Jean Michel JarreNajwiększy przegrany czy geniusz ?

Moderatorzy: fantomasz, monsoon, radek tymecki

Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#114541

Post autor: Belmondo »

Ostatni post z poprzedniej strony:

zabapinkfloyd pisze:Moim zdaniem Jean Michel Jarre jest jednym z największych przegranych tego nurtu muzycznego.
A jak definiujesz "przegranie"?


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
zabapinkfloyd
Doświadczony
Posty: 88
Rejestracja: 12 paź 2017, 9:26
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#114543

Post autor: zabapinkfloyd »

Chodzi mi o to że poszedł nie tą drogą którą już miał wyznaczoną. Po kilku bardzo dobrych płytach - Oxygène, Equinoxe i Les Concerts En Chine nagrał to co nagrał, czyli raczej nic ciekawego. Takich przykładów jest dużo więcej np: Genesis który po odejściu Petera Gabriela z super kapeli stał się przeciętnym zespołem.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Anthares
Stary wyga
Posty: 223
Rejestracja: 03 wrz 2005, 11:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Wrocław
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: ciekawy :)
Zainteresowania: różne, różniste :)
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#114559

Post autor: Anthares »

To wszystko jest zawsze kwestią gustu. Część osób uważa, że Peter Gabriel rozwinął dopiero skrzydła podczas kariery solowej, kiedy Rutherford i Banks przestali mu "suszyć głowę", żeby nie zajmował się dzieckiem, a jeździł razem w nimi w trasy koncertowe. A Genesis z wokalem Collinsa, nagranie np. "Mama". Klimat nieziemski :-).
A co do Jarre'a. Każdy ma prawo oceniać artystę pod swoim kontem. Ciągle jednak ma sporą ilość fanów, więc moim zdaniem nie jest przegrany :-).
Biorąc na warsztat ruganą niemiłosiernie w tej dyskusji płytę "Metamorphoses". Tu też można znaleźć perełki - świetny, „Millions of Stars” czy „Miss Moon”. A i cudnie brzmi „Gloria, Lonely Boy” - industrialna perkusja i pięknie brzmiąca sekcja smyczkowa.


Pozdrawiam
Jacek Wiśniewski - Anthares
https://web.facebook.com/sondsaar.electronicsounds
https://www.soundsaarmusicstudio.com

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

jman
Habitué
Posty: 1039
Rejestracja: 26 wrz 2005, 18:19
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Wrocław
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#114565

Post autor: jman »

Skomplikowany temat.

Nagrał kilka świetnych albumów, ale też kilka koszmarnych.
Bawi się w tandetne "koncerty" z laserami, ale grał też świetną trasę Oxygene.
Przeszedł niby do historii muzyki, ale historia woli dziś wspominać Kraftwerk.
Na jednej płycie potrafił umieścić "London Kid" i "Tokyo Kid".
Lubi medialny blichtr, ale prywatnie podobno jest skromnym gościem.
Dla wielu jest symbolem kiczu, a jednak nikt nie odmówił współpracy z nim przy ostatnim projekcie.
Jest bardzo słabym klawiszowcem, ale harmonie na pierwszych płytach to bajka.

Ciężko powiedzieć :)

Pozdrawiam,
Krzysiek



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Stefan
Habitué
Posty: 1750
Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Katowice
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#114567

Post autor: Stefan »

W muzyce elektronicznej nie ma miejsca dla bardzo dobrych klawiszowców.
Bardzo dobrzy klawiszowcy graja jazz albo Chopina :)

Raczej chodzi o gałki niz klawisze :wink: a tu JMJ już jest (conajmniej) dobry


Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

McBekon
Zweryfikowany
Małomówny
Posty: 17
Rejestracja: 05 wrz 2016, 1:08
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#114570

Post autor: McBekon »

Jest miejsce, jak najbardziej. Wystarczy spojrzeć na to: https://www.youtube.com/watch?v=kGLUZmIJfGc. U Jarre'a najbardziej boli mnie to, że fani, którzy go coverują grają nieporównywalnie lepiej od niego.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Stefan
Habitué
Posty: 1750
Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Katowice
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#114573

Post autor: Stefan »

Boli, boli, to fakt. Przecież gdyby nie był dobry to by go nie coverovali :)
A Vangelis? Toż to właśnie ten przysłowiowy wyjątek :D Zresztą gra tez nieźle i jazz, i Chopina (a nie zna nut,he,he) :P

Swoją drogą Vangelisa też coverują, tylko nie wiadomo po co. Nawet ostanie BR "musiało" zalatywać Vangelisem.


Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

00adamek
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 243
Rejestracja: 12 lip 2004, 17:23
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Dobra k.Szczecina
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: dużo by wymieniać ...
Zawód: mgr inżynier budownictwa
Zainteresowania: el-muza + inne muzy oraz sprzęt audio vintage
Płeć:
Wiek: 62
Status: Offline

#114574

Post autor: 00adamek »

Stefan pisze:
A Vangelis? Toż to właśnie ten przysłowiowy wyjątek :D Zresztą gra tez nieźle i jazz, i Chopina (a nie zna nut,he,he) :P
To że nie zdobył formalnej wiedzy muzycznej, nie znaczy, że nie zna nut. Jeśli nie zna, to musi mieć, tzw. słuch absolutny. 8)



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#114588

Post autor: Belmondo »

zabapinkfloyd pisze:Chodzi mi o to że poszedł nie tą drogą którą już miał wyznaczoną.
Przez kogo?
zabapinkfloyd pisze: Po kilku bardzo dobrych płytach - Oxygène, Equinoxe i Les Concerts En Chine nagrał to co nagrał, czyli raczej nic ciekawego...
...dla Ciebie. Dla mnie tez nie. W zasadzie to nie wiem czy Oxy i Equi tez byly dla mnie ciekawe. Na pewno rozpoznawalne.
Wydaje mi sie, ze rozwodzenie sie nad tym nie ma za bardzo sensu. Jest tyle fajnej i jeszcze nie uslyszanej muzyki, ze szkoda sie zatrzymywac.


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#114589

Post autor: Belmondo »

00adamek pisze:Jeśli nie zna, to musi mieć, tzw. słuch absolutny. 8)
Jedno z drugim nie ma za wiele wspolnego :oops:


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

PM7
Beton
Posty: 981
Rejestracja: 15 wrz 2012, 22:28
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: z nienacka
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Wyuczony: politolog
Wykonywany: autor artykułów, pracownik administracji, marketingowiec, twórca treści dla stron marketingowych i inne bezsensowne anglicyzmy oraz wiele innych rzeczy z którymi sobie radzę choć nikt mi nie wierzy.
Zainteresowania: Wszystkie ogólne dziedziny nauki i filozofii których przedmiot nie jest nieprzewidywalny + trochę historii i kultury szeroko pojętej.
Status: Offline

#114591

Post autor: PM7 »

Stefan pisze:W muzyce elektronicznej nie ma miejsca dla bardzo dobrych klawiszowców.
Bardzo dobrzy klawiszowcy graja jazz albo Chopina :)

Raczej chodzi o gałki niz klawisze :wink: a tu JMJ już jest (conajmniej) dobry
Jak ktoś jest bardzo dobry to nie może grać Chopina bo zostanie zgnieciony przez arcygenialną konkurencję, zmiażdżony przez krytykę, a i tak musi ćwiczyć 8 godzin dziennie żeby zmieścić się w czołówce która wygrywa przynajmniej w pomniejszych konkursach i wtedy, być może, będzie miał szanse w NOSPRze zagrać za złotówkę.

Żeby grać w dzisiejszych czasach Chopina musisz być absolutnie genialny i to w wieku najdalej 22 lat, no chyba że chcesz grać wyłącznie dla siebie albo w szkole muzycznej.

Gałki były ważne, ale w czasach technologii analogowej. Dzisiaj to już nie jest niezbędne, a na końcu i tak 98% słuchaczy tej technologii nie doceni.
00adamek pisze: To że nie zdobył formalnej wiedzy muzycznej, nie znaczy, że nie zna nut. Jeśli nie zna, to musi mieć, tzw. słuch absolutny. 8)
Zdecydowana większość muzyków i profesjonalnych, i nieprofesjonalnych nie ma słuchu absolutnego i to dotyczy nawet mistrzów.
Słuch muzyczny trzeba mieć, ale absolutny jest do niczego niepotrzebny. Jest wręcz ograniczeniem, bo odpada przy nim całe wykonawstwo historyczne, czy muzyka ćwierćtonowa.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Stefan
Habitué
Posty: 1750
Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Katowice
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#114592

Post autor: Stefan »

Belmondo pisze: Jest tyle fajnej i jeszcze nie uslyszanej muzyki, ze szkoda sie zatrzymywac.
Na przykład TEJ


Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#114595

Post autor: Belmondo »

Stefan pisze: Na przykład TEJ
Na przyklad. Wujek to zawsze :)


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

greenocean
Zweryfikowany
Doświadczony
Posty: 80
Rejestracja: 24 mar 2009, 0:35
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Giżycko
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

#114647

Post autor: greenocean »

Moim zdaniem Jarre jest zdecydowanym "wygranym" - bo niby w czym przegrał? Natomiast, czy geniusz?
Są dwa odmienne podejścia w odbiorze sztuki. Pierwszy zakłada odbiór w oderwaniu od kontekstu, np.: "podoba mi się to lub tamto, ale nic nie muszę wiedzieć - ani o twórcy, ani znać chronologii, itp". Drugi zakłada odbiór z uwzględnieniem kontekstu, np.: "ten album DLATEGO mi się podoba (lub nie), BO znam fakty z życiorysu, bo znam daty, znam instrumentarium itp". Te dwa podejścia są najczęściej kompromisem, wypadkową.
Celowo to napisałem, bowiem "u pana Jarre" robi się ciekawie, gdy zaczniemy uwzględniać kontekst. I w tym, hmm... ZNACZENIU, Jarre jest świetnym prestidigitatorem, to nie ulega najmniejszej wątpliwości. W sensie lokowania produktu i hipnozy mas, ten pan jest wręcz "eugenialny".



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
zabapinkfloyd
Doświadczony
Posty: 88
Rejestracja: 12 paź 2017, 9:26
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#114650

Post autor: zabapinkfloyd »

Z finansowego punktu widzenia i sławy jest wygranym :) to nie ulega żadnej wątpliwości :) mi raczej chodziło o to że mnie zawiódł ;) i poszedł inną drogą :) można podyskutować jaki miał wkład w ten gatunek muzyki i jak to się odbiło na jego popularyzacji. Mi jest jakoś żal że nie dał moim uszom tego co by chciały ;) Chyba ten sentyment do 3 płyt wymienionych w 1 poście zrobił swoje :) ale Kraftwerk odwalił chyba coś znacznie większego :)



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

greenocean
Zweryfikowany
Doświadczony
Posty: 80
Rejestracja: 24 mar 2009, 0:35
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Giżycko
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

#114652

Post autor: greenocean »

zabapinkfloyd pisze:Do dziś się zastanawiam w jaki sposób udało mu się nagrać te trzy płyty
You Tube zawiera od 2005 roku mnóstwo archiwalnych materiałów. Wywiady Jarre'a z tamtych lat, prezentacje... Obejrzyj, może zrozumiesz. Tylko tak możesz odpowiedzieć (sam sobie) na tytuł tematu. Prawda jednak boli, lepiej nie wiedzieć.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#114657

Post autor: Belmondo »

zabapinkfloyd pisze: mi raczej chodziło o to że mnie zawiódł
No to to jest zupelnie inna sprawa, zupelnie bez zwiazku z tematem.
zabapinkfloyd pisze: Mi jest jakoś żal że nie dał moim uszom tego co by chciały ;)
A tego przyznam nie rozumiem. Przeciez to nie jest jedyny artysta na swiecie. Smiem twierdzic, z duza doza pewnosci, ze Twoje uszy slyszaly nie raz to czego by chcialy. A jesli nie rzeczywiscie, to jaki problem uruchomic te 3 plyty w kolko i jechac do za!@#$%nia :D ?


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
zabapinkfloyd
Doświadczony
Posty: 88
Rejestracja: 12 paź 2017, 9:26
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#114659

Post autor: zabapinkfloyd »

Z muzyką jest jak z życiem, nie wszystko jest zawsze tak jak by się tego chciało i nic się na to nie poradzi. Fakt że JMJ jest raczej przeciętnym wykonawcą i szkoda czasu żeby się na nim skupiać. Oczywiście 3 moje ulubione płyty nimi pozostaną i nic tego nie zmieni. Co do słuchania muzyki to słucham jej bardzo dużo - poniżej 100 płyt miesięcznie raczej mi się nie zdarza zejść a często jest to około 150, czyli JMJ mnie nie zanudza ;)
greenocean - może być powiedział tak swoimi słowami skąd u niego ta zmiana - skoro pochwaliłeś się że wiesz :) jestem bardzo ciekawy o co w tym chodziło.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

greenocean
Zweryfikowany
Doświadczony
Posty: 80
Rejestracja: 24 mar 2009, 0:35
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Giżycko
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

#114662

Post autor: greenocean »

zabapinkfloyd, "Bachem być chciałem, lecz się zes...em". Czy ja pisałem nie swoimi słowami? ;) Wróć, proszę do wcześniejszych postów. Cytuję: "Moim zdaniem Jarre jest...". Belmondo też ci wyjaśnił, że możesz uruchamiać "te" 3 płyty w kółko (aż do).
Masz do wyboru: albo słuchasz bez kontekstu (gdzie wiedza zdecydowanie szkodzi hołubionej wizji, ciekawość to pierwszy stopień do piekła), albo uwzględniasz kontekst (i wtedy nie wiadomo, jak to u Ciebie wpłynie na całokształt odbioru). Zapraszam na priv.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#114664

Post autor: Belmondo »

zabapinkfloyd pisze:Co do słuchania muzyki to słucham jej bardzo dużo - poniżej 100 płyt miesięcznie raczej mi się nie zdarza zejść a często jest to około 150, czyli JMJ mnie nie zanudza ;)
Brawo!!
Ale przy takim przemiale bardzo trudno uwierzyc, ze jeszcze w ogole pamietasz o JMJ :D


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
zabapinkfloyd
Doświadczony
Posty: 88
Rejestracja: 12 paź 2017, 9:26
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#114669

Post autor: zabapinkfloyd »

Pamięć jako tako mi jeszcze dopisuje ;) natomiast zupełnie nie rozumiem postu greenocean :) przecież napisałem że wysłuchałem całą oficjalną dyskografię JMJ i moja ocena jego dokonań jest oparta o całokształt jego twórczości. Oczywiście to jest tylko mój wybór oparty na moim guście muzycznym.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat