Tangerine DreamKoniec mandarynkowego snu

Moderator: fantomasz

Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#113233

Post autor: Sublime »

Ostatni post z poprzedniej strony:

Drugi Picture Palace Music potwierdza moje wcześniejsze przypuszczenia - dojarka działa, aż miło popatrzeć! "Quantum Gate" ma być skończone, ale oczywiście nie zabraknie również kolejnych wydawnictw.

Nie dość, że pojawi się dwupłytowe wydawnictwo z koncertu w Szczecinie, to jeszcze wraca Starmus z Brianem May'em na DVD. Wszystko oczywiście w hołdzie dla Edgara Froese, ma się rozumieć. :wink:

https://www.ssl-id.de/edgarfroese.de/shop/index.php
TANGERINE DREAM - LIVE AT THE PHILHARMONY SZCZECIN - POLAND 2016

CD ONE:

01. Rubycon
02. Mirage Of Reality - Part One
03. Genesis Of Precious Thoughts
04. Kiev Mission
05. Logos
06. Ricochet
07. Proton Bonfire
08. White Eagle
09. Grind

CD TWO:

01. Dolphin Dance
02. Warsaw In The Sun
03. Second Gravity
04. Madagasmala
05. Love On A Real Train
06. Sorcerer Theme
07. Mirage Of Reality - Part Two
08. Song Of The Whale
09. The Silver Boots Of Bartlett Green
STARMUS - SONIC UNIVERSE, TANGERINE DREAM & BRIAN MAY

01. Supernova (Real Star Sounds)
02. Last Horizon
03. Mr. Alexey Leonov's Speech
(First man in space who did a space walk)
04. Tenderness (Russian Song)
05. Marmontel Riding On A Clef
06. Trauma
07. Nothing And All
08. Nutshell Awakening
09. Shining Ray
10. Beauty Of Magic Antagonism
11. One Night In Space
12. Novice
13. Calymba Caly
14. Omniscience
15. Janus Parade
16. Loved By The Sun
17. Fire On The Mountain
18. Darkness Veiling The Night
19. Living In Eternity
20. Bells Of Accra
21. Sally's Garden
22. We Will Rock You (Extended)

23. BONUS CLIP
Premiera - 2 wrzesień 2016.


Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Astral Voyager
Małomówny
Posty: 1
Rejestracja: 20 sie 2016, 22:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#113240

Post autor: Astral Voyager »

Witam! Jestem tu nowy. Słucham Tangerine Dream od 1984 roku i jestem gorącym fanem ich "złotego" okresu twórczości; 1974-1985. Myślę że wielu fanów jest, podobnie jak ja, zniesmaczonych faktem że zespół kontynuuje działalność bez Edgara - to zupełne nieporozumienie. Natomiast, zostawiając ten smutny fakt na boku, zastanawiam się czy nie można by jakoś nakłonić Petera Baumanna, Johannesa Schmoellinga i Chrisa Franke do "zejścia się" i nagrania czegoś w starym dobrym stylu TD? Myślę że dla wszystkich fanów "starego" TD byłoby to wielkie wydarzenie, a ci wspaniali muzycy, którzy odcisnęli przecież swoje piętno na nieśmiertelnych albumach ze "złotego" okresu zaserwowaliby dużo bardziej frapujący materiał niż ci państwo, których nazwisk nawet nie pamiętam, a którzy występują obecnie jako "Tangerine Dream". Może by tak zorganizować akcję mailową pod adresem panów B/S/F żeby stworzyli zespół (np. pod nazwą "Tangram" albo "TD2")?? Wiadomo że bez Edgara to już nie będzie to samo ale na pewno efekt ich współpracy byłby dla nas, starych fanów, niezmiernie ciekawy! :)



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Lord Rayden
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 1349
Rejestracja: 31 mar 2004, 2:59
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Arturo
Lokalizacja: Breslau
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: TD, Klaus Schulze, BKS, Rainbow Serpent, TM Solver, Neue Berliner Schule
Zawód: inżynier elektronik
Zainteresowania: EVA, muzyka elektroniczna, SF, militaria
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#113241

Post autor: Lord Rayden »

Franke się nie zgodzi. Schmoelling ma Loom.

Nie każdy muzyk chce powracać do przeszłości. Z tego co widać , nie chce tego Franke. A bez niego to "Tangram" (zespół) ma mały sens.
Na tę porę tylko Loom jest kontynuatorem tradycji Mandarynek jeśli chodzi o granie, część repertuaru (i to z różnych okresów).


Lord Rayden
Tangerine Dream Fan from Poland

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Belmondo
Habitué
Posty: 5846
Rejestracja: 10 maja 2004, 12:59
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: W-wa
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: muzyka !!!
Status: Offline

#113257

Post autor: Belmondo »

Astral Voyager pisze:Myślę że wielu fanów jest, podobnie jak ja, zniesmaczonych faktem że zespół kontynuuje działalność bez Edgara
Jest to powszechnie stosowany schemat.
Nie ma sensu wracac do przeszlosci ani sie przywiazywac do jakiegos szyldu.
Swiat wokol bywa ciekawszy niz to co bylo.


Let us be thankful we have commerce. Buy more. Buy more now. Buy. And be happy

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#113274

Post autor: Sublime »

Poza ww. produkcjami kilka miesięcy temu wydano w Stanach Zjednoczonych remastera Shy People z trzema bonusami.

Na mieście mówią też, że szykuje się trasa w 2017... i ma być ona bardziej improwizowana. Chyba już lepiej naprawdę odpuścić sobie temat nowej dojarki dla Thorstena i spółki - Quantum Key raz było dobre, więcej siłowania się jest po prostu bezczelne.


Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Bronislavus
Małomówny
Posty: 5
Rejestracja: 30 sie 2016, 23:06
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#113293

Post autor: Bronislavus »

Shy People ładna rzecz, swoją droga Paul Haslinger wydał niedawno muzykę do serialu utrzymana w klimatach tangerowych, bardzo elektroniczna. Polecam, warto rzucić uchem.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Lord Rayden
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 1349
Rejestracja: 31 mar 2004, 2:59
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Arturo
Lokalizacja: Breslau
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: TD, Klaus Schulze, BKS, Rainbow Serpent, TM Solver, Neue Berliner Schule
Zawód: inżynier elektronik
Zainteresowania: EVA, muzyka elektroniczna, SF, militaria
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#113607

Post autor: Lord Rayden »

Cytat Alexandre'a Scheffera, francuskiego muzyka, kompozytora i designera dźwięku (Cell, Connect.Ohm)

"W jednym z wywiadów artysta stwierdził iż jego album jest hołdem złożonym jego ulubionym artystom, takim jak: Brian Eno, Tangerine Dream, Steve Reich oraz David Behrmann i Alvin Lucier. Powodem, dla których uważa ich za znaczących i ważnych jest fakt, iż zbadali oni, według niego, każdą dziedzinę muzyki elektronicznej, a twórczość artystów współczesnych nie jest niczym nowym, a jedynie powtarzaniem ich dorobku przy pomocy szybszych i bardziej nowoczesnych narzędzi, niż te, które oni mieli do swojej dyspozycji."


Lord Rayden
Tangerine Dream Fan from Poland

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#113613

Post autor: Sublime »

Bardzo powierzchowne i niebezpieczne stwierdzenia. Zresztą tego typu słowa brzmią głupio w przypadku muzyka, który uchodzi również za współczesnego artystę. Rozdwojenie jaźni czy co? ;)

Jako Cell zdążył wydać swoją płytę w 2009 roku nakładem Ultimae Records, które mimo wypromowania Carbon Based Lifeforms, z biegiem czasu wydaje coraz więcej produkcji nijakich i zupełnie odtwórczych. Jego "Hanging Masses" doskonale wpisuje się w łatkę, którą sam chce doszyć innym twórcom.


Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

00adamek
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 244
Rejestracja: 12 lip 2004, 17:23
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Dobra k.Szczecina
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: dużo by wymieniać ...
Zawód: mgr inżynier budownictwa
Zainteresowania: el-muza + inne muzy oraz sprzęt audio vintage
Płeć:
Wiek: 62
Status: Offline

#113615

Post autor: 00adamek »

Sublime pisze:Bardzo powierzchowne i niebezpieczne stwierdzenia. Zresztą tego typu słowa brzmią głupio w przypadku muzyka, który uchodzi również za współczesnego artystę. Rozdwojenie jaźni czy co? ;) ...

... Jego "Hanging Masses" doskonale wpisuje się w łatkę, którą sam chce doszyć innym twórcom.
Hm, ... uważam, że ma dużo racji. Nie sądzę, że to jest jego rozdwojenie jaźni. Myślę, że jest to jego trzeźwy ogląd i odpowiednie spojrzenie z dystansu. Chciałbym tutaj zacytować zdanie, z wstępu do zapowiedzi przed koncertem TD w filharmonii szczecińskiej. Nie chodzi tu o zapowiedź na żywo, Piotra Metza, tylko lektora z taśmy, który omawiał historię gatunku jakim jest muzyka elektroniczna. Padło tam takie zdanie: "...technologia tworzenia muzyki elektronicznej wyprzedziła znacząco poziom twórców ..." i jest w tym dużo na rzeczy. 8) Dziś taką muzykę, z uwagi na dostęp technologii może "uprawiać praktycznie każdy", co niestety nie przekłada się na jakość.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#113616

Post autor: Sublime »

Trzeźwy ogląd, który nie jest poparty jakimkolwiek przykładem. Choćby nawet zupełnie nietrafionym. Nawet 2+2 dało się w pewnym czasie udowodnić, a już takie tezy to obowiązkowo powinno się wyjaśniać na jakichś kilku, całkiem różnych przykładach. Bo brzmi to trochę jak popieranie czegoś z powodu takiego, że jest to warte poparcia. Masło maślane.

A już na pewno nie powiedziałbym, że to spojrzenie z dystansu. Współpraca z Ultimae Records to nie jest jakieś wsteczniactwo (jak na 2009 rok), raczej wokół tej wytwórni krążą artyści aspirujący do tych ambitniejszych. Więc w ogóle to nie jest spojrzenie z dystansu, tylko spojrzenie aktywnego uczestnika na rynku muzycznym. Zupełnie ignoranckie i nieprzemyślane.

Przytaczanie koncertu "drugiego Picture Palace Music" (bo Tangerine Dream skończyło się wraz z momentem odejścia Edgara Froese) jest już w ogóle niemiarodajne. Kwestia dt. technologii - racja, z tym można się zgodzić, ale nie ma zbyt wiele z prawdą w porównaniu do tej wypowiedzi francuskiego muzyka. Sami muzycy drugiego PPM idealnie potwierdzają tę tezę. Wczoraj właściwie chciałem przysiąść do "Live - Szczecin 2016" i po całkiem udanym Genesis of Precious Thoughts z ostatniej EPki, muzycy zaproponowali nową wersję Kiew Mission, która powiedzmy sobie szczerze, była i jest idealnym przykładem rozkładu kompozycji na totalną marniznę. Czegoś tak nieprzemyślanego i chaotycznego dawno nie słyszałem. Zupełnie nie wykorzystano potencjału tego utworu, zmieniając go w czysty chaos. Już nawet nie chcę wiedzieć, jak przerobiono Logos czy mój ulubiony Rubycon, bo to chyba mogłoby się zakończyć wyraźnym uszczerbkiem na zdrowiu.


Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

00adamek
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 244
Rejestracja: 12 lip 2004, 17:23
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Dobra k.Szczecina
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: dużo by wymieniać ...
Zawód: mgr inżynier budownictwa
Zainteresowania: el-muza + inne muzy oraz sprzęt audio vintage
Płeć:
Wiek: 62
Status: Offline

#113617

Post autor: 00adamek »

Sublime pisze:Trzeźwy ogląd, który nie jest poparty jakimkolwiek przykładem. Choćby nawet zupełnie nietrafionym. Nawet 2+2 dało się w pewnym czasie udowodnić, a już takie tezy to obowiązkowo powinno się wyjaśniać na jakichś kilku, całkiem różnych przykładach. Bo brzmi to trochę jak popieranie czegoś z powodu takiego, że jest to warte poparcia. Masło maślane.
Sądzę, że On niczego nie popiera, a jeśli wywiad jest autentyczny to tym bardziej. Żadne przykłady tu są nie potrzebne, jest to tylko jego zdanie z którym, można zgadzać się lub nie.
Sublime pisze:A już na pewno nie powiedziałbym, że to spojrzenie z dystansu. Współpraca z Ultimae Records to nie jest jakieś wsteczniactwo (jak na 2009 rok), raczej wokół tej wytwórni krążą artyści aspirujący do tych ambitniejszych. Więc w ogóle to nie jest spojrzenie z dystansu, tylko spojrzenie aktywnego uczestnika na rynku muzycznym. Zupełnie ignoranckie i nieprzemyślane.
Być może dostrzegł, że to co robi nie jest czymś ambitniejszym jak piszesz.
Sublime pisze:Przytaczanie koncertu "drugiego Picture Palace Music" (bo Tangerine Dream skończyło się wraz z momentem odejścia Edgara Froese) jest już w ogóle niemiarodajne. Kwestia dt. technologii - racja, z tym można się zgodzić, ale nie ma zbyt wiele z prawdą w porównaniu do tej wypowiedzi francuskiego muzyka. Sami muzycy drugiego PPM idealnie potwierdzają tę tezę. Wczoraj właściwie chciałem przysiąść do "Live - Szczecin 2016" i po całkiem udanym Genesis of Precious Thoughts z ostatniej EPki, muzycy zaproponowali nową wersję Kiew Mission, która powiedzmy sobie szczerze, była i jest idealnym przykładem rozkładu kompozycji na totalną marniznę. Czegoś tak nieprzemyślanego i chaotycznego dawno nie słyszałem. Zupełnie nie wykorzystano potencjału tego utworu, zmieniając go w czysty chaos. Już nawet nie chcę wiedzieć, jak przerobiono Logos czy mój ulubiony Rubycon, bo to chyba mogłoby się zakończyć wyraźnym uszczerbkiem na zdrowiu.
Nie jest ważne gdzie to usłyszałem. Koncert TD i gdzie był grany, jest tylko podany w kontekście miejsca i czasu pozyskania tej informacji czyli tego cytatu, który uważam za trafny.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Sublime
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 644
Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#113618

Post autor: Sublime »

00adamek pisze:Sądzę, że On niczego nie popiera, a jeśli wywiad jest autentyczny to tym bardziej. Żadne przykłady tu są nie potrzebne, jest to tylko jego zdanie z którym, można zgadzać się lub nie.
Być może dostrzegł, że to co robi nie jest czymś ambitniejszym jak piszesz.
Rzucając takie tezy bez jakiegokolwiek wyjaśnienia nie można uznawać tego po prostu za zwykłe zdanie. Szczególnie, gdy chce się być uważanym za poważnego artystę. Czymś takim może się ograniczyć jedynie do uczestnika pewnych forów muzycznych. Inni wykorzystują tę technologię odtwórczo, a ja twórczo? Lepiej wyjaśnić coś krok po kroku, niż rzucać hasełka i bronić ich jak niepodległości.
Nie jest ważne gdzie to usłyszałem. Koncert TD i gdzie był grany, jest tylko podany w kontekście miejsca i czasu pozyskania tej informacji czyli tego cytatu, który uważam za trafny.
W przypadku zespołu, który w latach swojej największej świetności starał się i korzystał z najnowszych rozwiązań sprzętowych, wydaje mi się za dość istotne to, jakie słowa rzuca się podczas jego koncertu.


Sublime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Lord Rayden
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 1349
Rejestracja: 31 mar 2004, 2:59
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Arturo
Lokalizacja: Breslau
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: TD, Klaus Schulze, BKS, Rainbow Serpent, TM Solver, Neue Berliner Schule
Zawód: inżynier elektronik
Zainteresowania: EVA, muzyka elektroniczna, SF, militaria
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#113623

Post autor: Lord Rayden »

Wielu muzyków i piszących o muzyce redaktorów pism czy portali, mówi o inspiracji muzyki Starych Mistrzów do powstania całych prądów i kierunków muzycznych. Ambient, Techno i inne - wpływ TD, KS, Eno, Kraftwerk na ich powstanie był.
Obecnie wiele osób twierdzi,że cała muzyka - pop, metal itp. jest teraz wtórna. Wszystko ogranicza się do powielania starych schematów, pomysłów. Że wszystko już zostało wymyślone przez starych bluesmanów, folkowców,jazzmanów, Presleya, The Beatles, Rolling Stones, Black Sabbath,Deep Purple, Tangerine Dream, Frippa, Pink Floyd itp. (Podobne tendencje widać teraz w filmach - mnóstwo rebootów, sequeli, kręcenia na nowo tych samych historii).

Ciekawie też ujął problem Muniek Staszczyk w wywiadzie dla High Fidelity :
"hipis do mnie podchodzi i mówi, że wie, czego szukam – szukam płyty, która by zburzyła całe moje życie, zmieniła mój świat. I mówi, że może mi polecić co najwyżej nowego Noela Gallaghera, bo jest fajny, ale niczego nie zmienia. I tak już jest. Nie znajdziesz już Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band, nie znajdziesz London Calling, ani Dark Side of The Moon. Koniec. Nie ma już lektur, które nas kształtowały. Oczywiście, musi się coś w muzyce zmieniać, przecież nie jestem zgredem. Ale to nie zmienia niczego w nas."

Może faktycznie nie ma już rewolucji muzycznej... Muzyka staje się powoli papką otaczającą nas wszędzie. Bo łatwo ją pobrać, posłuchać, praktycznie nie trzeba kombinować. Twórcy mają do dyspozycji możliwości takie,że mózg staje - nagrywać można w domu, wydawać płyty przez internet jako pliki (i nawet na tym zarabiać), kontaktować się z fanami bezpośrednio (strony WWW, fora, Facebook).


Lord Rayden
Tangerine Dream Fan from Poland

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

00adamek
Zweryfikowany
Stary wyga
Posty: 244
Rejestracja: 12 lip 2004, 17:23
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Dobra k.Szczecina
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: dużo by wymieniać ...
Zawód: mgr inżynier budownictwa
Zainteresowania: el-muza + inne muzy oraz sprzęt audio vintage
Płeć:
Wiek: 62
Status: Offline

#113624

Post autor: 00adamek »

Lord Rayden pisze:Wielu muzyków i piszących o muzyce redaktorów pism czy portali, mówi o inspiracji muzyki Starych Mistrzów do powstania całych prądów i kierunków muzycznych. Ambient, Techno i inne - wpływ TD, KS, Eno, Kraftwerk na ich powstanie był.
Obecnie wiele osób twierdzi,że cała muzyka - pop, metal itp. jest teraz wtórna. Wszystko ogranicza się do powielania starych schematów, pomysłów. Że wszystko już zostało wymyślone przez starych bluesmanów, folkowców,jazzmanów, Presleya, The Beatles, Rolling Stones, Black Sabbath,Deep Purple, Tangerine Dream, Frippa, Pink Floyd itp. (Podobne tendencje widać teraz w filmach - mnóstwo rebootów, sequeli, kręcenia na nowo tych samych historii).

Ciekawie też ujął problem Muniek Staszczyk w wywiadzie dla High Fidelity :
"hipis do mnie podchodzi i mówi, że wie, czego szukam – szukam płyty, która by zburzyła całe moje życie, zmieniła mój świat. I mówi, że może mi polecić co najwyżej nowego Noela Gallaghera, bo jest fajny, ale niczego nie zmienia. I tak już jest. Nie znajdziesz już Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band, nie znajdziesz London Calling, ani Dark Side of The Moon. Koniec. Nie ma już lektur, które nas kształtowały. Oczywiście, musi się coś w muzyce zmieniać, przecież nie jestem zgredem. Ale to nie zmienia niczego w nas."

Może faktycznie nie ma już rewolucji muzycznej... Muzyka staje się powoli papką otaczającą nas wszędzie. Bo łatwo ją pobrać, posłuchać, praktycznie nie trzeba kombinować. Twórcy mają do dyspozycji możliwości takie,że mózg staje - nagrywać można w domu, wydawać płyty przez internet jako pliki (i nawet na tym zarabiać), kontaktować się z fanami bezpośrednio (strony WWW, fora, Facebook).
Amen. :hi:



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

jman
Habitué
Posty: 1039
Rejestracja: 26 wrz 2005, 18:19
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Wrocław
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#113626

Post autor: jman »

Może faktycznie nie ma już rewolucji muzycznej... Muzyka staje się powoli papką otaczającą nas wszędzie.
Moim zdaniem to typowy syndrom "wszystko już było" - taka menopauza muzycznego gustu. W Tobie (i w Muńku) nowe płyty niczego już nie zmienią. Bo płyty, które zmieniały Twoje życie, poznawałeś, kiedy Twój gust się kształtował. Dziś jest już dojrzały i po prostu łatwiej Ci we współczesnej muzyce znaleźć echa Twoich własnych klasycznych albumów niż czymkolwiek się zachwycić.

Tymczasem młodzi, których gusta się właśnie kształtują, przeżywają to, co Ty kiedyś. Nowe płyty zmieniają ich świat - i to nie z powodu ignorancji czy nieznajomości starszych rzeczy. To jest coś, czego Ty już nie poczujesz. Możesz oczywiście przyjmować pozycję "mędrca", wejść na Studio Nagrań i wraz z kolegami surowo oceniać takiego Buriala - problem w tym, że to bez znaczenia. Życie toczy się dalej, zupełnie w innym miejscu.

Jedną z płyt, która miała na mnie wielki wpływ było "Music Has The Right To Children". Usłyszałem ją w wieku bodaj 17 lat, w roku 1998 i wszystko się zmieniło. Czy była nowatorska? W pewnym sensie, ale nie odkrywała zupełnie nowych przestrzeni. Po prostu była nowa kiedy ja byłem młody.

Naprawdę warto zrozumieć ten proces. Żyje się łatwiej, z ciekawością słucha się nowych propozycji i mniej się biadoli.

Pozdrawiam,
Krzysiek



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Stefan
Habitué
Posty: 1750
Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Katowice
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#113632

Post autor: Stefan »

Rewolucji nie będzie bo nie będzie "mas" je przeprowadzających. Taki Rock'n'roll na przykład był muzyka niedouczonych buntowników, i chwała Im za to. Umarł, bo zaczęli go grac ludzie po szkołach muzycznych. Powód? Pionierzy poumierali, zestarzeli się, wzbogacili itp a młodzi - Ci co znają Pink Floyd od rodziców - tez chcą grać, ale już z innych powodów. Nie ma buntu, rewolty, brudu. Współczesne kapele rockowe nudzą, są przepełnione formą, nierzadko wręcz wirtuozerią, a ich kompozycje pozbawione są prostoty, autentyczności, spontanu. tego nie nauczy się w szkołach, tego nie żaden program muzyczny w "opcjach" :P To leży na ulicach, w piwnicach i na podwórkach na których nie bywaja współczesni "młodzi". Dla Nich R'R to tylko kolejna etykietka na życiorysie, styl życia, hobby itp


Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Lord Rayden
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 1349
Rejestracja: 31 mar 2004, 2:59
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Arturo
Lokalizacja: Breslau
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: TD, Klaus Schulze, BKS, Rainbow Serpent, TM Solver, Neue Berliner Schule
Zawód: inżynier elektronik
Zainteresowania: EVA, muzyka elektroniczna, SF, militaria
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#113655

Post autor: Lord Rayden »

"Tymczasem młodzi, których gusta się właśnie kształtują, przeżywają to, co Ty kiedyś. Nowe płyty zmieniają ich świat - i to nie z powodu ignorancji czy nieznajomości starszych rzeczy. To jest coś, czego Ty już nie poczujesz. Możesz oczywiście przyjmować pozycję "mędrca", wejść na Studio Nagrań i wraz z kolegami surowo oceniać takiego Buriala - problem w tym, że to bez znaczenia. Życie toczy się dalej, zupełnie w innym miejscu."
Nie można już pewnych rzeczy poczuć bo to co dla mnie najlepsze już było np. Poland Tangerine Dream..... Mogę jednak zaglądać do innych obszarów - ambient, downtempo, chillout.
Życie w innym miejscu niech się toczy, mnie to nie martwi i dla mnie jest bez znaczenia ;) . Mam bowiem swoje :listen: . Zmartwiło by mnie raczej to , że nikt nie grałby już BS...

Jakiś czas temu takim R'n'R był chyba hip hop czy rap - nawijanie na najprostszych bitach z kompa. Ale i to stało się komercją.


Lord Rayden
Tangerine Dream Fan from Poland

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

jman
Habitué
Posty: 1039
Rejestracja: 26 wrz 2005, 18:19
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Wrocław
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#113669

Post autor: jman »

Nie można już pewnych rzeczy poczuć bo to co dla mnie najlepsze już było np. Poland Tangerine Dream.
Dokładnie tak jest! Wraz z dojrzałością przychodzi przecież mądrość: to, co dla mnie jest lub było ważne, dla innych prawdopodobnie nie ma kompletnie znaczenia.

Mogę narzekać na "ach tą dzisiejszą młodzież i jej muzykę", mogę w kółko powtarzać "to nie to co kiedyś", mogę prorokować "muzyka schodzi na psy", ale to wyłącznie moja opinia i dla wielu osób to tylko niepotrzebny smęt rozgoryczonego dinozaura.

Dlatego wyjście w postaci "Życie w innym miejscu niech się toczy, mnie to nie martwi i dla mnie jest bez znaczenia. Mam bowiem swoje" - jest jednym z najlepszych rozwiązań.

Pozdrawiam!
Krzysiek



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Lord Rayden
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 1349
Rejestracja: 31 mar 2004, 2:59
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Arturo
Lokalizacja: Breslau
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: TD, Klaus Schulze, BKS, Rainbow Serpent, TM Solver, Neue Berliner Schule
Zawód: inżynier elektronik
Zainteresowania: EVA, muzyka elektroniczna, SF, militaria
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#114859

Post autor: Lord Rayden »

A tutaj przypadkowo trafiłem na rozdział z książki "Berlin. Przewodnik po duszy"....rozdział "mandarynkowy sen".
https://books.google.pl/books?id=yRlvBg ... 67&f=false


Lord Rayden
Tangerine Dream Fan from Poland

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Lord Rayden
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 1349
Rejestracja: 31 mar 2004, 2:59
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Arturo
Lokalizacja: Breslau
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: TD, Klaus Schulze, BKS, Rainbow Serpent, TM Solver, Neue Berliner Schule
Zawód: inżynier elektronik
Zainteresowania: EVA, muzyka elektroniczna, SF, militaria
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#115151

Post autor: Lord Rayden »



Lord Rayden
Tangerine Dream Fan from Poland

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Lord Rayden
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 1349
Rejestracja: 31 mar 2004, 2:59
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Arturo
Lokalizacja: Breslau
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: TD, Klaus Schulze, BKS, Rainbow Serpent, TM Solver, Neue Berliner Schule
Zawód: inżynier elektronik
Zainteresowania: EVA, muzyka elektroniczna, SF, militaria
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#116102

Post autor: Lord Rayden »

W plebiscycie na 100 najlepszych niemieckich płyt pisma MusicExpress mamy Phaedrę na 32 miejscu. Na pierwszym Kraftwerk - Autobahn, na 8 i 18 także Kraftwerk.


Lord Rayden
Tangerine Dream Fan from Poland

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat