Aero Dynamik też nie było

Ale odlotowe aranże zrobili. Co jakiś czas mordka miała u mnie kształt: :O

Do tego bylismy na molo i w pijalni czekolady Wedla. Dźwięk czasem szwankował (ja siedziałem w sektorze K, na samym szczycie ale pod daszkiem). Podczas koncertu była burza ale ja i rodzina byliśmy pod daszkiem.
Minikalkulator - grany x2 (normalnie i na melodię Dentaku), oba razy śpiewany po polsku (Ralf chyba jest w stanie wymówić nasze Ł ale dalej słychać "i melodie wigrywamy"

).
Spacelab - w pewnym momencie pokazali mapę Europy z wyraźnie zaznaczonym położeniem Sopotu a później fotkę miasta (czarno-białą) i fotkę Opery Leśnej (też czarno-białą). UFO wylądowało. Taki miły akcencik.
Mam kupę fotek z całego koncertu (poza samą końcówką Music Non Stop - telefon kaputt

). Było kilka wpadek - zapamiętałem jakieś drobne problemy z wizualkami (bodajże sama końcówka Autobahn a gdzieś jeszcze na sekundkę nie było nic) i wpadki liryczne Ralfa (Tour De France klasyczne - zaśpiewał 3 zwrotkę ale zapomnial tekstu i słyszałem "La velo vite" x3; The Man Machine - sama końcówka, Ralf chciał śpiewać ale ekipa powiedziała "nein" i kończyli utwór

).
Na końcu, jak Ralf schodził, dostał sporo oklasków od całej widowni a potem jeszcze na stojąco. Aż złapał się za serce i jeszcze raz się ukłonił.

Fotki wrzucę później. Jest tego kupa, ponad 100 pewnie.

Nie są najlepszej jakości niestety.