Ankiety ⇒ Czas trwania płyty.
Moderatorzy: fantomasz, monsoon
-
Autor tematuZweryfikowany - Habitué
- Posty: 1006
- Rejestracja: 15 gru 2004, 19:30
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Lubelskie, wieś
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Jarre, Namlook, Schulze, Jenssen
- Zawód: programista
- Zainteresowania: malarstwo, fotografia, grafika, ogrody
- Płeć:
- Kontakt:
- Status: Offline
Czas trwania płyty.
Idealna długość nagrania do przedyskutowania: na CD-DA zmieści się 74min (nie wiem czy dłuższe są zgodne z "książką"). Podane czasy potraktujcie jako przedziały zaczynające się od poprzedniego czasu do rozważanego, tzn. 54min oznacza przedział (48min; 54min].
http://www.wiesyk.net
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 5846
- Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: W-wa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka !!!
- Status: Offline
Hmm... ja mam uwage w kwestii formalnej. Ankieta dotyczy dlugosci plyty, a pytanie powyzej dotyczy dlugosci nagrania (czyli zwyczajowo utworu)...pw pisze:Idealna długość nagrania do przedyskutowania: na CD-DA zmieści się 74min (nie wiem czy dłuższe są zgodne z "książką"). Podane czasy potraktujcie jako przedziały zaczynające się od poprzedniego czasu do rozważanego, tzn. 54min oznacza przedział (48min; 54min].
Nie wiem jak odpowiedziec, bo jesli chodzi o nagranie to oczywiscie jak najdluzsze (wg mnie), natomiast jesli chodzi o plyte, to juz niekoniecznie (moim zdaniem dwa wybitne utwory na jednej plycie sa rzadkoscia).
Pozdr
Bel
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematuZweryfikowany - Habitué
- Posty: 1006
- Rejestracja: 15 gru 2004, 19:30
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Lubelskie, wieś
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Jarre, Namlook, Schulze, Jenssen
- Zawód: programista
- Zainteresowania: malarstwo, fotografia, grafika, ogrody
- Płeć:
- Kontakt:
- Status: Offline
Miałem na myśli w obu przypadkach czas trwania całego albumu. Założyłem, że muzyka jest wybitna więc olejmy kwestię w jaki sposób jest to pokrojone na ścieżki czy utwory.
http://www.wiesyk.net
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Stary wyga
- Posty: 223
- Rejestracja: 03 wrz 2005, 11:00
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Wrocław
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: ciekawy :)
- Zainteresowania: różne, różniste :)
- Płeć:
- Kontakt:
- Status: Offline
Moim zdaniem w sam raz jest około 54 minuty. Po tym czasie, gdy płyta posiada podzielenia na utwory, zaczyna się rozmywać, a jeszcze np. muzyka relaksacyjna to inna bajka i niech trwa nawet 74 minuty .
Pozdrawiam
Jacek Wiśniewski - Anthares
https://web.facebook.com/sondsaar.electronicsounds
https://www.soundsaarmusicstudio.com
Jacek Wiśniewski - Anthares
https://web.facebook.com/sondsaar.electronicsounds
https://www.soundsaarmusicstudio.com
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Dyżurny Inżynier
- Posty: 4257
- Rejestracja: 29 mar 2004, 12:53
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko: Jarek Wiktorowicz
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze |'|, Tangerine Dream |'|
- Zawód: Inżynier elektronik
- Zainteresowania: Muzyka Elektroniczna, aktywność fizyczna, literatura S-F, podziwianie piękna, dłubanie w nosie
- Płeć:
- Wiek: 61
- Kontakt:
- Status: Offline
Lubię, gdy jeden utwór wypełnia płytę do granic możliwości...
Jαrεκ
Zacząłem podejrzewać,
a teraz boję się, że wiem na pewno.
[José Carlos Somoza]
Zacząłem podejrzewać,
a teraz boję się, że wiem na pewno.
[José Carlos Somoza]
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Habitué
- Posty: 8148
- Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Uniejów
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
- Zawód: historyk, kraftolog
- Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
- Płeć:
- Kontakt:
- Status: Offline
Mniej niż godzina - 54 min. OK
Lubię ten niedosyt po przesłuchaniu - "chcę jeszcze"
Znacznie gorszy i mniej przyjemny jest przesyt - "uff, wreszcie"
f.
Lubię ten niedosyt po przesłuchaniu - "chcę jeszcze"
Znacznie gorszy i mniej przyjemny jest przesyt - "uff, wreszcie"
f.
Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Twardziel
- Posty: 563
- Rejestracja: 19 paź 2005, 23:41
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Wejherowo
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Ja zakładam, że jest to jeden wybitny utwór i powinien trwać ok. 7-8 minut.
Przy dłuższym słuchaniu tego samego utowru jego wybitnośc się rozmywa i nie jest już wybitny.
Po tych 8 min. włączasz Replay - i rozkoszujesz się od nowa.
Jeśli na płycie sa same wybitne utwory ( to chyba jakaś składanka
) może trwać i trwać - nie znudzi się.
Przy dłuższym słuchaniu tego samego utowru jego wybitnośc się rozmywa i nie jest już wybitny.
Po tych 8 min. włączasz Replay - i rozkoszujesz się od nowa.
Jeśli na płycie sa same wybitne utwory ( to chyba jakaś składanka
) może trwać i trwać - nie znudzi się.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Twardziel
- Posty: 621
- Rejestracja: 26 lip 2005, 15:41
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: MENELOLANDIA
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: projektant
- Zainteresowania: TD,R 25 ,pink floyd
- Status: Offline
Sonia pisze:Ja zakładam, że jest to jeden wybitny utwór i powinien trwać ok. 7-8 minut.
Przy dłuższym słuchaniu tego samego utowru jego wybitnośc się rozmywa i nie jest już wybitny.
Po tych 8 min. włączasz Replay - i rozkoszujesz się od nowa.
Jeśli na płycie sa same wybitne utwory ( to chyba jakaś składanka
) może trwać i trwać - nie znudzi się.
a echoes pink floyd....hmmmm.....?
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1584
- Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: z Gdańska
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
hm, troche gópie to pytanie w ankiecie.
jak artysta zaplanował, tak zagrał.
dziwne wydaje mi się ocenianie wartości muzyki przez pryzmat czasu jej trwania. genialna może być nowelka, wiersz, poemat i saga.
jak artysta zaplanował, tak zagrał.
dziwne wydaje mi się ocenianie wartości muzyki przez pryzmat czasu jej trwania. genialna może być nowelka, wiersz, poemat i saga.
buhahahaSonia pisze:ja zakładam, że jest to jeden wybitny utwór i powinien trwać ok. 7-8 minut. Przy dłuższym słuchaniu tego samego utowru jego wybitnośc się rozmywa i nie jest już wybitny.
A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.
Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.
Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematuZweryfikowany - Habitué
- Posty: 1006
- Rejestracja: 15 gru 2004, 19:30
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Lubelskie, wieś
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Jarre, Namlook, Schulze, Jenssen
- Zawód: programista
- Zainteresowania: malarstwo, fotografia, grafika, ogrody
- Płeć:
- Kontakt:
- Status: Offline
Niektórzy mówią, że gópie są tylko odpowiedzi Zauważ, że nie chodzi tu wbrew temu co piszesz o ocenianie wartości muzyki. Wartość muzyki została założona do tego pytania jako bardzo wysoka. Pytanie jest o preferowaną przez chętnych do wypowiedzi długość trwania tej wartościowej muzyki na płycie. Aby lepiej zrozumieć moje intencje, wyobraź sobie talerz ulubionego żarcia i zastanów się ile tego powinieneś dostać, żeby nie wstać zbyt głodnym, albo żeby nie przedawkować. I dalej przez analogię.monsoon pisze:hm, troche gópie to pytanie w ankiecie.
jak artysta zaplanował, tak zagrał.
dziwne wydaje mi się ocenianie wartości muzyki przez pryzmat czasu jej trwania. genialna może być nowelka, wiersz, poemat i saga.
http://www.wiesyk.net
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Twardziel
- Posty: 535
- Rejestracja: 04 maja 2005, 9:56
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Trudno ustalić jakiś modelowy czas, wszystko zależy od charakteru muzyki, ale nie powinna być zbyt krótka (<30 min zakrawa na kpinę) i nie przynudzać (tutaj chyba pasowałoby >3h, żeby być obiektywnym ). Wydaje mi się, że większość płyt mieści się w granicach 45-60 min. A propos: myślę, że wytwórnie są niechętne wydawaniu double albumów ze względu na to, że wiąże się to z niższymi wynikami kasowymi :].
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1584
- Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: z Gdańska
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
jeszcze raz powiem - bez sensu.
uzywając analogii pw - masz po jednym befsztyku dość, ale spaghetti to można cały kopiasty talerz, i jeszcze wołac o dokładke sosu.
a co do twierdzenia rafalnew
uzywając analogii pw - masz po jednym befsztyku dość, ale spaghetti to można cały kopiasty talerz, i jeszcze wołac o dokładke sosu.
a co do twierdzenia rafalnew
"behind the gardens" vollenweidera trwa niecałe 29 minut. kpina?ale nie powinna być zbyt krótka (<30 min zakrawa na kpinę)
A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.
Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.
Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 2368
- Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:09
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Poznań
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Różni polscy, nie wymienię, by nie było, że się podlizuję :p
po za nimi, ...
Vangelis, Tangerine Dream, - Zawód:
- Zainteresowania: muzyka EL. fotografia, astronomia
- Status: Offline
Przez analogię... dobrego żarcia nigdy nie ma za wiele. Ja się nie martwię jak mam za dużo pysznego spaghetti po bolońsku, martwię się, gdy mam go za mało. Wybitnej muzyki nigdy za wiele. Jak płyta trwa coś ponad 30 min np. nieśmiertelny "Rubycon" to, ja mam w swoim CD-patefonie, taki przycisk "repeat all". No a jak mam już dość to sobie delikatnie pilotem wyciszam i resztę zastawiam na potem, tu już nie ma analogii do spaghetti, za to jest do bigosu, odgrzewany lepszy.pw pisze:wyobraź sobie talerz ulubionego żarcia i zastanów się ile tego powinieneś dostać, żeby nie wstać zbyt głodnym, albo żeby nie przedawkować. I dalej przez analogię.
R.
Grozi mi aleksytymia
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematuZweryfikowany - Habitué
- Posty: 1006
- Rejestracja: 15 gru 2004, 19:30
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Lubelskie, wieś
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Jarre, Namlook, Schulze, Jenssen
- Zawód: programista
- Zainteresowania: malarstwo, fotografia, grafika, ogrody
- Płeć:
- Kontakt:
- Status: Offline
To tylko świadczy o tym, że objętość żarcia niekoniecznie jest najlepszą jednostką miary w tym wypadku - poszukaj innejmonsoon pisze:jeszcze raz powiem - bez sensu.
uzywając analogii pw - masz po jednym befsztyku dość, ale spaghetti to można cały kopiasty talerz, i jeszcze wołac o dokładke sosu.
http://www.wiesyk.net
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1584
- Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: z Gdańska
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
sam wyszedłeś z analogiami kulinarnymi, teraz okazuje się, że sam od nich uciekasz.pw pisze:To tylko świadczy o tym, że objętość żarcia niekoniecznie jest najlepszą jednostką miary w tym wypadku - poszukaj innej
ale zgodze się : że objętość żarcia niekoniecznie jest najlepszą jednostką miary w tym wypadku - w wypadku muzyki również.
QED
A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.
Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.
Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematuZweryfikowany - Habitué
- Posty: 1006
- Rejestracja: 15 gru 2004, 19:30
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Lubelskie, wieś
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Jarre, Namlook, Schulze, Jenssen
- Zawód: programista
- Zainteresowania: malarstwo, fotografia, grafika, ogrody
- Płeć:
- Kontakt:
- Status: Offline
Spaliłem, objętość nie jest jednostką miary w przeciwieństwie do np. metra sześciennego
A wracając do tematu spodziewałem się właśnie podobnych wyników ankiety z małym wyjątkiem. Wiedziałem, że będą "długodystansowcy", ale nie sądziłem, że będzie ich aż tylu. Ja zaliczam się do tych, którzy uważają, że można przedobrzyć z długością płyty. Ciekawi mnie bardzo jaka byłaby wymarzona długość płyty dla tych naszych długodystansowców: tyle ile się zmieści wg Red Book, czy może dużo więcej?
A wracając do tematu spodziewałem się właśnie podobnych wyników ankiety z małym wyjątkiem. Wiedziałem, że będą "długodystansowcy", ale nie sądziłem, że będzie ich aż tylu. Ja zaliczam się do tych, którzy uważają, że można przedobrzyć z długością płyty. Ciekawi mnie bardzo jaka byłaby wymarzona długość płyty dla tych naszych długodystansowców: tyle ile się zmieści wg Red Book, czy może dużo więcej?
http://www.wiesyk.net
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Stary wyga
- Posty: 259
- Rejestracja: 29 sie 2005, 12:03
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: fizyka
- Status: Offline
Wybrałam 48min.
Nie wiem dlaczego, większość moich ulubionych płyt trwa mniej czasu. Jednak tak, myślę, że byłoby idealnie.
Nie wiem dlaczego, większość moich ulubionych płyt trwa mniej czasu. Jednak tak, myślę, że byłoby idealnie.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 4029
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 19:19
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Toruń
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze
- Zawód: pełnomocnik
- Zainteresowania: muzyka, historia, sztuka
- Płeć:
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Ja wolę słuchać płyty z muzyką, która zwiera 80 minut porcji muzyki. Jeżeli jest mniej niż 50% tego słucham 2 razy.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Beton
- Posty: 890
- Rejestracja: 27 mar 2007, 20:29
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko: Mieczysław
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka
- Płeć:
- Wiek: 59
- Status: Offline
Wychowałem się na "czarnej płycie", tak że wolę poniżej 60 minut.
Jeżeli chodzi o CD to takim moim ideałem są 3 utwory po około 20 min.
Jeżeli chodzi o CD to takim moim ideałem są 3 utwory po około 20 min.
Populus me sibilat,at mihi plaudo
Ipse domi simul ac nummos contemplar in arca
Horacjusz.
Ipse domi simul ac nummos contemplar in arca
Horacjusz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1160
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Karczew
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Doktorant (2 rok)
- Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Status: Offline
Wolę ok. godziny ze względu na to, że mniej więcej tyle zajmuje mi dojazd/ powrót ze szkoły Nie mam swojego ideału a wychowałem się na CD (winyle to mam ale "pożyczone" od ojca - Poland + Warsaw in The Sun 7")
http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |