Kolejna odsłona do przypomnienia niezapomnianej płyty koncertowej, jaką jest "Secound Out". Głównym odtwórcą, który jako jedyny z oryginalnego składu Genesis, jeszcze hołduje tej muzyce, jest oczywiście Steve Hackett z zespołem. Po zeszłorocznej prezentacji, całości "Selling England By The Pound", w tym roku będzie odegrana płyta wymieniona na wstępie. Wśród koncertowych płyt Genesis, moim zdaniem, zajmuje szczególne miejsce. Po pierwsze, wykonanie, brzmienie oraz atmosfera tych koncertów francuskich z 1977 roku. Po drugie, była to pożegnalna płyta Steva Haketta. Malkontenci zauważą, że partie Gabriela, wykonane przez Collinsa brzmią mniej lirycznie i dramatycznie. Moim zdaniem, brzmią po prostu inaczej. Mogę mieć zastrzeżenia co do miksu końcowego, szczególnie do "wymiksowania" partii Steva. Jak on sam, to wspomina, wycofał się z ingerencji w miks końcowy płyty, w związku z planowanym odejściem z grupy. Jak sam mówił " ... każdy chciał tylko, brzmieć głośniej ...". Jednak wykonania takich utworów jak "Firth of Fifth", "Suppers Ready", Carperts Crowl", "Los Endos" czy "Cinema Show", brzmią dla mnie, lepiej od oryginałów. Być może, można mieć zastrzeżenia, co do doboru utworów, które w efekcie końcowym, znalazło się na tej płycie. Można jednak bez problemu, dotrzeć do bootlegowych nagrań z tej trasy koncertowej, w całkiem dobrej jakości, z kompletna set listą. Dodatkową ciekawostką tych nagrań bootlegowych, są zapowiedzi poszczególnych utworów przez Phila w postaci krótkich opowieści, jak to wcześniej czynił Gabriel. Ciekawym, dodatkowym aspektem tej omawianej płyty, jest brzmienie gitary Steva, praktycznie tożsame z tym, które znamy z brzmienia gitary Edgara Froese, słyszane na płytach, min. Cyclone, Force Majeure czy Thief.
Jeśli wykonanie i brzmienie zespołu Steva, będzie takie, jak rok wcześniej w Poznaniu, podczas prezentacji "Selling England ...", to jestem spokojny o wynik końcowy, tym bardziej, że miejsce koncertu tj. Narodowe Forum Muzyki w Wrocławiu, które znam min. z koncertu King Crimson, w kontekście akustyki, jest bez zarzutu.
Bilety oczywiście zakupione i czekają aż do jesieni.
https://koncertum.pl/koncert/steve-hack ... ernik-2020