Jean Michel JarreNowy album z 2014

Moderatorzy: fantomasz, monsoon, radek tymecki


PM7
Beton
Posty: 981
Rejestracja: 15 wrz 2012, 22:28
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: z nienacka
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Wyuczony: politolog
Wykonywany: autor artykułów, pracownik administracji, marketingowiec, twórca treści dla stron marketingowych i inne bezsensowne anglicyzmy oraz wiele innych rzeczy z którymi sobie radzę choć nikt mi nie wierzy.
Zainteresowania: Wszystkie ogólne dziedziny nauki i filozofii których przedmiot nie jest nieprzewidywalny + trochę historii i kultury szeroko pojętej.
Status: Offline

#112009

Post autor: PM7 »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Ja chyba śnie...



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#112010

Post autor: Belmondo »

Hehe :rofl:


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

RadioactiveTangerine
Habitué
Posty: 1160
Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Karczew
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Doktorant (2 rok)
Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
Płeć:
Wiek: 32
Kontakt:
Status: Offline

#112011

Post autor: RadioactiveTangerine »

PM7 pisze:Ja chyba śnie...
Ja też.. od liceum. ;) Śnię Mandarynkowym Snem! ;)


http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Skydancer
Niedoświadczony
Posty: 39
Rejestracja: 07 kwie 2007, 11:08
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Polska
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#112014

Post autor: Skydancer »

Jak na Electronica 2 nie będzie współpracy z którymś z Kraftwerk, to ten koncept Electronica będzie płytą z poważnym brakiem. Bo jeśli to ma być album z twórcami, którzy odcisnęli swe piętno na tym gatunku, to taka kolaboracja jest obowiązkowa.


Paul M
Mój profil z moimi kompozycjami - https://soundcloud.com/user-111038119

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

piotrasz
Ekspert
Posty: 153
Rejestracja: 11 sie 2005, 1:24
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: wolny
Zainteresowania: Jarre i długo, długo nic...
Płeć:
Status: Offline

#112015

Post autor: piotrasz »

Skydancer pisze:Jak na Electronica 2 nie będzie współpracy z którymś z Kraftwerk, to ten koncept Electronica będzie płytą z poważnym brakiem. Bo jeśli to ma być album z twórcami, którzy odcisnęli swe piętno na tym gatunku, to taka kolaboracja jest obowiązkowa.
W takim razie należałoby wymienić też Vangelisa. Coś mi się jednak o uszy obiło, że panowie nie darzą się zbytnią sympatią. :wink:

Ps. Wydaje mi się nawet, że początek utworu "Close your eyes" z Air, brzmi właśnie jak Kraftwerk.


"lepsze jest wrogiem dobrego"

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#112016

Post autor: Sublime »

Skydancer pisze:Jak na Electronica 2 nie będzie współpracy z którymś z Kraftwerk, to ten koncept Electronica będzie płytą z poważnym brakiem. Bo jeśli to ma być album z twórcami, którzy odcisnęli swe piętno na tym gatunku, to taka kolaboracja jest obowiązkowa.
Gdyby nagrał coś z Stefanem Pfaffe albo Falkiem Grieffenhagenem to byłoby w porządku? :oops:


Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Skydancer
Niedoświadczony
Posty: 39
Rejestracja: 07 kwie 2007, 11:08
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Polska
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#112020

Post autor: Skydancer »

Miałem na myśli kompozytorów, a nie techników :P


Paul M
Mój profil z moimi kompozycjami - https://soundcloud.com/user-111038119

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

PM7
Beton
Posty: 981
Rejestracja: 15 wrz 2012, 22:28
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: z nienacka
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Wyuczony: politolog
Wykonywany: autor artykułów, pracownik administracji, marketingowiec, twórca treści dla stron marketingowych i inne bezsensowne anglicyzmy oraz wiele innych rzeczy z którymi sobie radzę choć nikt mi nie wierzy.
Zainteresowania: Wszystkie ogólne dziedziny nauki i filozofii których przedmiot nie jest nieprzewidywalny + trochę historii i kultury szeroko pojętej.
Status: Offline

#112021

Post autor: PM7 »

Prowokacyjnie zapytam, czy wśród szerzej znanych elektroników jest w ogóle jakiś kompozytor?



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

tommsonn
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 490
Rejestracja: 21 sie 2008, 12:35
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Tomasz S
Lokalizacja: Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: J.M.Jarre, Vangelis, Mike Oldfield, Tangerine Dream, Kraftwerk, Schiller
Zawód:
Zainteresowania: transport,muzyka, historia, turystyka
Płeć:
Wiek: 42
Status: Offline

#112022

Post autor: tommsonn »

Prowokacyjnie odpowiem, Sławek Łosowski to z wykształcenia elektronik i kompozytor jednocześnie ;)


TomekS

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

virtual analog
Stary wyga
Posty: 226
Rejestracja: 08 sty 2008, 16:49
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: CCH
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy: Niekomercyjna, eksperymentalna elektronika.
Zawód: elektronik
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 45
Status: Offline

#112023

Post autor: virtual analog »

PM7 pisze:Prowokacyjnie zapytam, czy wśród szerzej znanych elektroników jest w ogóle jakiś kompozytor?
Jest ,czy nie ma, jakie to ma znaczenie ?


Pasję i szaleństwo oddziela bardzo cienka linia...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

PM7
Beton
Posty: 981
Rejestracja: 15 wrz 2012, 22:28
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: z nienacka
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Wyuczony: politolog
Wykonywany: autor artykułów, pracownik administracji, marketingowiec, twórca treści dla stron marketingowych i inne bezsensowne anglicyzmy oraz wiele innych rzeczy z którymi sobie radzę choć nikt mi nie wierzy.
Zainteresowania: Wszystkie ogólne dziedziny nauki i filozofii których przedmiot nie jest nieprzewidywalny + trochę historii i kultury szeroko pojętej.
Status: Offline

#112026

Post autor: PM7 »

A jakie znaczenie ma wykształcenie inżynieryjne przy budowie mostów?



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Stefan
Habitué
Posty: 1750
Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Katowice
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#112027

Post autor: Stefan »

Budowy mostu nie przeprowadzisz bez uprawnień, a w sali NOSPR-u - zagrasz :roll:


Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

virtual analog
Stary wyga
Posty: 226
Rejestracja: 08 sty 2008, 16:49
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: CCH
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy: Niekomercyjna, eksperymentalna elektronika.
Zawód: elektronik
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 45
Status: Offline

#112029

Post autor: virtual analog »

PM7 pisze:A jakie znaczenie ma wykształcenie inżynieryjne przy budowie mostów?

Mozna byc kompozytorem i kiepskim muzykiem.
W druga strone, mozna grac i nie miec nawet wyksztalcenia muzycznego, choc w takim wypadku czesto rzucaja sie w uszy braki i bledy techniczne.

Zalezy jeszcze jaki rodzaj muzyki, bo w przypadku DP to nawet nie trza umiec spiewac i wystarczy domowy samograj.


Pasję i szaleństwo oddziela bardzo cienka linia...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#112036

Post autor: Belmondo »



Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

ardgalen
Ekspert
Posty: 186
Rejestracja: 14 sie 2009, 22:26
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy: Tangerine dream, Optical image-Tom Habes, Nik Tyndall, Airsculpture, Arcane, Robert Rich, Ron Boots, Rob Essers,Jan Garbarek, Vangelis, JMJ
Zawód:
Zainteresowania: el-muza, historia, komputery, doktryny polityczne, filozofia
Płeć:
Status: Offline

#112037

Post autor: ardgalen »

No prosze Jarre, podobnie jak Edgar i Klaus wszyscy oni zaczynali od VCS 3 Synthi, z tym, że u Edgara VCS i Mellotron do 1975 roku były prawdopodobnie jedynymi zabawkami jakimi używał.


ARDGALEN

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

virtual analog
Stary wyga
Posty: 226
Rejestracja: 08 sty 2008, 16:49
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: CCH
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy: Niekomercyjna, eksperymentalna elektronika.
Zawód: elektronik
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 45
Status: Offline

#112040

Post autor: virtual analog »

VCS nawet doczekal sie programowej emulacji (Xils Lab), a co mnie dziwi D-50 wszyscy odpuscili,czego sie nie da powiedziec o Dx7,M1,Wavestation itd.

[ Dodano: 2015-11-10, 08:59 ]
Zauwazylem tez ,ze wielu el muzykow (i nie tylko) przerzucilo sie na Abletona.


Pasję i szaleństwo oddziela bardzo cienka linia...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#112041

Post autor: Belmondo »

D-50 ? Przeciez to zwyczajnie zwyczajny synth, po co to emulowac ?


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

virtual analog
Stary wyga
Posty: 226
Rejestracja: 08 sty 2008, 16:49
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: CCH
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy: Niekomercyjna, eksperymentalna elektronika.
Zawód: elektronik
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 45
Status: Offline

#112043

Post autor: virtual analog »

Belmondo pisze:D-50 ? Przeciez to zwyczajnie zwyczajny synth, po co to emulowac ?
A po co bylo emulowac Wavestation lub M1 ?
Przeciez w niczym nie sa lepsze ,ani popularniejsze od D-50, którego zreszta uzył Jarre na "Revolutions" jak juz jestesmy w temacie o nim.
Marek Bilinski tez ma od bardzo dawna D-50...

Co mnie rozwalilo to ,ze rodacy zrobili emulacje B-11 :shock:

To juz mogli zrobic JD-800, choc tam to by bylo od groma roboty.
No ale to nie koncert zyczen :roll:


Pasję i szaleństwo oddziela bardzo cienka linia...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#112047

Post autor: Belmondo »

Ale przeciez to zrobil sam Korg i to nie byly emulacje tylko okladnie te same algorytmy.
Nie porownywalbym D50 ani do Wavestation ani do M1. Wavestation bylo na swoj sposob rewolucyjne (choc to za duzo slowo) ze wzgledu na wavesequencing, ktory pojawil sie wtedy za wczesnie. Wtyczka wreszcie pozwolila na jakas edycje. O M1 marzyli wszyscy, choc nie byl to tez jakis szczegolny synth, ale jak na tamte czasy byl w pewym sensie wzorem dla innych.
Roland wypuscil cala mase synthow z ta sama synteza nie wiadomo po co i z tym samym g!@#$nym interfejsem.
Moze ktos sie kiedys pokusi o jakas emulacje, ale naprawde nie wiem po co w 2015+ wracac do najgorszych czasow i implemetacji tamtych instrumentow.


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

virtual analog
Stary wyga
Posty: 226
Rejestracja: 08 sty 2008, 16:49
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: CCH
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy: Niekomercyjna, eksperymentalna elektronika.
Zawód: elektronik
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 45
Status: Offline

#112048

Post autor: virtual analog »

Belmondo pisze: Moze ktos sie kiedys pokusi o jakas emulacje, ale naprawde nie wiem po co w 2015+ wracac do najgorszych czasow i implemetacji tamtych instrumentow.
Jakos nic rewolucyjnego ani innowacyjnego do tej pory nie weszlo, jesli chodzi o synteze dzwieku, wszystko tak naprawde jest tylko odswiezone i poprawione.

[ Dodano: 2015-11-10, 23:47 ]
To wlasnie tamte stare czasy byly rewolucyjne, i wiele rozwiazan bazuje na tym co powstalo kiedys.
Akurat mam przed soba Blofelda, w ktorego zaimplemetowano m.inn. synteze wawetable znana z PPG Wave,oscylatory z modelu Q i wszystkie tablice z modeli Microwave XT.
Takie przyklady mozna mnozyc.


Pasję i szaleństwo oddziela bardzo cienka linia...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#112049

Post autor: Belmondo »

Oh, czasy PPG Wave to nie czasy D-50, W czasach D-50 powstala masa szajsu, co tez sie przelozylo na muzyke.
Blofeld jest budzetowa zabawka. Patrzac na virusa, v-syntha, karme, nord modulara czy z wirtualnego swiata na absyntha, tassmana mozna mowic o malych rewolucjach. Fakt, nie w samej syntezie, bo wszystko juz bylo, ale w podejsciu do jej sterowania juz tak.
Dzisij swiat nie oczekuje rewolucji tylko taniosci, niestety w czasach, w ktorych naprawde sa spore mozliwosci.


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat