Audio Hi-Fi ⇒ Jak dbać o winyle ?
Moderatorzy: fantomasz, monsoon
-
Autor tematuZweryfikowany - Dyżurny Inżynier
- Posty: 4257
- Rejestracja: 29 mar 2004, 12:53
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko: Jarek Wiktorowicz
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze |'|, Tangerine Dream |'|
- Zawód: Inżynier elektronik
- Zainteresowania: Muzyka Elektroniczna, aktywność fizyczna, literatura S-F, podziwianie piękna, dłubanie w nosie
- Płeć:
- Wiek: 61
- Kontakt:
- Status: Offline
Jak dbać o winyle ?
Wiadomo - płyty stoją zawsze w swoich kopertach, w pozycji pionowej itd. Ale jak je czyścić? Jak i czym np. usuwać ślady paluchów na świeżo wylicytowanym naleśniku? Starzy wyjadacze winylu na pewno to wiedzą...
Jαrεκ
Zacząłem podejrzewać,
a teraz boję się, że wiem na pewno.
[José Carlos Somoza]
Zacząłem podejrzewać,
a teraz boję się, że wiem na pewno.
[José Carlos Somoza]
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 2198
- Rejestracja: 20 mar 2005, 13:05
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Sępólno Krajeńskie
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
najlepiej w ogóle ich nie dotykać ja zawsze trzymałem palce na okręgu
Serwis i naprawy starych sprzętów analogowych radek.tymecki@op.pl
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematuZweryfikowany - Dyżurny Inżynier
- Posty: 4257
- Rejestracja: 29 mar 2004, 12:53
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko: Jarek Wiktorowicz
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze |'|, Tangerine Dream |'|
- Zawód: Inżynier elektronik
- Zainteresowania: Muzyka Elektroniczna, aktywność fizyczna, literatura S-F, podziwianie piękna, dłubanie w nosie
- Płeć:
- Wiek: 61
- Kontakt:
- Status: Offline
Zdarza się, że poprzedni właściciel nie koniecznie o tym wiedział...radek tymecki pisze:najlepiej w ogóle ich nie dotykać ja zawsze trzymałem palce na okręgu
Jαrεκ
Zacząłem podejrzewać,
a teraz boję się, że wiem na pewno.
[José Carlos Somoza]
Zacząłem podejrzewać,
a teraz boję się, że wiem na pewno.
[José Carlos Somoza]
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Beton
- Posty: 802
- Rejestracja: 17 maja 2005, 10:07
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Czarownik :]
- Zainteresowania: Muzyka, stare analogowe syntezatory, grafika, malarstwo, filozofia, sadownictwo ;)
- Status: Offline
No właśnie, dostałem parę zasyfionych winyli ostatnio, co robić?
Laboratorium Muzyki Eksperymentalnej - https://www.facebook.com/LabMuzEks
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 2205
- Rejestracja: 08 paź 2005, 17:10
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Myszka Miki
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Ja zwsze bralem wacik i nasaczalem spirytusem rek. Kazdy tluszcz rozpusci. Ale bywa czasem ze po wymyciu plyta bardziej trzeszczy. Sa wiec teoretycy ktorzy uwazaja ze nie powinno sie ich myc tylko specjalnym materialem przeczyscic starajac sie trafic w rowki wloskami materialu.
Pamietam jak jeszcze kiedys pozyczalem winyle, to wracaly do mnie owszem nie porysowane tylko zapaskudzone. Okazywalo sie ze czy trzeba czy nie kumpel zeby przegrac na tasme czyscil je perfumami
Pamietam jak jeszcze kiedys pozyczalem winyle, to wracaly do mnie owszem nie porysowane tylko zapaskudzone. Okazywalo sie ze czy trzeba czy nie kumpel zeby przegrac na tasme czyscil je perfumami
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 2368
- Rejestracja: 19 kwie 2005, 10:09
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Poznań
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Różni polscy, nie wymienię, by nie było, że się podlizuję :p
po za nimi, ...
Vangelis, Tangerine Dream, - Zawód:
- Zainteresowania: muzyka EL. fotografia, astronomia
- Status: Offline
Czyścił perfumami. ja taki numer wyciąłem, jako dziecko jeszcze z taśmą magnetodonową, do dzisiaj śmierdzi ona, tym perfumem. ...a to już, ze 20 lat minęło.
R.
R.
Grozi mi aleksytymia
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Beton
- Posty: 802
- Rejestracja: 17 maja 2005, 10:07
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Czarownik :]
- Zainteresowania: Muzyka, stare analogowe syntezatory, grafika, malarstwo, filozofia, sadownictwo ;)
- Status: Offline
Czyli spirytus + miękka szmatka, tak?
Laboratorium Muzyki Eksperymentalnej - https://www.facebook.com/LabMuzEks
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 5846
- Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: W-wa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka !!!
- Status: Offline
Ale spirytus na szmatke, nie do gardla, bo nie bedzie czym czyscicKapitan Nemo pisze:Czyli spirytus + miękka szmatka, tak?
Pozdr
Bel
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 4029
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 19:19
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Toruń
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze
- Zawód: pełnomocnik
- Zainteresowania: muzyka, historia, sztuka
- Płeć:
- Wiek: 48
- Kontakt:
- Status: Offline
Gardło mamy tylko jedno i nie tylko do powyższegoBelmondo pisze: Ale spirytus na szmatke, nie do gardla, bo nie bedzie czym czyscic
Pozdr
Bel
PS. Bel, co to za Muppet Show
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Habitué
- Posty: 1006
- Rejestracja: 15 gru 2004, 19:30
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Lubelskie, wieś
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Jarre, Namlook, Schulze, Jenssen
- Zawód: programista
- Zainteresowania: malarstwo, fotografia, grafika, ogrody
- Płeć:
- Kontakt:
- Status: Offline
-
- Beton
- Posty: 802
- Rejestracja: 17 maja 2005, 10:07
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Czarownik :]
- Zainteresowania: Muzyka, stare analogowe syntezatory, grafika, malarstwo, filozofia, sadownictwo ;)
- Status: Offline
Będzie trudno, ale spróbujęBelmondo pisze:Ale spirytus na szmatke, nie do gardla, bo nie bedzie czym czyscic
Laboratorium Muzyki Eksperymentalnej - https://www.facebook.com/LabMuzEks
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Twardziel
- Posty: 563
- Rejestracja: 19 paź 2005, 23:41
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Wejherowo
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Ależ można i tak i tak ...Belmondo pisze:Ale spirytus na szmatke, nie do gardla, bo nie bedzie czym czyscicKapitan Nemo pisze:Czyli spirytus + miękka szmatka, tak?
Pozdr
Bel
Nic nie przeszkadza połaczyć przyjemne z pożytecznym
Bel - coś Ty się tak nagle w latach posunął....
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 5846
- Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: W-wa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka !!!
- Status: Offline
Podobno z facetem jest jak z winemSonia pisze: Bel - coś Ty się tak nagle w latach posunął....
Pozdr
Bel
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Doświadczony
- Posty: 86
- Rejestracja: 19 lis 2005, 18:59
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Kraków
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: leśnik
- Zainteresowania: muzyka (bardzo różna)
- Status: Offline
Ludzie!!!!!!!!!! Jak najdalej od winyli z jakimiś tam spirytusami - te najbardziej nadają się oczywiście do gardła - pewnie! Jeżeli chodzi o mycie winyli to trzeba sie zaopatrzyć w jakiś tani szampon ( bez dodatków przeciwłupieżowych i innych uszlachetniających) i jakąś spraną, dobrze chłonącą wilgoć wilgoć pieluchą tetrową.
Płytę myje się w lekko letniej wodzie - puścic sobie prysznic, aby dobrze polewał. Myć płytę obwodowo zwitkiem gazy zwilżonym szamponem. Potem długo(!) płukać. Po wypłukaniu delikatnie wycierać dookoła pieluchą. WAŻNE!! Nie można pozwolić plycie samej wyschnąć - trzeba ją po prostu wytrzeć. Pierwsze odtworzenie wskazane z jakimś zdecydowanie większym naciskiem igły niż zazwyczaj - to już według uznania i doświadczenia (żeby się przetarło). Ewentualne trzaski zanikną po kilku próbach (jeżeli są wynikiem zabrudzeń, a nie uszkodzań płyty).
Płytę myje się w lekko letniej wodzie - puścic sobie prysznic, aby dobrze polewał. Myć płytę obwodowo zwitkiem gazy zwilżonym szamponem. Potem długo(!) płukać. Po wypłukaniu delikatnie wycierać dookoła pieluchą. WAŻNE!! Nie można pozwolić plycie samej wyschnąć - trzeba ją po prostu wytrzeć. Pierwsze odtworzenie wskazane z jakimś zdecydowanie większym naciskiem igły niż zazwyczaj - to już według uznania i doświadczenia (żeby się przetarło). Ewentualne trzaski zanikną po kilku próbach (jeżeli są wynikiem zabrudzeń, a nie uszkodzań płyty).
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 5846
- Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: W-wa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka !!!
- Status: Offline
A moze jeszcze mam plyte do kina zabrac i popcorn jej kupic ?Taxator pisze:Jeżeli chodzi o mycie winyli to trzeba sie zaopatrzyć w jakiś tani szampon
Pozdr
Bel
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Doświadczony
- Posty: 86
- Rejestracja: 19 lis 2005, 18:59
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Kraków
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: leśnik
- Zainteresowania: muzyka (bardzo różna)
- Status: Offline
-
- Habitué
- Posty: 2205
- Rejestracja: 08 paź 2005, 17:10
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Myszka Miki
- Zainteresowania:
- Status: Offline
O! Cholera!Taxator pisze:Ludzie!!!!!!!!!! Jak najdalej od winyli z jakimis´ tam spirytusami - te najbardziej nadaja˛ sie˛ oczywis´cie do gard?a - pewnie! Jez˙eli chodzi o mycie winyli to trzeba sie zaopatrzyc´ w jakis´ tani szampon ( bez dodatków przeciw?upiez˙owych i innych uszlachetniaja˛cych) i jaka˛s´ sprana˛, dobrze ch?ona˛ca˛ wilgoc´ wilgoc´ pielucha˛ tetrowa˛.
P?yte˛ myje sie˛ w lekko letniej wodzie - pus´cic sobie prysznic, aby dobrze polewa?. Myc´ p?yte˛ obwodowo zwitkiem gazy zwilz˙onym szamponem. Potem d?ugo(!) p?ukac´. Po wyp?ukaniu delikatnie wycierac´ dooko?a pielucha˛. WAZ˙NE!! Nie moz˙na pozwolic´ plycie samej wyschna˛c´ - trzeba ja˛ po prostu wytrzec´. Pierwsze odtworzenie wskazane z jakims´ zdecydowanie wie˛kszym naciskiem ig?y niz˙ zazwyczaj - to juz˙ wed?ug uznania i dos´wiadczenia (z˙eby sie˛ przetar?o). Ewentualne trzaski zanikna˛ po kilku próbach (jez˙eli sa˛ wynikiem zabrudzen´, a nie uszkodzan´ p?yty).
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Doświadczony
- Posty: 86
- Rejestracja: 19 lis 2005, 18:59
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Kraków
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: leśnik
- Zainteresowania: muzyka (bardzo różna)
- Status: Offline
Jeszcze jedno: jeśli w trakcie mycia naklejka na płycie trochę podmoknie (spuchnie, czy się nieco wyda dziwna) to najlepiej nie ruszać - wszystko wróci do normy po wyschnięciu
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Doświadczony
- Posty: 86
- Rejestracja: 19 lis 2005, 18:59
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Kraków
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: leśnik
- Zainteresowania: muzyka (bardzo różna)
- Status: Offline
I znowu jeszcze jedno: poprzedni mój post był trzynasty, więc musialem napisać cokolwiek, aby było już 14. Howgh!
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Twardziel
- Posty: 563
- Rejestracja: 19 paź 2005, 23:41
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Wejherowo
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Tani szampon, pielucha - co się dzieje
O! cholera Zalana ( po tym nie użyty spirytusie) cała łazienka.Potem długo(!) płukać. Po wypłukaniu delikatnie wycierać dookoła pieluchą.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |