SprzętPan L. buduje syntezator

Rozmowy na temat syntezatorów, modułów etc.

Moderator: fantomasz

Awatar użytkownika

brood.k
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 363
Rejestracja: 20 lis 2009, 20:39
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Marcin Żmuda
Lokalizacja: Poznań
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

#112206

Post autor: brood.k »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Będą. Zwłaszcza jeżeli "trzeba będzie się sporo nakręcić". Wyjdzie radziecka kuchenka gazowa Поливокс :grin:
Spokojnie daj o połowę mniejsze.
Ostatnio zmieniony 11 sty 2016, 0:48 przez brood.k, łącznie zmieniany 1 raz.


Vermona Sound Terror
www.sensoria666.bandcamp.com
www.kwartetproforma.com

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
LutZek
Stary wyga
Posty: 279
Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Tychy
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#112208

Post autor: LutZek »

A powiedzcie mi Panowie - jak w praktyce działa wykorzystanie LFO? Uściślając - załóżmy, wykorzystuję LFO do zmiany częstotliwości granicznej (odcięcia) filtru dolnoprzepustowego. Dla uproszczenia załóżmy, że generator ten generuje przebieg trójkątny. Czy częstotliwość graniczna zmienia się płynnie w całym zakresie częstotliwości filtru, czy w zakresie od przyjętego parametru CutOff, w górę, aż do maksymalnej możliwej częstotliwości?

Upraszczając - zakres częstotliwości - 0Hz - 15000 Hz, parametr Cutoff 3000Hz.
Po podłączeniu LFO częstotliwość graniczna będzie się zmieniała w zakresie od 0-15000Hz, 3000-15000Hz czy jak?

Pytam, bo zastanawiam się jak to zrealizować. Czy nie potraktować sygnału LFO jako zwykłego przebiegu elektrycznego, nie dorzucić mu takich parametru jak amplituda i offset i w ten sposób dowolnie zmieniać inne parametry (np. wspomnianą f graniczną od 300 do 1000Hz).

Pozdrawiam :hi:
Ostatnio zmieniony 11 sty 2016, 21:35 przez LutZek, łącznie zmieniany 1 raz.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Stefan
Habitué
Posty: 1750
Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Katowice
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#112211

Post autor: Stefan »

A ile planujesz regulacji tego LFO ? Nasycenie (Amount) i Częstotliwość (Rate) ?
Bo sterując odcięciem filtra będziesz (głębią LFO) dochodził i tak do jego nastawy, jak sądzę. Taka np. fujarka Froesego :wink: oprócz ustawienia przebiegu, głębi, częstości i obwiedni filtra będzie mogłą być jeszcze dodatkowo odcinana z bloku filtrów.


Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

smith
Habitué
Posty: 1239
Rejestracja: 31 mar 2004, 1:29
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: planeta Ziemia
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#112216

Post autor: smith »

Trochę czasu nie zaglądałem na forum a tu taaaki temat jest! :) Dołączam zatem do kibiców projektu i trzymam kciuki, postaram się w miarę swoich możliwości coś podpowiedzieć.
Jeśli chodzi o niechęć studentów do programowania FPGA, to dobrze że się tym nie sugerujesz, bo mimo iż to dość wąska działa to jednak na rynku pracy kompetencje poszukiwane i - nie wiem jak w Polsce - cenione.

5 groszy ode mnie odn. pytań jakie się pojawiły (wiem, że już dawno i stopień zaawansowania prac pewnie już będzie mniej pozwalał na wprowadzanie zmian, ale mimo to napiszę).
Ogólnie cała idea polega na sprytnym operowaniu sygnałem PCM. W pamięci ROM zapisane są próbki podstawowych przebiegów. Przez oscylator pojmuję fragment układu odpowiedzialny za wybór odpowiedniej próbki dla odpowiedniej częstotliwości. Próbki są wybierane z częstotliwością 44100Hz.
Hmm, nie do końca łapię idee, ale przypomina mi trochę inną ideę, a mianowicie tą, która wprowadzona była w pierwszych syntezatorach cyfrowych w technice wavetable. Poszukaj w google cos nt. syntezatorów PPG, Waldorf i syntezy wavetable. W skrócie: w pamięci przechowywane były spróbkowane przebiegi akustyczne, ale zamykające się w jednym okresie przebiegu fali. W praktyce to było jeszcze prościej, bo faktycnzie była tylko jedna połówka a druga była generowana jako lustrzane odbicie próbek - to dlatego że kiedyś pamięć była droga ;). I to stanowiło "oscylator". Takich przebiegów w pamięci było dośc dużo, nie były to tylko piła, trójkąt i prostokąt, ale ciut bardziej złożone. Można było zrobić trick "wavetable scanning" polegający na tym, ze podczas pracy takiego "oscylatora" podmieniać mu bardzo szybko "zródło" przebiegów - skutkowało to bogatrzym harmonicznie brzmieniem, dość charakterystycznym dla tego typu syntezatorów - zoabasz 3:33 w tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=wc5orbnQHEw. Pytanie czy chcesz poeskperymentować i zrobić coś takiego w swoim syntezatorze?

Pytanie 2.
Ponownie kategoria polifonia :) . To jeden z tych szczegółów o których wspomniałem parę zdań wcześniej. Mam teraz pewien problem nad którym zastanawiam się od paru dni. Załóżmy sytuację, w której generator obwiedni jest ustawiony na dość długi czas wybrzmiewania - załóżmy 2 sekundy. Grający natomiast wciska ten sam klawisz co pół sekundy, w związku z czym dźwięk nie zdąży do końca wybrzmieć, nim przyjdzie żądanie jego ponownego zagrania. Jak to się w praktyce realizuje?
To zależy czy syntezator pracuje w trybie polifonicznym czy monofonicznym - w większości współczesnych można to przełącząć, np. w Virusach. W trybie mono każde naciśnięcie klawisza w momencie jak wybrzmiewa jeszcze poprzednia nuta będzie powodować ucięcie i zagranie nowej nuty. Jak w syntezatorach analogowych monofonicznych - VCO dostawał nową wartość napięcia (lub tą samą jeśli ten sam klawisz), dostosowywał oscylacje wg podanego napięcia a do generatora obwiedni szedł nowy trigger do uruchomienia obwiedni od nowa. W trybie polifonicznym to już zależy od modelu albo ustawień, ale generalnie powinny poprzednie dźwięki wybrzmiewać, o ile w krótkim czasie (tj. wybrzmiewania dźwięku) nie nacisnęliśmy klawiszy więcej razy niż wynosi polifonia - wówczas któryś będzie ucięty. Ale np. w syntezatorach Elektron Analog 4 polifonia ma kilka trybów, domyślnie jest tak, że każda nuta powoduje, że działać zaczyna kolejny oscylator "w kolejce" i tak w kółko, ale sa inne tryby, przydatne kiedy na raz gramy np. 2 różnymi barwami o 2-ch różnych obwiedniach. Wiem, to zagmatwane, polecam zajrzeć do manuala Analog 4: http://eu.elektron.se/wp-content/upload ... 21-web.pdf strona 19.
Pytanie 3.
W przypadku cyfrowej realizacji takiego układu fragment toru może wyglądać np. tak Oscylator → Filtr → Generator obwiedni (VCA) → Mieszacz sygnału → Modulator wyjściowy. Pytanie moje jest takie – czy filtracji muszę podawać każdy sygnał z oscylatora osobno, czy mogę poddać temu już zmiksowane / zsumowane sygnały?
Standardowo w syntezatorach polifonicznych na filtr wchodzą wszystkie oscylatory - chyba, że mówimy o multitimbralu - ale o tym niżej. Najprostszy powód ku temu jest taki, że grając np. akord np. Cmaj7 chcemy pokręcić filtrem (albo zasterować nim przez LFO lub obwiednię) ale dla całego granego dźwięku. Rzecz ma się ciekawie kiedy np. kilka oscylatorów zagra w unisono, np po 2 na każdy dźwięk, wówczas akord ma 4 nuty ale oscylatorów gra 8, dźwięk jest "grubszy" (szczególnie w analogach, w PCM chyba nie aż tak "pogrubia") no i teraz taką miksturę wrzuci się na filtr :). Miodzio :).
Rzecz ma się jeszcze ciekawiej w syntezatorach analogowych, kiedy sygnał na wejściu filtra poda się na tyle duży że przesterowuje filtr :) Na cyfrze tego już tak prosto się nie da zrobić, trzeba emulować fizyczne działanie układów, zrobić to samemu może być dość sporym wyzwaniem. Co nie oznacza że nie wykonalnym (aczkolwiek to wciąż emulacja) - w obecnie dostępnych wirtualach zwykle jest taki "ficzer" dostępny.
Pytanie 4.
Skąd wytrzasnąć klawiaturę 4 lub 5-cio oktawową? Potrzebowałbym zestaw klawisze + podstawka + sterownik i jakąś dokumentację, żebym wiedział jak odczytać z niego dane.
Dlaczego nie uprościsz sobie życia i nie zrobisz wersji modułowej, do której można podłączyć zewnętrzną klawiaturę sterującą?
A powiedzcie mi Panowie - jak w praktyce działa wykorzystanie LFO? Uściślając - załóżmy, wykorzystuję LFO do zmiany częstotliwości granicznej (odcięcia) filtru dolnoprzepustowego.
W większości współczesnych syntezatorów realizuje się to tak, jak ongiś realizowało na analogowych syntezatorach modularnych, gdzie ogólna zasada to sterowanie parametrami modułów za pomocą napięcia. Czyli masz LFO, musisz zwykle móc regulować mu jego częstotliwość i amplitudę. Kiedy napięcie LFO podałeś jako napięcie sterujące VCF (filtr sterowany napięciem) to tak jakbyś kazał filtrowi zmieniać jego częstotliwość odcięcia wg tego co podaje LFO. Przy czym zakres tych zmian zależał od amplitudy drgań LFO i statycznej wartości częstotliwości odcięcia VCF.

W skrajnych nastawieniach efekt oddziaływania LFO na filtr może być słyszalny "połowicznie" lub wcale. tj. jezeli maxymalnie osiągalną cz. odcięcia filtra masz np. 16kHz i załóżmy że oscylator najwyższą harmoniczną też ma gdzieś w tych okolicach, to jesli teraz na filtr podasz sterowanie przez LFO, to część przebiegu LFO która jest ponad "zerem" (albo osią X - dla zobrazowania) nie spowoduje słyszalnych zmian, bo tak jakbyś cz. odcięcia chciał zwiększyć ponad 16kHz. Natomiast dolne półwki przebiegu LFO będą zmieniać cz. odcięcia w dół - oczywiście tak daleko jak duża jest amplituda LFO.

Fajnie to brzmi na filtrach analogowych, kiedy podkręci się wartość resonance, czyli podbicie w okolicach częstotliwości odcięcia i da szybkie LFO - uzyskujemy efekt "ćwierkania" (podobny jak u Jarre na Oxygene, ale tam LFO sterowały oscylatorami). No a teraz co się stanie, jak jedno LFO steruje częstotliwością drugiego LFO i z tego drugiego zaczniemy sterować VCO. A kolejnym LFO zasterujemy powolnie cz. odcięcia filtra np. górnoprzepustowego? :) Nie, nie potrzebuję lekarza :).

Trochę popłynałem... :)

Pozdrawiam,
Dr Polaris :)


::::: polarismusic.eu :::::: scamall.net ::::::

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
LutZek
Stary wyga
Posty: 279
Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Tychy
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#112223

Post autor: LutZek »

A ile planujesz regulacji tego LFO ? Nasycenie (Amount) i Częstotliwość (Rate) ?
Planuję częstotliwość, nasycenie i przesunięcie względem środka, choć ostatni parametr muszę przemyśleć, po tym co napisał Dr Polaris :).
przypomina mi trochę inną ideę, a mianowicie tą, która wprowadzona była w pierwszych syntezatorach cyfrowych w technice wavetable.
Rzeczywiście – jest to żywcem technika wavetable ;). I nie ma podziału na połówki, bo współcześnie nie ma wielkich problemów z pamięcią, a taki stan rzeczy spowodowałby skurczenie zasobów układu, które są dość cenne :)

Jak przypuszczam wavetable scanning polegał na tym, że mniej więcej co sekundę zmieniany był typ przebiegu, a całą resztę „załatwiał” filtr? Efekt rzeczywiście jest ciekawy i wart zainteresowania :).
Takich przebiegów w pamięci było dość dużo, nie były to tylko piła, trójkąt i prostokąt, ale ciut bardziej złożone.
Rzeczywiście – chciałbym zaimplementować więcej przebiegów (oczywiście po oddaniu pracy). Mam miejsce na około 200 przebiegów, choć chyba zainteresuję się dołożeniem dodatkowej pamięci. Sprawa wygląda tak, że zapisane przebiegi, to jedno, ale wypadałoby też stworzyć jakiś mechanizm generowania nowych przebiegów, a do tego przyda się dodatkowa pamięć.

Co do polifonii na ten moment założyłem taki system, że po zwolnieniu klawisza w odpowiednim rejestrze dalej zapisany jest dźwięk wybrzmiewany. Jeżeli klawisz zostanie naciśnięty jeszcze raz – dźwięk zostanie zagrany od aktualnego poziomu obwiedni. System zarządzania oscylatorami trzeba dopracować i to będzie pierwsza rzecz, którą zrobię, gdy syntezator będzie względnie złożony :). Tryb monofoniczny jest również przewidziany.
Standardowo w syntezatorach polifonicznych na filtr wchodzą wszystkie oscylatory
Filtrów jeszcze nie ruszyłem, w każdym razie planuję by na każdy oscylator przypadał jeden filtr. Gdybym miał jeden filtr na wszystko – nie mógłbym np. podłączyć generatora obwiedni, do tego filtra, bo powstałoby pytanie – obwiednię z którego dźwięku zastosować ? :). A tak, architektura jest prosta:

16 oscylatorów, 16 generatorów, 16 filtrów. Wszystko podzielone na dwa banki. Tak jak np. w Korgu MS-20. Jest sekcja OSC1 i OSC2. Tylko, że tutaj w każdej sekcji wszystkiego jest po 8 :). Można więc grać albo 16 dźwięków na jednej grupie oscylatorów, albo 8 na dwóch grupach. Jest sekcja EG1 i EG2 – niezależna. I planuję by była sekcja filter 1 i filter 2, również niezależna. Czyli na upartego można by przy wciśnięciu jednego klawisza grać naraz przebieg piłokształtny z obwidenią ADBSSR i filtrem górnoprzepustowym, oraz przebieg trójkątny bez obwiedni lub z innymi ustawieniami i filtrem rezonansowym. A dla zabawy – zawrócić z samego końca drugiej sekcji sygnał i wrzucić na wejście modulatora częstotliwości pierwszego i mamy specyficzną syntezę częstotliwościową ;). Do tego dążę.
Dlaczego nie uprościsz sobie życia i nie zrobisz wersji modułowej, do której można podłączyć zewnętrzną klawiaturę sterującą?
Na ten moment tak zaprojektowałem schemat elektryczny, by instrument był i modułowy i miał możliwość podpięcia klawiatury na stałe :).
Fajnie to brzmi na filtrach analogowych, kiedy podkręci się wartość resonance, czyli podbicie w okolicach częstotliwości odcięcia i da szybkie LFO
I tu się rodzi moje kolejne pytanie. W syntezie częstotliwościowej jeden oscylator moduluje częstotliwość drugiego, przez co powstają dodatkowe harmoniczne. Może wykorzystać jeden bank oscylatorów do modulowania innych parametrów? np. rezonansu, częstotliwości odcięcia, fazy między przebiegami? Ma to sens?

Pozdrawiam :hi:
Ostatnio zmieniony 14 sty 2017, 23:35 przez LutZek, łącznie zmieniany 5 razy.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

smith
Habitué
Posty: 1239
Rejestracja: 31 mar 2004, 1:29
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: planeta Ziemia
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#112227

Post autor: smith »

Jak przypuszczam wavetable scanning polegał na tym, że mniej więcej co sekundę zmieniany był typ przebiegu, a całą resztę „załatwiał” filtr? Efekt rzeczywiście jest ciekawy i wart zainteresowania
Tak, z tym że szybkość zmieniania można było sterować LFO. Ciekawie się robiło, kiedy to LFO było szybkie :).
Acha, Waldorf zwykł "tabele fal" układać jednak nie przypadkowo, tzn. zaczynał od najprostrzego przebiegu, a każde następne było bogatsze o kolejne harmoniczne, zatem jak zaczęło się scannig robić w odpowiednim tempie to wychodził trochę efekt quasi-morphingu.

Co do polifonii na ten moment założyłem taki system, że po zwolnieniu klawisza w odpowiednim rejestrze dalej zapisany jest dźwięk wybrzmiewany. Jeżeli klawisz zostanie naciśnięty jeszcze raz – dźwięk zostanie zagrany od aktualnego poziomu obwiedni.
Czyli takie dość specyficzne legato, bo jeżeli dźwięk będzie już w fazie release i np. będzie to długi czas, to następny dźwięk będzie również na tym poziomie. Tak na czuja to chyba nie porządany efekt, często różnego rodzaju powolne ostinato na barwach typu pad grane są w ten sposób i grający raczej oczekuje, że będą wybrzmiewały ale każdy nowy pójdzie w obwiedni triggerowanej od nowa.
I planuję by była sekcja filter 1 i filter 2, również niezależna. Czyli na upartego można by przy wciśnięciu jednego klawisza grać naraz przebieg piłokształtny z obwidenią ADBSSR i filtrem górnoprzepustowym, oraz przebieg trójkątny bez obwiedni lub z innymi ustawieniami i filtrem rezonansowym.
Bardzo fajne rozwiązanie :). Stosowane m.in. w MS20 ale i też Virus C (nie wiem jak inne modele, pewnie podobnie), gdzie dodatkowo można konfigurować przebieg sygnału, tj. czy flt1 i flt2 są szeregowo czy równolegle, jakiego są typu (nachylenie odcięcia) itp.

Zastanawiam się jednak, czy nie chciałbyś pobawić się filtrami analogowymi, pewnie są jakieś gotowe chipy. Analogowe lepiej nadadzą brzmieniu charakteru, a jak się dołoży te wszystkie analogowe zjawiska jak self-oscillation, distortion, overdrive to na prawdę z takich prostych DCO można wyciągnąć niezły pazur :). Pierwszy lepszy jaki wygooglałem, pewnie znajdziesz lepsze: http://www.ericarcher.net/wp-content/up ... iy-lpf.pdf
Filtrów jeszcze nie ruszyłem, w każdym razie planuję by na każdy oscylator przypadał jeden filtr. Gdybym miał jeden filtr na wszystko – nie mógłbym np. podłączyć generatora obwiedni, do tego filtra, bo powstałoby pytanie – obwiednię z którego dźwięku zastosować ?
1. To każdy dźwięk (oscylator) ma mieć swoją obwiednię? IMHO mało praktyczne. Jak muzyk będzie ustawiał każdą z osobna i skąd będzie wiedział która gra kiedy ? Praktyczniejsze jest skierować zmixowane już oscylatory na obwiednię. Jeśli masz jakiś klawisz, pograj jakieś akordy na brzmieniach typu pad albo brass i wyobraź sobie, że teraz każdy dźwięk ma mieć swoją własną obwiednię. Do eksperymentów pewnie jest super (a jeśli dołoży się do tego syntezę FM, o której później piszesz, to już w ogóle fajny odjazd :) ), ale do normalnej gry polifonicznej już nie do końca - chyba, że chcemy stworzyć rozbudowane, wielowarstwowe brzmienie, tyle że wówczas problemem może tu być "usability", czyli czy muzyk w miarę łatwo połapie się jak to ustawiać. Taka Yamaha DX7 do dziś dla wielu stanowi zagadkę jeśli chodzi o budowanie brzmień samemu od zera :) co nie znaczy, że nic ciekawego nie da się na niej zrobić.

2. Obwiednia filtra - najprostrze minimum to ta sama obwiednia, co obwiednia amplitudy, z tym że z możliwością włączania/wyłączania. Jeśli nie to po prostu osobna obwiednia.

Nie wiem czy Ciebie dobrze zrozumiałem, chodzi Ci o coś jak na rys. poniżej? (rysunek nie uwględnia grup - ale jak pogrupujesz, to po prostu będzie to samo per grupa). Swoją drogą to jak np. to jest zrobione w Roland Juno 106? Każdy chip od głosu ma od razu obwiednię, jedynie sterowanie jest wspólne przez doprowadzony sygnał EG, czy chip zalatwia parametry samego oscylatora, a potem sygnały są mixowane na zewnątrz i wpuszczane na jeden wpólny wzmacniacz sterowany EG? Wie ktoś?

Kod: Zaznacz cały


DCO1    \                       /----FLT1---\
:        ----> (+)----->A-------     |       ------>(+)------>out 
DCO16   /    mix1       |       \----FLT2---/       mix2
                   EGA--             | 
                                     |
                            EGF------- 

DCO1-DCO16 - 16 oscylatorów
mix1 - sumator/mikser
A - wzmacniacz (odpowiednich VCA), który ukształtuje amplitudę pod wpływem sterowania przez EGA
EGA - obwiednia głośności dźwięku, steruje poziomiem A w czasie
FLT1, FLT2 - dwa filtry
EGF - obwiednia częstotliwości odcięcia filtra - steruje cz. odcięcia FLT1 i FLT2 w czasie
mix2 - sumator/mikser sygnałów wychodzących z filtrów
out - wyjście (które można dalej obrabiać, np tak jak pisałeś w pętli zwrotnej itp.)

DCO1-16, EGA i EGF mają wspólny trigger.

W syntezie częstotliwościowej jeden oscylator moduluje częstotliwość drugiego, przez co powstają dodatkowe harmoniczne. Może wykorzystać jeden bank oscylatorów do modulowania innych parametrów? np. rezonansu, częstotliwości odcięcia, fazy między przebiegami? Ma to sens?
Ciekawa koncepcja :), bo rozszerzasz syntezę wavetable o np. FM i to tak, że obie na raz będą na jednym synthu (per grupa).


::::: polarismusic.eu :::::: scamall.net ::::::

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
LutZek
Stary wyga
Posty: 279
Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Tychy
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#112228

Post autor: LutZek »

Nie zdążę dzisiaj na wszystko odpowiedzieć, odpowiem tylko na rzeczy odnośnie samej konstrukcji. Najsampierw rysunek poglądowy (trochę duży, ale to dlatego by nie było wątpliwości :) ). Są dwie grupy po 8 oscylatorów, w takiej architekturze:

Kod: Zaznacz cały

Grupa 1:
DCO1 ----> (+) ----->A-------(FDP1+FGP1)------	
			       |	     |	                	
		EGA1-----      EGF1--		        
						                        
DCO2 ----> (+) ----->A-------(FDP1+FGP1)------		
			       |	     |	                	
		EGA1-----      EGF1--		                
						                        
DCO3 ----> (+) ----->A-------(FDP1+FGP1)------		
			       |	     |	                		
		EGA1-----      EGF1--		                
						                        
DCO4 ----> (+) ----->A-------(FDP1+FGP1)------		
			       |	     |	                		
		EGA1-----      EGF1--		                
						                        
DCO5 ----> (+) ----->A-------(FDP1+FGP1)------		
			       |	     |	                		
		EGA1-----      EGF1--		                
						                        
DCO6 ----> (+) ----->A-------(FDP1+FGP1)------		
			       |	     |	                		
		EGA1-----      EGF1--		                
						                        
DCO7 ----> (+) ----->A-------(FDP1+FGP1)------		
			       |	     |	                		
		EGA1-----      EGF1--		                
						                        
DCO8 ----> (+) ----->A-------(FDP1+FGP1)------		
			       |	     |	                		
		EGA1-----      EGF1--		                
						                        
******************************************	        (+)------------------------> out		
Grupa 2
DCO9 ----> (+) ----->A-------(FDP2+FGP2)------		
			       |	     |	                		
		EGA2-----      EGF2--		                
						                        
DCO10 ----> (+) ----->A-------(FDP2+FGP2)------		
			       |	     |	                		
		EGA2-----      EGF2--		                
						                        
DCO11 ----> (+) ----->A-------(FDP2+FGP2)------		
			       |	     |	                		
		EGA2-----      EGF2--		                
						                        
DCO12 ----> (+) ----->A-------(FDP2+FGP2)------		
			       |	     |	                		
		EGA2-----      EGF2--		                
						                        
DCO13 ----> (+) ----->A-------(FDP2+FGP2)------		
			       |	     |	                		
		EGA2-----      EGF2--		                
						                        
DCO14 ----> (+) ----->A-------(FDP2+FGP2)------		
			       |	     |	                	
		EGA2-----      EGF2--		                
						                        
DCO15 ----> (+) ----->A-------(FDP2+FGP2)------		
			       |	     |	                		
		EGA2-----      EGF2--		                
						                        
DCO16 ----> (+) ----->A-------(FDP2+FGP2)------		
			       |	     |	                	
		EGA2-----      EGF2--		             						                        

DCO - oscylator, może grać każdy dźwięk z zakresu MIDI.
EGA1 - obwiednia głośności dźwięku grupy DCO1
EGA2 - obwiednia głośności dźwięku grupy DCO2
FDP – filtr dolnoprzepustowy
FGP – filtr górnoprzepustowy
EGF1 - obwiednia częstotliwości odcięcia filtra grupy 1
EGF1 - obwiednia częstotliwości odcięcia filtra grupy 2

Każdy z wyszczególnionych na "schemacie" EGA, EGF, FDP i FGP to osobny układ obliczeniowy.

Pierwsza i druga grupa nie muszą mieć wspólnego triggera. Tzn. jeśli zdecydujemy się wyłączyć jedną z grup druga, przechodzi w ustawienia tej pierwszej i można grać już 16 dźwięków naraz. To mniej więcej tak, jakby ustawić EGA2=EGA1, EGF2=EGF1, brak wspólnego triggera.

EGAx i FGPx/FDPx Muszą być rozbite na 8 układów obliczeniowych, by każdy zagrany kolejny dźwięk miał swoją obwiednię i każdy filtr mógł być podłączony do generatora obwiedni.

W gruncie rzeczy to też jest spore uproszczenie, bo generatory obwiedni mogą być podpinane do 11 parametrów :). Przynajmniej na razie na papierze. Właśnie mam dzień w którym ustalam co z czym można połączyć.

Na razie nie wiem czy czegoś nie pominąłem przy ustalaniu sygnałów sterujących innymi parametrami - mam LFO1, LFO2, EGA1, EGA2, EGF1, EGF2. Coś jeszcze może być źródłem takiego sygnału?

Więcej szczegółów co do zarządzania polifonią mogę zdradzić na priv, bo pod tym względem zaczynamy wchodzić w know-how :D

Pozdrawiam :hi:

EDIT:
Chwilka... Właśnie zauważyłem jeden mały szczegół, mianowicie taki, że muszę jeszcze raz przemyśleć te filtry, bo wygląda całkiem nieźle, ale może mi braknąć mocy obliczeniowej :/.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2016, 0:28 przez LutZek, łącznie zmieniany 5 razy.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#112229

Post autor: Belmondo »

smith pisze:
Filtrów jeszcze nie ruszyłem, w każdym razie planuję by na każdy oscylator przypadał jeden filtr. Gdybym miał jeden filtr na wszystko – nie mógłbym np. podłączyć generatora obwiedni, do tego filtra, bo powstałoby pytanie – obwiednię z którego dźwięku zastosować ?
1. To każdy dźwięk (oscylator) ma mieć swoją obwiednię? IMHO mało praktyczne.
Dokladnie, zwlaszcza do grania. Do eksperymentów dzwiekowych jest to ciekawa funkcjonalnosc, tyle, ze nalezy pamietac, ze to jest na zaliczenie :).
Imho niepotrzebnie komplikujesz sobie troche zycie na tym etapie. Lepiej jest zrobic dobrze podstawowy tor na absolutnie niezbednych elementach, a potem dopiero rozbudowywac.


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
LutZek
Stary wyga
Posty: 279
Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Tychy
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#112256

Post autor: LutZek »

Imho niepotrzebnie komplikujesz sobie troche zycie na tym etapie. Lepiej jest zrobic dobrze podstawowy tor na absolutnie niezbednych elementach, a potem dopiero rozbudowywac.
Zdecydowanie się zgadzam :). Taki też jest plan - oddać podstawowy tor. Muszę jednak teraz przeprowadzać znacznie szersze eksperymenty myślowe, gdyż projekt hardware'u, płytek PCB tego ode mnie wymaga. Nie chcę po oddaniu magisterki projektować wszystkiego od zera, żeby móc dodać nowe funkcje i jeszcze raz ponosić koszty (bo np. zabrakniee mi enkoderów na panelu czołowym) :).

Poza tym w moim interesie jest oddanie jak najuboższej wersji syntezatora, gdyż wtedy mniej moich "patentów" wycieknie na zewnątrz :). Parafrazując klasyka - "Syntezator jaki jest, każdy widzi", natomiast wchodząc w szczegóły, trzeba rozpracować sporo małych kruczków :). Dobrze życzę innym, ale jak chcą projektować syntezator, to niech sami znajdą na te kruczki swoje sposoby :grin:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Stefan
Habitué
Posty: 1750
Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Katowice
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#112257

Post autor: Stefan »

Projektuj Pan po swojemu - niech intuicja stworzy nowy model, patrz najnowsza Arturia :idea:


Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
LutZek
Stary wyga
Posty: 279
Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Tychy
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#112262

Post autor: LutZek »

Tak, widziałem nową Arturię. Pierwsza myśl, gdy ją zobaczyłem - "zerżnęli ode mnie krosownicę" :D. No ok, mój patent na krosownicę jest troszkę inny, ale też są przyciski :hi:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
LutZek
Stary wyga
Posty: 279
Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Tychy
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#112454

Post autor: LutZek »

Raport z placu boju – luty 2016.

Zaprojektowałem płytkę PCB pod panel czołowy. Zajęło mi to nieco ponad miesiąc (przez sesję). Według planu – za 3 tygodnie powinna zostać oddana do produkcji. Jest to lewy panel czołowy, na którym znajduje się 31 enkoderów, z czego 27 jest otoczone „wianuszkiem” z 16 diod LED :). Projektując go musiałem wybiec maksymalnie w przyszłość. Projekt płytki PCB o wymiarach 40 x 17 cm jest dość drogi (szczególnie na studencką kieszeń), nie chciałbym drugi raz go wykonywać, jeśli przyjdzie mi do głowy jakaś nowa funkcja. Musiałem je wszystkie przewidzieć na starcie, stąd przypuszczam, że paru z tych funkcji nie zdążę zaimplementować do czasu oddania pracy.

Na ten moment (to może zmienić się pod wpływem waszych rad) przypisanie funkcji do enkoderów wypisane jest poniżej. Gwiazdka przy funkcji oznacza, że mam już napisany program do tej funkcji.

Oscylator 1 i 2 (dwie takie same sekcje)
-typ przebiegu*;
-przesunięcie o całą oktawę*;
-przesunięcie o pojedynczy ton*;
-płynna regulacja częstotliwości*; (daje to 3 enkodery do zmiany wysokości tonu – zostawić tak, czy z czegoś zrezygnować? Czym to zastąpić?)
-wypełnienie prostokąta*;
-volume*;
+faza między przebiegami* (tu mam znak zapytania Przypuszczam, że ten parametr może być pomocny w syntezie FM. ).


LFO:
-typ przebiegu1*;
-częstotliwość1*;
-ammount1*;
-typ przebiegu2*;
-częstotliwość2*;
-ammount2*;

+jeden enkoder sterujący trybem S&H.

Obwiednia (AADBSSR)
-7 enkoderów sterujących parametrami*.
Z racji tego, że w planie są 4 generatory obwiedni – jest przycisk wybierający który z generatorów jest teraz edytowany.

Filtry:
-FDP Cutoff;
-FDP Resonance;
-FGP Cutoff;
-FGP Resonance.

Przewidywane są 2 zestawy filtrów, więc podobnie jak w generatorze obwiedni – jest przycisk wybierający zestaw edytowanych filtrów.

Odpuściłem arpegiator. Ze względu na koszty nie mogłem robić już większego panelu z enkoderami . Aktualnie siedzę nad prawym panelem czołowym, tj. crossownicą. Dzisiaj mam dzień koncypowania „co z czym połączyć”, a jutro rozpocznę już pracę, chciałbym skończyć ją w niedzielę, maksymalnie w poniedziałek.

Odniosę się jeszcze do projektu płyty głównej, który "miał być gotowy w połowie stycznia". Mam jego schemat, jednak samo projektowanie płytki przeniosłem na sam koniec (tj po drugim panelu czołowym). Wynikło to po pierwsze z tego, że miałem spore problemy z ogarnięciem wzmacniania sygnału za przetwornikiem cyfrowo analogowym, czyli co zrobić, żeby grało tak jak należy. Ale już jest OK. Na ten moment mam 2 tygodnie opóźnienia względem planu początkowego.

Mam nadzieję, że ten wysiłek się opłaci, bo koledzy zdobywają doświadczenie zawodowe, a ja tu się bawię z syntezatorem.
Pozdraiwam :)
Ostatnio zmieniony 25 lut 2016, 23:48 przez LutZek, łącznie zmieniany 2 razy.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
LutZek
Stary wyga
Posty: 279
Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Tychy
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#113225

Post autor: LutZek »

Ze względu na małe zainteresowanie przestałem tutaj składać relację, natomiast chciałbym zapewnić, że projekt jest dalej kontynuowany. Właśnie kończę sprawy stricte hardware'owe. Planuję uruchomić to cholierstwo na przełomie sierpnia i września (10 września jest deadline). Plan na najbliższe dni: Załatwienie tymczasowej obudowy, programowanie podstawowego interfejsu MIDI na mikrokontrolerze, kończenie lutowania, składanie, uruchamianie i testy. :)

L.

PS. Wybaczcie panowie (i panie?) lakoniczny komunikat, ale jestem teraz trochę pod napięciem.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

smith
Habitué
Posty: 1239
Rejestracja: 31 mar 2004, 1:29
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: planeta Ziemia
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#113229

Post autor: smith »

Jesteś pod napięciem bo było nie było to instrument na prąd ;)

Wrzuć może jakieś foty prototypu. I trzymamy kciuki za szczęśliwy finał :)


::::: polarismusic.eu :::::: scamall.net ::::::

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
LutZek
Stary wyga
Posty: 279
Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Tychy
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#113231

Post autor: LutZek »

smith pisze:Wrzuć może jakieś foty prototypu. I trzymamy kciuki za szczęśliwy finał :)
Rzeczywiście - trzeba się trochę odkryć :D .

Z racji tego, że dbam o prawa autorskie itp. itd. pozwolę sobie wrzucić link do albumu:

ZDJĘCIA

Zdjęcie 1: dzisiejsze prace przy interfejsie MIDI (zakończone sukcesem).
Zdjęcie 2: płyta główna.
Zdjęcie 3: Panel zmiany parametrów syntezy (góra).
Zdjęcie 4: Panel zmiany parametrów syntezy (dół).
Zdjęcie 5: Krosownica (góra).
Zdjęcie 6: Krosownica (góra).

:hi:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

smith
Habitué
Posty: 1239
Rejestracja: 31 mar 2004, 1:29
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: planeta Ziemia
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#113235

Post autor: smith »

Super! Prawdziwy synthporn ;)


::::: polarismusic.eu :::::: scamall.net ::::::

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
LutZek
Stary wyga
Posty: 279
Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Tychy
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#113247

Post autor: LutZek »

Właśnie wracam z pola bitwy. Płyta główna została dzisiaj uruchomiona. Wszystkie programy są już wgrane. Są błędy, m.in. w obliczaniu częstotliwości (dziwnym trafem na niskich klawiszach są bardzo wysokie dźwięki, na środku są szumy, a na końcu klawiatury są dźwięki niskie :P ). Kolejny błąd jest w alokacji polifonii - żeby zagrać ten sam dźwięk po raz kolejny, trzeba najpierw wcisnąć 7 innych klawiszy. W sumie ogólnie jest całkiem nieźle - udało mi się wygenerować czysty akord siedmiodźwiękowy przy obu bankach oscylatorów włączonych (czyt. na raz pracowało 14 oscylatorów i urządzenie nie zgłupiało).

Co do ewentualnych próbek - jest pewien problem. Właściwie to prawdopodobnie przez najbliższe 2 miesiące nic nie nagram z tego względu, że cóż... Nie zaprogramowałem jeszcze przetwornika cyfrowo analogowego :o.
Pozdrawiam :D
Ostatnio zmieniony 14 sty 2017, 23:27 przez LutZek, łącznie zmieniany 1 raz.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

brood.k
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 363
Rejestracja: 20 lis 2009, 20:39
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Marcin Żmuda
Lokalizacja: Poznań
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Wiek: 46
Kontakt:
Status: Offline

#113249

Post autor: brood.k »

Heh, wszystkie możliwe choroby wieku dziecięcego teraz... niemerytorycznie, nie znam się na aż takich głębokich podstawach elektroniki, ale kibicuję. Skądinąd ciekawe doświadczenie - zbudować coś od podstaw :)


Vermona Sound Terror
www.sensoria666.bandcamp.com
www.kwartetproforma.com

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
LutZek
Stary wyga
Posty: 279
Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Tychy
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#113250

Post autor: LutZek »

Rzeczywiście - wybaczcie, trochę mnie poniosło z elektronicznym żargonem :) .

Istotnie - budowanie takiego urządzenia to ciekawe doświadczenie, szczególnie biorąc pod uwagę to, że gdy 5 lat temu wybierałem się na te studia, byłem z tego zielony i przed rozpoczęciem pierwszego roku musiałem sobie przypomnieć prawo Ohma :oops: . Wiedza na temat budowy syntezatora jest niby powszechnie dostępna, jednak zderzenie z praktyką i tak wymaga kombinowania od zera.

Mam jeszcze sporo pomysłów i własnych patentów na udoskonalenie tego urządzenia. Przypuszczam jednak, że po obronie prace znacząco zwolnią. Bo życie.

:wink:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

smith
Habitué
Posty: 1239
Rejestracja: 31 mar 2004, 1:29
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: planeta Ziemia
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#113251

Post autor: smith »

Czyli pierwsze testy i uruchomienia już się zaczęły :). Faktycznie, fajnie jak coś powstaje z niczego. Chociaż nie do końca "z niczego" - masz zapał, pasje, ambicje.

A myslales zeby wykorzystac testy jednostkowe przy pisaniu oprogramowania? W pewnych (nie wszystkich) sytuacjach to pozwala uniknąc kosztownych zmian na koncu. W ogóle przypomnij, w czym to piszesz, to jest FPGA? Nie znam za bardzo tematu, na ile da się tam symulowac i testować.

Podoba mi się Twoje inzynierskie podejscie, rozwiązujesz problemy - patent z ukladem awaryjnym :), niby nic ale w procesie projektowania takie myki potrafią zaoszczedzić mnostwa kłopotów.

Prawo Ohma? Czekaj, czekaj... "ciało rzucone na łoże traci na oporze", czy "powyżej kolan napięcie rośnie, opór maleje" ? :D

Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy i premierę dźwiękową :listen:


::::: polarismusic.eu :::::: scamall.net ::::::

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Autor tematu
LutZek
Stary wyga
Posty: 279
Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Tychy
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#113252

Post autor: LutZek »

smith pisze:A myslales zeby wykorzystac testy jednostkowe przy pisaniu oprogramowania? W pewnych (nie wszystkich) sytuacjach to pozwala uniknąc kosztownych zmian na koncu.
Na ile się da, na tyle staram się stosować testy jednostkowe :). Staram się też działąć przez analizę w tył, czyli np. wrzucając na wyjście sygnał z różnych bloków i ustalając "na ucho" co tam się właściwie dzieje.
smith pisze:W ogóle przypomnij, w czym to piszesz, to jest FPGA? Nie znam za bardzo tematu, na ile da się tam symulowac i testować.
Używam układu FPGA. Programy da się spokojnie symulować. W tej całej zabawie jest jednak jeden problem. Otóż - teoria lubi się rozmijać z praktyką. Występuje np. sytuacja, w której na symulatorze coś działa pięknie, a w praktyce są problemy. Tak mam np. w tym momencie, kiedy symulator pokazuje mi generowanie częstotliwości 466Hz, a generuje się około 3700 (i nie mam bladego pojęcia dlaczego).

smith pisze:patent z ukladem awaryjnym :), niby nic ale w procesie projektowania takie myki potrafią zaoszczedzić mnostwa kłopotów.
Jak się okazało - bez tego patentu bym leżał :shock: .
smith pisze:Prawo Ohma? Czekaj, czekaj... [...] czy "powyżej kolan napięcie rośnie, opór maleje" ? :D
Tak, to właśnie to prawo :D

Pozdrawiam :hi:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat