VangelisJon & Vangelis - po całości

Moderatorzy: fantomasz, monsoon, spawngamer

Awatar użytkownika

Autor tematu
monsoon
Habitué
Posty: 1584
Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: z Gdańska
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

Jon & Vangelis - po całości

#23813

Post autor: monsoon »

wczoraj obejrzałem film... "sokół maltański" z 1941r. z bogartem. fabułka naiwna jak dwulatek. pierwszy raz go widziałem. i w sumie powinienem być przygotowany, w końcu tyle lat słucham tej płyty i sie delektuję... ale sobie nie skojarzyłem a tu mi nagle bogart wyskakuje: "good afternoon Mr. Cairo, have a sit"

:D

i tak mnie wzięło, zeby sie skupic na 4 płytach j&v

na pierwszych trzech zasada jest dośc dobrze widoczna: kilka fajnych numerów i jeden dłuższy, mocniejszy kawałek.
na short strories ten mocniejszy to far away in baagad, niektórzy wskazują curious electric
na friends of mr. cairo to oczywiscie tytułowy numer, niesamowity
na private collection to horizon, choc king is sailing jest równie mocarne, choc krótsze

i tylko page of life nie ma takiego mocnego numeru. szkoda. page of life pokazuje jak szybko vangelis potrafi sie znudzić działajacą maszynką - skoro działa, to teraz trzeba wymyslic coś innego, bo jest nudno.

taki on już jest, ten vangelis


A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.


Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

zygaja
Zaawansowany
Posty: 149
Rejestracja: 28 sty 2005, 10:20
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Lublin
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#23825

Post autor: zygaja »

Ale z drugiej strony... w duecie z Vangelisem... Jon Anderson zaśpiewał kapitalnie... i za to go lubię... i trochę za "Owner of a lonely heart' też ;o))



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

spawngamer
Habitué
Posty: 2314
Rejestracja: 23 gru 2004, 15:33
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Bydgoszcz
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka,film,komiks,książka itd.
Status: Offline

#23828

Post autor: spawngamer »

sokół maltański to klasyk tak jak Obywatel Kane
dzisaj to ramoty i ogląda się bez emocji ale na tamte czasy były niczym dla nas powiedzmy Matrix -rewolucjonizowały sztukę ruchomych obrazków -bez nich oblicze dzisiejszego kina byloby uboższe



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

phaedra
Habitué
Posty: 4029
Rejestracja: 10 wrz 2005, 19:19
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Toruń
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze
Zawód: pełnomocnik
Zainteresowania: muzyka, historia, sztuka
Płeć:
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

#23839

Post autor: phaedra »

Cenię "Friends Of Mr. Cairo" bardzo wysoko :!:
Dalej "Short Stories", "Private Collection" i na końcu
"Page Of Life", która do gustu mi nie przypadła. Całośc utrzymana w klimacie Yes. Wszystko. :)



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Antalix
Stary wyga
Posty: 375
Rejestracja: 02 maja 2005, 20:49
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Kraków
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka, film, historia sztuki
Status: Offline

#23872

Post autor: Antalix »

Mi akurat płyta "Page of Life" się bardzo się podoba. Choć faktycznie można powiedzieć ,że te nagrania są trochę za bardzo rockowe a za mało elektroniczne.

A jakie są wasze ulubione kawałki J&V :?:

Mój typ nr. 1 to
And When The Night Comes - jest w nim wszystko czego od nich oczekuję. Świetny technicznie wokal Jon'a, dużo spokojnej elektroniki, piękny motyw syntezatorowy Vangelis'a (jeden z najpiękniejszych jakie znam), troszkę jazz'u. Jak dla mnie to jest ich firmowy kawałek. Po prosu magia. 8)


http://www.myspace.com/antalixmusic
http://www.filmweb.pl/user/303464/Antalix.html

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Stefan
Habitué
Posty: 1750
Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Katowice
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#23876

Post autor: Stefan »

spawngamer pisze:sokół maltański to klasyk tak jak Obywatel Kane
dzisaj to ramoty i ogląda się bez emocji ale na tamte czasy były niczym dla nas powiedzmy Matrix -rewolucjonizowały sztukę ruchomych obrazków -bez nich oblicze dzisiejszego kina byloby uboższe
No wiesz, Matrix ? A co w tym g..nie rewolucyjnego ?

A Sokół Maltański czy Kane to ZAWSZE WIELKIE EMOCJE !!! To dowód że kiedyś ludzie myśleli robiąc filmy. I wcale nie o kasie. :?


Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

spawngamer
Habitué
Posty: 2314
Rejestracja: 23 gru 2004, 15:33
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Bydgoszcz
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka,film,komiks,książka itd.
Status: Offline

#23888

Post autor: spawngamer »

Stefan pisze:
spawngamer pisze:sokół maltański to klasyk tak jak Obywatel Kane
dzisaj to ramoty i ogląda się bez emocji ale na tamte czasy były niczym dla nas powiedzmy Matrix -rewolucjonizowały sztukę ruchomych obrazków -bez nich oblicze dzisiejszego kina byloby uboższe
No wiesz, Matrix ? A co w tym g..nie rewolucyjnego ?
nie chodzi o treść ale o formę -zwróć uwagę jak kino rozrywkowe jest teraz matrixpodobne- Kane zrewolucjonizował hollywood -królowały statyczne zdjęcia , półplany itd. a tymczasem Welles pokazał jak można pracować z kamerą w sposób który teraz jest najnormalniejszy w świecie.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

mcduff
Stary wyga
Posty: 246
Rejestracja: 18 lis 2005, 23:17
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Stolyca
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Prawnik / Project Manager
Zainteresowania: Literatura i film Sci-Fi, Manga/Anime, Muzyka
Kontakt:
Status: Offline

#23945

Post autor: mcduff »

Mnie osobiście najbardziej podobał "Private Collection" (chociaż nie ma pojęcia, jakie ten tytuł, który bardziej pasuje do składanki, ma przełożenie na treść płyty), a zwłaszcza niesamowity "Horizon".


A gentleman is a man who has respect
for those who can be of no possible service to him

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

phaedra
Habitué
Posty: 4029
Rejestracja: 10 wrz 2005, 19:19
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Toruń
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze
Zawód: pełnomocnik
Zainteresowania: muzyka, historia, sztuka
Płeć:
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

#23948

Post autor: phaedra »

mcduff pisze:Mnie osobiście najbardziej podobał "Private Collection" (chociaż nie ma pojęcia, jakie ten tytuł, który bardziej pasuje do składanki, ma przełożenie na treść płyty), a zwłaszcza niesamowity "Horizon".
Szczerze mówiąc to też miałem na początku obawy, że Private Collection to jakaś składanka, hehehe :D Jednak tak nie było potem.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

eMJey
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 1654
Rejestracja: 17 gru 2004, 2:42
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: przedmieścia Warszawy
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Vangelis, Jean-Michel Jarre, Kraftwerk, Ennio Morricone, The Future Sound of London, Amon Tobin, Aphex Twin, Boards of Canada, Bonobo
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 39
Status: Offline

#24189

Post autor: eMJey »

Offtop mały
Monsoon, ciesz się że nie słyszałeś tego co ja. Wziąłbyś siekierę i zamordował ludzi którzy to robili...ja miałem ochotę.

Nie wiem jaki utwór, ale wiem że Jona Andersona + Vangelisa jakiś palant przerobił na TECHNO sieczke. Słyszałem, przechodząc obok sobotniej imprezy. Kolejny gwałt na muzyce.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Antalix
Stary wyga
Posty: 375
Rejestracja: 02 maja 2005, 20:49
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Kraków
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka, film, historia sztuki
Status: Offline

#24197

Post autor: Antalix »

Marcin Janeczek pisze:Nie wiem jaki utwór, ale wiem że Jona Andersona + Vangelisa jakiś palant przerobił na TECHNO sieczke. Słyszałem, przechodząc obok sobotniej imprezy. Kolejny gwałt na muzyce.
Jak słyszałeś to czemu nie potrafisz podać utworu ?Może jak przelecisz ich dyskografię to sobie przypomnisz ? - mam nadzieję ,że nie był to mój ulubiony "And When The Night Comes".


http://www.myspace.com/antalixmusic
http://www.filmweb.pl/user/303464/Antalix.html

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

JotDe
Beton
Posty: 780
Rejestracja: 19 cze 2004, 0:35
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: belfer
Zainteresowania: astronomia i muzyka
Kontakt:
Status: Offline

#24232

Post autor: JotDe »

Marcin Janeczek pisze:Offtop mały
Nie wiem jaki utwór, ale wiem że Jona Andersona + Vangelisa jakiś palant przerobił na TECHNO sieczke. Słyszałem, przechodząc obok sobotniej imprezy. Kolejny gwałt na muzyce.
teraz jest moda na takie gwałty - miksuje się wszystko i ze wszystkim...
i zero etyki! ;)


Jacek D.
--
Astronomia i Muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

maroflo
Małomówny
Posty: 15
Rejestracja: 12 sty 2006, 8:52
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Kraków
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#24235

Post autor: maroflo »

Głosik Andersona mi sie troche nie podoba. Bez Vangelisa jest straszliwie słaby - masakra.
A najwspanialszy jest kawałek I'll find my home - po prostu klasyk.
Z resztą wole Vangelisa samego, gdyż lepiej się gra na klawiszach te utwory, w których nikt mu nie śpiewa........



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

phaedra
Habitué
Posty: 4029
Rejestracja: 10 wrz 2005, 19:19
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Toruń
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze
Zawód: pełnomocnik
Zainteresowania: muzyka, historia, sztuka
Płeć:
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

#24250

Post autor: phaedra »

maroflo pisze:Głosik Andersona mi sie troche nie podoba. Bez Vangelisa jest straszliwie słaby - masakra.
Anderson śpiewa jeszcze w utworach Kitaro (Dream) i Tangerine Dream (Legend).



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

JotDe
Beton
Posty: 780
Rejestracja: 19 cze 2004, 0:35
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: belfer
Zainteresowania: astronomia i muzyka
Kontakt:
Status: Offline

#24257

Post autor: JotDe »

phaedra75 pisze:
maroflo pisze:Głosik Andersona mi sie troche nie podoba. Bez Vangelisa jest straszliwie słaby - masakra.
Anderson śpiewa jeszcze w utworach Kitaro (Dream) i Tangerine Dream (Legend).
ale faktycznie, na tym polskim koncercie widzianym w TVP to aż przykro było mi go słuchać - nie był to koncert, który chciałbym mieć zarejstrowany do powtórnego obejrzenia :(
w kawałku "Lady of Dreams" u Kitaro brzmi bardzo dobrze, natomiast u Oldfielda cieniutko (tego kawałka z TD nie pamiętam)
Całkiem niezłe były jego początkowe dokonania solowe - czy znacie/pamiętacie początek jego pierwszej solowej płyty? Wtedy to była dla mnie rewelacja!


Jacek D.
--
Astronomia i Muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

phaedra
Habitué
Posty: 4029
Rejestracja: 10 wrz 2005, 19:19
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Toruń
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze
Zawód: pełnomocnik
Zainteresowania: muzyka, historia, sztuka
Płeć:
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

#24259

Post autor: phaedra »

JotDe pisze:...w kawałku "Lady of Dreams" u Kitaro brzmi bardzo dobrze, natomiast u Oldfielda cieniutko (tego kawałka z TD nie pamiętam)
Z audycji J. Kordowicza pamiętam, że to był zaraz pierwszy kawałek (piszę o Legend), miałem to nagrane na kasecie dawno temu. Z Kitaro to rzeczywiście rewelka, a mógłbyś mi przybliżyć na jakiej płycie Oldfielda zaśpiewał Anderson (nie znam dokładnie jego twórczości) :?:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

mcduff
Stary wyga
Posty: 246
Rejestracja: 18 lis 2005, 23:17
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Stolyca
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Prawnik / Project Manager
Zainteresowania: Literatura i film Sci-Fi, Manga/Anime, Muzyka
Kontakt:
Status: Offline

#24263

Post autor: mcduff »

phaedra75 pisze:
JotDe pisze:...w kawałku "Lady of Dreams" u Kitaro brzmi bardzo dobrze, natomiast u Oldfielda cieniutko (tego kawałka z TD nie pamiętam)
Z audycji J. Kordowicza pamiętam, że to był zaraz pierwszy kawałek (piszę o Legend), miałem to nagrane na kasecie dawno temu.
"Loved by the Sun". Na płytce CD ścieżka 7, na vinylu, zdaje się, to był pierwszy utwór na stronie B. Kawałek śliczny, aczkolwiek powstał bez kooperacji Jona Andersona z TD, a nawet wbrew.


A gentleman is a man who has respect
for those who can be of no possible service to him

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

JotDe
Beton
Posty: 780
Rejestracja: 19 cze 2004, 0:35
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: belfer
Zainteresowania: astronomia i muzyka
Kontakt:
Status: Offline

#24289

Post autor: JotDe »

phaedra75 pisze:...a mógłbyś mi przybliżyć na jakiej płycie Oldfielda zaśpiewał Anderson (nie znam dokładnie jego twórczości) :?:
płyta "Crises" utwór "In High Places" (to jeszcze ujdzie) i chyba jeszcze coś było (co zostawiło kiepskie wrażenie w mej pamięci), ale muszę poszukać w archiwum - jakaś późniejsza kompozycja (może z "Moving Earth"?)


Jacek D.
--
Astronomia i Muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
monsoon
Habitué
Posty: 1584
Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: z Gdańska
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#24296

Post autor: monsoon »

no, z oldfieldem było jeszcze shine


a anderson bez vangelisa brzmi swietnie, zarówno solo jak i przede wszystkim z YES

koncert w tv to była 1/3 tego co było w operze, i nawet przez chwile nie pokazali magii ani jajcarskich tekstów jona. świetny koncert to był


A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.


Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

JotDe
Beton
Posty: 780
Rejestracja: 19 cze 2004, 0:35
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: belfer
Zainteresowania: astronomia i muzyka
Kontakt:
Status: Offline

#24303

Post autor: JotDe »

wracając do Andersona z Oldfieldem - to chyba był singlowy kawałek "Shine" - w wersji video to widziałem i nie odpowiadało mi kompletnie ;)


Jacek D.
--
Astronomia i Muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat