Mike OldfieldTOPIK APDEJTOWALNY

Moderatorzy: fantomasz, monsoon, radek tymecki

Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#102772

Post autor: Belmondo »

Ostatni post z poprzedniej strony:

suncover pisze:Suita "The Wind Chimes" z "Islands" nie była aż tak zła :)
Mimo wszystko Mike to gigantyczny zmarnowany talent. Co prawda nic nie skomponowałem w życiu, zastanawiam się jednak jak to możliwe, że po wydaniu takich świetnych płyt może nastąpić aż takie wyjałowienie twórcze...
Wydanie swietnej plyty to zbieg wielu czynnikow, ktore sie zdarzyly w odpowiednim, do tego tym samym czasie i miejscu. To zdarza sie niezmiernie rzadko. Potem trzeba stawic czola oczekiwaniom, swoim i sluchaczy. Od tego momentu zaczynaja sie prawdziwe schody i tu trzeba juz wybitnej jednostki zeby sobie z tym poradzic. A rachunki placic trzeba :hi: .


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

suncover
Stary wyga
Posty: 240
Rejestracja: 30 sty 2009, 17:15
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Polska
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: fotografik
Zainteresowania: fotografia, el-muzyka
Kontakt:
Status: Offline

#102773

Post autor: suncover »

Belmondo pisze:
suncover pisze:Suita "The Wind Chimes" z "Islands" nie była aż tak zła :)
Mimo wszystko Mike to gigantyczny zmarnowany talent. Co prawda nic nie skomponowałem w życiu, zastanawiam się jednak jak to możliwe, że po wydaniu takich świetnych płyt może nastąpić aż takie wyjałowienie twórcze...
Wydanie swietnej plyty to zbieg wielu czynnikow, ktore sie zdarzyly w odpowiednim, do tego tym samym czasie i miejscu. To zdarza sie niezmiernie rzadko. Potem trzeba stawic czola oczekiwaniom, swoim i sluchaczy. Od tego momentu zaczynaja sie prawdziwe schody i tu trzeba juz wybitnej jednostki zeby sobie z tym poradzic. A rachunki placic trzeba :hi: .
Niestety, ale masz rację. Szkoda, bo Mike to dla mnie najbardziej romantyczna gitara rockowa, która znam. :hi:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

musman76
Habitué
Posty: 1181
Rejestracja: 28 wrz 2009, 15:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Z Polski.
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#102777

Post autor: musman76 »

DiKey pisze: A i ludzie zaczęli szukać umcy umcy...
Ale to chyba nie ci, którym te ambitniejsze płyty Oldfielda się kiedyś spodobały? Od pewnych rzeczy trudno jednak zwrócić się w kierunku totalnej chały. Inna rzecz, że nawet najbardziej odkrywcza muzyka w końcu się starzeje i niegdyś przełomowe płyty z czasem trącą myszką.
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2013, 22:35 przez musman76, łącznie zmieniany 1 raz.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

DiKey
Zweryfikowany
Beton
Posty: 965
Rejestracja: 31 mar 2004, 8:26
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Damian Koczkodon
Lokalizacja: Prosto z chmur
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Zazwyczaj słucham samego siebie, bo lubię :)
Zawód: Nie sprawię ci zawodu :)
Zainteresowania: Wszystko co warte mojego czasu, nie interesuje mnie jednak życie sąsiadów :)
Płeć:
Wiek: 59
Kontakt:
Status: Offline

#102787

Post autor: DiKey »

musman76 pisze: Ale to chyba nie ci, którym te ambitniejsze płyty Oldfielda się kiedyś spodobały?
Nie.. mam na myśli pokolenie obecnych 20 kilkulatków i -latek, którym w radio wciskano Virgin z Dodą jako dobrą muzykę. To się teraz mści okrutnie i ludzie podniecają się filmami typu "Jestem Bogiem". Podkultura.
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2013, 23:32 przez DiKey, łącznie zmieniany 1 raz.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

RadioactiveTangerine
Habitué
Posty: 1160
Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Karczew
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Doktorant (2 rok)
Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
Płeć:
Wiek: 32
Kontakt:
Status: Offline

#102792

Post autor: RadioactiveTangerine »

DiKey pisze:
musman76 pisze: Ale to chyba nie ci, którym te ambitniejsze płyty Oldfielda się kiedyś spodobały?
Nie.. mam na myśli pokolenie obecnych 20 kilkulatków i -latek, którym w radio wciskano Virgin z Dodą jako dobrą muzykę. To się teraz mści okrutnie i ludzie podniecają się filmami typu "Jestem Bogiem". Podkultura.
Ja radia nie słucham. Ostatnio - ojciec włączył radio przy porządkach. Leciał najnowszy singiel DM (Heaven) i Metallika (The Unforgiven z Black Album). Mnie rap w ogóle nie rusza. Próbowałem - właśnie Paktofoniki. I co? Monotonny bit (to nie to samo co sekwencje ;)) + jakieś słowa - o tym jak fajnie być raperem, schizofrenikiem ("mam jedną *** schizofrenię" ;)) i w ogóle kupa hajsu, łatwe laski i życie jak w Madrycie. Okraszone wulgaryzmami. Muzyka dla biedoty intelektualnej. A podobno gust muzyczny koreluje z inteligencją. Czyli elektronicy (ale nie DJowaci i w ogóle), jazzmeni i osoby lubiące muzykę poważną są tymi inteligentniejszymi. :)

http://www.youtube.com/watch?v=vOYQYPiIvKg (Rittel mi przesłał ten kawałek, wsłuchajcie się w bit, Tangerine Dream - Rare Bird).


http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

musman76
Habitué
Posty: 1181
Rejestracja: 28 wrz 2009, 15:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Z Polski.
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#102794

Post autor: musman76 »

RadioactiveTangerine pisze: http://www.youtube.com/watch?v=vOYQYPiIvKg
Ale te komentarze pod spodem: klasyk, genialny album - nie mogę przestać się śmiać!
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2013, 23:55 przez musman76, łącznie zmieniany 1 raz.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

DiKey
Zweryfikowany
Beton
Posty: 965
Rejestracja: 31 mar 2004, 8:26
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Damian Koczkodon
Lokalizacja: Prosto z chmur
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Zazwyczaj słucham samego siebie, bo lubię :)
Zawód: Nie sprawię ci zawodu :)
Zainteresowania: Wszystko co warte mojego czasu, nie interesuje mnie jednak życie sąsiadów :)
Płeć:
Wiek: 59
Kontakt:
Status: Offline

#102795

Post autor: DiKey »

Śmiech to zdrowie. Nawet ten pusty i barani... ;))



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

musman76
Habitué
Posty: 1181
Rejestracja: 28 wrz 2009, 15:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Z Polski.
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#102796

Post autor: musman76 »

DiKey pisze:pusty i barani
???



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

DiKey
Zweryfikowany
Beton
Posty: 965
Rejestracja: 31 mar 2004, 8:26
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Damian Koczkodon
Lokalizacja: Prosto z chmur
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Zazwyczaj słucham samego siebie, bo lubię :)
Zawód: Nie sprawię ci zawodu :)
Zainteresowania: Wszystko co warte mojego czasu, nie interesuje mnie jednak życie sąsiadów :)
Płeć:
Wiek: 59
Kontakt:
Status: Offline

#102797

Post autor: DiKey »

To co dla jednego może być śmieszne, dla drugiego nie musi.. To że ktoś napisze klasyk, czy świetny album, jest jego osobistą opinią, wyrazem gustu. Nieładnie śmiać się z innych tylko dlatego że mają inne poglądy.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

musman76
Habitué
Posty: 1181
Rejestracja: 28 wrz 2009, 15:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Z Polski.
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#102798

Post autor: musman76 »

DiKey pisze:To że ktoś napisze klasyk, czy świetny album, jest jego osobistą opinią, wyrazem gustu. Nieładnie śmiać się z innych tylko dlatego że mają inne poglądy.
Nie śmieję się tu z ludzi, tylko z tych komentarzy. Ale skoro to kwestia gustu, czegoś nienaruszalnego, co - jak rozumiem - radzisz uszanować... Ktoś o jakiejś muzyce może też napisać odwrotnie - chyba czujesz, że sam na siebie zastawiasz w ten sposób pułapkę?



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#102802

Post autor: Belmondo »

DiKey pisze: Nie.. mam na myśli pokolenie obecnych 20 kilkulatków i -latek, którym w radio wciskano Virgin z Dodą jako dobrą muzykę. To się teraz mści okrutnie i ludzie podniecają się filmami typu "Jestem Bogiem". Podkultura.
Tak bylo zawsze i zawsze bedzie. Za naszych czasow np. wciskano cc catch, modern talking i samanthe fox, potem pojawilo sie disco polo. Tyle, ze jedni sobie daja wcisnac inni nie.
A jesli chodzi o film "Jestem bogiem" to mam nadzieje, ze masz na mysli ten amerykanski chlam, a nie ten o Paktofonice, ktory jest akurat dobry, nie chodzi w nim wbrew pozorom o jakies podkultury i podobne, ma glebsze przeslanie, a przede wszystkim pokazuje jacy ludzie sa i ten film bardzo dobitnie to pokazuje.


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

musman76
Habitué
Posty: 1181
Rejestracja: 28 wrz 2009, 15:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Z Polski.
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#102804

Post autor: musman76 »

Belmondo pisze: Za naszych czasow np. wciskano cc catch, modern talking i samanthe fox [...]
Aż tak nie wciskano. Mimo że nie było żadnych eremefów ani Viva TV itp., nagrania Modern Talking znałem z Polskiego Radia, które tak wielu dziś gloryfikuje jako źródło dobrej muzyki. Ja osobiście nie żałuję wcale, że takie rzeczy były modne, bo były one po prostu jedną z zabawek i elementem dzieciństwa. Za to nie znosiłem Marka Niedźwieckiego, bo przez pewien czas radio było dla mnie jedynym źródłem muzyki niektórych wykonawców, nagrywanej z Listy Przebojów między innymi; on zaś lubił i promował Madonnę, więc gdy puszczał jej piosenki dłużej, niż to wynikało z zasad listy, na utwory, na których mi zależało, a które miały lecieć w całości, nie starczało już czasu w efekcie.
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2013, 11:21 przez musman76, łącznie zmieniany 1 raz.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#102806

Post autor: Belmondo »

W kraju nie bylo, co nie znaczy, ze nie bylo nigdzie. Mtv czy viva byla od zawsze :) i do tego ludzie spedzali wiecej czasu przed telewizorami. My mielismy tylko videoteke. Dlugo bylismy jednak za kurtyna. Choc rzeczywiscie kiedys to wszystko bylo jakies takie mniej agresywne. Za to w tej chwili czlowiek ma wiekszy wybor i szybszy dostep.


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

DiKey
Zweryfikowany
Beton
Posty: 965
Rejestracja: 31 mar 2004, 8:26
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Damian Koczkodon
Lokalizacja: Prosto z chmur
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Zazwyczaj słucham samego siebie, bo lubię :)
Zawód: Nie sprawię ci zawodu :)
Zainteresowania: Wszystko co warte mojego czasu, nie interesuje mnie jednak życie sąsiadów :)
Płeć:
Wiek: 59
Kontakt:
Status: Offline

#102822

Post autor: DiKey »

Wracając do muzyki Mike'a. Wysłuchałem właśnie z prawdziwą przyjemnością "Mike Oldfield Platinum 2cd set Deluxe Edition" (2012), zawierający niepublikowane oficjalnie do tej pory nagrania z 1979r, również live z 1980. Nic nowego czy zaskakującego, ale właśnie wtedy M.O. wypracował kapitalne koncertowe brzmienie którego mam ciągły niedosyt. Później - gdy wszedł do studia spłodzić QE-2 było już jak wszyscy wiedzą inaczej. Koncert Live at in Wembley Arena z 28 maja 1980 nie powala jak np. zapis Exposed, ale to tez kawałek dobrego, zespołowego grania.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

wojcik2202
Habitué
Posty: 1118
Rejestracja: 23 kwie 2009, 0:52
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Z nikąd
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#102940

Post autor: wojcik2202 »

Belmondo pisze:czlowiek ma wiekszy wybor i szybszy dostep
a co to oznacza ,że ma lepszy dostęp? Bel... gdzie są emocje ? Gdzie jest ten romantyzm ? Jestem ciekaw czy rozumiesz o co mi biega hmm , mam nadzieje :wink:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#102945

Post autor: Belmondo »

wojcik2202 pisze: a co to oznacza ,że ma lepszy dostęp? Bel... gdzie są emocje ? Gdzie jest ten romantyzm ?
Jedno nie wyklucza drugiego.
Z jednej strony na pewno to, ze dostep jest latwiejszy niektorym przeszkdza, bo znika zwizanej z tym czesc magii, bo chodzi o to zeby nie kroliczka zlapac, tylko zeby go gonic. Ale z drugiej mozna szybciej spelnic swoje marzenia. Cos za cos. Ja w sumie nie wiem co wole.


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

wojcik2202
Habitué
Posty: 1118
Rejestracja: 23 kwie 2009, 0:52
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Z nikąd
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#103003

Post autor: wojcik2202 »

Belmondo pisze:szybciej spelnic swoje marzenia.

Jest coś takiego jak...smutek spełnionego marzenia......tak myślę ,że my mamy czasami to w kontekście do naszej muzycznej pasji :hi:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

musman76
Habitué
Posty: 1181
Rejestracja: 28 wrz 2009, 15:00
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Z Polski.
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#103023

Post autor: musman76 »

Belmondo pisze:Ja w sumie nie wiem co wole.
Ja mam za to ściśle zdefiniowane spojrzenie w tej sprawie. A ukształtowały je zjechane i nierzadko wciągnięte taśmy z niedostępnymi dla mnie na płycie utworami nagranymi z El-Trójki. Jedne z nich, już w formie cyfrowej (a więc praktycznie niezniszczalne), niedawno spadły mi jak z nieba - i przyznam szczerze, że zdecydowanie wolę taki stan rzeczy. We wzdychaniu do upragnionych nagrań i liczeniu na to, że może kiedyś, w końcu, nie ma nic fajnego.
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2013, 15:19 przez musman76, łącznie zmieniany 1 raz.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Sunset
Zweryfikowany
Niedoświadczony
Posty: 29
Rejestracja: 14 mar 2013, 20:15
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Polska
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#104707

Post autor: Sunset »

Obrazek

Jedna z edycji zremasterowanej Crises :wink: Nie powiem, dosyć suto to wygląda.
Ja osobiście ze względów finansowych nie skuszę się na tą wersję :grin: Wystarczy mi spokojnie zwykła edycja. :wink:
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2013, 20:19 przez Sunset, łącznie zmieniany 4 razy.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

yeske
Zweryfikowany
Dyżurny Inżynier
Posty: 4257
Rejestracja: 29 mar 2004, 12:53
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Jarek Wiktorowicz
Lokalizacja: Warszawa
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze |'|, Tangerine Dream |'|
Zawód: Inżynier elektronik
Zainteresowania: Muzyka Elektroniczna, aktywność fizyczna, literatura S-F, podziwianie piękna, dłubanie w nosie
Płeć:
Wiek: 61
Kontakt:
Status: Offline

#104882

Post autor: yeske »

A co jest na pozostałych czterech krążkach? :shock:


Jαrεκ

Zacząłem podejrzewać,
a teraz boję się, że wiem na pewno.
[José Carlos Somoza]

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Sunset
Zweryfikowany
Niedoświadczony
Posty: 29
Rejestracja: 14 mar 2013, 20:15
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Polska
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#104885

Post autor: Sunset »

yeske pisze:A co jest na pozostałych czterech krążkach? :shock:
And, for the really big Crises fans out there, a 3
CD + 2 DVD boxed set, which includes the full
Wembley concert on the second and third CDs,
plus a 50 minute 'Crises at Wembley' DVD and a
second DVD with Mike's 2013 5.1 remix of the
album.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat