Jean Michel JarreLa Cage - Erosmachine, Deserted Palace, Les Granges Brulees

Moderatorzy: fantomasz, monsoon, radek tymecki

Czy znasz La Cage-Erosmachine, Deserted Palace, Les Granges Brulees i jeżeli tak to co o nich myślisz?

1. Podoba mi się
15
58%
2. Nie podoba mi się
6
23%
3. Nie znam
5
19%
 
Liczba głosów: 26
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#109314

Post autor: Sublime »

Ostatni post z poprzedniej strony:

brood.k pisze:
Sublime pisze: Na przykład Revolutions poza utworem tytułowym i Industrial Revolutions jest obecnie ciężki do słuchania i zawiera kilka takich wypełniaczy (jak The Emigrant chociaż)
Sprzeczałbym się mocno. Lekką ręką pozbawiasz Revolutions podniosłego finału.. :wink:
Ja to bym w ogóle całe Revolutions zrównał z ziemią, "rewolucyjne" kawałki też do IMHO czołówki Jarre'a nie należą, są po prostu jako jedyne do częstszego odsłuchu.


Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

tommsonn
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 490
Rejestracja: 21 sie 2008, 12:35
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Tomasz S
Lokalizacja: Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: J.M.Jarre, Vangelis, Mike Oldfield, Tangerine Dream, Kraftwerk, Schiller
Zawód:
Zainteresowania: transport,muzyka, historia, turystyka
Płeć:
Wiek: 42
Status: Offline

#109342

Post autor: tommsonn »

Płyty te traktuję jedynie jako muzyczny eksperyment w zasadzie do jednorazowego odsłuchu. Wyjątkiem jest "Les Granges Brulees" które wysłuchałem może z 3-4 razy (zawiera już wyraźne linie melodyczne i kilka motywów wykorzystanych chociażby w Rendez Vous ;) )

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2014, 14:01 przez tommsonn, łącznie zmieniany 1 raz.


TomekS

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

station55
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 263
Rejestracja: 19 wrz 2007, 18:56
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Low Earth Orbit
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: TD, KS, Airsculpture, Rainbow Serpent, Ruud Heij, Gert Emmens, Steve Roach, Robert Rich, Rudy Adrian, Steve Moore, Thom Brennan itd. itd.
Zawód: webmaster, grafik
Zainteresowania: astronomia, astronautyka
Płeć:
Wiek: 51
Status: Offline

#112493

Post autor: station55 »

Będę szczery - albumy te to co najwyżej właśnie eksperymenty z dźwiękami na b.wczesnych analogach. Wtedy - na początku lat 70-tych może nawet brzmiące dość nowocześnie, dziś już po Oxygene - to niestety zlepek niemiłosiernego rzępolenia, do którego trudno się zmusić na drugi raz (chociaż trzeba było aby cokolwiek o tym napisać). Jarre'a na serio traktuje w każdym bądź razie od 1976 do Metamorphoses. Potem - wiadomo, disaster.


Maciej Weiss
---
gg:491639
skype: station5

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat