Ostatni post z poprzedniej strony:
tak sobie popiszę i wróce do poczatkowych postów..czyli o samej muzyce..Ktoś z poczatku napisał,ze płyta jest mdła i nie ma nic z rasowej elektroniki.Ja twierdze ,ze to elektronika z "fantazja".Tworzenie electroniki w sposob niekonwencjonalny.Mam wręcz przy tej płycie"odloty"niesamowicie pobudza wyobrażnie.Często przy niej rysowałam właśnie z tego powodu.Ma w sobie niepowtarzalny klimat...Mike Oldfield ⇒ The Songs Of Distant Earth
Moderatorzy: fantomasz, monsoon, radek tymecki
-
- Zaawansowany
- Posty: 137
- Rejestracja: 17 sty 2010, 17:26
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: ...
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Ostatnio zmieniony 03 wrz 2010, 20:11 przez margot302, łącznie zmieniany 1 raz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Stary wyga
- Posty: 323
- Rejestracja: 27 maja 2008, 22:49
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Giżycko
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Niekonwencjonalne podejście do tematu to chyba cecha charakterystyczna Oldfielda.margot302 pisze:.Tworzenie electroniki w sposob niekonwencjonalny
w życiu nie ma nieciekawych dziedzin,
są tylko nieciekawie przedstawione
są tylko nieciekawie przedstawione
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Zaawansowany
- Posty: 137
- Rejestracja: 17 sty 2010, 17:26
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: ...
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Masz na myśli to jako jego zaletę,czy wadę? Ale konkretniej mówiłam, o tej płycie.Ona zupełnie wyróżnia się w jego dorobku.-temat i stworzenie muzyki"kosmicznej"(?) inaczej.Właśnie niektórym to nie odpowiada.Mnie się podoba,bo nie ulega stereotypowi,wychodzi poza przyjęte ramy" tego gatunku."
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2010, 6:59 przez margot302, łącznie zmieniany 1 raz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Zaawansowany
- Posty: 118
- Rejestracja: 12 lut 2008, 19:33
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Wiek: 47
- Kontakt:
- Status: Offline
To i ja dorzucę parę groszy w tym temacie.
TSODE jest jedną z moich ulubionych płyt Mike Oldfielda. Jest w niej konkretny zamysł, klimat i odpowiednie ku temu dźwięki. Gościu potrafi stworzyć atmosferę i przestrzeń, słucha się tej płyty w całości z przyjemnością, a niektóre motywy i fragmenty przyprawiąją mnie o przysłowiowe ciarki. Moim ulubionym kawałkiem jest "Sunken Forest".
W tej chwili jestem na etapie przypominania sobie nieco twórczości Oldfielda. Swoją przygodę z jego muzyką zaczynałem jakieś co najmniej kilkanaście lat temu od "Crises" i "Platinum".
Pozdrawiam kosmicznych wędrowców,
Andrzej
TSODE jest jedną z moich ulubionych płyt Mike Oldfielda. Jest w niej konkretny zamysł, klimat i odpowiednie ku temu dźwięki. Gościu potrafi stworzyć atmosferę i przestrzeń, słucha się tej płyty w całości z przyjemnością, a niektóre motywy i fragmenty przyprawiąją mnie o przysłowiowe ciarki. Moim ulubionym kawałkiem jest "Sunken Forest".
W tej chwili jestem na etapie przypominania sobie nieco twórczości Oldfielda. Swoją przygodę z jego muzyką zaczynałem jakieś co najmniej kilkanaście lat temu od "Crises" i "Platinum".
Pozdrawiam kosmicznych wędrowców,
Andrzej
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |