństwa. Konto będzie z powrotem aktywne Pią 18. Mar, 2011 08:37:50
No.. udało mi się załogować, to Ci juz odpisuje Teva:
W sumie jest mi to obojętne gdzie wkleję najpierw recenzje.. Mogę i tu, choć baza i tak będzie na www, wszystko w jednej kupie.
Szkoda tylko że tak niewiele na tym forum pisze się o muzykach i ich dokonaniach... Znaczy się, postów jest dużo, ale wiadomości merytorycznych o danych płytach niewiele.. Oczywiście nie każdy potrzebuje się uzewnętrzniać i nie każdemu się chce pisać. Wiadomo ludzie pracują itp.
Patrzmy pozytywnie bo to i tak gatunek niszowy a aktywnych fanów mało…



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Teva
Małomówny
Posty: 5
Rejestracja: 05 lis 2010, 19:52
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Berlin
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#91783

Post autor: Teva »

To się cieszę że jestem w tej niszy.Ponad 100 płyt posiadam tangerine dream.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

DiKey
Zweryfikowany
Beton
Posty: 965
Rejestracja: 31 mar 2004, 8:26
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Damian Koczkodon
Lokalizacja: Prosto z chmur
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Zazwyczaj słucham samego siebie, bo lubię :)
Zawód: Nie sprawię ci zawodu :)
Zainteresowania: Wszystko co warte mojego czasu, nie interesuje mnie jednak życie sąsiadów :)
Płeć:
Wiek: 59
Kontakt:
Status: Offline

#91785

Post autor: DiKey »

Nie ilość sie powinna liczyć ale jakość.. A z tym u Mandarynek nie jest tak słodko. Oczywiście to rzecz gustu ale dla mnie ten zespól skończył się na Underwater Sunlight z 1986r. Potem trochę ciekawych filmowych typu "Canyon Dreams". Te drzewka koncertowe, z 5 płyt dających sie słuchać z przyjemnością pewnie by sie znalazło... W nowych nagraniach - nie powiem Madcap's Flaming Duty zaskoczyło mnie mile, ale to i tak nie ten poziom emocji niż w latach 70 tych...



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Teva
Małomówny
Posty: 5
Rejestracja: 05 lis 2010, 19:52
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Berlin
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#91790

Post autor: Teva »

Ja się nie chciałem pochwalić tylko chciałem powiedzieć że kocham ten zespół jestem z tego rodzaju hard fan chyba to rozumiecie ?



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

DiKey
Zweryfikowany
Beton
Posty: 965
Rejestracja: 31 mar 2004, 8:26
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Damian Koczkodon
Lokalizacja: Prosto z chmur
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Zazwyczaj słucham samego siebie, bo lubię :)
Zawód: Nie sprawię ci zawodu :)
Zainteresowania: Wszystko co warte mojego czasu, nie interesuje mnie jednak życie sąsiadów :)
Płeć:
Wiek: 59
Kontakt:
Status: Offline

#91792

Post autor: DiKey »

Jasne, nie mam nic przeciwko temu. Miłość fana do zespołu nie podlega dyskusji.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Teva
Małomówny
Posty: 5
Rejestracja: 05 lis 2010, 19:52
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Berlin
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#91793

Post autor: Teva »

Yes of course :handup:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat