no to jadziem:
1.Rogue Element - bardzo retro, grają głównie na prawdziwych analogach, czyli fujary i chóry z mellotronu, 'tłuste' sekwencje itp. mało wydali - jedynie album 'Premonition' (2004) + trochę kawałków do ściągnięcia z ich strony (pisałem o tym na podforum NBS) + jest solowa płyta jednego z nich, Brendana Pollarda 'Expansion', podobna w stylu do Premonition. polecam
2.RMI - kapela która nagrywa bardzo dużo, jest ponad 30 plyt, nie wszystkie warte, ale polecam 'Frozen North', 'Diabolica', 'Burned&Frozen', 'Upstairs Downstairs'. Mocno psychodeliczne fragmenty, sporo lania wody niestety, trochę zniekształconej gitary. Średnio, ale są momenty
3.Weird - to są kolesie którzy potem założyli Kubusschnitt, ich jedyna plyta 'A Different Kind Of Normal' jest z powodu gitary nieco podobna, ale uważam ją za lepszą niż Kubusy. Kawałki przywołują Gottschinga lub KS (tytuły 'Klaus on the edge' czy 'Manuel gearchange' mówią za siebie). polecam
4. nowe twarze ale ciekawe - Javi Canovas, Uwe Reckzeh, Jeffrey Koepfer - mają 1-2 płyty w dorobku ale budzą apetyt, sprawdź ich!
5. ze starszych klonów TD polecam zwłaszcza Nightcrawlers - wspaniała formacja z usa która nagrywała 1982-1991. kosmiczne analogowe ciepło, monumentalne utwory, dobre sekwencje. jest tylko jedna podwójna płyta 'Traveling Backwards' (Manikin 1997) + średni kawałek 'Broken Symmetry' na składaku 'Manikin First Decade', koniecznie musisz posłuchać!
ale co ja tam się znam, niech prawdziwi znawcy zabiorą głos

M.