Recenzje spawngamer'aOtarion

Świetne recenzje płyt, których lubi słuchać spawngamer.

Moderatorzy: fantomasz, spawngamer

Awatar użytkownika

Autor tematu
spawngamer
Habitué
Posty: 2314
Rejestracja: 23 gru 2004, 15:33
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Bydgoszcz
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka,film,komiks,książka itd.
Status: Offline

Otarion

#39289

Post autor: spawngamer »

CREATOR(2003)
Rainer Klein aka Otarion to protegowany Kellera i Schonwaldera. Ma pewne inklinacje biblijno religijne (okładki płyt Es Werde Licht- hebrajskie napisy na tle trójkąta wyobrażenia boga, Faces Of The Night - postać anioła, tytuły płyt – Creator - Stwórca, Es Werde Licht -Niech się stanie światlość) ale jego muzyka daleka jest na tym 3 w jego dyskografii krążku od jakiś mistyczno religijnych naleciałości. Trudno ją zaklasyfikować-elementy retro, el atmosferycznej, nowoczesnej rytmicznej plus charakterystyczne elementy techno zarówno w utworach dynamicznych jak i lirycznych, tworzy zgrabny, lekkostrawny melanż Płyta pod koniec trochę zaczyna nużyć ale polecam szczególnie 2 pierwsze utwory.
Program:
1. Places Without Traces
2. Select
3. First Mystery
4. Revival
5. Elements
6. Breath Of Eternity
7. Strength Of Life
8. Ways Of Creation
9. Destination



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
spawngamer
Habitué
Posty: 2314
Rejestracja: 23 gru 2004, 15:33
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Bydgoszcz
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka,film,komiks,książka itd.
Status: Offline

#39290

Post autor: spawngamer »

FACES OF THE NIGHT(2004)
Po przesłuchaniu 4 płyty Otariona mam wrażenie, że jest dużo bardziej przemyślana niż Creator. To tak zwana płyta koncepcyjna; muzyka ma odmalować różne oblicza nocy. Jeśli chodzi o formę nadal podąża ścieżką łączenia różnych form elektroniki – duży nacisk kładzie na melodyjność i nadal ciekawie wykorzystuje elementy techno -oprócz tweeterów mocno pracuje subwoofer – głęboki bass automatu perkusyjnego przechodzi momentami w crescendo. Różne aspekty nocy, które album wykorzystuje mają raczej postać mocnych , zdecydowanych dźwięków –brak tu mrocznej lub zadumanej liryki –ta noc to nie mrok parku z prześwitującym przez drzewa księżycem albo zarysami nagrobków w tle-w tym wydaniu to noc industrialna, tętniąca życiem, wielkomiejskim hałasem. Jedynie kawałek “Nightmare” brzmi trochę bardziej gotycko przypominając utwory do horrorów. Ogólnie płyta świetnie nadaje się do samochodu.Jest na pewno ciekawsza od Creatora
Program:
1.Nightfall,
2.Mylene,
3.Tower Of Darkness,
4.Sleepwalker,
5.Dreamcatcher,
6.Pictures Of Dreams,
7.Nightmare,
8.Dancing In The Silver,
9.Morning Twilight



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat