Klaus Schulze ⇒ The Dome Event - wyjątkowy problem
Moderator: fantomasz
-
Autor tematu - Habitué
- Posty: 1160
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Karczew
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Doktorant (2 rok)
- Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Status: Offline
The Dome Event - wyjątkowy problem
Zawsze gdy słucham tego albumu, najgorszy dla mnie jest początek (kanonada sampli) i ostatnie 5 minut ze względu na dziwne trzaski i ogólny spadek jakości. Czy jest to wina złej jakości mp3 lub raczej powszechna przypadłość tego albumu ?
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Twardziel
- Posty: 666
- Rejestracja: 09 sie 2005, 9:55
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Status: Offline
Dla mnie to żaden problem. Ciesz się że masz tylko mp3, a nie oryginał za który wydałeś (niemałe) pieniądze. Mp3 może być z różnych źródeł. Ciężko raczej przewidzieć z którego wydania (z którym numerem katalogowym) został zrippowany.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1176
- Rejestracja: 01 paź 2006, 9:23
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Dokąd?
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Nie do końca rozumiem w czym problemAmimanPL pisze:Zawsze gdy słucham tego albumu, najgorszy dla mnie jest początek (kanonada sampli) i ostatnie 5 minut ze względu na dziwne trzaski i ogólny spadek jakości. Czy jest to wina złej jakości mp3 lub raczej powszechna przypadłość tego albumu ?
Chodzi o jakość estetyczną (rozumiem, ze nie podobaja Ci się te sample) czy techniczną (nie wymagaj od mp3 aby brzmiala tak samo jak audio loseless)?
No hay caminos, hay que caminar...
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 4029
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 19:19
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Toruń
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze
- Zawód: pełnomocnik
- Zainteresowania: muzyka, historia, sztuka
- Płeć:
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Moim zdaniem problem jest w jakości pliku mp3. Nagranie może pochodzić prawdopodobnie z wydania niemieckiego (263327) - tez miałem kiedyś w mp3. Ja mam oryginalne wydanie międzynarodowe (CDVE918) i nie mam żadnych zakłóceń. Sample na początku swoją drogą, ale przyczyna bezpośrednia musi być w pliku.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematu - Habitué
- Posty: 1160
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Karczew
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Doktorant (2 rok)
- Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Status: Offline
Ściągałem ten album kilka razy i zawsze pod koniec technicznie brzmiał gorzej. Aby lepiej to opisać, przesłucham go jeszcze raz i napiszę, w czym problem.
Do Phaedra: to te wydanie co da się na allegro kupić za ~40 z wysyłką? Gdyby nie zakup igły do gramofonu to byłbym od razu w stanie sobie kupić a tak to nie wiem czy gramofon jest sprawny
Do Phaedra: to te wydanie co da się na allegro kupić za ~40 z wysyłką? Gdyby nie zakup igły do gramofonu to byłbym od razu w stanie sobie kupić a tak to nie wiem czy gramofon jest sprawny
http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 4029
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 19:19
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Toruń
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze
- Zawód: pełnomocnik
- Zainteresowania: muzyka, historia, sztuka
- Płeć:
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Tak, to jest to wydanie. Wyszło tylko CD. Na winylu nie ma.
Ostatnio zmieniony 06 sie 2010, 12:43 przez phaedra, łącznie zmieniany 1 raz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematu - Habitué
- Posty: 1160
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Karczew
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Doktorant (2 rok)
- Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Status: Offline
Błąd zaczyna się wręcz mikrosekundową przerwą w dźwięku (5:40-5:39 - minuta od końca) i potem co kilka sekund znowu to samo. Właściwie to tylko 5 minuta (od końca) Akurat wtedy leci wspaniała sekwencja, która przeradza się w piękny finał w 60 minucie. Zdecydowanie tym razem zyskał w moich oczach. The Dome Event - 4/5 z 3/5 jak wpisałem po ostatnim przesłuchaniu. After Eleven z 3/5 podskoczył do 5/5. To świetny kawałek - urzeka początkową niewinnością a potem pokazuje pazur i go chowa w końcówce
Ostatnio zmieniony 06 sie 2010, 15:00 przez RadioactiveTangerine, łącznie zmieniany 2 razy.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1750
- Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Katowice
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
Panowie, przecież piszecie o kiepskiej płycie ! O co więc chodzi ?
Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematu - Habitué
- Posty: 1160
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Karczew
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Doktorant (2 rok)
- Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Status: Offline
Kiepska taka nie jest Moja ocena wzięła się ze złych warunków odsłuchowych (w samochodzie). Na swój sposób polubiłem okres sampli u KS.
http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1750
- Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Katowice
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
No właśnie w tym ból że wtedy każdy mógł taką płytę nagrać nawet na zabawkowym samplerku CASIO
Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Twardziel
- Posty: 666
- Rejestracja: 09 sie 2005, 9:55
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Status: Offline
Chodzi zapewne o nadmierne nagromadzenie sampli na tym nagraniu.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1750
- Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Katowice
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
Chodzi o to że w pewnym okresie swej twórczości KS , taka jak każdy inny, wpadł w pułapkę MIDI i Presetów. Zero inwencji, wszystko postawione na "wygodę" , trochę postudiował MIDI Implementation Charts i już myslał że odkrył Amerykę - no bo przecież "ten" sprzęt miał być taki super, twórczy, do ujarzmienia itp. A tu okazało się że takie np D-110 czy nawet S-900 to stoi już pod każdą strzechą (nota bene u mnie nadal stoi ) i to z dośc ograniczającymi użytkownika możliwościami.
"Plusik, minusik, tu klik, tam klik, tu gałeczka i próbeczka, no i wyszła nam kiszeczka"
"Plusik, minusik, tu klik, tam klik, tu gałeczka i próbeczka, no i wyszła nam kiszeczka"
Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Twardziel
- Posty: 666
- Rejestracja: 09 sie 2005, 9:55
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Status: Offline
Pomimo tego wierni fani Klausa będą bronić nawet tego okresu twórczości rękami i nogami.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematu - Habitué
- Posty: 1160
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Karczew
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Doktorant (2 rok)
- Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Status: Offline
Właśnie Zły nie jest - ukazuje, że Klaus stara się dostosować i dopasować do nowej rzeczywistości muzycznej. Pierwszym sygnałem zmian było zrytmizowanie brzmienia na początku lat 80 a w latach 90 - sampling (i eksperymenty z nim) i Wahnfriedy, gdzie na zasadzie eksperymentu próbował swoich sił w bardziej komercyjny sposób (co nie oznacza, że go potępiam za to).
http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |