Vangelisinfo BR - 2007/8

Moderatorzy: fantomasz, monsoon, spawngamer

Awatar użytkownika

Autor tematu
monsoon
Habitué
Posty: 1584
Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: z Gdańska
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

info BR - 2007/8

#41041

Post autor: monsoon »

Na 17 listopada zapowiadana jest premiera DVD odnowionej cyfrowo, reżyserskiej wersji "Łowcy androidów" Ridleya Scotta.

Rick Deckard przemierza miejską dżunglę Los Angeles XXI wieku. Jest łowcą androidów, którego zadaniem jest likwidacja replikantów, które wymknęły się spod kontroli. Zremasterowana wersja filmu różni się od wersji kinowej z 1982 r. rozszerzonym wątkiem romansu Deckara i Rachel, wątkiem jednorożca i zmienionym zakończeniem. W obsadzie filmu znaleźli się: Harrison Ford, Rutger Hauer, Sean Young, Daryl Hannah.

"Łowca androidów" zadebiutował w kinach w 1982 roku, ale na swoją dzisiejszą pozycję pracował przez wiele lat. Historia powstawania i losów "Łowcy androidów" jest dość burzliwa. Kłopoty zaczęły już w czasie realizacji filmu na początku lat 80. Scott przekroczył wówczas budżet obrazu, a kontrolę nad postprodukcją przejęli producenci, którzy dokonali dość znacznych zmian w materiale przygotowanym przez reżysera. Zdecydowali się między innymi na dołożenie głosu narratora oraz zmianę zakończenia na szczęśliwe. Wersja ta spotkała się z dość chłodnym przyjęciem, a w 1992 roku zastąpiona została nową, przygotowaną przez Scotta, wersją reżyserską. Scott narzekał jednak, że ta wersja robiona była w pośpiechu, przez co on sam nie mógł poświęcić jej wystarczająco wiele uwagi. Prace nad ostateczną reżyserską wersją swojego słynnego filmu Scott rozpoczął w 2000. I temu procesowi towarzyszyły spore perypetie, w tym przerwanie prac związane z problemami z prawami autorskimi.

Przed dwoma laty w naszym plebiscycie na Najlepszy film science fiction w historii kina "Łowca androidów" zajął drugie miejsce, ustępując nieznacznie tylko "Gwiezdnym wojnom" [więcej >>>].

17 listopada dzięki Warner Home Video pojawi się na DVD w Polsce wersja reżyserska "Łowca androidów".

Parametry techniczne
Wersje językowe filmu: polska, angielska
Dźwięk wersji oryginalnej filmu: Dolby Digital 2.0
Dźwięk polskiej wersji lektorskiej: Dolby Digital 2.0
Napisy: polskie, angielskie
Format obrazu: 1.85:1 Szerokoekranowy (16:9) Letterbox

We wrześniu przyszłego roku z okazji 25 lat od kinowej premiery "Łowcy androidów" na rynku DVD pojawi się specjalna i podobno ostateczna wersja filmu. Po krótkiej przerwie, na początku 2008 roku, obraz trafi do kin (będzie to premiera limitowana). Niedługo po tej premierze na rynku ma pojawić się specjalna kolekcja DVD, która będzie zawierała trzy wersje obrazu: oryginalną kinową, pierwszą wersję reżyserską oraz rozszerzoną wersję ostateczną. Wydawnictwo to zawierać ma także wiele materiałów dodatkowych.

Uzupełnienie (5.10.06)

Dystrybutor filmu właśnie nas powiadomił, że aktualna data premiery filmu to 24 listopada. Poniżej materiały dystrybutora.

Warner Home Video prezentuje jeden z najgłośniejszych, najlepszych i najpopularniejszych filmów w historii kina - "Łowcę androidów" Ridleya Scotta.
Film z 1992 r. został wydany w wersji reżyserskiej - z cyfrowo odnowionym obrazem i dźwiękiem oraz polskim lektorem. Zremasterowana wersja różni się znacząco od wersji kinowej z 1982 r. m.in. rozszerzonym wątkiem romansu Deckara i Rachel, wątkiem jednorożca i zmienionym zakończeniem - Już od 24 listopada tylko na DVD!

- To jeden z najbardziej znanych i rozpoznawalnych filmów Ridleya Scotta - mówi o "Łowcy androidów" Jeff Baker, senior VP i menadżer generalny Warner Home Video - dlatego jesteśmy niezwykle podekscytowani mogąc ponownie zająć się jego dystrybucją i przekazać tę radosną nowinę fanom, którzy rocznie przysyłali do nas tysiące listów domagając się nowego wydania filmu. Wiele osób powiedziało mi, że ‘Łowca androidów’ był pierwszym obrazem, jaki kupili na płytach DVD, często jeszcze zanim nabyli odtwarzacz. Zapewniam, że na nowe wydanie dzieła Ridleya Scotta warto było poczekać.

O filmie
"Łowca androidów" przenosi nas w niedaleką przyszłość. Los Angeles, listopad 2019 roku. Na Ziemię przybywa grupa replikantów typu Nexus 6 - humanoidalnych androidów, które po krwawym buncie na pozaziemskiej kolonii starają się dotrzeć do swojego konstruktora. Nie mają zbyt wiele czasu. Ich czas życia wynosi zaledwie cztery lata, a okres ten przedłużyć może jedynie ich stwórca.

Replikanci mają jednak zakaz przebywania na Ziemi. Kiedy jeden z nich zabija doświadczonego łowcę androidów - Holdena, policja prosi o pomoc Ricka Deckarda (Harrison Ford) - emerytowanego łowcę uważanego za mistrza w swoim fachu. Deckard staje przed największym wyzwaniem w swojej karierze. Musi zmierzyć się z czterema niezwykle silnymi i szybkimi androidami, przekonanymi o tym, że zasługują na długie życie tak samo jak ludzie.

Poszukiwania zbiegów Deckard - wspólnie ze swoim partnerem Gaffem (Edward James Olmos) - rozpoczyna od wizyty w korporacji Tyrella, której właściciel jest jednocześnie konstruktorem replikantów z serii Nexus 6. Tam poznaje piękną asystentką naukowca - Rachael, androidkę, której Tyrell sztucznie wszczepiając wspomnienia swojej siostrzenicy sprawił, że ta nabrała przekonania, że jest człowiekiem. Deckard odkrywa tajemnicę naukowca, waha się jednak z jej ujawnieniem. Piękna Rachael nie jest mu bowiem obojętna...

Geneza i produkcja
"Łowca androidów" jest luźną adaptacją wydanej po raz pierwszy w 1968 roku powieści Philipa K. Dicka pt. "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?". Pierwszą wersję scenariusza na jej podstawie napisał Hampton Fancher, którego tekstem zainteresował się producent Michael Deeley. Ten uznał, że film na jego podstawie byłby doskonałym materiałem na pierwszą amerykańską produkcję Ridleya Scotta, wtedy już cenionego twórcy mającego na swoim koncie przebojowego "Obcego - ósmego pasażera Nostromo". Scott, który wtedy zaangażowany był w produkcję "Diuny", pierwotnie nie wyraził zainteresowania filmem, kiedy jednak prace nad ekranizacją "Diuny" przedłużały się, zrezygnował z nich decydując się na reżyserię "Łowcy androidów".

Pierwotnie tytuł filmu brzmiał "Android". Jednak Scottowi się on nie spodobał i na jego prośbę Deeley kupił prawa do wykorzystania tytułu "Blade Runner" wymyślonego przez pisarza Alana E. Nourse’a na potrzeby jego powieści, a później wykorzystanego przez Williama E. Burroughsa w scenariuszu napisanym na jej podstawie.

Ridley Scott zaangażował się również w prace nad scenariuszem. Część zaproponowanych przez niego zmian wprowadził do tekstu Hampton Fancher, który jednak 20 grudnia 1980 wycofał się z prac nad filmem, a jego obowiązki przejął David Peoples. Kierowany przez reżysera wzbogacił historię łowcy androidów o wiele elementów, które uczyniły ten obraz wyjątkowym.

Prace na planie "Łowcy androidów" rozpoczęły się 9 marca 1981 roku. W ekipie Ridleya Scotta znaleźli się aktorzy: Harrison Ford, Rutger Hauer, Sean Young, Edward James Olmos i Daryl Hannah oraz projektant Syd Mead, któremu w dużej mierze film zawdzięcza swoją wyjątkową, inspirowaną między innymi "Metropolis" Fritza Langa oraz komiksami Moebiusa scenografię. Ekipie na planie towarzyszył cały czas dziennikarz Paul M. Sammon, który później napisał książkę zatytułowaną "Future Noir: The Making of Blade Runner" - przez fanów określaną mianem "Biblii Łowcy androidów".

Film trafił na ekrany 1290 amerykańskich kin 25 czerwca 1982 roku. Data ta została wybrana przez producenta Alana Ladda Juniora, którego wcześniejsze filmy "Gwiezdne wojny" i "Obcy - ósmy pasażer Nostromo" wchodziły na ekrany w podobnym terminie (25 maja 1977 i 1979 roku) odnosząc ogromne sukcesy. Ladd wierzył, że "25" jest jego szczęśliwym dniem. Niestety, tym razem szczęście go zawiodło. Po pierwszym weekendzie wpływy z wyświetlania filmu wyniosły niewiele ponad 6 milionów dolarów. "Łowca androidów" nie okazał się zbyt silną konkurencją dla bijącego w owym czasie rekordy popularności "E.T." Stevena Spielberga.
"Łowca androidów" nie przeszedł jednak bez echa. W 1983 roku zdobył dwie nominacje do Oscara® w kategoriach "najlepsze dekoracje" i "najlepsza scenografia" zyskał sobie również grono fanów, które bardzo szybko zaczęło się powiększać.

Inspiracje
Z czasem "Łowca androidów" doczekał się opinii dzieła kultowego i stał się inspiracją dla wielu innych twórców. Mroczny, cyberpunkowy klimat i futurystyczna scenografia nie pozostały bez wpływu na autorów takich kinowych przebojów jak "RoboCop", "Piąty element", "Brazil", czy "Matrix". Do inspiracji dziełem Ridleya Scotta przyznają się również japońscy twórcy anime, a w szczególności autorzy takich dzieł jak "Akira", "Ghost in the Shell", "Armitage III" i "Cowboy Bebop".

Postać Roya Batty’ego - głównego przeciwnika Ricka Deckarda, bardzo szybko znalazła swoje miejsce w kulturze popularnej trafiając do piosenek takich grup jak Audoslave ("Show me Hot to Live"), White Zombie ("More Human than Human"), czy Covenant ("Like Tears In rain"). "Łowca androidów" zainspirował również twórców gier wideo. Między innymi cyberpunkowego RPG-a "Shadowrun", przygodowej gry "Snatcher", czy serii "System Shock" oraz "Syndicate". W 1997 roku powstała gra komputerowa zatytułowana "Blade Runner" inspirowana filmem Ridleya Scotta i rozwijająca niektóre jego wątki fabularne.

Popularność filmu zaowocowała również trzema powieściami opowiadającymi o dalszych losach Deckarda: "Blade Runner 2: The Edge of Human" (1995), "Blade Runner 3: Replicant Night" (1996) oraz "Blade Runner 4: Eye and Talon" (2000). Autorem wszystkich książek jest K.W. Jeter - przyjaciel Philipa K. Dicka.

W 1982 roku wydawnictwo Marvel wprowadziło na rynek komiksową adaptację "Łowcy androidów" według scenariusza Archie Goodwina i z rysunkami Ala Williamsona, Carlosa Garzona, Dana Greena i Ralpha Reese’a. Film Ridleya Scotta doczekał się również dwóch komiksowych parodii: "Blade Bummer" opublikowanej w satyrycznym magazynie "Crazy" oraz "Bad Rubber" Steve’a Gallacciego.

Muzyka
Jednym z elementów, dzięki którym "Łowca androidów" na stałe zapisał się w historii kina jest niepowtarzalna muzyka skomponowana do filmu przez Vangelisa, laureata Oscara® za przebojową ścieżkę dźwiękową głośnych "Rydwanów ognia" z 1981 roku.

Pracując nad "Łowcą androidów" Vangelis wymieszał w swojej muzyce klasyczne kompozycje z dźwiękami syntezatorów. Przy nagrywaniu partii wokalnych Vangelis korzystał z pomocy swojego przyjaciela, popularnego piosenkarza Demisa Roussosa.

Mimo doskonałych opinii fanów i nominacji do Złotego Globu oraz nagrody BAFTA Vangelis musiał czekać ponad 10 lat na wydanie skomponowanej przez siebie muzyki w formie płyty. Jej pierwsza edycja pojawiła się w sklepach dopiero w 1994 roku nakładem wytwórni Warner Music.

Czy wiesz, że?
W roli Ricka Deckarda pierwotnie planowano obsadzić Dustina Hoffmana
W scenie, w której Deckard i Gaff zbliżają się do budynku policji przez krótką chwilę można zobaczyć budynek wyglądający jak model znanego z "Gwiezdnych wojen" statku kosmicznego - Sokół Millenium. Model był własnością jednego z członków ekipy i w ostatniej chwili, z braku innych możliwości, postanowiono postawić go na makiecie aby udawał jeden z... budynków
Philip K. Dick chciał, żeby w roli replikantki Pris wystąpiła Victoria Principal
Wśród krytyków, którzy w 1982 roku wystawili filmowi złe noty był Roger Beret. Dziesięć lat później zmienił swoje zdanie na temat "Łowcy androidów" zaliczając go do współczesnych klasyków kina
Projekt mieszkania Deckarda został zainspirowany stworzonym przez Franka Lloyda Wrighta projektem domu Ennisa-Browna w Los Angeles
W 2001 roku "Łowca androidów" zajął 8 miejsce w plebiscycie przeprowadzonym przez telewizję Channel 4 na 100 najlepszych filmów wszech czasów
W 2004 roku w ankiecie ogłoszonej przez brytyjski magazyn "The Guardian" obraz Ridleya Scotta został uznany za najlepszy film science fiction wszech czasów

Wersje
"Łowca androidów" jest jednym z niewielu filmów mogących się pochwalić swoimi wieloma różnymi wersjami, aczkolwiek najbardziej znaną i najczęściej oglądaną jest "wersja reżyserska".

Wersje filmu "Łowca androidów":
Oryginalna wersja z 1982 roku (znana również pod nazwą Criterion Edition) zawierająca więcej przemocy niż późniejsza amerykańska wersja kinowa
Amerykańska wersja kinowa
Wersja robocza - pokazywana jedynie na projekcjach testowych i wyjątkowo na festiwalach, W 1991 roku bez zgody Ridleya Scotta jej wydanie ukazało się na rynku z informacją, że jest to "wersja reżyserska"
Wersja reżyserska - stworzona w 1992 roku przez reżysera wersja filmu, jedyna, która do tej pory ukazała się w ogóle na DVD
Wersja telewizyjna - przerobiona ze względu brutalny język
Obecnie wprowadzona na DVD - 24 listopada 2006- wersja reżyserska z odnowionym cyfrowo obrazem i dźwiękiem, polskim lektorem, z dwoma rozszerzonymi wątkami oraz zmienionym zakończeniem.

W 2007 roku, w 25-tą rocznicę powstania filmu, studio Warner Bros. wprowadzi na rynek ostateczną wersję reżyserską filmu : "Łowca androidów : wersja ostateczna". W Specjalnej Edycji znajdą się również trzy alternatywne wersje tego filmu.


A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.


Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

zygaja
Zaawansowany
Posty: 149
Rejestracja: 28 sty 2005, 10:20
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Lublin
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#41044

Post autor: zygaja »

No to ładnie... na pewno kupim :handup:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
monsoon
Habitué
Posty: 1584
Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: z Gdańska
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#41047

Post autor: monsoon »

kupim kupim...

a tak BTW kupowania... to kupiłem ten autograf ;)


A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.


Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

zygaja
Zaawansowany
Posty: 149
Rejestracja: 28 sty 2005, 10:20
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Lublin
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#41050

Post autor: zygaja »

To się cieszę, że mogłem polecić... Sam mam egz. z inym numerem ładnie oprawiony w antyramie... Choć do końca nie mam pewności, czy rzeczywiście Vangelis podpisał ten unikacik, ale dajmy wiarę sprzedawcy :mrgreen:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
monsoon
Habitué
Posty: 1584
Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: z Gdańska
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#41052

Post autor: monsoon »

wiesz, jakoś tak wiarygodnie to wyglądało, wiec wszedłem w ten biznes.

a tak z ciekawości - ile ty dałeś? ja 15 funtów

[ Dodano: 2006-11-26, 20:57 ]
sprawdź PW


A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.


Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

zygaja
Zaawansowany
Posty: 149
Rejestracja: 28 sty 2005, 10:20
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Lublin
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#41054

Post autor: zygaja »

To już całe lata temu i nie pamiętam dokładnie... Ale 15 GBP + przesyłka to dobra cena... szczególnie z tego względu, że nie ma na rynku wiele autografów Vangelisa, sam pamiętam z ostatnich kilku lat tylko 2 czy 3 pozycje płyt z jego autografem... gratuluje wejścia w biznes e-baya... a i ksywka oryginalna i ładna :handup: Na życzenie mogę na priva przesłać zdjęcia z mojego egz. 20/250 :handup:

A do do BR remastered na DVD to właśnie mam juże wersję Koreańską 2006... niestety brak polskich napisów, ale całkiem wiele innych jest na płytce...



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
monsoon
Habitué
Posty: 1584
Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: z Gdańska
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#41055

Post autor: monsoon »

zygaja pisze:gratuluje wejścia w biznes e-baya
to konto żony mojej :) ona dzierży stery allegrowo - ebayowe :D


A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.


Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

zygaja
Zaawansowany
Posty: 149
Rejestracja: 28 sty 2005, 10:20
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Lublin
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#41056

Post autor: zygaja »

To sobie nie poszalejesz na zakupach na e-bayu, jak żonka trzyma łapę... :wink:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Michael
Stary wyga
Posty: 326
Rejestracja: 25 lut 2006, 1:02
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: K-g
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: wszystko co dotyczy TD
Płeć:
Status: Offline

#41064

Post autor: Michael »

Kurde , ja już nie wiem czy mam łapać to nowe DVD z wersja reżyserską czy się wstrzymać rok i poczekać na "komplit edyszyn" :?: :???:
Łudzę się że dźwięk będzie w DD 5.1 :neutral: albo nawet w DTS :shock:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

jarre3
Beton
Posty: 771
Rejestracja: 10 wrz 2005, 11:37
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#41356

Post autor: jarre3 »

małe sprostowanko:

-premiera w Polsce 8 grudnia

-film nie różni się niczym od wersji reżyserskiej,oprócz zremasterowanego obrazu i dźwięku

-cena ok.40zł

PS.Zgrzeszyłem i obejrzałem wersję Divx (1.1GB).Oto dwa screeny:

http://img102.imageshack.us/my.php?imag ... orsoi9.png

http://img102.imageshack.us/my.php?imag ... orsxj1.png
Ostatnio zmieniony 03 gru 2006, 13:19 przez jarre3, łącznie zmieniany 1 raz.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Michael
Stary wyga
Posty: 326
Rejestracja: 25 lut 2006, 1:02
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: K-g
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: wszystko co dotyczy TD
Płeć:
Status: Offline

#41464

Post autor: Michael »

jarre3 pisze:małe sprostowanko:

-premiera w Polsce 8 grudnia

-film nie różni się niczym od wersji reżyserskiej,oprócz zremasterowanego obrazu i dźwięku

-cena ok.40zł

PS.Zgrzeszyłem i obejrzałem wersję Divx (1.1GB).Oto dwa screeny:

http://img102.imageshack.us/my.php?imag ... orsoi9.png

http://img102.imageshack.us/my.php?imag ... orsxj1.png

Eee, Kolega może czuć się rozgrzeszony :wink: wszak trza wpierw "zobaczyć" co w trawie piszczy i z jaką jakością , zanim się 40 zł wyda..... :smile:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

jarre3
Beton
Posty: 771
Rejestracja: 10 wrz 2005, 11:37
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#41490

Post autor: jarre3 »

Mam nadzieję że w piątek już będzie do kupienia w MediaMarkcie.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

jarre3
Beton
Posty: 771
Rejestracja: 10 wrz 2005, 11:37
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#41539

Post autor: jarre3 »

a jednak!!

od piątku "Blade Runner" w MediaMarkt za 39.99zł :grin:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
monsoon
Habitué
Posty: 1584
Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: z Gdańska
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#41578

Post autor: monsoon »

ja zlewam, czekam na 3-płytowe wydanie przysżłoroczne.


A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.


Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Bzyku
Niedoświadczony
Posty: 39
Rejestracja: 25 lis 2005, 13:36
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Szczecin
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: technik spedytor
Zainteresowania: bukmacherka, film, literatura, Vangelis, sport
Status: Offline

#42317

Post autor: Bzyku »

no, ja kupiłem.

Szkoda, że dźwięk wbrew zapowiedziom jest dalej "stary". Zawsze jak Deckard strzela w plecy Zhory z tego swojego blastera, to aż mnie ciarki przechodzą..brrrr.... A w niektórych krajach (ponoć w Australii między innymi) film został wydany z poprawionym dźwiękiem. A u nas nie.

Aha i podobno (tak na filmwebie pisali) - ta wersja australijska z poprawionym dźwiękiem ma też polskie napisy. Więc chyba lepiej kupować australijskie wydanie niż polskie ;)

Szkoda też, że tłumaczenie jest nienajlepsze. Wiele kwestii potraktowanych bardzo ogólnikowo (3 zdania z filmu zbite przez tłumacza w jedno krótkie itp.). Też ta scena, gdy Roy mówi do Tyrella "chcę żyć dłużej - ojcze".
Tu znowu źle to przetłumaczyli...

Cieszy, że w końcu to wyszło na rynek, ale taki mały niedosyt jest :)



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

EL_izabeth
Małomówny
Posty: 16
Rejestracja: 08 gru 2006, 21:03
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Żywiec
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#42359

Post autor: EL_izabeth »

monsoon pisze:Na 17 listopada zapowiadana jest premiera DVD odnowionej cyfrowo, reżyserskiej wersji "Łowcy androidów" Ridleya Scotta.
Wspanialy film, wspanialy gatunek, wspaniala muzyka. Coz wiecej rzec.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Bzyku
Niedoświadczony
Posty: 39
Rejestracja: 25 lis 2005, 13:36
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Szczecin
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: technik spedytor
Zainteresowania: bukmacherka, film, literatura, Vangelis, sport
Status: Offline

#49916

Post autor: Bzyku »

ObrazekObrazek

Tak ma wyglądać australijska wersja "Blade Runner - Ultimate Collection". Cena troszkę zwala z nóg (tak wiem, że to dolce australijskie, ale te stoją niewiele niżej od dolara).

Oj takie coś chciałbym mieć... Chyba kurde nerkę sprzedam :grin:

Ciekawe jak u nas to wydadzą?


Więcej o australijskim wydaniu można poczytać na http://www.ezydvd.com.au/item.zml/793565.

Wcześniej podobno jako datę wydania podawali 26 września, teraz zmienili na "nieznaną".


P.S. Ale czary - link jest identyczny, jak ten z forum, na którym zobaczyłem to info. Tam przenosi do strony z BR, a wklejony tutaj przenosi... na stronę główną. To jakieś czary?

Jak komuś nie pokaże się strona z BR, niech wejdzie na http://forum-kmf.fc.pl/viewtopic.php?t=1368&start=300 - tam w jednym z postów jest ten link i z niego przechodzi się tam gdzie trzeba.
Ostatnio zmieniony 15 maja 2007, 17:27 przez Bzyku, łącznie zmieniany 3 razy.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Bzyku
Niedoświadczony
Posty: 39
Rejestracja: 25 lis 2005, 13:36
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Szczecin
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: technik spedytor
Zainteresowania: bukmacherka, film, literatura, Vangelis, sport
Status: Offline

#51894

Post autor: Bzyku »

Na tę wiadomość fani "Blade Runnera" czekali od lat. Ostateczna 'wersja reżyserska' kultowego filmu Ridleya Scotta pojawi się na rynku amerykańskim tuż przed świętami Bożego Narodzenia.

Film będzie dostępny w trzech różnych wydaniach DVD oraz w formacie HD DVD. "Blade Runner: The Final Cut" pojawi się również w wybranych kinach w Los Angeles i Nowym Jorku, a światową premierę będzie mieć podczas Weneckiego Festiwalu Filmowego.


Na ostateczną wersję filmu inspirowaną opowiadaniem Philipa K. Dicka "Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?" widzowie czekają od 25 lat.

Kinowa wersja, opowiadająca historię z punktu widzenia Deckarda (Harrison Ford) i kończąca się swoistym 'happy endem' została zmontowana przez studio bez udziału Scotta. Film przepadł w kinowej dystrybucji, jednak okazał się niespodziewanym przebojem w wypożyczalniach stopniowo budują armię oddanych fanów.

W 1991 roku Warner przypadkowo pokazał roboczą wersję "Blade Runnera", o której natychmiast stało się głośno. Studio postanowiło zatem opracować wersję reżyserską, jednak Ridley Scott zajęty innymi projektami odmówił podjęcia się zmontowania filmu. W porozumieniu z reżyserem studio do tego zadania wytypowało Michaela Aricka. [ :shock: no proszę, tego to nie wiedziałem ]

Nowa wersja wzbudziła duże emocje, głównie ze względu na kontrowersyjną sekwencję snu. Film podzielił publikę, nie wszyscy byli zadowoleni z wymowy nowej wersji. Trudno też było nazwać film "wersją reżyserską", skoro Ridley Scott nie miał z nią zbyt wiele wspólnego.

Teraz otrzymujemy nową - ostateczną wersję, która ma reprezentować wizję Ridleya Scotta. W wydaniu kolekcjonerskim oprócz "Blade Runner: The Final Cut" fani zobaczą jeszcze cztery inne wersje filmu (w tym roboczą kopię z 1991 roku) oraz 3,5-godzinny dokument "Dangerous Days" Charlesa de Lauzirika - inicjatora powstania 'ostatecznego wydania' "Blade Runnera".

- Umieszczenie wszystkich wersji filmu - mówi de Lauzirika - pozwoli fanom prześledzić cały proces twórczy od początku do ostatecznego wykonania. Ponadto będą mogli wybrać, która wersja podoba im się najbardziej.

Warner wprowadzając na rynek wydanie kolekcjonerskie podjął decyzję bez precedensu. Podnosi to bardzo wysoko poprzeczkę dla wszystkich kolejnych wydań filmów na DVD.


Więcej można dowiedzieć się ---> TUTAJ <--- .

Wynika z tego, że będą 3 różne wydania:

- 2 płytowe (20.97$)
- 4 płytowe (34.99$)
- 5 płytowe w walizeczce (78.92$)


Mam nadzieję tylko, że to amerykańskie wydanie będzie miało polskie napisy, bo znając życie, to w Polsce się tego doczekamy również na święta, ale... następne.
Ostatnio zmieniony 26 lip 2007, 22:58 przez Bzyku, łącznie zmieniany 1 raz.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
monsoon
Habitué
Posty: 1584
Rejestracja: 12 sty 2005, 10:21
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: z Gdańska
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#51902

Post autor: monsoon »

amazon daje zniżkę na pre-order tej edycji 5-płytowej

polecam przyjżeniu się. ja zamierzam zamówić ;)
Ostatnio zmieniony 27 lip 2007, 11:53 przez monsoon, łącznie zmieniany 1 raz.


A new life awaits you in the off-world colonies!
A chance to begin again in the golden land of opportunity and adventure.


Vangelis - strona bardzo nieoficjalna...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

jarre3
Beton
Posty: 771
Rejestracja: 10 wrz 2005, 11:37
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#51906

Post autor: jarre3 »

Ja kupię 2 płytowe wydanie.

Obejrzałby sobie człowiek wersję na BlueRay w pełnym HD, czyli 1920x1080.....
Ostatnio zmieniony 27 lip 2007, 14:58 przez jarre3, łącznie zmieniany 1 raz.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat