Ostatni post z poprzedniej strony:
Ja też, szkoda że, KS nie wydał dwóch wersji z wokalem i bezmirage pisze: Klaus zlituj się ! Ja chcę "Farscape" bez wokalu !
A co do wątku, to nie mogę do dziś przesłuchać w całości "Dreams".
Moderator: fantomasz
Ostatni post z poprzedniej strony:
Ja też, szkoda że, KS nie wydał dwóch wersji z wokalem i bezmirage pisze: Klaus zlituj się ! Ja chcę "Farscape" bez wokalu !
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
seth pisze:Ja też, szkoda że, KS nie wydał dwóch wersji z wokalem i bezmirage pisze: Klaus zlituj się ! Ja chcę "Farscape" bez wokalu !
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Hehe, no właśnie. Wiec lepiej napisz mirage że Pani LG dała przykład rewelacyjnego śpiewu, który Ci zupełnie nie podchodzi.JotDe pisze:Hm... a na koncercie w Warszawie słyszałem, jak ktoś mówił, że było cudnie, tylko czasami ten gość na organach za bardzo przeszkadzałmirage pisze: ... Sorry , ale jestem wściekły i zbulwersowany tym albumem , poprostu Pani LG dała przykład jak można sprofanować cudowną muzykę.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
@DeLongDeLong pisze: Hehe, no właśnie. Wiec lepiej napisz mirage że Pani LG dała przykład rewelacyjnego śpiewu, który Ci zupełnie nie podchodzi.
Bo Twoja wypowiedz nie dość że nieelegancka, to jeszcze nie godna gentlemana za jakiego chciałbym Cię uważać.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
to fakt, jestem nadal ciekawy jak brzmi, z poczatku bylem naprawde wrecz napalony na ten album, czytale wywiad z KS na temat nagran tej plyty z LG i gdyby ta plyta byla na iTune juz mialbym ja dawno, The Crime of Suspence tez jest OK, jednak czegos mu brakuje do Dune.Azeroth pisze:Prawda jest taka, że każdego albumu KS trzeba przesluchać w calości i po kilka razy aby wyrobić sobie zdanie. [sorry za offtop]
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Azeroth pisze:Prawda jest taka, że każdego albumu KS trzeba przesluchać w calości i po kilka razy aby wyrobić sobie zdanie.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
JotDe pisze: Hm... a na koncercie w Warszawie słyszałem, jak ktoś mówił, że było cudnie, tylko czasami ten gość na organach za bardzo przeszkadzał
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
mirage pisze:Hm... a na koncercie w Warszawie słyszałem, jak ktoś mówił, że było cudnie, tylko czasami ten gość na organach za bardzo przeszkadzał
Być może , ale pewnie byli to wrogowie muzyki elektronicznej , którzy nie mają nic wspólnego z Naszym Forum
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
303 pisze:bo Klaus ma coś z papieża...
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Podpisuję się obiema łapkami.GMTurecky pisze:Poważnie. Nie mieszajmy religii do el-muzyki.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Niczym papież przyciąga ludzi swoimi wystąpieniami...to miałem na myśli. Poza tym jest pewna analogia między wyznawcami danej religii a miłośnikami określonego gatunku muzyki. Dla tych pierwszych oratorem jest np. papież a dla drugich artysta/wykonawca ulubionej muzyki.GMTurecky pisze:303 pisze:bo Klaus ma coś z papieża...
Tylko z którego i co?
Wot riebiata, this is question.
Poważnie. Nie mieszajmy religii do el-muzyki.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Bez przesady... Co napisałbyś o Dodzie? Że jest papieżycą, bo mnóstwo plastikowej młodzieży bywa na jej występach?303 pisze:Niczym papież przyciąga ludzi swoimi wystąpieniami..
Religia zdecydowanie nie na tym polega.303 pisze:Poza tym jest pewna analogia między wyznawcami danej religii a miłośnikami określonego gatunku muzyki. Dla tych pierwszych oratorem jest np. papież a dla drugich artysta/wykonawca ulubionej muzyki.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Najprawdopodobniej dla tej plastikowej młodzieży jest ona czymś w rodzaju papieża. Chodzi mi tu o to z czym się wiąże pojęcie "papież" a nie o jego ściśle religijne znaczenie.fantomasz pisze:303 napisał/a:
Niczym papież przyciąga ludzi swoimi wystąpieniami..
Bez przesady... Co napisałbyś o Dodzie? Że jest papieżycą, bo mnóstwo plastikowej młodzieży bywa na jej występach?
nie miałem tu zamiaru pisać na czym polega religia tylko przyrównałem jeden z jej aspektów do powodu dla którego ludzie przychodzą na koncerty danego artysty.fantomasz pisze:303 napisał/a:
Poza tym jest pewna analogia między wyznawcami danej religii a miłośnikami określonego gatunku muzyki. Dla tych pierwszych oratorem jest np. papież a dla drugich artysta/wykonawca ulubionej muzyki.
Religia zdecydowanie nie na tym polega.
Porównuj rozsądniej.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |