Neue Berliner SchuleArcane

Dyskusje o muzykach uprawiających ten gatunek

Moderator: fantomasz

Awatar użytkownika

00adamek
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 243
Rejestracja: 12 lip 2004, 17:23
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Dobra k.Szczecina
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: dużo by wymieniać ...
Zawód: mgr inżynier budownictwa
Zainteresowania: el-muza + inne muzy oraz sprzęt audio vintage
Płeć:
Wiek: 62
Status: Offline

#114244

Post autor: 00adamek »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Sublime pisze: na którym ma nie zabraknąć space ambientowych brzmień i sekwencji. Sam tytułowy utwór ma trwać ok. 38 minut - jest na co zacierać rączki. :listen:
Po przesłuchaniu tych 38 minut, niestety nie zacieram rączek :(
Tak brzmiące ARCANE to niestety nie moja bajka ... Berlina tam na lekarstwo ... 8)



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#114247

Post autor: Sublime »

Powiedzmy sobie szczerze - ostatnie berlińskie granie możemy usłyszeć na 33 1/3 RPM - wydanym 13 lat temu. Od tej pory Lawler pod szyldem Arcane gra wciąż ciekawą, progresywną elektronikę - ale na pewno nie ten "kanoniczny" berlin. Ani to zaleta, ani wada - po prostu kolejny dowód na ponadprzeciętne zdolności Paula.

A Moon jest kolejnym dowodem na poparcie tych słów. Już od kilku lat nie wydał tak dobrej, wymagającej skupienia słuchacza muzyki. Jest i odrobina berlina - ale nie jest to suche granie dla grania. Znacznie bardziej wolę Arcane, które gra, to co chce grać niż Arcane, które wciąż miałoby być takim suchym, odtwórczym klonem TD.


Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

station55
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 263
Rejestracja: 19 wrz 2007, 18:56
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Low Earth Orbit
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: TD, KS, Airsculpture, Rainbow Serpent, Ruud Heij, Gert Emmens, Steve Roach, Robert Rich, Rudy Adrian, Steve Moore, Thom Brennan itd. itd.
Zawód: webmaster, grafik
Zainteresowania: astronomia, astronautyka
Płeć:
Wiek: 51
Status: Offline

#114255

Post autor: station55 »

Moim rzecz jasna skromnym zdaniem, przynajmniej Arcane poszło w miarę dobrym kierunku, czego nie można powiedzieć o ostatnim "plumpkaniu" Airsculpture...


Maciej Weiss
---
gg:491639
skype: station5

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

00adamek
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 243
Rejestracja: 12 lip 2004, 17:23
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Dobra k.Szczecina
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: dużo by wymieniać ...
Zawód: mgr inżynier budownictwa
Zainteresowania: el-muza + inne muzy oraz sprzęt audio vintage
Płeć:
Wiek: 62
Status: Offline

#114256

Post autor: 00adamek »

Sublime pisze:Powiedzmy sobie szczerze - ostatnie berlińskie granie możemy usłyszeć na 33 1/3 RPM - wydanym 13 lat temu.
Raczej w A Tale Of Unease z 2012 r. 8)
Sublime pisze: Od tej pory Lawler pod szyldem Arcane gra wciąż ciekawą, progresywną elektronikę - ale na pewno nie ten "kanoniczny" berlin. Ani to zaleta, ani wada - po prostu kolejny dowód na ponadprzeciętne zdolności Paula.
A Moon jest kolejnym dowodem na poparcie tych słów. Już od kilku lat nie wydał tak dobrej, wymagającej skupienia słuchacza muzyki. Jest i odrobina berlina - ale nie jest to suche granie dla grania. Znacznie bardziej wolę Arcane, które gra, to co chce grać niż Arcane, które wciąż miałoby być takim suchym, odtwórczym klonem TD.
Ten rodzaj muzyki Paul nie musi uprawiać pod nazwą Arcane, chyba że te słowa z wywiadu z 2012 r.(już kiedyś je zamieszałem na forum) są nie aktualne:
"...Pseudonim pomaga publiczności określić czego może się spodziewać po płycie. Arcane to Tangerine Dream, Paul Lawler to ścieżki dźwiękowe i muzyka świata, Max Van Richter to epicka muzyka elektroniczna ..."
Ja akurat, oczekuję od ARCANE, muzyki w duchu TD, w tym prawdziwym duchu, jak w dwóch jego pierwszych płytach i częściowo 3 i 4-tej jak również w A Tale Of Unease a nie wydumanego, który może się kojarzyć z wieloma a nie koniecznie z TD.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#114259

Post autor: Sublime »

00adamek pisze:Raczej w A Tale Of Unease z 2012 r. 8)
IMO akurat ten najdłuższy Darkened Mirrors z tej płyty jest za bardzo wymuszony - jakby sklejony z dwóch mniejszych utworów. Reszta to taki klimatyczny, inspirowany dawnym TD progressive electronic. Ale berlina nie ma tu za dużo.
00adamek pisze:Ten rodzaj muzyki Paul nie musi uprawiać pod nazwą Arcane, chyba że te słowa z wywiadu z 2012 r.(już kiedyś je zamieszałem na forum) są nie aktualne:
"...Pseudonim pomaga publiczności określić czego może się spodziewać po płycie. Arcane to Tangerine Dream, Paul Lawler to ścieżki dźwiękowe i muzyka świata, Max Van Richter to epicka muzyka elektroniczna ..."
Ja akurat, oczekuję od ARCANE, muzyki w duchu TD, w tym prawdziwym duchu, jak w dwóch jego pierwszych płytach i częściowo 3 i 4-tej jak również w A Tale Of Unease a nie wydumanego, który może się kojarzyć z wieloma a nie koniecznie z TD.
Jak dla mnie on na każdej płycie w jakimś stopniu przemyca ducha TD. Albo klasyczny berlin, albo granie w stylu Blue Years, albo kreatywne naśladownictwo ich muzyki filmowej. Najdalej od TD uciekł właśnie na Automaton, ale na Moon znowu wraca w pewnym stopniu do tego charakterystycznego sposobu grania. Trzeba pamiętać, że TD to nie tylko okres gry z Baumannem.
station55 pisze:Moim rzecz jasna skromnym zdaniem, przynajmniej Arcane poszło w miarę dobrym kierunku, czego nie można powiedzieć o ostatnim "plumpkaniu" Airsculpture...
Airsculpture, Keller, Schonwalder... jak dla mnie w ostatnich latach tylko marnują nośniki. Może właśnie takie poszukiwania w stylu właśnie Arcane pomogłyby urozmaicić te ich smęcenia.


Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Lord Rayden
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 1346
Rejestracja: 31 mar 2004, 2:59
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Arturo
Lokalizacja: Breslau
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: TD, Klaus Schulze, BKS, Rainbow Serpent, TM Solver, Neue Berliner Schule
Zawód: inżynier elektronik
Zainteresowania: EVA, muzyka elektroniczna, SF, militaria
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#114342

Post autor: Lord Rayden »


Live set from E-day 2017. Recorded on April 29th at 'The Enck' theater , Eindhoven.
Due to a minor technical problem while recording this concert, a small number of the solo lines have been re-recorded in the studio to keep the integrity of the music intact.
credits
released July 5, 2017

He,he, dobry przykład starych Mandarynek w produkcji - koncert studyjny (small number of the solo lines have been re-recorded in the studio to keep the integrity of the music intact.)


Lord Rayden
Tangerine Dream Fan from Poland

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#114816

Post autor: Sublime »

Niespecjalnie wsłuchałem się w najnowsze wydawnictwo koncertowe... znacznie lepiej prezentuje się to ostatnie Moon. O ile 38 minut pierwszego utworu to całkiem przyjemny ambient z motywami berlińskimi, tak drugi utwór to już Arcane z pomysłem i solidnym wykonaniem, jak za starych, dobrych płyt... no i ten patent pod koniec z subtelną partią fortepianową... ostatnio tak bardzo zachwycił Gaijin, a to przecież 2011 rok. :hi:


Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#114932

Post autor: Sublime »

...a tymczasem Paul na swoim FB anonsuje swoją najnowszą produkcję o nazwie "Conduit".
New Arcane coming soon. This is a very analogue album, mostly 70s in style. I'm in the final stages with it so things might change such as album/EP length and such. I'll post more info as I have it.


Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#114981

Post autor: Sublime »

No i mamy dzień dzisiejszy, EPka Conduit właśnie zameldowała się na Bandcampie Lawlera. Moim skromnym zdaniem to żadna EPka, bo i nie różni się długością od takiego Rubyconu, ale nie będę kłócił się z artystą... ;)



Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#115957

Post autor: Sublime »

Lawler trochę zaskoczył i kilka dni temu za pośrednictwem Facebooka poinformował o premierze nowej płyty. Frontiers, bo tak się nazywa to dzieło, jest przede wszystkim hołdem dla muzycznej twórczości Edgara. Z tego co słyszałem we fragmencie rzuconym na YT, to raczej subtelny miks Pinnacles i Heartbreakers się szykuje, ale nie będę zapeszał przed wysłuchaniem całości, która dzisiaj się pojawiła na Bandcampie Paula.



Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Lord Rayden
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 1346
Rejestracja: 31 mar 2004, 2:59
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Arturo
Lokalizacja: Breslau
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: TD, Klaus Schulze, BKS, Rainbow Serpent, TM Solver, Neue Berliner Schule
Zawód: inżynier elektronik
Zainteresowania: EVA, muzyka elektroniczna, SF, militaria
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#115964

Post autor: Lord Rayden »

Z Bandcampu możemy posłuchać 2 utworów. Faktycznie na myśl przychodzi EF solo. Nieźle brzmi. Słychać zabawy efektami w stylu lat 80-tych. Cena plików po doliczeniu VAT trochę wysoka.


Lord Rayden
Tangerine Dream Fan from Poland

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

PM7
Beton
Posty: 981
Rejestracja: 15 wrz 2012, 22:28
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: z nienacka
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Wyuczony: politolog
Wykonywany: autor artykułów, pracownik administracji, marketingowiec, twórca treści dla stron marketingowych i inne bezsensowne anglicyzmy oraz wiele innych rzeczy z którymi sobie radzę choć nikt mi nie wierzy.
Zainteresowania: Wszystkie ogólne dziedziny nauki i filozofii których przedmiot nie jest nieprzewidywalny + trochę historii i kultury szeroko pojętej.
Status: Offline

#115967

Post autor: PM7 »

Ten Lead w Frontiers 1 przypomniał mi właściwie lata 90. a konkretnie jeden z programów firmy której logo były wizerunki etnicznie narysowanych twarzy. Szkoda że nie pamiętam nazwy, bo logo muzyczne i motyw z jednego z programów chodzi za mną od lat.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Lord Rayden
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 1346
Rejestracja: 31 mar 2004, 2:59
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Arturo
Lokalizacja: Breslau
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: TD, Klaus Schulze, BKS, Rainbow Serpent, TM Solver, Neue Berliner Schule
Zawód: inżynier elektronik
Zainteresowania: EVA, muzyka elektroniczna, SF, militaria
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#116503

Post autor: Lord Rayden »

Warto posłuchać tegorocznej płyty Alpha. Takie "stare" Arcane w dobrym stylu.. Granie takie,że od razu poznajesz Lawera choć to nie klasyczny Berlin. Natomiast pełne nawiązanie do Tangs to darmowy kawałek Origin, także z tego roku.


Lord Rayden
Tangerine Dream Fan from Poland

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

PawelP
Niedoświadczony
Posty: 26
Rejestracja: 24 sie 2019, 12:18
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko: Paweł
Lokalizacja: Wałbrzych
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Steve Roach, Max Corbacho, Altus (Mike Carss)
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 38
Status: Offline

#116505

Post autor: PawelP »

Osobiście to trochę nie rozumiem tej podniety nad Arcane. Lawler na pewno ma talent do krótkich melodyjek i koniecznie musi być 'True" analogowy :). Jednak jak dla mnie jest trochę zbyt tandetny i daleko mu jeszcze do rozmachu Tangerine Dream. Za to jego żona (Matylda Konecka) to ma dopiero talent do przepięknych obrazów. Na allegro można kupić reprodukcje jej dzieł. Takie jakby pozytywne senno-bajkowe wizje.

z Arcane słucham tylko koncert "E-Day 2017" i polską muzykę do polskiego filmu wyprodukowanego i wyreżyserowanego przez polskich ludzi za polskie pieniądze w Polsce :wink: - "Pulse". Reszty mi się nie chce słuchać...



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Lord Rayden
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 1346
Rejestracja: 31 mar 2004, 2:59
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Arturo
Lokalizacja: Breslau
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: TD, Klaus Schulze, BKS, Rainbow Serpent, TM Solver, Neue Berliner Schule
Zawód: inżynier elektronik
Zainteresowania: EVA, muzyka elektroniczna, SF, militaria
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#116506

Post autor: Lord Rayden »

Kiedy jeszcze istniało Moo, Lawlera kochaliśmy za mroczne berlińskie Future Wreck, Gather Darkness, Alterstill.


Lord Rayden
Tangerine Dream Fan from Poland

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#116507

Post autor: Sublime »

PawelP pisze:Osobiście to trochę nie rozumiem tej podniety nad Arcane. Lawler na pewno ma talent do krótkich melodyjek i koniecznie musi być 'True" analogowy :). Jednak jak dla mnie jest trochę zbyt tandetny i daleko mu jeszcze do rozmachu Tangerine Dream. Za to jego żona (Matylda Konecka) to ma dopiero talent do przepięknych obrazów. Na allegro można kupić reprodukcje jej dzieł. Takie jakby pozytywne senno-bajkowe wizje.
Jako jeden z bardziej podniecających się twórczością Lawlera czuje się wywołany do odpowiedzi.

Gdzie też poszukiwać rozmachu? Czym w ogóle jest rozmach Tangerine Dream?

Jak przejawia się tandeta Arcane? Nie wypada gorzej od zespołu, który przez pewien czas tworzył muzykę produkcyjnie. Sam komponuje do filmów, ale w moim odczuciu zawiera w tych nagraniach wiele ciepła, potrafi odcisnąć na każdym wydawnictwie konkretny klimat nieporównywalny z innymi jego krążkami.

Nie wiem, czy koniecznie musi być. Nie jest zobowiązany oczekiwaniami fanów i wytwórni. Wybrał taką metodą realizacji swoich muzycznych pomysłów i trzyma się jej konsekwentnie. Jeden z niewielu naśladowców klasycznej elektroniki, który odznacza się swoim charakterystycznym stylem. Niewielu kopistom udało się stworzyć własne brzmienie. Odpalając zarówno Gather Darkness jak i najnowszą płytkę można odnaleźć wiele wspólnych elementów.

Krótsze formy siłą rzeczy nie sprawiają mu problemu, ale IMO najlepiej radził sobie na dwóch pierwszych płytach, tam solo potrafił i klimatem i "rozmachem" godnie korespondować z dziełami pewnej słynnej niemieckiej trójki z lat 70'.

Te "melodyjki" jak dla mnie trochę ostatecznie zabijają projekt, Alpha to kolejna płyta z którą mam pewien problem - w ogóle nie słychać pomysłu. Do niechęci wobec wymyślania tytułów już się przyzwyczaiłem, ale teraz nawet te kompozycyjnie ta muzyka siadła.
Lord Rayden pisze:Kiedy jeszcze istniało Moo, Lawlera kochaliśmy za mroczne berlińskie (...) Alterstill.
Czy Alterstill faktycznie jest mroczne... brzmi jak Livemiles, więc jakby celowo bardziej wali plastikiem. ;) Ale kompozycyjnie to dalej poziom pierwszej dwójki. No może poza tą piątą częścią, wrzuconą IMO na siłę.


Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

PawelP
Niedoświadczony
Posty: 26
Rejestracja: 24 sie 2019, 12:18
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko: Paweł
Lokalizacja: Wałbrzych
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Steve Roach, Max Corbacho, Altus (Mike Carss)
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 38
Status: Offline

#116512

Post autor: PawelP »

Sublime pisze:Gdzie też poszukiwać rozmachu? Czym w ogóle jest rozmach Tangerine Dream?
Chyba muszę wymiksować się z tego forum, bo widzę, że szkoda słów na niektórych osobników z tego miejsca.
Sublime pisze:zawiera w tych nagraniach wiele ciepła
tzn. otula je kołderką, bo nie rozumiem
Sublime pisze:potrafi odcisnąć na każdym wydawnictwie konkretny klimat
klimat zwrotnikowy, czy okołorównikowy?

Sublime pisze:Jeden z niewielu naśladowców klasycznej elektroniki, który odznacza się swoim charakterystycznym stylem. Niewielu kopistom udało się stworzyć własne brzmienie.
Steve Roach "Spiral Revelation" i inne jego albumy "sekwencyjne"
Indra "The Call Of Shiva"
Telomere
znam jeszcze więcej niż kilku oryginalnych
Sublime pisze:Odpalając
radzę nie odpalać, mój ojciec zmarł od palenia papierosów
Sublime pisze:wali plastikiem
chyba za krótko siedzę w tym forum, bo nie rozumiem pewnych lokalnych kolokwializmów



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#116514

Post autor: Sublime »

PawelP pisze:Chyba muszę wymiksować się z tego forum, bo widzę, że szkoda słów na niektórych osobników z tego miejsca.
PawelP pisze:tzn. otula je kołderką, bo nie rozumiem
PawelP pisze:klimat zwrotnikowy, czy okołorównikowy?
PawelP pisze:radzę nie odpalać, mój ojciec zmarł od palenia papierosów
PawelP pisze:chyba za krótko siedzę w tym forum, bo nie rozumiem pewnych lokalnych kolokwializmów
I to jest odpowiedź na moje niepodszyte żadną złośliwością wypowiedzi. Pieniactwo z monopolem na jedyne słuszne podejście do wybranej dziedziny sztuki. No cóż... puściłbym to mimo uszu, ale tak wyjątkowe wypowiedzi zasługują na uznanie. Tylko nie wiem czym spowodowane, bo przecież nie poszedłem w żadną wycieczkę personalną...

Myślę jednak, że ujęłyby serduszko chociażby Tadeusza Drozdy. To jest mniej więcej tego poziom dowcipu i błyskotliwości. Bo kolokwializmy czy jakieś bardziej metaforyczne zwroty są kompletnie nieosiągalne, jak widać wyżej również niezrozumiałe.
PawelP pisze:Steve Roach "Spiral Revelation" i inne jego albumy "sekwencyjne"
Indra "The Call Of Shiva"
Telomere
znam jeszcze więcej niż kilku oryginalnych
Być może Roach rzeczywiście posiada(ł) swój styl, ale na tych współczesnych nagraniach (zdaniem osobnika z Dolnego Śląska) w ogóle go nie czuć. Brzmienie słabe, sprawia wrażenie taniego. Myślę, że naprawdę sprawny technik z FL Studio wyposażony w masę darmowych wtyczek VST potrafiłby je godnie imitować. Wszechobecny influence new age też nie przestaje o sobie znać. Dzisiaj produkuje się naprawdę dużo solidnego ambientu i gdyby nie wyrobiona marka te płyty same z siebie ginęłyby na tle konkurencji. Niech posłucha chociażby Heckera i przestanie ogrywać te same patenty na setnej płycie.

Przesłuchałem wybrane utwory ze wspomnianych przez Ciebie wykonawców... no Telomere to też ambient, więc tutaj można się kłócić o etykietki, czy to jeszcze klasyczna elektronika. Blisko mu do Jonna Serrie, którego twórczości nie uważam za reprezentanta tego gatunku. Jeśli Telomere można tu przypisać, no to już współczesne wynalazki jak Emeralds tym bardziej. A jak Jonna Serrie też, no to razem z nim całą kompanię muzyków takich jak Ray Lynch, Constance Demby, nwm, Suzanne Ciani. Tej ostatniej już znacznie bliżej od reszty.

Natomiast Indra, hmm... brzmi bardzo eklektycznie. Z jednej strony Shpongle, z drugiej bardziej trance'owy sznyt, z trzeciej znowu new age jako pewna baza brzmieniowa, z czwartej sekwencyjki jak u współczesnego Klausa czy TD z okresu trylogii Dante'go chociażby. Ciekawa rzecz.


Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat