Rock ProgresywnyPENDRAGON

Droga do Rocka Elektronicznego

Moderatorzy: fantomasz, yeske

Awatar użytkownika

Autor tematu
wojcik2202
Habitué
Posty: 1118
Rejestracja: 23 kwie 2009, 0:52
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Z nikąd
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

PENDRAGON

#84925

Post autor: wojcik2202 »

Kiedy wiosna nadchodzi mam taki sentymentalny odruch i zapuszczam sobie albumy grypy Pendragon ,która w Polsce jest popularna i szanowana, i to bardzo przez fanów rocka progresywnego – dowód – kilka dvd zrealizowanych w naszym kraju , no i od lat 90 tych częste tourne po naszym kraju grupy znakomitego gitarzysty i wokalisty Nicka Barreta.
Dlaczego akurat na wiosnę taki sentyment do Pendragonu? . Pamiętam z początku lat 90 –tych w naszym kraju był wysyp art. rockowych cd i mc w rożnych sklepach muzycznych i dzięki rekomendacji Piotra Kosińskiego oczywiście kupiłem sobie kilka kaset jak najbardziej „legalnych” ..ano takie to były czasy i kiedy odtworzyłem te dźwięki to jak najbardziej kojarzyły mi się z gigantami rocka progresywnego lat 70 – tych ale niesamowity glos charyzmatycznego wokalisty Baretta czy też malownicza i romantyczna muzyka zabrała mnie w zdecydowanie odświeżone tory rocka progresywnego, dotyczyło to również niebanalnych ,wizjonerskich tekstów z pogranicza fantasy oraz naszej ziemskiej egzystencji .
Nie przypadkowo polecam akurat ten niesamowity kawałek z albumu „The Wind of life”, bo to właśnie moja pierwsza płyta i do dziś ukochana ,tak więc poleca wersje studyjną i live ,zwracam szczególnie uwagę na znakomitą solówkę Nicka Barreta…..gorąco polecamObrazek

"Braking the spell" wersja live http://www.youtube.com/watch?v=xUr8QERBBnI

a tu wersja z albumu "The wind of life" http://www.youtube.com/watch?v=NaQayksc2lY

Nick Barret w akcji :handup: :handup: Obrazek

[
Ostatnio zmieniony 27 mar 2010, 0:30 przez wojcik2202, łącznie zmieniany 5 razy.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

pmrudz
Zaawansowany
Posty: 127
Rejestracja: 31 sie 2009, 19:43
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Trójmiasto
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: astronomia, muzyka, historia, sport, paleontologia,
Kontakt:
Status: Offline

#84942

Post autor: pmrudz »

Genialna płyta i wspaniały zespół. Dla mnie pierwszym spotkaniem z PENDRAGONem bym album THE WORLD z cudowną suitą Queen of hearts. Rok czy dwa lata temu byłem w Gdyni na koncercie Barreta i Nolana. Nawet jako duet koledzy położyli wszystkich na łopatki. Wielki szacunek!
Ostatnio zmieniony 27 mar 2010, 10:28 przez pmrudz, łącznie zmieniany 1 raz.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

3N
Zaawansowany
Posty: 133
Rejestracja: 18 maja 2004, 23:19
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Hyperborea
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#85022

Post autor: 3N »

Tak, Pendragon, rewelacja! Pierwszy raz usłyszałem u Tomka Beksińskiego, gdzieś w okolicy 88 roku (Kowtow). Taki delikatny, melodyjny rock. Ale potem było już tylko coraz lepiej :) Zaliczyłem dwa koncerty, no zdecydowanie górna półka. Może uda mi się jeszcze odnaleźć nagranie z jednego z nich, to bym dorzucił na chomika :cool:


"Wiatr wieje tam gdzie chce i szum Jego słyszysz,
lecz nie wiesz skąd przychodzi, ani dokąd zmierza..."

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

zabapinkfloyd
Doświadczony
Posty: 88
Rejestracja: 12 paź 2017, 9:26
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#114601

Post autor: zabapinkfloyd »

Pierwszy raz robiłem do Nich podejście ładnych kilka lat temu, ale wtedy jakby miałem trochę inne podejście do słuchania muzyki i przesłuchałem tylko kilka płyt. Dopiero w tym roku we wrześniu przesłuchałem ich cała dyskografię i powiem szczerze że w natłoku słuchania płyt zbytnio ich nie pamiętam :) także jest okazja żeby coś posłuchać. Szkoda że nie można załączać zdjęć z dysku !
1985 - THE JEWEL
1986 - 9.15 LIVE
1991 - THE WORLD
1993 - THE WINDOW OF LIFE
1996 - THE MASQUERADE OVERTURE
1996 - THE VERY VERY BOOTLEG LIVE IN LILLE FRANCE 1992
1997 - LIVE IN KRAKOW 1996
2001 - NOT OF THIS WORLD - Płyty warte przesłuchania.
Obrazek



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat