Ostatni post z poprzedniej strony:
Industrialny skeczNo stoczyli się ci panowie w tym programie, lipa totalna.
Wolałem ich działalność kabaretową, kiedy na przykład wykorzystywali muzykę V.
Brzuchomówca
Moderatorzy: fantomasz, monsoon
Ostatni post z poprzedniej strony:
Industrialny skeczLink: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Nie lubię coverów które są kopiami jak ktos to już napisał (Fantomasz), to nagranie mi się podoba. Przypomina mi utwór który przedstawił Pan Jerzy, bodajże w 1988 roku.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Kraftwerk zawsze poszukiwał inspiracji w najbliższym otoczeniu człowieka, czy chodziło o jego symbiozę z maszyną w postaci roweru, o refleksję na temat zjawiska przekazu radiowego, czy też o podróżowanie koleją bądź autostradami. Wszystkie te wątki mają wspólny mianownik, którym jest powszechność i codzienność. Tematyka podbojów kosmicznych dla Kraftwerku nie była na tyle rozpoznana, aby móc stworzyć na ten temat spójny i logiczny materiał. Muzycy elektroniczni najczęściej ukazują romantyczny i poetycki aspekt gwiezdnych wypraw, nie będę krył, że moim zdaniem towarzyszy temu zbyteczne zadęcie. Kraftwerk zasygnalizował utworem "Spacelab", że nie pozostaje obojętny na działalność człowieka w celu dokładnego poznania wszechświata, ale na tym poprzestał i uważam, że słusznie.karłowicz m pisze:Szkoda że nie poświęcili więcej uwagi podbojowi kosmosu.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Mogę się zgodzić, ale tylko częściowo. Utwór tytułowy na Computerwelt jest dość poważny i nawet mroczny, fakt, ale np. Taschenrechner czy Nummern zupełnie go neutralizują. Computerliebe natomiast został określony przez kogoś mianem "elektronicznego blues`a" i bardzo mi się podoba to określenie, natomiast zakończenie pod tytułem "It`s more fun to compute" puszcza do słuchacza oczko. Robi to już poprzez sam tytuł nagrania, który jest parafrazą hasła "It`s more fun to compete", które umieszczano na automatach w ówczesnych salonach gier .karłowicz m pisze:komputerom też towarzyszyło zbytnie zadęcie, co mi przeszkadzało w odbiorze "świata komputerów",
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Fajny zapis . Dzięki za komplement, ale tym kilku zdaniom powyżej jeszcze sporo brakuje do dobrej i pełnej recenzji, jednak nie o tym chciałem napisać. Istotą jest fakt, że Elektrownia w każdą z ośmiu płyt swej podstawowej dyskografii wtłoczyła pewien ładunek niezłośliwej ironii, łącznie z autoironią , więc każdemu, kto posądza Kraftwerk o nadmierną, graniczącą ze śmiesznością powagę, jestem skłonny zarzucić płytką, naskórkową wręcz interpretację, której nie zarzucam Szanownemu Adwersażowi, żebyśmy mieli jasność.karłowicz m pisze:Piątyz4
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |