Ostatni post z poprzedniej strony:
Przecież to nie ambient tylko nowe brzmieniaAmbient ⇒ Ambient po raz pierwszy
Moderator: fantomasz
-
- Habitué
- Posty: 2314
- Rejestracja: 23 gru 2004, 15:33
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka,film,komiks,książka itd.
- Status: Offline
-
- Twardziel
- Posty: 551
- Rejestracja: 25 lis 2006, 11:00
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: software engineer
- Zainteresowania:
- Wiek: 38
- Kontakt:
- Status: Offline
Ja nie wycinałem
O ile mi się link nie pomylił, to magicznymi sposobami dorwałem sobie sporą część zawartych tam nagrań. Prawdziwe to perełki - słucham sobie od czasu do czasu czując się prawie jakby Radiostacja wciąż nadawała
Zastanawiam się też kiedy wreszcie znajdę czas na zamieszczenie tu reszty z moich własnych nagrań. Chociaż wiele to ich już nie zostało...
O ile mi się link nie pomylił, to magicznymi sposobami dorwałem sobie sporą część zawartych tam nagrań. Prawdziwe to perełki - słucham sobie od czasu do czasu czując się prawie jakby Radiostacja wciąż nadawała
Zastanawiam się też kiedy wreszcie znajdę czas na zamieszczenie tu reszty z moich własnych nagrań. Chociaż wiele to ich już nie zostało...
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Małomówny
- Posty: 14
- Rejestracja: 06 maja 2012, 14:10
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Muzyka ambient położyła podwaliny pod szereg gatunków muzycznych choćby takich jak psybient (sam w sobie stanowiący już szeroki wachlarz form),będący fuzją ambientowych brzmień i elementów psychodelicznej elektroniki,m.in psytrance czy IDM jak również muzyki etnicznej.I takie utwory prezentowane były również w audycjach Przemka Wardejna,a dodam że gatunek ten krystalizował się właśnie w drugiej połowie lat 90-tych.Dziś ambient to szeroko pojęte spektrum gatunkowe o wielu odcieniach.Przecież to nie ambient tylko nowe brzmienia
I wskazuje to jednoznacznie na progres tego nurtu.
Dodam, że wszystkie utwory zamieszczone przeze mnie (oprócz dwóch wyszczególnionych) znalazły się w eterze audycji Ambient w Radiostacji.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 02 cze 2012, 15:53 przez szato, łącznie zmieniany 2 razy.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 2314
- Rejestracja: 23 gru 2004, 15:33
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka,film,komiks,książka itd.
- Status: Offline
Bjork to też elektronika - tyle że wtajemniczeni czują różnicę między nią z elektroniką TD czy KS.
Dlatego poszerzanie pojęcia pt. ambient na IDM i inne takie to nieporozumienie powodujące że nie wtajemniczeni nie potrafią zidentyfikować co to dany gatunek.
Dlatego poszerzanie pojęcia pt. ambient na IDM i inne takie to nieporozumienie powodujące że nie wtajemniczeni nie potrafią zidentyfikować co to dany gatunek.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Małomówny
- Posty: 14
- Rejestracja: 06 maja 2012, 14:10
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Racja,ale czasy się zmieniają a wraz z nimi muzyka...dziś ambient to już nie tylko Klaus Schulze czy Brian Eno a całkiem spora szuflada gatunkowa.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 2314
- Rejestracja: 23 gru 2004, 15:33
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka,film,komiks,książka itd.
- Status: Offline
Wiesz wszystko mozna uogólnić -nazwać to muzyką i tyle. Ale rzecz w tym że szufladek jest mnóstwo po to właśnie że uwiera je pewna etykieta - Eno tworzył ambient ale po to są łatki shoegaze czy illbient żeby odróżnic inność gatunkową tego co tworzył Eno od np. Gasa.
To tak jakby Beach Boys ustawić w róności z Beastie Boys albo Backstreet Boys - też to mogę nazwać singing boysband music ale to ogół a nie szczegół i człowiek niezorientowany będzie myślał że grają po prostu tak samo.
Ambient jak dla mnie w czystości swej nie dopuszcza break beatów industrialnych odgłosów melodyjnych umcyków itp. tylko jest czymś na pograniczu słuchowych doznań, przypomnij sobie jak Eno doszedł do pomysłu takiej muzyki - cisza lub jej substytut to w ambiencie podstawa.
To tak jakby Beach Boys ustawić w róności z Beastie Boys albo Backstreet Boys - też to mogę nazwać singing boysband music ale to ogół a nie szczegół i człowiek niezorientowany będzie myślał że grają po prostu tak samo.
Ambient jak dla mnie w czystości swej nie dopuszcza break beatów industrialnych odgłosów melodyjnych umcyków itp. tylko jest czymś na pograniczu słuchowych doznań, przypomnij sobie jak Eno doszedł do pomysłu takiej muzyki - cisza lub jej substytut to w ambiencie podstawa.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Stary wyga
- Posty: 283
- Rejestracja: 03 lut 2012, 14:48
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: OOOOOO
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Oj dla mnie też, dla mnie, ale nauczyłem się już żyć z tym że ludzie nazywają ambient co popadniespawngamer pisze: Ambient jak dla mnie w czystości swej nie dopuszcza break beatów industrialnych odgłosów melodyjnych umcyków itp.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Małomówny
- Posty: 14
- Rejestracja: 06 maja 2012, 14:10
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Ja wiem doskonale o czym mówisz i poniekąd zgadzam się z twierdzeniem że ambient to muzyka wolna od wszelakich umcyków.Z pewnością gatunki wyrosłe na kanwie ambientu w większości ambientem już nie są,bardziej trafne jest w tym przypadku użycie popularnej i też szerokiej etykiety downtempo,ale chodziło mi w tym wątku, a wątek poświęcony jest legendarnej audycji w Radiostacji o przedstawienie różnorodności brzmień jakie były prezentowane wówczas na antenie.Było tam również miejsce dla nowych brzmień czerpiących właśnie z klasycznego ambientu.No i nie zgodzę się z Tobą jakoby twórcą gatunku był Eno ...ambient to jedyny gatunek muzyczny stworzony w całości przez naturę...Eno ją tylko podsłuchał
A tak swoją drogą szufladkowanie jak dla mnie jest kwestią umowną i absolutnie nieistotną dla samego odbioru muzyki,ważne jest jak ją odbieramy i jak czujemy.
Ja podzieliłbym muzykę na dobrą i mniej dobrą ale to też kwestia indywidualnych preferencji.
Pozdrawiam.
A tak swoją drogą szufladkowanie jak dla mnie jest kwestią umowną i absolutnie nieistotną dla samego odbioru muzyki,ważne jest jak ją odbieramy i jak czujemy.
Ja podzieliłbym muzykę na dobrą i mniej dobrą ale to też kwestia indywidualnych preferencji.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 03 cze 2012, 19:50 przez szato, łącznie zmieniany 2 razy.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 2314
- Rejestracja: 23 gru 2004, 15:33
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka,film,komiks,książka itd.
- Status: Offline
Jest bardzo istotne - kiedyś bardzo znany twórca związany z el muzyka zarzucił mi ze porównywałem jego muzykę do rocka progresywnego lat 70 tych skoro on gra swój styl - ale na moje tłumaczenie że przecież jak mam oddać sposób w jaki gra jeśli nie porównując do czegoś, tworząc odniesienie do czegoś a nie pozostawiając jego muzykę w próżni -a wszak pisanie o muzyce to jak tańczenie archtektury -przyznał mi rację.szato pisze:A tak swoją drogą szufladkowanie jak dla mnie jest kwestią umowną i absolutnie nieistotną dla samego odbioru muzyki,ważne jest jak ją odbieramy i jak czujemy.
Dlatego ważne są szufladki -dla tych co nie słyszeli -a może chcą wysłuchać.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1181
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 15:00
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Z Polski.
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Status: Offline
To brzmi jak nagłówek z Onetu - gdzie często okazuje się, że człowiek z tytułu artykułu jest znany, ale w jakimś odległym kraju lub z tego, że jest znany.spawngamer pisze:bardzo znany twórca
Co do potrzeby szufladek, racja. Wypieranie się ich jest niepraktyczne i nawet pretensjonalne, skoro stanowią one nieraz punkt wyjścia do zainteresowania się jakimś utworem lub wskazówkę w poszukiwaniach.
Ostatnio zmieniony 04 cze 2012, 0:14 przez musman76, łącznie zmieniany 1 raz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1181
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 15:00
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Z Polski.
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Status: Offline
Bez przesady. Dostaję zaproszenie na imprezę, na której wykonawcy określają się jako ludzie z kręgu dubstep oraz drum'n'bass, i nie muszę być wielkim ekspertem, by wiedzieć, że taka elektronika to nie dla mnie. Tak że ja w nazwach gatunkowych chaosu nie widzę - jest za to jasna informacja i oszczędność czasu.esflores pisze:Wymyślanie nazw szufladek, jakkolwiek użyteczne (tylko dla speców którzy siedzą głęboko w muzyce i sporo czytają) [...]
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 2314
- Rejestracja: 23 gru 2004, 15:33
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka,film,komiks,książka itd.
- Status: Offline
Ale ten akurat nie -Józef Skrzek jest naprawdę znanymusman76 pisze:To brzmi jak nagłówek z Onetu - gdzie często okazuje się, że człowiek z tytułu artykułu jest znany, ale w jakimś odległym kraju lub z tego, że jest znany.spawngamer pisze:bardzo znany twórca
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematu - Zaawansowany
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 sie 2010, 19:46
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
"Przecież to nie ambient tylko nowe brzmienia"
Aby dolać oliwy do ognia, czy pojęcie "Nowe Brzmienia" jest cokolwiek warte, czy nie jest kolejnym wielkim workiem, gdzie wszystko się wrzuca?
Pamiętam jak w końcówce lat `90, chociażby w Empiku można było kupić wiele płyt z "naszej muzyki" i na pudełku, ktoś umieszczał naklejkę "Nowe Brzmienia". Tak było np: w przypadku "Selected Ambient Works" Aphex Twina, Rapoona, Briana Eno i wieeeeelu innych.
Mam przekonanie, iż był to czysto marketingowy zabieg, nie mający nic wspólnego z rzeczywistością. Często te "Nowe Brzmienia", były znane już od wielu lat.
Aby dolać oliwy do ognia, czy pojęcie "Nowe Brzmienia" jest cokolwiek warte, czy nie jest kolejnym wielkim workiem, gdzie wszystko się wrzuca?
Pamiętam jak w końcówce lat `90, chociażby w Empiku można było kupić wiele płyt z "naszej muzyki" i na pudełku, ktoś umieszczał naklejkę "Nowe Brzmienia". Tak było np: w przypadku "Selected Ambient Works" Aphex Twina, Rapoona, Briana Eno i wieeeeelu innych.
Mam przekonanie, iż był to czysto marketingowy zabieg, nie mający nic wspólnego z rzeczywistością. Często te "Nowe Brzmienia", były znane już od wielu lat.
Ostatnio zmieniony 06 cze 2012, 12:09 przez afghan, łącznie zmieniany 3 razy.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Małomówny
- Posty: 14
- Rejestracja: 06 maja 2012, 14:10
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Dokładnie,te ''nowe brzmienia''w rzeczywistości nie są już takie nowe a do worka pod tym tytułem można sypać wszystko.Etykietki,naklejki,szufladki...to wszystko jest dobre ale dla marketingu,tym bardziej że żyjemy w dobie kiedy muzyka jest płynna i granice gatunkowe jak każde ograniczenie przestają mieć znaczenie.Podejrzewam że łata jest ostatnią rzeczą o jakiej myśli artysta tworząc muzykę.
Ostatnio zmieniony 06 cze 2012, 18:16 przez szato, łącznie zmieniany 2 razy.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 2314
- Rejestracja: 23 gru 2004, 15:33
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka,film,komiks,książka itd.
- Status: Offline
Że malkontenci naklejają nowe brzmienia na Eno to nie moja wina.
Ambient to nie nowe brzmienia.
IDM to nie ambient
Dolewajac oliwy do ognia - nawróccie się i słuchajcie traditional electronic a nie te ambientowe przynudzanie
Ambient to nie nowe brzmienia.
IDM to nie ambient
Dolewajac oliwy do ognia - nawróccie się i słuchajcie traditional electronic a nie te ambientowe przynudzanie
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1350
- Rejestracja: 11 wrz 2004, 20:16
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: geodeta
- Zainteresowania: muzyka elektroniczna
- Status: Offline
Dopóki Ambient będzie miał swój odpowiednik w mojej wyobraźni, będzie rejestracją jakiegoś znanego mi klimatu, bądź stanu pogody, dopóty będę słuchał tego jakże zacnego stylu.
Ostatnio zmieniony 06 cze 2012, 20:51 przez Geronimo, łącznie zmieniany 1 raz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematu - Zaawansowany
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 sie 2010, 19:46
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
"nawróccie się i słuchajcie traditional electronic a nie te ambientowe przynudzanie"
... Ale przecie jesteśmy w dziale ambientu, więc piszemy o nim...
Co do przynudzania, to owszem np, Steve Roach na wielu albumach najwyraźniej przysnął gdy grał,
Dark Side of the Moog, tu wieje nieprzerwanie nudą i brakiem pomysłu na całą serię ,
piszę tak gdyż swego czasu nabyłem komplet I-X i z wielkim trudem przez to przebrnąłem, to najgorszy zakup jak dotąd.
A co do "traditional electronic " to album "Nodular" - Ramp, uważam za dzieło wszechczasów.
A żeby było jeszcze bardziej tradycyjnie to Klaus Schulze na płytach "Cyborg", "Moondawn" sprawił że go jednak polubiłem
... Ale przecie jesteśmy w dziale ambientu, więc piszemy o nim...
Co do przynudzania, to owszem np, Steve Roach na wielu albumach najwyraźniej przysnął gdy grał,
Dark Side of the Moog, tu wieje nieprzerwanie nudą i brakiem pomysłu na całą serię ,
piszę tak gdyż swego czasu nabyłem komplet I-X i z wielkim trudem przez to przebrnąłem, to najgorszy zakup jak dotąd.
A co do "traditional electronic " to album "Nodular" - Ramp, uważam za dzieło wszechczasów.
A żeby było jeszcze bardziej tradycyjnie to Klaus Schulze na płytach "Cyborg", "Moondawn" sprawił że go jednak polubiłem
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Małomówny
- Posty: 14
- Rejestracja: 06 maja 2012, 14:10
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Otóż to,w muzyce najważniejszy jest jej przekaz energetyczny,to jak ją czujemy i czego dzięki niej doświadczamy.Myślę że ambient w tym przypadku nie ma sobie równych.Dopóki Ambient będzie miał swój odpowiednik w mojej wyobraźni, będzie rejestracją jakiegoś znanego mi klimatu, bądź stanu pogody, dopóty będę słuchał tego jakże zacnego stylu.
Jeśli zaś chodzi o klasykę - to tak... jak najbardziej,ale idąc z progresem bez oglądania się wstecz i omijając niepotrzebne ograniczenia.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Twardziel
- Posty: 540
- Rejestracja: 21 sie 2008, 17:41
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Poland
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Kontakt:
- Status: Offline
Zgadzam się że ambient może być nudny w takim samym stopniu jak bywają nudne rockowe ballady. Gusta, guściki.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 2314
- Rejestracja: 23 gru 2004, 15:33
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: muzyka,film,komiks,książka itd.
- Status: Offline
Generalnie jest nudny i przewidywalny dlatego szkoda mi czasu na 60,70 minut najczęsciej muzyki bez wyrazu, jeśli jakieś zapętlone nocne odgłosy można nazwać muzyką - jeśli odzwierciedla czyjś stan ducha to przykre...Ja tam wolę umcyk, umcyk aby wesoło było
Ale są wyjatki. Ostatnio z rzeczy stricte ambientowych bardzo mnie oczarował Лень Игорь – Здесь -piękny, klimatyczny ambient.
Z podgatunków jedynie SM wzbudza moje emocje - rzeczy typu dark ambient to takie ciekawostki na raz. Omijam łukiem.
Ale to kto co słucha jak Jacek napisał wskazuje na dominujące stany emocjonalne.
A ja staram się być pogodny mimo, że i mnie chwyta nieraz zycie za gardło.
Ale są wyjatki. Ostatnio z rzeczy stricte ambientowych bardzo mnie oczarował Лень Игорь – Здесь -piękny, klimatyczny ambient.
Z podgatunków jedynie SM wzbudza moje emocje - rzeczy typu dark ambient to takie ciekawostki na raz. Omijam łukiem.
Ale to kto co słucha jak Jacek napisał wskazuje na dominujące stany emocjonalne.
A ja staram się być pogodny mimo, że i mnie chwyta nieraz zycie za gardło.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Twardziel
- Posty: 540
- Rejestracja: 21 sie 2008, 17:41
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Poland
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Kontakt:
- Status: Offline
"Generalnie jest nudny i przewidywalny" to może zrobimy test.
Podam Tobie utwór do przesłuchania a ty już teraz z góry powiedz mi co usłyszysz w 4 min 28 sek. Skoro jest przewidywalny to chyba nie problem....to żart oczywiście.
Każdy styl muzyczny jest "przewidywalny", znając jego strukturę.
Polecam muzykę lat 80tych
Podam Tobie utwór do przesłuchania a ty już teraz z góry powiedz mi co usłyszysz w 4 min 28 sek. Skoro jest przewidywalny to chyba nie problem....to żart oczywiście.
Każdy styl muzyczny jest "przewidywalny", znając jego strukturę.
Polecam muzykę lat 80tych
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |