WAV64 powstał po to aby przełamać barierę rozmiaru pliku wynikającą z zastosowania wskaźników 32 bitowych. Formalnie to limit będzie 2GB bowiem nie każda wersja bibliotek Windows (oraz starszy procesor) przyjmie liczę 32-bitową bez znaku. Oprogramowanie bazujące na Win32 dopasowane pod Win95, Win98, WinMe ma limit 2GB - biblioteki systemowe nie obsługują liczb 32bitowych bez znaku. Późniejsze WinNT akceptowały liczy 32bit bez znaku czyli 4GB zamiast 2GB.
Stąd m.in.. max rozmiary plików w systemach plików FAT - 2GB i 4GB. Rozmiary partycji ograniczone były iloczynem liczb 16-bitowych. I znowu nie zawsze był akceptowany wynik jako liczba 32bit bez znaku. Systemy NTFS w inny sposób obchodzą ograniczenia na rozmiar pliku - mówiąc kolokwialnie.
Wraz bibliotekami 64-bitowymi można było wprowadzić obłśuge dłuższych plików WAV. Stąd format WAV64.
Ograniczenie formatu danych i systemu plików to różne sprawy (choć "podłoże" dokładnie to samo)
[ Dodano: 2011-05-05, 20:24 ]
spawngamer pisze:@ studi - jak przerobić ausialalala.dts który nagrany na CDR sprzęt nie widzi na ausialalala dts.wav który jest widziany przez mój odtwarzacz? Teraz już rozumiesz?
1. WAV formalnie to mux kanałów PCM. Nagłówek informuje o długości, próbkowaniu i ilości bitów i ilość kanałów.
2. Płyty z DTS mają nagraną ścieżkę która zawiera system plików a tam jest plik w formacie DTS - typowo skompresowanym stratnie - odtworzeni tej ścieżki daje po prostu zgrzyt.
3. Odtwarzacz może nie umieć obsłużyć płyty mającej i ścieżki CD-Audio i ścieżkę która zawiera normalny system plików (ISO9660, Joliet, ew. nowocześniejszy UDF).
4. Pliki muszą się czasem jakoś specjalnie nazywać (przykład DVD-VIDEO i DVD-AUDIO).
Są nietypowe rozszerzenie standardów płyt - np. CDXA. Nie każdy sprzęt umie to łyknąć (a PC wymaga wtedy kodeka do odtwarzania takich płyt).
Formaty wielokanałowe na rynek masowy są skompresowane stratnie. Nieskompresowany plik 5 kanałowy jest niepraktyczny - za duży a ponadto jakość (w sensie pasmo , rozdzielczość bitowa) kanałów dodatkowych nie jest krytyczna jak podstawowych. Format WAV niezbyt nadaje się do tego aby multipleksować kanały o różnym próbkowaniu i rozdzielczości. Dlatego przyjęto kodowanie stratne gdzie rożne bitrate oparte na innych założeniach jakościowych pozwala efektywniej wykorzystać nośnik.
tm bardziej że wszelkie komercyjne źródła DTS - to jednak technologia MPEG - począwszy od filmów na płytach a kończąć na telewizji cyfrowej.
Kiedyś były próby aby w plik WAV wsadzać dane MP3. Program musiał po prostu sample 16bit traktować jako strumień danych MP# i je dekodować. Było to tylko naciągnięcie kontenera do przechowania innych danych.
Muzykę w DD nagrywa się zazwyczaj jako 3/2. Stereo plus kanał dla subwoofera. Owszem mogą być wydawnictwa wykorzystujące w pełni możliwości dźwięku wielokanałowego - ale wg mnie to mały odsetek.
Obecnie to 99.9% nagrań nawet remasterowanych i tak jest skażona MPEG'iem. Po prostu koszty. Jak masz ścieżkę z danymi i tam jest plik DTS to w czym problem - skopiować go i zdekodować do formatu jaki potrzebujesz.
Jeszcze jedno, czasem możliwość interpetowania danych przez odtwarzacz zależy od fizycznej strony nośnika. Płyta DVD R- ma zupełnie inna fizyczną strukturę niż DVD R+ Odtwarzacze stacjonarne mogą nie odtworzyć tego samego materiału tylko z powodu innego fizycznego formatu nośnika. Najlepiej sobie dają radę odtwarzacze oparte na normalnym oprogramowaniu a'la Win czy linux - np. Manta.
Masz może obraz tejże płyty?