Mike Oldfield ⇒ równia pochyła dzwonków rurkowych
Moderatorzy: fantomasz, monsoon, radek tymecki
-
Autor tematu - Habitué
- Posty: 1584
- Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: z Gdańska
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
równia pochyła dzwonków rurkowych
jeszcze na poprzednim forum zjawiło sie dwóch wojowniczo nastawionych fanów oldfielda, których forumowicze gremialnie spuscili po sznurku - poszło o włączenie MO do debilnej grupy skretyniałych el-muzyków.
żałowałem, ze ci dwaj ludzie nie poruszyli żadnego wątku dot. twórczości michala staropolskiego, a tylko wpadli na rozróbę.
bo ja mam na przykład wielka rozterke co do MO w sobie. z jednej strony uwielbiam TB i TB2, z drugiej zastanawiam się jak mógł rozmienic to na drobne w TB3 i zupełnie zeszmacić sprawę w Millenium Bell.
ostatnie dokonania MO (po Voyager) pokazuja jak bardzo mu zaszkodziło mieszkanie na ibizie (pewnie miał patio otwarte na jakąś dyskotekę) - i zaczął się bawic wjakiś miksy i chill outy, cokolwiek to oznacza.
i zapomniał, kurka, że ludzie nadal chetnie posłuchaliby albumu koncepcyjnego, z jakąś myślą i pomysłem.
żałowałem, ze ci dwaj ludzie nie poruszyli żadnego wątku dot. twórczości michala staropolskiego, a tylko wpadli na rozróbę.
bo ja mam na przykład wielka rozterke co do MO w sobie. z jednej strony uwielbiam TB i TB2, z drugiej zastanawiam się jak mógł rozmienic to na drobne w TB3 i zupełnie zeszmacić sprawę w Millenium Bell.
ostatnie dokonania MO (po Voyager) pokazuja jak bardzo mu zaszkodziło mieszkanie na ibizie (pewnie miał patio otwarte na jakąś dyskotekę) - i zaczął się bawic wjakiś miksy i chill outy, cokolwiek to oznacza.
i zapomniał, kurka, że ludzie nadal chetnie posłuchaliby albumu koncepcyjnego, z jakąś myślą i pomysłem.
A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.
Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.
Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 5846
- Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: W-wa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka !!!
- Status: Offline
???monsoon pisze: poszło o włączenie MO do debilnej grupy skretyniałych el-muzyków.
No TB2 to juz byla lekka profanacja. No nie robi sie takich rzeczy na rewelacyjnym materiale, bo ten nastepny moze byc juz tylko gorszy.monsoon pisze: bo ja mam na przykład wielka rozterke co do MO w sobie. z jednej strony uwielbiam TB i TB2, z drugiej zastanawiam się jak mógł rozmienic to na drobne w TB3 i zupełnie zeszmacić sprawę w Millenium Bell.
A TB3 ? TB3 poza znikoma wartoscia muzyczna zostal koszmarnie zrealizowany i tego nie dalo by sie sluchac nawet gdyby cos w tej muzyce bylo.
No ale to chyba czeka kazdego artyste, ktory w pewnym momencie albo zaczyna sie nudzic tym co gral wczesniej albo nudzic sluchaczy tym co grac bedzie pozniej. A sluchacze przyzwyczajeni do pewnego stylu z trudem przesiadaja sie na cos nowego. Nalezy czlowieka cenic za TB a o reszcie (z malymi wyjatkami) zapomniec.monsoon pisze: i zapomniał, kurka, że ludzie nadal chetnie posłuchaliby albumu koncepcyjnego, z jakąś myślą i pomysłem.
Pozdr
Bel
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematu - Habitué
- Posty: 1584
- Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: z Gdańska
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
juz wyjasniam: wpadło dwóch takich, i dawaj najeżdżac na nas profanów osmielajacych się włączyc MO do grona el-muzykantów. no to sie im wytłumaczyło co i jak i dlaczego, to się obrazili, ze nie maja racji i sobie poszli na zawszeBelmondo pisze:???monsoon pisze: poszło o włączenie MO do debilnej grupy skretyniałych el-muzyków.
A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.
Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.
Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 5846
- Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: W-wa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka !!!
- Status: Offline
Bo to jest kurna tak, ze sa muzycy, ktorzy przez cala swoja tworczosc robia wartosciowe rzeczy (np. KS, Vangelis) w sensie muzyki, a sa tacy, ktorzy kombinuja (np. TD, JMJ, MO) i doprowadzaja sluchaczy do duuuuzych rozstrojow nerwowych po kolejnych plytach.
MO dobrze i ciekawie sie zapowiadal, bo lubil eksperymentowac, ale wydaje mi sie, ze to technologia go dobila (troche na potwierdzenie slow Polarisa o wplywie technologii na muzyke).
Pozdr
Bel
MO dobrze i ciekawie sie zapowiadal, bo lubil eksperymentowac, ale wydaje mi sie, ze to technologia go dobila (troche na potwierdzenie slow Polarisa o wplywie technologii na muzyke).
Pozdr
Bel
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1750
- Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Katowice
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
Mikuś mnie oszukał !
A ja głupi myslałem że chłop kuma o co chodzi w muzyce...
Nagrał rewelacyjne TB 1 potem Hergest Ridge (do dziś nie wiem o co na tamtej płycie chodzi) a potem moje ulubione Ommadawn . Nota bene słuchałem je po raz pierwszy w ...telewizji w ramach filmu "Historia muzyki rozrywkowej odc. pt. Nowe kierunki (było też tam Coventry TD pamiętacie ?) a było to w roku mniej wiecej 1980. Już wtedy powinno dać do myślenia że chłop nie ma pomysłów tylko coraz lepszy sprzęt; wieloślady, delaye, potem synclaviery, Lynn drumy itp. Jak zobaczyłem jego studio w 1996 roku (artykuł w Future Music) to se pomyślałem skromnie fajne to to... ale co z tego skoro już swiat znał "Discovery:" a to przecież kicha he he.
DOPIERO NA KILLING FIELDS POKAZAŁ ŻE STAĆ GO NA COŚ INNEGO NIŻ TB !!! No tak, ale to z orkiestrą i aranże profi i inspiracja filmem itp.
Reasumując - nadal jestem słuchaczem jego muzyki ale myslę że MO po prostu zabłądził i do tej pory nie znalazł miejsca dla siebie. Szkoda że nie pociągnął wątku z K-Fields bo to niezły trop.
Najwyraźniej zaszkodziła mu znajomośc z Bransonem bo za dużo kasy
Pozdrawiam Oldfildowiczów, Stefan
A ja głupi myslałem że chłop kuma o co chodzi w muzyce...
Nagrał rewelacyjne TB 1 potem Hergest Ridge (do dziś nie wiem o co na tamtej płycie chodzi) a potem moje ulubione Ommadawn . Nota bene słuchałem je po raz pierwszy w ...telewizji w ramach filmu "Historia muzyki rozrywkowej odc. pt. Nowe kierunki (było też tam Coventry TD pamiętacie ?) a było to w roku mniej wiecej 1980. Już wtedy powinno dać do myślenia że chłop nie ma pomysłów tylko coraz lepszy sprzęt; wieloślady, delaye, potem synclaviery, Lynn drumy itp. Jak zobaczyłem jego studio w 1996 roku (artykuł w Future Music) to se pomyślałem skromnie fajne to to... ale co z tego skoro już swiat znał "Discovery:" a to przecież kicha he he.
DOPIERO NA KILLING FIELDS POKAZAŁ ŻE STAĆ GO NA COŚ INNEGO NIŻ TB !!! No tak, ale to z orkiestrą i aranże profi i inspiracja filmem itp.
Reasumując - nadal jestem słuchaczem jego muzyki ale myslę że MO po prostu zabłądził i do tej pory nie znalazł miejsca dla siebie. Szkoda że nie pociągnął wątku z K-Fields bo to niezły trop.
Najwyraźniej zaszkodziła mu znajomośc z Bransonem bo za dużo kasy
Pozdrawiam Oldfildowiczów, Stefan
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematu - Habitué
- Posty: 1584
- Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: z Gdańska
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
wiesz, ja łapie sie często, że my sami popełniamy wielki błąd pozwalając sie wpasowac w ta szufladke, a w zasadzie pozwalając ICH wpasowac w nią
Ja nie dzielę tak instrumentów. Dla mnie wszystkie są jednakowe. Odbiór płynących z nich dźwięków to doznanie akustyczne percepowane poprzez zmysł słuchu. Nie ważne czy to jest generator czy struna, jakie jest źródło, ostatecznie słyszymy po prostu dźwięk.
to powiedział Evangelos Odyssey Papathanassiou
Ja nie dzielę tak instrumentów. Dla mnie wszystkie są jednakowe. Odbiór płynących z nich dźwięków to doznanie akustyczne percepowane poprzez zmysł słuchu. Nie ważne czy to jest generator czy struna, jakie jest źródło, ostatecznie słyszymy po prostu dźwięk.
to powiedział Evangelos Odyssey Papathanassiou
A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.
Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.
Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 5846
- Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: W-wa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka !!!
- Status: Offline
Do pewnego stopnia mial racje. A raczej w duzym stopniu .monsoon pisze: Ja nie dzielę tak instrumentów. Dla mnie wszystkie są jednakowe. Odbiór płynących z nich dźwięków to doznanie akustyczne percepowane poprzez zmysł słuchu. Nie ważne czy to jest generator czy struna, jakie jest źródło, ostatecznie słyszymy po prostu dźwięk.
to powiedział Evangelos Odyssey Papathanassiou
Niemniej wieksze instrumentarium teoretycznie pozwala osiagnac bagatsze spectrum dzwiekow albo... kompletne zagubienie w czelusciach urzadzen i ich mozliwosci. Wydaje mi sie, ze MO wlasnie trafilo to drugie.
Pozdr
Bel
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1039
- Rejestracja: 26 wrz 2005, 18:19
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Wrocław
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Nie zgodziłbym się. TB2 to był dość ciekawy projekt, Misiek starał się dokonać pewnej reinterpretacji swego klasycznego albumu, umieszczając wszystko w nowym - głównie pod względem technologii - kontekście. Oczywiście sam album nie dorównuje pierwowzorowi, ale jego ideę można uznać za ciekawą.No TB2 to juz byla lekka profanacja.
Zgadzam się natomiast, że kolejne dzwonki są zupełną porażką. Zgadzam się, że materiał na TB3 jest fatalnie zrealizowany. I wciąż dziwię się, jakim sposobem doświadczony, dojrzały muzyk potrafił z takim uporem brnąć w ewidentne muzyczne mielizny. Fascynujący brak wyczucia.
Widocznie jest jednak tak, jak śpiewał Kazik - tylko artysta głodny jest naprawdę płodny. Apartamenty na Ibizie szkodzą.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Beton
- Posty: 965
- Rejestracja: 31 mar 2004, 8:26
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko: Damian Koczkodon
- Lokalizacja: Prosto z chmur
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy: Zazwyczaj słucham samego siebie, bo lubię :)
- Zawód: Nie sprawię ci zawodu :)
- Zainteresowania: Wszystko co warte mojego czasu, nie interesuje mnie jednak życie sąsiadów :)
- Płeć:
- Wiek: 59
- Kontakt:
- Status: Offline
Widocznie jest jednak tak, jak śpiewał Kazik - tylko artysta głodny jest naprawdę płodny. Apartamenty na Ibizie szkodzą.[/quote]
Cos w tym jest.
Na emule jest dostepny teledysk promo z ostatniej plyty Mike'a.
Nie wiem czy juz o tym nie pisałem. Ale oglądając go odnosze wrażenie ze Mike nie jest z zycia zadowolony. Jest tam taka scena gdzie uruchamia swoj potężny japoński motor. Ale minę ma jakby nie zaplacil ostatniej raty i scigal go komornik. Serio.
Myślę ze rzeczywiscie nic go juz w zyciu nie bawi.
Sciany udekorowane złotymi plytami.
No ładnie to wyglada, ale przez te 5 minut teledysku to ja mam wrazenie jakby to było jakies epitafium.
Gosc wie ze jest coraz starszy i że kasa nie jest sensem zycia. Moze to go boli, moze co innego.
Na pieknej posesji, ladnie utrzymanej, samotny, smutny, starzejacy sie artysta.
Deko przytłaczające.
Cos w tym jest.
Na emule jest dostepny teledysk promo z ostatniej plyty Mike'a.
Nie wiem czy juz o tym nie pisałem. Ale oglądając go odnosze wrażenie ze Mike nie jest z zycia zadowolony. Jest tam taka scena gdzie uruchamia swoj potężny japoński motor. Ale minę ma jakby nie zaplacil ostatniej raty i scigal go komornik. Serio.
Myślę ze rzeczywiscie nic go juz w zyciu nie bawi.
Sciany udekorowane złotymi plytami.
No ładnie to wyglada, ale przez te 5 minut teledysku to ja mam wrazenie jakby to było jakies epitafium.
Gosc wie ze jest coraz starszy i że kasa nie jest sensem zycia. Moze to go boli, moze co innego.
Na pieknej posesji, ladnie utrzymanej, samotny, smutny, starzejacy sie artysta.
Deko przytłaczające.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1750
- Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Katowice
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
A oto fakt z życia MO:
Pewien mój znajomy kręci wesela na video i zapytał e-mailem kogoś z managementu MO ile musi zapłacić aby umieścić muzę (z Crises) jako 30 sekundowy podład do filmiku z wesela. Zgadnijcie ile ?
Odp: 15 tys zł za 30 sekund !
Najgorsze jest to że w ogóle CHCIAŁ sprzedać swoją muzę do VHS ;-/
Założę się że w ten sposób Oldfield gra już do niejednego kotleta
Pewien mój znajomy kręci wesela na video i zapytał e-mailem kogoś z managementu MO ile musi zapłacić aby umieścić muzę (z Crises) jako 30 sekundowy podład do filmiku z wesela. Zgadnijcie ile ?
Odp: 15 tys zł za 30 sekund !
Najgorsze jest to że w ogóle CHCIAŁ sprzedać swoją muzę do VHS ;-/
Założę się że w ten sposób Oldfield gra już do niejednego kotleta
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Beton
- Posty: 965
- Rejestracja: 31 mar 2004, 8:26
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko: Damian Koczkodon
- Lokalizacja: Prosto z chmur
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy: Zazwyczaj słucham samego siebie, bo lubię :)
- Zawód: Nie sprawię ci zawodu :)
- Zainteresowania: Wszystko co warte mojego czasu, nie interesuje mnie jednak życie sąsiadów :)
- Płeć:
- Wiek: 59
- Kontakt:
- Status: Offline
a ja chcialem wykorzystac motywy z The Song ... do mojej slubu 7 lat temu.. uff to chyba lepiej ze nie zrobilem tegoStefan pisze:A oto fakt z życia MO:
Pewien mój znajomy kręci wesela na video i zapytał e-mailem kogoś z managementu MO ile musi zapłacić aby umieścić muzę (z Crises) jako 30 sekundowy podład do filmiku z wesela. Zgadnijcie ile ?
Odp: 15 tys zł za 30 sekund !
Najgorsze jest to że w ogóle CHCIAŁ sprzedać swoją muzę do VHS ;-/
Założę się że w ten sposób Oldfield gra już do niejednego kotleta
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Beton
- Posty: 796
- Rejestracja: 12 gru 2004, 21:03
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: Studiuję
- Zainteresowania: Różne
- Status: Offline
Co jak co, ale to przegięcie, za takie rzeczy nie powinno się pobierać opłat żadnychStefan pisze:A oto fakt z życia MO:
Pewien mój znajomy kręci wesela na video i zapytał e-mailem kogoś z managementu MO ile musi zapłacić aby umieścić muzę (z Crises) jako 30 sekundowy podład do filmiku z wesela. Zgadnijcie ile ?
Odp: 15 tys zł za 30 sekund !
Najgorsze jest to że w ogóle CHCIAŁ sprzedać swoją muzę do VHS ;-/
Założę się że w ten sposób Oldfield gra już do niejednego kotleta
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1750
- Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Katowice
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
Nie muszę chyba dodawać CO ten mój znajomy zrobił ?
Odpowiedź: .MID z internetu he he he
Odpowiedź: .MID z internetu he he he
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Małomówny
- Posty: 2
- Rejestracja: 30 gru 2005, 10:35
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
A może po prostu tak wysoką ceną chciał "pozbyć się" klienta :>Stefan pisze:15 tys zł za 30 sekund !
Najgorsze jest to że w ogóle CHCIAŁ sprzedać swoją muzę do VHS ;-/
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematu - Habitué
- Posty: 1584
- Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: z Gdańska
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
wątek po wyczyszczeniu odblokowany.
cheers
cheers
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2006, 13:18 przez monsoon, łącznie zmieniany 2 razy.
A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.
Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.
Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Stary wyga
- Posty: 240
- Rejestracja: 30 sty 2009, 17:15
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Polska
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: fotografik
- Zainteresowania: fotografia, el-muzyka
- Kontakt:
- Status: Offline
Nieśmiertelne TB - "cover" na 4 fortepiany:
http://www.youtube.com/watch?v=WHa-dqyM4hk
http://www.youtube.com/watch?v=WHa-dqyM4hk
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Beton
- Posty: 890
- Rejestracja: 27 mar 2007, 20:29
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko: Mieczysław
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka
- Płeć:
- Wiek: 59
- Status: Offline
O, dzięki, zawsze chciałem to usłyszeć, kiedyś widziałem link do całości, niestety nieczynny.
Ale fortepiany miejscami jakby nie stroją, wykonanie nie za bardzo dopracowane.
Wydaje mi się że miejscami brzmi tak jakby Eric Satie siedział za klawiaturą.
Droga słuszna, gdyby udało sie coś takiego dopracować była by to fajna sprawa.
Ale fortepiany miejscami jakby nie stroją, wykonanie nie za bardzo dopracowane.
Wydaje mi się że miejscami brzmi tak jakby Eric Satie siedział za klawiaturą.
Droga słuszna, gdyby udało sie coś takiego dopracować była by to fajna sprawa.
Populus me sibilat,at mihi plaudo
Ipse domi simul ac nummos contemplar in arca
Horacjusz.
Ipse domi simul ac nummos contemplar in arca
Horacjusz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Beton
- Posty: 890
- Rejestracja: 27 mar 2007, 20:29
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko: Mieczysław
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka
- Płeć:
- Wiek: 59
- Status: Offline
Sssuupeeer!!!!
Żarr i Staropół w duecie o wiele lepiej by nie wypadli.
Robi wrażenie.
Żarr i Staropół w duecie o wiele lepiej by nie wypadli.
Robi wrażenie.
Populus me sibilat,at mihi plaudo
Ipse domi simul ac nummos contemplar in arca
Horacjusz.
Ipse domi simul ac nummos contemplar in arca
Horacjusz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Stary wyga
- Posty: 213
- Rejestracja: 16 sty 2007, 16:39
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Stargard
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Kitaro, Vangelis, Jarre, K. Schulze, Tangerine Dream....
- Zawód:
- Zainteresowania: Fotografia
- Płeć:
- Wiek: 49
- Status: Offline
Może ktoś mi powiedzieć czy Jungle Gardenia znalazła się na jakiejś płycie studyjnej? Skąd to pochodzi?
http://www.youtube.com/watch?v=nHk6zy30nxs
http://www.youtube.com/watch?v=nHk6zy30nxs
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Stary wyga
- Posty: 273
- Rejestracja: 03 mar 2009, 15:36
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Głogów
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: posiadam
- Zainteresowania: muzyka,marynistyka,literatura,
- Status: Offline
Na pewno na singlu " Crime of Passion " . 83 rok bodajże ...
alpha1
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |