CES Vol. VI ⇒ Volume VI Klaus*trophobia

[DigitalSWorld]

Ostatni post z poprzedniej strony:

Kiedy składanka zostana ujawniona światu?

[yeske]

Kiedy składanka zostana ujawniona światu?

Po wydaniu czwórki i piątki.

[[micro74se]]

Kiedy składanka zostana ujawniona światu?

Po wydaniu czwórki i piątki.

W najbliszej dziesięciolatce ?

[fantomasz]

Z Twoją pomocą z pewnością.
Bez niej znacznie wcześniej.

[mholcer]

W najbliszej dziesięciolatce

Po co takie bezczelne komentaże? Wiadomo ludzie mają rodziny, życie itp.
Cieszmy się że robią pomimo że nic prucz satysfakcji z tego nie mają
Sam wiem jak to jest załatwiac profesjonalny mastering za darmo od goscia co zwykle bierze za to kase, organizowac coś gdzie grupa ludzi ma sie o czymś dogadać a każdy musi pokazać jaki on ekspert czy organizować jakies forum co zabiera czas - czekajmy tyle ile trzeba.

[JotDe]

Pozwólcie, że zapytam - czy już komplet materiałów jest zebrany? Od dawna czekam na możliwość posłuchania efektów tego projektu

[yeske]

Pozwólcie, że zapytam - czy już komplet materiałów jest zebrany? Od dawna czekam na możliwość posłuchania efektów tego projektu

Po wydaniu czwórki i piątki.

[yeske]

 
Rada Starszych, oczywiście komisyjnie, uzgodniła ostateczne rozmieszczenie poszczególnych utworów na krążkach:


CD 1<hr /><ol>
<li>Michał Holcer "Surrender To The Memory Of Beyond Freezing Pain"</li>
<li>Dariusz Wilk 'DaWi' "Klaustromyśli" ("Klaustrothoughts")</li>
<li>Daniel Zarzycki "Through the Busy Cities"</li>
<li>DigitalSimplyWorld "Hypnotic Cube"</li>
<li>Jamick "Wypuść mnie z pudełka proszę" ("Let me out the box please")</li>
<li>Agnes de Venice "Rose in the Well"</li>
<li>PaDoBa "Vade Mecum"</li>
<li>Christian Rössle "A wasp in the elevator"</li>
</ol>

CD 2<hr /><ol>
<li>PSS-270 "Gear-wheels inside me Part 1 & 2"</li>
<li>Andrzej Włodarczyk-Ensoniq "Bitwa 2008" ("Battle 2008")</li>
<li>Krzysztof Radomski "The Shrine"</li>
<li>Piotr C. Marzec "Wyjścia nie ma i nie będzie..." ("There is no Exit and it will never be...")</li>
<li>Deep Darkness "Sky High"</li>
<li>Arek Jaśniaczyk "Journey Through The Mind"</li>
<li>Krzysztof Kietzman "Maelstrom"</li>
<li>Sergiusz Waplak "Stan Niepokoju" ("State of Anxiety")</li>
</ol>

Materiał powrócił z masteringu, wkrótce zostanie poddany obróbce "wydawniczej". Mniej więcej w pierwszej połowie maja można się spodziewać pełnego wydania (odsłuch online, pobieranie mp3, cd-da, okładek).
Niedługo potem prawdopodobnie wydamy siódemkę

[fantomasz]

VI jest już na ostatniej prostej. Zadowolony jestem szczególnie z tego, że konsekwentnie realizujemy to co zamierzaliśmy. Nie zdążycie się nacieszyć szóstką, a już będzie część siódma. Wiem, że czekanie trwało długo, ale uwierzcie mi, warto było. Klaus*trophobia to porcja naprawdę udanej muzyki.

[suncover]

Ciekaw jestem jak to wyszło. Prawie połowa autorów to dla mnie nowe twarze...

[musman76]

Klaus*trophobia to porcja naprawdę udanej muzyki.

Oby, bo ostatnie części też były na ostatniej prostej, ale na tle pozostałych to była równia pochyła zarazem.

[fantomasz]

trudno oczekiwać, że będzie to płyta która ruszy ziemię z posad, czy stanie się sensacją w naszym el-światku. To po prostu całkiem przyzwoite granie, godne by je mieć na półce i w odtwarzaczu.

[Conan]

PaDoBa "Vade Mecum" no do tego dosłuchałem jak na razie i jak na razie podoba mi się najbardziej

[yeske]

Hmm... jakieś opinie, oceny, recenzje, wnioski... ? Słuchal ktoś szóstki?

[Jamick]

Ja bym coś napisał ale mogę się narazić ....

[yeske]

Ja bym coś napisał ale mogę się narazić ....

wal

[fantomasz]

Prawdziwa cnota krytyk się nie boi.

[suncover]

To napiszę: po pierwszym przesłuchaniu nie chce się do tego ponownie wracać. Jednostronna podróż muzyczna, w którą zabiera nas garstka zagubionych kompozytorów. Każdy ma swój ster i prowadzi w swoją stronę. W efekcie silniki samolotu CES VI zacinają się, nad samolotem nikt nie ma kontroli a przed nim wyrasta skała…
Moja ogólna ocena całego CESu jest jednak wysoka. Myślę jednak, że chyba nie zaszkodziłaby zmiana założeń projektu. Tym bardziej, że tryby maszyny zaczynają ostatnio rdzewieć. Coraz trudniej zachęcić aby jakiś kreatywny pilot wsiadł do rozklekotanego kadłuba. Ta garstka, która wsiadła nie ma wylatanych wymaganych godzin w powietrzu, co niestety słychać i widać w komentarzach. Po wylądowaniu (czyt. wydaniu albumu) oklasków niestety brak.

[brood.k]

A ja się posprzeczam w takim razie. Po pierwsze: w różnorodności siła -> i bardzo dobrze,że na płycie nie ma kilkunastu Schulzopodobnych wytworów, a są tylko nawiązania,często dość symboliczne. Po drugie - już gdzieś pisałem: jest czego słuchać, a stali załoganci (zwłaszcza pierwsza płyta!) potwierdzają tylko wysoką klasę. Młodzi cóż, okrzepną, trzeba dać im szansę (żeby nie było,mi też nie wszystko się podoba..) - a też generalnie: bawimy się przecież. To nie jest wydawnictwo za którym stoi jakiś major label i armia producentów dyktujących co i jak zagrać. Niech nas niesie.

A o swoich faworytach i niedociągnięciach pisałem tu:
http://forum.studio-nagran.pl/viewtopic ... 8025#98025

[yeske]

To nie jest wydawnictwo za którym stoi jakiś major label i armia producentów dyktujących co i jak zagrać. Niech nas niesie.

Otóż to, tego się trzymajmy

[suncover]

Ale stoją ludzie, którzy od lat słuchają takiej muzyki, mają ogromną wiedzę muzyczną. Muszą więc sobie zdawać, że nie jest lepiej. Kolega musman 76 napisał, że projekt jest na równi pochyłej. Prawie nikt nie napisał o nim pozytywnej recenzji. Młodym jest za łatwo, mają za dużo szans, dlatego tyle teraz tej papki muzycznej wokół nas. Byle co można wpuścić do sieci i jako tako zaistnieć. Czy to konieczne jest i w tym projekcie? Zdaję sobie sprawę z trudu jaki niesie ze sobą wydanie takiego albumu i doceniam inicjatywę oraz zaangażowanie Pomysłodawców.
Fantomasz napisał „Zadowolony jestem szczególnie z tego, że konsekwentnie realizujemy to co zamierzaliśmy. (…) Klaus*trophobia to porcja naprawdę udanej muzyki.” Ale później już tylko: „To po prostu całkiem przyzwoite granie…”

brood.k: „To nie jest wydawnictwo za którym stoi jakiś major label i armia producentów dyktujących co i jak zagrać.” I bardzo dobrze, są za to ludzie, którzy znają się na elmuzyce (i muzyce) - niestety zupełnie ze swej wiedzy tu nie korzystają. Zamiast wprowadzić aneks do regulaminu, selekcję utworów itp. aby podnieść jakość muzyki „konsekwentnie realizują to co zamierzali.” Narzuca mi się tu analogia z EURO 2012 i postępowaniem pana Franciszka Smudy. Brak reakcji na sytuację i zachowawcza, defensywna taktyka skończyła się klapą.