Ostatni post z poprzedniej strony:
Stargard to fajne miasto. Pozdrawiam ze Szczecina i żałuję, że nie byłem na tym koncercie. Zapewne jedyny koncert Kitaro w Polsce (bo ma już swoje latka).micro-macro pisze:Cóż... To może ja kilka słów. Właściwie przytoczę moje i nie tylko moje wypowiedzi z Facebook (strona o koncercie Kitaro w Polsce).
"Dwie godziny muzyki minęły jak kilka minut... owacja na stojąco na koniec... Kto mógł, a nie był... ma czego żałować !" To mój przedmółwca, który siedział obok mnie (rząd 4, miejsce 18). Ja odpisałem : O tak ! Koncert wspaniały ! Byłem, widziałem, wysłuchałem Do tego podpisane płyty i zdjęcie z Kitaro Inne wypowiedzi:"Ja też byłem, koncert wspaniały! mam pamiątkę: dwa podpisane CD oraz zdjęcie z Kitaro, które poniżej", "To był nowy, niespotykany dotąd poziom doznań artystycznych na żywo. A nazwa jego Kitaro. Mistrz Kitaro", " Byłam, słuchałam, odpłynęłam.................. Magiczne doznania...". Podsumowując, koncert bardzo udany. Kitaro, jego kilkuosobowy zespół (bez skrzypiec Kindlera), Symfoniczna Orkiestra Radiowa z Polski. Ciekawe oświetlenie. Wykonał m.in. utwory z Kojiki, Heaven and Earth, Oasis... Pojechałem tam aż z okolic Szczecina, było warto. Pozdrawiam. Dysponuję zdjęciami