KraftwerkKRAFTWERK Covery i inne

Moderatorzy: fantomasz, monsoon

Awatar użytkownika

maius
Twardziel
Posty: 665
Rejestracja: 01 sty 2009, 15:52
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Czarnylas
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: Muzyka Historia Fantastyka
Status: Offline

#93422

Post autor: maius »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Industrialny skecz


No stoczyli się ci panowie w tym programie, lipa totalna.



Wolałem ich działalność kabaretową, kiedy na przykład wykorzystywali muzykę V. :smile:

Brzuchomówca
Ostatnio zmieniony 31 lip 2011, 23:41 przez maius, łącznie zmieniany 2 razy.


Pax Vobiscum

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

fantomasz
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 8148
Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Uniejów
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
Zawód: historyk, kraftolog
Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#93432

Post autor: fantomasz »

Kuba to ujął dobrze - źródło inspiracji bezdyskusyjne. To jest kabaret, a zwłaszcza w tym programie, Panowie dość wyraźnie celują w pewną przesadę, przebierankę. Profanacją bym tego nie nazwał. Wyraźnie widać, że jakąś tam pracę domową odrobili (wizualizacja!). Jedyne co to te dziewuszki mogli sobie podarować, choć one chyba są w każdym skeczu.
Ta parodia nie odbiega w dół od innych zagranicznych parodii Kraftwerk. Jestem na tak.


Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

piątyZczterech
Habitué
Posty: 2005
Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: Muzyka, nauki polityczne i te trochę ściślejsze, technika, motoryzacja
Status: Offline

#93433

Post autor: piątyZczterech »

Haha, zamiast pójść na skróty przez tvp.pl, wybrałem drogę przez równik na torrentach. Wg mnie właśnie te panienki były przesadą, bo nie korespondowały z koncepcją parodii. Natomiast również moją uwagę zwróciła wizualizacja. Faktycznie musieli liznąć nieco więcej Kraftwerku.


Największym błędem Kraftwerku było odejście od Wolfganga Flüra.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

fantomasz
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 8148
Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Uniejów
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
Zawód: historyk, kraftolog
Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#93434

Post autor: fantomasz »

W każdym razie fajne znalezisko, dzięki chłopaki.


Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Zap44
Twardziel
Posty: 592
Rejestracja: 06 sie 2010, 0:26
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#93578

Post autor: Zap44 »

"Computerliebe"/'More Fun to Compute" cover zespołu Garden Orchestra

http://www.youtube.com/watch?v=MYODUC2W ... h_response


"It's more fun to be a pirate than to join the navy." - Steve Jobs, 1982r.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

piątyZczterech
Habitué
Posty: 2005
Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: Muzyka, nauki polityczne i te trochę ściślejsze, technika, motoryzacja
Status: Offline

#93591

Post autor: piątyZczterech »

Przed chwilą radiowa Jedynka nadała cover Modelki w wykonaniu Das Moon.


Największym błędem Kraftwerku było odejście od Wolfganga Flüra.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Zap44
Twardziel
Posty: 592
Rejestracja: 06 sie 2010, 0:26
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#93615

Post autor: Zap44 »



"It's more fun to be a pirate than to join the navy." - Steve Jobs, 1982r.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

spawngamer
Habitué
Posty: 2314
Rejestracja: 23 gru 2004, 15:33
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Bydgoszcz
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka,film,komiks,książka itd.
Status: Offline

#93942

Post autor: spawngamer »

Znając wasze zacięcie w temacie Kraftwerk to pewno znacie to już od lat ale mi ostatnio spodobał się rosyjski projekt ...Крафтверк ( :grin: ) i całkiem miłe dla ucha komercyjne elektro Future Russian (2003)



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

karłowicz m
Beton
Posty: 890
Rejestracja: 27 mar 2007, 20:29
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko: Mieczysław
Lokalizacja: KRAKÓW
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka
Płeć:
Wiek: 59
Status: Offline

#93943

Post autor: karłowicz m »

Zap44 pisze:"Tour de Mars" - The Simonsound

http://www.youtube.com/watch?v=l7RCb2Gw ... re=feedlik
Nie lubię coverów które są kopiami jak ktos to już napisał (Fantomasz), to nagranie mi się podoba. Przypomina mi utwór który przedstawił Pan Jerzy, bodajże w 1988 roku.
Posłuchajcie:
Fanger & Kersten - Interkosmos

http://www.youtube.com/watch?v=zyat7kAkEIM

Bardzo mi się podoba, szkoda że Kraftwerk nie nagrał płyty o takim tytule. Szkoda że nie poświęcili więcej uwagi podbojowi kosmosu.
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2011, 21:48 przez karłowicz m, łącznie zmieniany 1 raz.


Populus me sibilat,at mihi plaudo
Ipse domi simul ac nummos contemplar in arca

Horacjusz.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

piątyZczterech
Habitué
Posty: 2005
Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: Muzyka, nauki polityczne i te trochę ściślejsze, technika, motoryzacja
Status: Offline

#93944

Post autor: piątyZczterech »

karłowicz m pisze:Szkoda że nie poświęcili więcej uwagi podbojowi kosmosu.
Kraftwerk zawsze poszukiwał inspiracji w najbliższym otoczeniu człowieka, czy chodziło o jego symbiozę z maszyną w postaci roweru, o refleksję na temat zjawiska przekazu radiowego, czy też o podróżowanie koleją bądź autostradami. Wszystkie te wątki mają wspólny mianownik, którym jest powszechność i codzienność. Tematyka podbojów kosmicznych dla Kraftwerku nie była na tyle rozpoznana, aby móc stworzyć na ten temat spójny i logiczny materiał. Muzycy elektroniczni najczęściej ukazują romantyczny i poetycki aspekt gwiezdnych wypraw, nie będę krył, że moim zdaniem towarzyszy temu zbyteczne zadęcie. Kraftwerk zasygnalizował utworem "Spacelab", że nie pozostaje obojętny na działalność człowieka w celu dokładnego poznania wszechświata, ale na tym poprzestał i uważam, że słusznie.
"Interkosmos" w pierwszej chwili nasunął mi oczywiste skojarzenia z Tangerine Dream, szczególnie po rozpoczęciu akcji sekwencera, który brzmi tutaj jak żywcem wycięty z TD :).
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2011, 22:22 przez piątyZczterech, łącznie zmieniany 1 raz.


Największym błędem Kraftwerku było odejście od Wolfganga Flüra.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

karłowicz m
Beton
Posty: 890
Rejestracja: 27 mar 2007, 20:29
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko: Mieczysław
Lokalizacja: KRAKÓW
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka
Płeć:
Wiek: 59
Status: Offline

#93946

Post autor: karłowicz m »

Tak. Ale komputerom też towarzyszyło zbytnie zadęcie, co mi przeszkadzało w odbiorze "świata komputerów", teraz komputery spowszechniały, zgodnie z przewidywaniami Kraftwerk.
A zadęcie towarzyszące podbojowi kosmosu też, tylko romantycy pozostali :wink:


Populus me sibilat,at mihi plaudo
Ipse domi simul ac nummos contemplar in arca

Horacjusz.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

piątyZczterech
Habitué
Posty: 2005
Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: Muzyka, nauki polityczne i te trochę ściślejsze, technika, motoryzacja
Status: Offline

#93949

Post autor: piątyZczterech »

karłowicz m pisze:komputerom też towarzyszyło zbytnie zadęcie, co mi przeszkadzało w odbiorze "świata komputerów",
Mogę się zgodzić, ale tylko częściowo. Utwór tytułowy na Computerwelt jest dość poważny i nawet mroczny, fakt, ale np. Taschenrechner czy Nummern zupełnie go neutralizują. Computerliebe natomiast został określony przez kogoś mianem "elektronicznego blues`a" i bardzo mi się podoba to określenie, natomiast zakończenie pod tytułem "It`s more fun to compute" puszcza do słuchacza oczko. Robi to już poprzez sam tytuł nagrania, który jest parafrazą hasła "It`s more fun to compete", które umieszczano na automatach w ówczesnych salonach gier :).


Największym błędem Kraftwerku było odejście od Wolfganga Flüra.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

karłowicz m
Beton
Posty: 890
Rejestracja: 27 mar 2007, 20:29
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko: Mieczysław
Lokalizacja: KRAKÓW
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka
Płeć:
Wiek: 59
Status: Offline

#93956

Post autor: karłowicz m »

Nie chodziło mi o płytę jako tako, która jest świetna, ale potraktowanie komputera przez ówczesny świat jak fetyszu (tą wypowiedz od kogoś zapożyczyłem ?) jak będą komputery, to będzie raj. Dlatego gdy płyta się ukazała odebrałem ją trochę z niesmakiem 'jeszcze jedni no i ta okładka. Komputery są, raju nie ma, a ja pisze na swoim laptopie w kuchni a obok stoi CZAJNIK. Computerwelt stał się jedną z moich kultowych płyt, niech żyje normalność.
A swoją drogą dobra recenzja Piątyz4.

'nachlapałem' posta, nie wiem czy mi się udało dojść do sedna. :shock:


Populus me sibilat,at mihi plaudo
Ipse domi simul ac nummos contemplar in arca

Horacjusz.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

piątyZczterech
Habitué
Posty: 2005
Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: Muzyka, nauki polityczne i te trochę ściślejsze, technika, motoryzacja
Status: Offline

#93959

Post autor: piątyZczterech »

karłowicz m pisze:Piątyz4
Fajny zapis :). Dzięki za komplement, ale tym kilku zdaniom powyżej jeszcze sporo brakuje do dobrej i pełnej recenzji, jednak nie o tym chciałem napisać. Istotą jest fakt, że Elektrownia w każdą z ośmiu płyt swej podstawowej dyskografii wtłoczyła pewien ładunek niezłośliwej ironii, łącznie z autoironią , więc każdemu, kto posądza Kraftwerk o nadmierną, graniczącą ze śmiesznością powagę, jestem skłonny zarzucić płytką, naskórkową wręcz interpretację, której nie zarzucam Szanownemu Adwersażowi, żebyśmy mieli jasność. :smile: :hi:


Największym błędem Kraftwerku było odejście od Wolfganga Flüra.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

fantomasz
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 8148
Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Uniejów
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
Zawód: historyk, kraftolog
Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#94055

Post autor: fantomasz »

Poprawcie mnie, ale chyba tego utworu jeszcze nie "kowerowano"


Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
Sylwuś
Twardziel
Posty: 543
Rejestracja: 03 paź 2008, 17:14
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Polski
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#94056

Post autor: Sylwuś »

Nie na pewno nie, zresztą to jest świeża wrzuta na YT wykonano 18 września a wrzucono 25 :hi:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

piątyZczterech
Habitué
Posty: 2005
Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: Muzyka, nauki polityczne i te trochę ściślejsze, technika, motoryzacja
Status: Offline

#94057

Post autor: piątyZczterech »

Ciekawa zależność, bo w powyższej wersji wszystkie instrumenty oprócz gitary są akustyczne, natomiast w wersji oryginalnej wszystkie instrumenty oprócz fletu poprzecznego są elektroniczne :). Ten cover, choć tak naprawdę jest to wierna kopia, pokazuje, jak doskonale już ówczesne syntezatory naśladowały dźwięki akustyczne.


Największym błędem Kraftwerku było odejście od Wolfganga Flüra.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

fantomasz
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 8148
Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Uniejów
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
Zawód: historyk, kraftolog
Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#94063

Post autor: fantomasz »

Ostatnio zmieniony 27 wrz 2011, 22:34 przez fantomasz, łącznie zmieniany 1 raz.


Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

fantomasz
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 8148
Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Uniejów
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
Zawód: historyk, kraftolog
Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#94182

Post autor: fantomasz »



Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

yeske
Zweryfikowany
Dyżurny Inżynier
Posty: 4257
Rejestracja: 29 mar 2004, 12:53
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Jarek Wiktorowicz
Lokalizacja: Warszawa
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze |'|, Tangerine Dream |'|
Zawód: Inżynier elektronik
Zainteresowania: Muzyka Elektroniczna, aktywność fizyczna, literatura S-F, podziwianie piękna, dłubanie w nosie
Płeć:
Wiek: 61
Kontakt:
Status: Offline

#94291

Post autor: yeske »

Wprawdzie to z zespołem nie ma nic wspólnego, ale muzycznie klimatem jakoś specjalnie nie odbiega...
Pamętacie takie coś?
:roll:


Jαrεκ

Zacząłem podejrzewać,
a teraz boję się, że wiem na pewno.
[José Carlos Somoza]

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

fantomasz
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 8148
Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Uniejów
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
Zawód: historyk, kraftolog
Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#94293

Post autor: fantomasz »

Bardziej w wersji FNS, ale tak.


Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat