Ostatni post z poprzedniej strony:
Hehe Potem wrzuciłem Beatlesów - 1962-1966 składankę, we FLAC. Jakoś nic nowego nie poczułem. Zaraz Phaedrę (remaster 1995) wrzucę.Audio Hi-Fi ⇒ słuchawki - czym się kierować przy ich wyborze?
Moderatorzy: fantomasz, monsoon
-
- Habitué
- Posty: 1160
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Karczew
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Doktorant (2 rok)
- Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Status: Offline
http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Ekspert
- Posty: 182
- Rejestracja: 18 lis 2011, 1:25
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Mówiłem Ci że nie usłyszysz
2,5 metra to dobrej długości kabel. moje Grado mają coś w podobie I tak go czasem trochę brakuje
2,5 metra to dobrej długości kabel. moje Grado mają coś w podobie I tak go czasem trochę brakuje
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1160
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Karczew
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Doktorant (2 rok)
- Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Status: Offline
;f Byłeś u mnie to wiesz jak wygląda mój pokój. Kabelka starczy od wieży do miejsca gdzie siedzę przed kompem. Trochę za długi by brać je w teren ale został nieco "skrócony" poprzez obwiązanie zwiniętej części kabla miedzianym drucikiem. Nie jest źle z dźwiękiem. Właśnie słucham RMI - na -20 dB czego wcześniej tak nie słuchałem. Słyszę normalnie. Tzn. nie jest za cicho.
http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Ekspert
- Posty: 182
- Rejestracja: 18 lis 2011, 1:25
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Sugerowałbym raczej jakiś sznureczek czy wstążeczkę, drut wygląda źle, może przecierać kabel i możesz się o niego przypadkiem skaleczyć alboco.RadioactiveTangerine pisze: poprzez obwiązanie zwiniętej części kabla miedzianym drucikiem.
Jeśli idę w teren z Grado zarzucam sobie ich kabel niczym szal na szyję i można wychodzić aczkolwiek w lecie to średnio wygląda, bo nie ma pod czym tego szala ukryć
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1350
- Rejestracja: 11 wrz 2004, 20:16
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: geodeta
- Zainteresowania: muzyka elektroniczna
- Status: Offline
Jak zatem słyszysz cokolwiek,jeśli jesteś głuchy?Oczami,czy nosem?RadioactiveTangerine pisze:No i myślałem, że będzie lepsze brzmienie. Ale nie mnie to oceniać. Jestem praktycznie głuchy....
A jeśli chodzi o Superluxy: chciałeś słuchawki w cenie do 100 zł ,to masz.Za te pieniądze nie znajdziesz rewelacyjnego dźwięku.Za jakość niestety trzeba płacić i to najczęściej słono.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2012, 20:40 przez Geronimo, łącznie zmieniany 1 raz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1160
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Karczew
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Doktorant (2 rok)
- Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Status: Offline
Też tak robiłem. W liceum nawet ochrzan dostałem od nauczycielki za to, że kabel wokół szyi nosiłem.Rittel pisze:RadioactiveTangerine pisze:
Jeśli idę w teren z Grado zarzucam sobie ich kabel niczym szal na szyję i można wychodzić aczkolwiek w lecie to średnio wygląda, bo nie ma pod czym tego szala ukryć
Co do dźwięku - jest ok. 5/10. Byłoby lepiej gdyby kabel był krótszy. W domu słuchałem RMI ciszej niż zwykle i było ok. Niestety nie nadają się do metalu ("Kill 'Em All" brzmiał fajnie ale już "Ride The Lightning" i "Master Of Puppets" to nie, brakowało nieco basu). Dzisiaj nastąpi test terenowy - idę z nimi na uczelnie.
Edit: ten post napisał mi się podwójnie. Jego treść się powtórzyła w obrębie posta, nie jako double post.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2012, 8:05 przez RadioactiveTangerine, łącznie zmieniany 1 raz.
http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1181
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 15:00
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Z Polski.
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Status: Offline
Daj spokój, po prostu nie każdy ma nie wiadomo jaki słuch i idzie w audiofilski sprzęt.Geronimo pisze:Jak zatem słyszysz cokolwiek,jeśli jesteś głuchy?Oczami,czy nosem?
Co do reszty, czytałem raz o chłopaku, który miał zasklepione od zewnątrz kanały słuchowe, ale słuchał muzyki odbierając drgania poprzez własne zęby zaciśnięte na obudowie gramofonu.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1350
- Rejestracja: 11 wrz 2004, 20:16
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: geodeta
- Zainteresowania: muzyka elektroniczna
- Status: Offline
nie rozumiem o co Ci musman76 chodzi.Kolega pisze,że myślał,że będzie lepsze brzmienie-czyli rozróżnia jakość-a potem pisze,że jest praktycznie głuchy.Zębami jakości na pewno nie rozróżnia.
A jeśli już idzie o sprzęt audiofilski, to myślę,że wiele jest osób,którym na takie słuchawki nie pozwala po prostu brak pieniędzy.
A jeśli już idzie o sprzęt audiofilski, to myślę,że wiele jest osób,którym na takie słuchawki nie pozwala po prostu brak pieniędzy.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2012, 19:21 przez Geronimo, łącznie zmieniany 1 raz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1160
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Karczew
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Doktorant (2 rok)
- Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Status: Offline
Ja czuję drobną zmianę. Np. lepiej mi się słuchało Metalliki na dotychczasowych K 309. I w tym kierunku będę szedł. Te postaram się sprzedać albo tylko w domu na nich słuchać.
http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Ekspert
- Posty: 182
- Rejestracja: 18 lis 2011, 1:25
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
kolega myślał, że będzie lepsze brzmienie, czyli też myślał, że rozróżnia jakość. Mylił sięGeronimo pisze:myślał,że będzie lepsze brzmienie-czyli rozróżnia jakość
RadioactiveTangerine - nie kupuj słuchawek przez Internet ani w marketach, bazując tylko na opiniach znalezionych gdzieśtam. Pójdź do sklepu i posłuchaj różnych modeli. Kupowanie w ciemno jest dosyć ryzykowne.
Ostatnio zmieniony 30 paź 2012, 3:33 przez Rittel, łącznie zmieniany 1 raz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1160
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Karczew
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Doktorant (2 rok)
- Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Status: Offline
Problem w tym, że nigdzie nie ma odsłuchu. A rozpakowywać nie będę bo bym musiał kupić A co do słuchawek - mają przestrzeń. Czuć to. Inaczej brzmi "Frozen North" na Superluxach a inaczej na AKG K 309. Szkoda, że autobus był tak głośno. Muszę jeszcze raz słuchać "Frozen North IV"...Rittel pisze:RadioactiveTangerine - nie kupuj słuchawek przez Internet ani w marketach, bazując tylko na opiniach znalezionych gdzieśtam. Pójdź do sklepu i posłuchaj różnych modeli. Kupowanie w ciemno jest dosyć ryzykowne.
[ Dodano: 2012-10-30, 18:13 ]
Problem w tym, że nigdzie nie ma odsłuchu. A rozpakowywać nie będę bo bym musiał kupić A co do słuchawek - mają przestrzeń. Czuć to. Inaczej brzmi "Frozen North" na Superluxach a inaczej na AKG K 309. Szkoda, że autobus był tak głośno. Muszę jeszcze raz słuchać "Frozen North IV"...Rittel pisze:RadioactiveTangerine - nie kupuj słuchawek przez Internet ani w marketach, bazując tylko na opiniach znalezionych gdzieśtam. Pójdź do sklepu i posłuchaj różnych modeli. Kupowanie w ciemno jest dosyć ryzykowne.
http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1350
- Rejestracja: 11 wrz 2004, 20:16
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: geodeta
- Zainteresowania: muzyka elektroniczna
- Status: Offline
to jest Rittel zasadnicza różnica: jeśli by nie rozróżniał jakości ,to w ogóle nie pisałby o lepszym brzmieniu.Poza tym Radiactive Tangerine pisze o porównaniach z innymi słuchawkami, które posiada,więc słuch jakiś jednak tam posiada.Rittel pisze:kolega myślał, że będzie lepsze brzmienie, czyli też myślał, że rozróżnia jakość. Mylił sięGeronimo pisze:myślał,że będzie lepsze brzmienie-czyli rozróżnia jakość
RadioactiveTangerine - nie kupuj słuchawek przez Internet ani w marketach, bazując tylko na opiniach znalezionych gdzieśtam. Pójdź do sklepu i posłuchaj różnych modeli. Kupowanie w ciemno jest dosyć ryzykowne.
Ja jednak zachęcałbym do czytania jak najwięcej o słuchawkach w sieci przed zakupem.Nikt w realnym świecie w sklepie nie ściągnie Ci słuchawek,których najczęściej na miejscu mieć nie będzie tylko po to abyś mógł je sobie odsłuchać.Można jedynie pytać,dzwonić do specjalistów z branży ze sklepów internetowych i radzić się.To są naprawdę świetni fachowcy.Naprawdę polecam.
Pewnie,że najlepiej było by-i tak niektóre sklepy z droższym sprzętem robią-gdyby wpłacić kaucję za słuchawki i wziąć je do domu dajmy na to na tydzień i spokojnie przesłuchać sobie jak najwięcej płyt i wyrobić w ten sposób sobie zdanie.Często jednak jest to niemożliwe.
Ostatnio zmieniony 30 paź 2012, 18:58 przez Geronimo, łącznie zmieniany 1 raz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Ekspert
- Posty: 182
- Rejestracja: 18 lis 2011, 1:25
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
To ciekawe, bo wszystkie swoje słuchawki (prócz Soundmagiców PL11, które są dokanałowymi pchełkami kupionymi przeze mnie do tymczasowego użytkowania) przed zakupem przesłuchiwałem. Magia?RadioactiveTangerine pisze:Problem w tym, że nigdzie nie ma odsłuchu.
obracając się w sprzęcie za naście złotych wszystko co jest wyżej będzie miało lepsze brzmienie, i naprawdę nie trzeb a mieć słuchu żeby to usłyszeć A porównania kolegi RadioactiveTangerine są pisane pomiędzy słuchawkami otwartymi dousznymi a zamkniętymi nausznikami, gdzie raczej nie powinno być mowy o jakimś podobieństwie.Geronimo pisze:to jest Rittel zasadnicza różnica: jeśli by nie rozróżniał jakości ,to w ogóle nie pisałby o lepszym brzmieniu.
Jest jeszcze kwestia tego, że czasem sprzęt potrafi grać zbyt dobrze Rzekomo zwykły zjadacz chleba może preferować dźwięk z tańszego i gorszego jakościowo sprzętu, bo ten naprawdę dobry odtwarza dźwięki tak jak są, obnażając niedociągnięcia nagrania i nie dodając nic od siebie (w szczególności nie ma żadnych Turbo Bass Systemów etc. ). Na własnej skórze czegoś takiego nie odkryłem, ale też unikam słuchania sprzętu, na który nie mogę sobie pozwolić, żeby uniknąć cierpienia przy słuchaniu z tego co mam
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1350
- Rejestracja: 11 wrz 2004, 20:16
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: geodeta
- Zainteresowania: muzyka elektroniczna
- Status: Offline
wierz mi, z doświadczeniem wysokiej klasy sprzętu za kilka tysięcy, mając używany sprzęt za raptem kilkaset można wyżyć.Ja jestem tego przykładem.Nasłuchałem się sprzętu audiofilskiego i gdybym tylko miał kasę nie żałowałbym nakładów.Na dziś musi mi starczyć stary używany Marantz z Allegro.Nie stać mnie ,ale nikomu nie zazdroszczę ,że może sobie pozwolić na świetną jakość.Nie stanowi to dla mnie problemu.
Kolego,ale 100 zł , to nie naście złotych chyba,no nie?
Kolego,ale 100 zł , to nie naście złotych chyba,no nie?
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1181
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 15:00
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Z Polski.
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Status: Offline
Racja, ale najczęściej przeznaczenie poszukiwanego sprzętu po prostu nie jest warte określonej kasy. Na przykład oprócz muzyki są jeszcze książki w wersji dźwiękowej i nawet jakość plików mp3, mierzona prędkością przesyłu danych (br), jest w nich mniejsza, a mimo to akceptowana, więc ze sprzętem też nie ma co przesadzać.Geronimo pisze:A jeśli już idzie o sprzęt audiofilski, to myślę,że wiele jest osób,którym na takie słuchawki nie pozwala po prostu brak pieniędzy.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Ekspert
- Posty: 182
- Rejestracja: 18 lis 2011, 1:25
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
To Superluxy to pierwsze słuchawki RadioactiveTangerine wykraczające wartością ponad jakieś 30 złotychGeronimo pisze:Kolego,ale 100 zł , to nie naście złotych chyba,no nie?
I tego właśnie wolałbym uniknąć Aktualnie mam świadomość, że mój pokój ma kiepską akustykę = nie mam parcia na duży sprzęt; a słuchawki szczęśliwie kupiłem takie, że za lepsze musiałbym wyłożyć już czterocyfrową sumę pieniędzy; zresztą i tak nie dysponuję źródłem, które wykorzystywałoby ich możliwościGeronimo pisze:Nasłuchałem się sprzętu audiofilskiego i gdybym tylko miał kasę nie żałowałbym nakładów.
A tak z ciekawości gdzie się tego sprzętu nasłuchałeś? Po znajomych, czy może chodziłeś po salonach i odsłuchiwałeś?
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1160
- Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Karczew
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Doktorant (2 rok)
- Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
- Płeć:
- Wiek: 32
- Kontakt:
- Status: Offline
[quote="Rittel" To Superluxy to pierwsze słuchawki RadioactiveTangerine wykraczające wartością ponad jakieś 30 złotych [/quote]
Rynkową, bo w sklepach dawałem jakieś 50 zł. A te AKG K 309 to kosztują ok. 30-40 a ja dałem 60...
Rynkową, bo w sklepach dawałem jakieś 50 zł. A te AKG K 309 to kosztują ok. 30-40 a ja dałem 60...
http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1350
- Rejestracja: 11 wrz 2004, 20:16
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: geodeta
- Zainteresowania: muzyka elektroniczna
- Status: Offline
Myślę,że jednak fajnie jest przekonać się ,usłyszeć jakie możliwości drzemią w naszych krążkach CD jeśli je potraktować audiofilskim sprzętem.Przynajmniej na kilka godzin na odsłuchach.Można też w pewnym zakresie potem sięgać pamięcią do odsłuchów ( na co zwracało się uwagę,co brzmiało tak fantastycznie ).
Sama świadomość,że masz nagrania,które potrafią tak wspaniale brzmieć jest też budująca.
musman76,mówimy o sprzęcie przeznaczonym do odtwarzania muzyki z płyt kompaktowych.
Sama świadomość,że masz nagrania,które potrafią tak wspaniale brzmieć jest też budująca.
musman76,mówimy o sprzęcie przeznaczonym do odtwarzania muzyki z płyt kompaktowych.
Ostatnio zmieniony 01 lis 2012, 16:11 przez Geronimo, łącznie zmieniany 2 razy.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Ekspert
- Posty: 182
- Rejestracja: 18 lis 2011, 1:25
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Geronimo a różnicę między SACD i CD miałeś możliwość odczuć?
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1350
- Rejestracja: 11 wrz 2004, 20:16
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: geodeta
- Zainteresowania: muzyka elektroniczna
- Status: Offline
SACD nie słuchałem.Także się nie wypowiadam co do różnic między SACD a CD.Wymaga to oczywiście odpowiedniego sprzętu.Płyta SACD nie upowszechniła się i nie ma w tej chwili zbyt wiele tytułów w tym formacie.Jest to też dość drogi standard.
[ Dodano: 2012-11-01, 22:19 ]
miałem możliwość odsłuchów sprzętu w salonie Hi-Fi w Zielonej Górze.Poświęciłem kilka dni w przeciągu miesiąca po ok.5 godzin każdego dnia.
Mamy taki salon na szczęście jeszcze.Mają w podziemiach specjalny pokój do odsłuchów.Sprzęt jaki słuchałem był prosto od sprzedawcy,co nie znaczy,że zawsze nie był wygrzany.Nie tylko ja w końcu odsłuchiwałem muzykę.
Słuchałem na sprzęcie różnych marek.
Mam też znajomego audiofila, którego stać na taki sprzęt.Byłem już kilka razy u niego na odsłuchach.Sprzęt rzeczywiście rewelacja.
[ Dodano: 2012-11-01, 22:19 ]
miałem możliwość odsłuchów sprzętu w salonie Hi-Fi w Zielonej Górze.Poświęciłem kilka dni w przeciągu miesiąca po ok.5 godzin każdego dnia.
Mamy taki salon na szczęście jeszcze.Mają w podziemiach specjalny pokój do odsłuchów.Sprzęt jaki słuchałem był prosto od sprzedawcy,co nie znaczy,że zawsze nie był wygrzany.Nie tylko ja w końcu odsłuchiwałem muzykę.
Słuchałem na sprzęcie różnych marek.
Mam też znajomego audiofila, którego stać na taki sprzęt.Byłem już kilka razy u niego na odsłuchach.Sprzęt rzeczywiście rewelacja.
Ostatnio zmieniony 01 lis 2012, 21:26 przez Geronimo, łącznie zmieniany 2 razy.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Stary wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 15 paź 2006, 18:34
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: POLSKA
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Ja powiem tak, są firmy że można brać w ciemno, pod warunkiem że ma się już dany model z linii, a kupuje model wyższy z danego typu słuchawek. I ma się na czym potem to odpalićRittel pisze:kolega myślał, że będzie lepsze brzmienie, czyli też myślał, że rozróżnia jakość. Mylił sięGeronimo pisze:myślał,że będzie lepsze brzmienie-czyli rozróżnia jakość
RadioactiveTangerine - nie kupuj słuchawek przez Internet ani w marketach, bazując tylko na opiniach znalezionych gdzieśtam. Pójdź do sklepu i posłuchaj różnych modeli. Kupowanie w ciemno jest dosyć ryzykowne.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |