KraftwerkKoncerty w 2011 r. (było: 2011 - cisza czy wrzawa?)

Moderatorzy: fantomasz, monsoon

Awatar użytkownika

Autor tematu
fantomasz
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 8148
Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Uniejów
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
Zawód: historyk, kraftolog
Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

Koncerty w 2011 r. (było: 2011 - cisza czy wrzawa?)

#91454

Post autor: fantomasz »

Póki co mamy ciszę.
Cytując Kononowicza "nie ma niczego'.
Ale na EC forum znalazłem wpis Marka Vorlandera (tak, tak, tego od Abrantesa), który - czego by jednak nie mówić - nie jest "mr. Nobody" (zwłaszcza, że nie ukrywa kim jest, nie chowa się jak jakimś avatarem). Zacytuję ten wpis w oryginale, moje jest tylko wytłuszczenie
I have secured informations, that there is new material by Ralf and Fritz existing.

But to be honest with you and all fans as well, this does not mean that this material will materialize soon or will ever come out at all.

As you know, there were new songs already in 1997, even tested live on stage. These songs all ended up in the garbage can (thank god).

I'm also a fan of Kraftwerk, I met Ralf and Florian in 1991 and we were talking for half an hour. I think I know what type of intelligent artist Ralf is, as well since I'm working with Fernando, he knows him even much better of course...
So I think I know, what questions Ralf is asking himself: "Will a new KW album be accepted by the fans without Florian?", "What if this album without Florian turns out to be a flop? Wouldn't this damage my great reputation forever?"

A new Kraftwerk album is a great risk. If Ralf is able to make an album in the quality of "La Forme" from TDF Soundtracks, this album is going to be a triumph.
If this album will turn out to be in the quality of "TDF 03" or the unreleased tracks of '97, it will be panned by critics and fans and rated as desaster.
In the last 8 years many circumstances changed and a co-founder left the band.

TDF Soundtrack is not the best Kraftwerk album, we all know that, it's rather the less good album of all, even 2 or 3 very good tracks can't hide the fact, that the album is relatively weak for a KW album. It was a mega-seller, yes, but 2003 is not 2011, there is no Schneider, there is no great old title track by Bartos like 2003.

This year, there is a new album out by Fernando, a new album is coming from Karl; in addition fans will compare with earlier albums with Florian...

As a fan, I want this album by Ralf and Fritz so much... As a manager, I have to say: "Ralf, better don't do it." It's really not worth the risk.
In my opinion, the new album has to be perfect or it will be the coffin nail for Ralf's reputation as a legend and the end of the band itself. It's really not worth the risk.

Ralf and Fritz are very good musicians, that's all we know for sure. If this is enough for a real "Kraftwerk album", only time will tell... Or not.
Otwieram zatem dyskusję.
Co nas czeka? Wrzawa czy cisza?

Uważam, że Mark stanowczo przecenia Floriana, zdaje się, że Schneider miał bardzo mały wpływ na TdF S. A zatem pierwszą płytę duetu Ralf & Fritz już mamy. I to dobra płytę, z bardzo dobrze przyjętym światowym tournee.
Po drugie niemożliwe jest by nawet słabszy album stał się dla Ralfa gwoździem do trumny. Bez przesady.
Ostatnio zmieniony 30 cze 2011, 13:45 przez fantomasz, łącznie zmieniany 3 razy.


Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

jman
Habitué
Posty: 1039
Rejestracja: 26 wrz 2005, 18:19
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Wrocław
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#91456

Post autor: jman »

Jest pewne, że Ralf nie wyda niczego, czego nie będzie uważał za perfekcyjne. Takim albumem był TdFS, który uważam za wielki sukces zespołu. Natomiast zgadzam się, że teoria o zbyt dużym ryzyku jest przesadzona.

Spójrzcie na U2 - od ponad 10 lat nagrywają przeciętne albumy, jednak ich wczesny dorobek sprawia, że nic nie jest w stanie zdemolować reputacji. Nie boją się ryzykować.

Jeśli Ralf chce wciąż budzić zainteresowanie wokół KK i grać koncerty nie tylko dla takich fanów jak fantomasz, po prostu będzie musiał wypuścić coś nowego.

Pamiętajcie też, że Fritz na pewno również ma spore ambicje związane ze swoją obecnością w KK.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

piątyZczterech
Habitué
Posty: 2005
Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: Muzyka, nauki polityczne i te trochę ściślejsze, technika, motoryzacja
Status: Offline

#91459

Post autor: piątyZczterech »

Ten wpis powstał z menedżerskich pobudek. Czemu ma służyć tak mało zręczna manipulacja?
Facet pisze o gwoździu do trumny dla reputacji Ralfa, jakby ta była już mocno nadwątlona. Nonsens. Poza tym tekst jest nawet zabawny w miejscu, w którym autor pisze, że fani Kraftwerk będą porównywać nowe arcydzieła Abrantesa do dawnych osiągnięć Elektrowni. Przecież to brzmi groteskowo. Być może w domyśle to nowa twórczość Fernanda ma być punktem odniesienia przy ocenianiu kolejnego Kling Klang Produktu? :lol:
"Fernando Abrantes wydał nowy materiał, w krótce zrobi to równieżKarl Bartos." Stawianie tych dwoch nazwisk w jednym szeregu i to w tym kontekście pozostawię bez komentarza.
Vorlander powinien najpierw zrewidować to, w czym sam bierze czynny udział, zanim zacznie udzielać dobrych rad chylącemu się rzekomo ku upadkowi Kraftwerk.

[ Dodano: 2011-02-19, 13:53 ]
Wątpliwości co do ciepłego przyjęcia nowego albumu bez Floriana powinien rozwiać dwuletni okres koncertowania ze Stefanem na scenie, pełne sale oraz bilety wyprzedane na długo przed datą koncertu. Punto.
Ostatnio zmieniony 19 lut 2011, 13:56 przez piątyZczterech, łącznie zmieniany 1 raz.


Największym błędem Kraftwerku było odejście od Wolfganga Flüra.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
fantomasz
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 8148
Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Uniejów
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
Zawód: historyk, kraftolog
Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#91466

Post autor: fantomasz »

Napiszę tak: coś mnie w starych fantomaszowych kościach zaczęło znacząco łupać. Jak mnie ostatnio tak łupało to się potem ukazała Tour de France Soundtracks.
Może aż tak mocno jak wtedy mnie nie łupie, ale będzie wrzawa w 2011.
Zaczynają się pojawiać małe kontrolowane niusiki, w takiej szeptanej propagandzie Kraftwerk jest naprawdę dobry.
Służę aktualnym przykładem.
Wczoraj we francuskim publicznym Radio Inter w audycji na temat najważniejszych płyt
ostatniego półwiecza rozprawiano o Trans Europa Express. Bla bla bla...
I na koniec jeden z największych kumpli Kraftwerków, Maxime Schmitt, palnął, że we wrześniu tego roku będzie koncert w Paryżu, przy okazji zastrzegł, że jak to z Kraftwerk bywa - to nic pewnego.
A ja powiadam - to pewne. Skąd wiem? Przecież pisałem, w kościach mnie łupie :razz:
Ostatnio zmieniony 19 lut 2011, 21:56 przez fantomasz, łącznie zmieniany 2 razy.


Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

LutZek
Stary wyga
Posty: 279
Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Tychy
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#91467

Post autor: LutZek »

Czyżby cisza przed Kraftwerkową burzą? :listen:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
fantomasz
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 8148
Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Uniejów
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
Zawód: historyk, kraftolog
Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#91469

Post autor: fantomasz »

Burza to nie będzie, ale wiać jak najbardziej. :dance:


Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

piątyZczterech
Habitué
Posty: 2005
Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: Muzyka, nauki polityczne i te trochę ściślejsze, technika, motoryzacja
Status: Offline

#91470

Post autor: piątyZczterech »

Schmitt to faktycznie nie byle kto w kontekście Kraftwerk, a być może nawet sam walnie przyczyni się bądź już się przyczynił do ewentualnego koncertu w Paryżu. Gdyby zastosować analogię, to płyta powinna ukazać się w sierpniu 2012, bo w 2002 Kraftwerk też zagrał w Paryżu we wrześniu :). Przypomnę, że była to premiera nowego, notebook`owego Kraftwerku. Czekamy, czekamy.
Ostatnio zmieniony 19 lut 2011, 21:54 przez piątyZczterech, łącznie zmieniany 1 raz.


Największym błędem Kraftwerku było odejście od Wolfganga Flüra.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
fantomasz
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 8148
Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Uniejów
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
Zawód: historyk, kraftolog
Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#91471

Post autor: fantomasz »

piątyZczterech pisze:premiera nowego Kraftwerku
W tym kontekście łupie mnie najmocniej.


Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

LutZek
Stary wyga
Posty: 279
Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Tychy
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#91479

Post autor: LutZek »

fantomasz pisze:Burza to nie będzie, ale wiać jak najbardziej. :dance:
piątyZczterech pisze:premiera nowego Kraftwerku
W tym kontekście to by był istny huragan :cool:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
fantomasz
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 8148
Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Uniejów
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
Zawód: historyk, kraftolog
Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#91480

Post autor: fantomasz »

Starego, starego, ale "coś tam" nowego :smile:
Ostatnio zmieniony 19 lut 2011, 23:21 przez fantomasz, łącznie zmieniany 1 raz.


Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

karłowicz m
Beton
Posty: 890
Rejestracja: 27 mar 2007, 20:29
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko: Mieczysław
Lokalizacja: KRAKÓW
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka
Płeć:
Wiek: 59
Status: Offline

#91487

Post autor: karłowicz m »

Twoje łupienie po kościach bardzo mnie intryguje Fantomaszu. Mnie jak łupie to wystarczy że spojrzę na swój pesel i wszystko jasne :grin:
Już czas na nową płytę.


Populus me sibilat,at mihi plaudo
Ipse domi simul ac nummos contemplar in arca

Horacjusz.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Zap44
Twardziel
Posty: 592
Rejestracja: 06 sie 2010, 0:26
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#91491

Post autor: Zap44 »

karłowicz m pisze:Już czas na nową płytę.


Tak, najwyższy.

Ja mam cichą nadzieję, że dadzą trasę koncertową promującą nowy materiał i zagrają w Katowicach. Ale by było fajnie!


"It's more fun to be a pirate than to join the navy." - Steve Jobs, 1982r.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
fantomasz
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 8148
Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Uniejów
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
Zawód: historyk, kraftolog
Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#91493

Post autor: fantomasz »

karłowicz m pisze:Już czas na nową płytę.
Materiał na nią jest gotów. Ale nie wiadomo kiedy Ralf uzna, że jest wystarczająco dobry, by ujrzeć światło dzienne.
Paryż, wrzesień
Monachium, jesień
W programie m.in. 3D i 25 min Autobahn
Ostatnio zmieniony 20 lut 2011, 15:08 przez fantomasz, łącznie zmieniany 1 raz.


Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

kraftpop
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 745
Rejestracja: 21 mar 2009, 17:30
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Stara Lubovna (SVK)
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#91494

Post autor: kraftpop »

Zap44 pisze:
karłowicz m pisze:Już czas na nową płytę.


Tak, najwyższy.

Ja mam cichą nadzieję, że dadzą trasę koncertową promującą nowy materiał i zagrają w Katowicach. Ale by było fajnie!
Jak maja zagrac w Polsce to powinni miecz koncert w Krakowie :dance:


"Stale pracujeme na novej hudbe, nas koncept clovek-stroj stale funguje, nezastavil sa."
(RALF HÜTTER, 9.7.2014)

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
fantomasz
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 8148
Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Uniejów
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
Zawód: historyk, kraftolog
Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#91496

Post autor: fantomasz »

Tam już byli. Łódź, Łódź, Łódź poproszę. Nieprawdaż, Smith?


Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

smith
Habitué
Posty: 1239
Rejestracja: 31 mar 2004, 1:29
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: planeta Ziemia
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#91498

Post autor: smith »

Prawdaż Fantomaszu. Halę wszak zacną mamy, ale jakby koniecznie chcieli w jakieś fabryce, to też wybór szeroki. Szkoda, że elektrownia EC1 "Miasto Kultury" jeszcze nie gotowa - nie wyobrażam sobie otwarcia bez Kraftwerk :) Hmmm.... może z tą nową płytą czekają właśnie na ten przybytek?



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

jman
Habitué
Posty: 1039
Rejestracja: 26 wrz 2005, 18:19
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Wrocław
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#91499

Post autor: jman »

W programie m.in. 3D i 25 min Autobahn
O! To jest ciekawa informacja. Strasznie się cieszę, może usłyszymy nieco ciekawych improwizacji.

Trochę mierziło mnie zawsze, że ich koncerty przypominają zawsze ten sam, dopieszczony, wyliczony w sekundach produkt. Byłoby cudownie, gdyby znów odkryli w sobie młodych eksperymentatorów z lat '70 i bez żadnych wizualizacji po prostu zaczęli kombinować na scenie :-)

Swoją drogą - zdajecie sobie sprawę, że oni kiedyś wydawali nową płytę co dwa lata? :-)



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Chris
Doświadczony
Posty: 73
Rejestracja: 02 lut 2006, 16:31
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#91502

Post autor: Chris »

Oby się, nie okazało, że nowa płyta to Katalog2 z nagraniami z czasów Organisation :( A jeszcze bardziej się obawiam, że Katalog to jest płyta pożegnalna i nigdy więcej nic nie powstanie.

Smutek mnie jakiś ogarnął :( ;)



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Zap44
Twardziel
Posty: 592
Rejestracja: 06 sie 2010, 0:26
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#91504

Post autor: Zap44 »

Chris pisze:Oby się, nie okazało, że nowa płyta to Katalog2 z nagraniami z czasów Organisation :( A jeszcze bardziej się obawiam, że Katalog to jest płyta pożegnalna i nigdy więcej nic nie powstanie.

Smutek mnie jakiś ogarnął :( ;)


Miejmy nadzieję!


"It's more fun to be a pirate than to join the navy." - Steve Jobs, 1982r.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
fantomasz
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 8148
Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Uniejów
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
Zawód: historyk, kraftolog
Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#91505

Post autor: fantomasz »

smith pisze:Szkoda, że elektrownia EC1 "Miasto Kultury" jeszcze nie gotowa - nie wyobrażam sobie otwarcia bez Kraftwerk :) Hmmm.... może z tą nową płytą czekają właśnie na ten przybytek?
Pisałem nawet w tej sprawie do szefa Atlasu Sztuki. Mam nadzieję, że coś się podskórnie dzieje, choć łódzko-łódzkie przepychanki wobec wizji rozwoju kultury napawają mnie przerażeniem. EC1 byłaby dla Kraftwerku miejscem wręcz perfekcyjnym, ale i za Atlas Arenę bym się nie obraził.
jman pisze:O! To jest ciekawa informacja. Strasznie się cieszę, może usłyszymy nieco ciekawych improwizacji.
Ralfa muzykowanie wciąż bawi. Może więc doczekamy się i częściowego powrotu do improwizowania? 25 minut Autobahn wręcz skłania do swobody.
Postawię teraz ryzykowną tezę, że Ralfa w tym kontekście mógł ośmielić pamiętny koncert w Wolfsburgu, kiedy popsuło im się wszystko, a publiczność zareagowała na tę katastrofę bardzo sympatycznie i ciepło, wspierając zespół. Ralf był tym bardzo ujęty, mimo iż Kraftwerk stracił wtedy maskę robotów, to i tak sympatia publiczności dla ludzi - maszyn pozostała niezmieniona.
jman pisze:bez żadnych wizualizacji
Na to nie licz. I dajmy zarobić na plasterek wurstu Stefankowi.
Chris pisze:Oby się, nie okazało, że nowa płyta to Katalog2 z nagraniami z czasów Organisation
Jest to niemal nieprawdopodobne.
Chris pisze:A jeszcze bardziej się obawiam, że Katalog to jest płyta pożegnalna i nigdy więcej nic nie powstanie.
Nowy materiał jest już gotowy, być może teraz pracuje nad nim (mastering) w swoim studio Henning. Ale czy się ukaże, zależy tylko od Ralfa. Jeśli uzna go za dostatecznie dobry i wypracowany, będziemy się nim cieszyć. Jeden powód do niezadowolenia i wyjdzie na to, że masz rację.


Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Zablokowany Poprzedni tematNastępny temat