RetroBuchla Music Easel

czyli instrumenty sprzed lat...

Moderator: fantomasz

Awatar użytkownika

Autor tematu
Rumburak
Beton
Posty: 802
Rejestracja: 17 maja 2005, 10:07
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Warszawa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Czarownik :]
Zainteresowania: Muzyka, stare analogowe syntezatory, grafika, malarstwo, filozofia, sadownictwo ;)
Status: Offline

Buchla Music Easel

#111938

Post autor: Rumburak »

Informacja nie jest nowa, ale chyba warto aby tu się pojawiła, tym bardziej, że o syntezatorach Buchli jeszcze tu nie rozmawialiśmy...

Po wskrzeszeniu swoich najsłynniejszych konstrukcji w ramach serii 200e, Donald Buchla zdecydował się ponownie wypuścić na rynek syntezator walizkowy Music Easel, pierwotnie zaprezentowany w 1972 roku. Podobnie jak w oryginale do dyspozycji mamy moduły Stored Program Sound Source Model 208, oraz Touch Activated Voltage Source Model 218. Ten pierwszy jest syntezatorem oferującym takie sekcje, jak Modulation Oscillator, Complex Oscillator, Dual Lo-Pass Gate, generator obwiedni, Pulser, pogłos sprężynowy i 5-krokowy sekwencer. Drugi moduł jest klawiaturą sensoryczną z funkcją aftertouch i prostym arpeggiatorem. Całość zamknięto w walizce, nawiązującej wyglądem do oryginału.

Przeraża tylko cena, w przeliczeniu na złotówki 16-17 000 złotych. Jeżeli weźmiemy pod uwagę długi czas oczekiwania na instrument, oraz sporadycznie pojawiające się informacje o kiepskiej jakości elementach, rzecz zaczyna wyglądać dziwnie...

Zatem jak to jest w tym przypadku? Instrument dla najbardziej wymagających, czy marketing i wyciąganie kasy...? :roll:

http://www.buchla.com/product/music-easel/

Obrazek


Laboratorium Muzyki Eksperymentalnej - https://www.facebook.com/LabMuzEks

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#111940

Post autor: Belmondo »

Rumburak pisze: Zatem jak to jest w tym przypadku? Instrument dla najbardziej wymagających, czy marketing i wyciąganie kasy...? :roll:
Pewnie wszystko naraz :???:


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Autor tematu
Rumburak
Beton
Posty: 802
Rejestracja: 17 maja 2005, 10:07
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Warszawa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Czarownik :]
Zainteresowania: Muzyka, stare analogowe syntezatory, grafika, malarstwo, filozofia, sadownictwo ;)
Status: Offline

#111942

Post autor: Rumburak »

Bo tak po prawdzie to co tam tyle kosztuje (prócz marki oczywiście)? Przecież to jest dosyć w sumie proste urządzenie, tak naprawdę pół-modularne, oparte na dwóch oscylatorach, filtrze/wzmacniaczu i paru modułach sterujących. Tyle, że pioruńsko funkcjonale, to fakt. Jednak nie tłumaczy to tej kosmicznej ceny, nawet jak na buchlowe warunki...

Swoją drogą:

http://createdigitalmusic.com/2015/03/s ... any-court/


Laboratorium Muzyki Eksperymentalnej - https://www.facebook.com/LabMuzEks

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#111943

Post autor: Belmondo »

Patrzysz nieco punktowo, na koszt samych czesci. A do tego dochodza koszty zaprojektowania, robocizny (bo pewnie manufaktura), testow, poprawek, jakiejstam reklamy itd itp.


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat