Witam,
Wszystko co dobre, kiedyś się kończy...
W związku z zamknięciem stron na serwerze midimania.pl
moja strona została przeniesiona pod nowy adres
http://dawi.el-stacja.pl
Z tego co słyszałem, to szkoda że sam Zarządca serwera nie pokusił się o poinformowanie osób mających swoje strony o likwidacji.
Pozdrawiam serdecznie.
Linkownia ⇒ Nowy adres strony Daiusz Wilk DaWi
Moderatorzy: fantomasz, monsoon
-
Autor tematu - Niedoświadczony
- Posty: 49
- Rejestracja: 11 sie 2007, 13:14
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: ŁÓDŹ/ZGIERZ
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
-
- Habitué
- Posty: 2368
- Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:09
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Poznań
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Różni polscy, nie wymienię, by nie było, że się podlizuję :p
po za nimi, ...
Vangelis, Tangerine Dream, - Zawód:
- Zainteresowania: muzyka EL. fotografia, astronomia
- Status: Offline
^^^ No, niby ósmego lipca pojawiła się notka na portalu midimania.pl o zamknięciu platformy 12.07.2011, ale ze względu na czas urlopowy, kiedy wielu z nas gdzieś jeździ po świecie, 4 dni to czas praktycznie uniemożliwiający zachowanie ciągłości istnienia wielu serwisów. Trzeba znaleźć nowy hosting, na nowo wypromować nowe adresy, mieć czas na przeniesienie tego wszystkiego, a co najważniejsze, zdążyć, w ogóle się dowiedzieć o zaistniałej sytuacji. Ja się dowiedziałem np: 11 lipca, w dniu powrotu z kilkudniowego rajdu rowerowego, od kogoś, kto też miał stronę w domenie midimania.pl.
No, ale nie ma o co już kruszyć kopii, stało się i jak to mówią darowanemu koniowi, nie patrzy się w zęby, a "koń" był, mimo wszystko, niczego sobie. Cóż siła wyższa
Mnie pozostaje jedynie podziękować za lata wsparcia, co niniejszym tutaj czynię , bo wsparcie to, było naprawdę dobre.
Szkoda tylko, że to już koniec, no ale nic nie trwa wiecznie.
Pozdrawiam R.
No, ale nie ma o co już kruszyć kopii, stało się i jak to mówią darowanemu koniowi, nie patrzy się w zęby, a "koń" był, mimo wszystko, niczego sobie. Cóż siła wyższa
Mnie pozostaje jedynie podziękować za lata wsparcia, co niniejszym tutaj czynię , bo wsparcie to, było naprawdę dobre.
Szkoda tylko, że to już koniec, no ale nic nie trwa wiecznie.
Pozdrawiam R.
Ostatnio zmieniony 14 lip 2011, 19:44 przez Regulus, łącznie zmieniany 4 razy.
Grozi mi aleksytymia
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematu - Niedoświadczony
- Posty: 49
- Rejestracja: 11 sie 2007, 13:14
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: ŁÓDŹ/ZGIERZ
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
Nie miałem na uwadze złych intencji tylko sam fakt niepoinformowania.
Gdybym nie dowiedział się z innego źródła to mogłem stracić część mojej strony bezpowrotnie, choć jakieś pliki zawsze były w archiwum.
Mimo tego jestem wdzięczny i zostaje mi podziękować za wsparcie i opiekę nad kontem mojej stronki, Dzięki Wielkie.
Gdybym nie dowiedział się z innego źródła to mogłem stracić część mojej strony bezpowrotnie, choć jakieś pliki zawsze były w archiwum.
Mimo tego jestem wdzięczny i zostaje mi podziękować za wsparcie i opiekę nad kontem mojej stronki, Dzięki Wielkie.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |