Ostatni post z poprzedniej strony:
To zdaje się z znakomitej trasy " Exit stage....." 1981....pozycja kultowa wśrod maniaków trzyosobowej Kanadyjskiej orkiestry RUSH !!!!!!!Rock Progresywny ⇒ Najlepsze płytki progrocka
-
- Habitué
- Posty: 1118
- Rejestracja: 23 kwie 2009, 0:52
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Z nikąd
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
-
- Habitué
- Posty: 1118
- Rejestracja: 23 kwie 2009, 0:52
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Z nikąd
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
esflores pisze:nie Mariusz to jakaś późniejsza trasa, ale grają wybornie. YYZ świetnie skowerował polski VAN z Barbarą Van Zielińską na klawiszach.
świetnie to za mało nawet są tu pewne muzyczne analogie do progresywnych odjazdów super grupy UK
http://www.youtube.com/watch?v=isC__7qXVvQ
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Zaawansowany
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 sie 2010, 19:46
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Witam,
Nie wiem czy temat wciąż żyje, ale spróbuję...
W powyższym spisie nie doczytałem się, a uważam że warto tu podać:
Absolutnie genialni są Niemcy,
T.D. - Zeit, Atem, Alpha Centauri, Electronic Meditation...
Jak dla mnie z powyższego hitem jest Ashes To Ashes
http://www.youtube.com/watch?v=cwixWOEhfFA
Ash Ra Tempel Amboss - subiektywnie uważam to co się dziej od 4 minuty, w szczególności 8:00-8:35, za absolutnie perfekcyjnie wykonany motyw, kwintesencja progrocka.
http://www.youtube.com/watch?v=GzUnGUtKl5U
Echo Waves - wykorzystano tutaj tylko gitarę elektroniczną, lecz geniusz Manuela Gottschinga, stwarza pozór mnogości instrumentów
http://www.youtube.com/watch?
v=3_HC1xJkaoo
Popol Vuh - niektóre płyty, ja szczególnie zakochałem się w składance? Future Sound Experience i Weinen und Lachen - choć tutaj już chyba wykraczam poza temat...
http://www.youtube.com/watch?v=E4oqEvKRpSA
Nie wiem czy temat wciąż żyje, ale spróbuję...
W powyższym spisie nie doczytałem się, a uważam że warto tu podać:
Absolutnie genialni są Niemcy,
T.D. - Zeit, Atem, Alpha Centauri, Electronic Meditation...
Jak dla mnie z powyższego hitem jest Ashes To Ashes
http://www.youtube.com/watch?v=cwixWOEhfFA
Ash Ra Tempel Amboss - subiektywnie uważam to co się dziej od 4 minuty, w szczególności 8:00-8:35, za absolutnie perfekcyjnie wykonany motyw, kwintesencja progrocka.
http://www.youtube.com/watch?v=GzUnGUtKl5U
Echo Waves - wykorzystano tutaj tylko gitarę elektroniczną, lecz geniusz Manuela Gottschinga, stwarza pozór mnogości instrumentów
http://www.youtube.com/watch?
v=3_HC1xJkaoo
Popol Vuh - niektóre płyty, ja szczególnie zakochałem się w składance? Future Sound Experience i Weinen und Lachen - choć tutaj już chyba wykraczam poza temat...
http://www.youtube.com/watch?v=E4oqEvKRpSA
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Zaawansowany
- Posty: 108
- Rejestracja: 12 lut 2006, 21:36
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa/Lublin
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: No, chyba muzzyk.
- Zainteresowania: Sztuki walki w ogóle a Aikido w szczególe.
- Kontakt:
- Status: Offline
no to ja też spróbujęafghan pisze:Witam,
Nie wiem czy temat wciąż żyje, ale spróbuję...
Rock progresywny to mój ulubiony gatunek muzyki rockowej. Wychowałem się na Genesis, Marillion, King Crimson itd. (długo by wymieniać).
Mogę się podpisać pod większością Waszych typów. Ale jedna nazwa - dla mnie jedna z najważniejszych - nie pojawiła się: polski zespół ABRAXAS. Gdy ich po raz pierwszy usłyszałem (oczywiście u Tomka Beksińskiego) byłem w prawdziwym szoku. Znałem już wtedy muzykę rockową od VDDG i Petera Hammilla aż po "świeżyznę" w rodzaju Egdon Heath czy Quasar i inne perełki ze stajni Clive'a Nolana. Lubiłem też (i nadal lubię) Collage. A tu nagle "JEBUT!!!" - taki Abraxas, że aż mnie z nóg zwaliło. I teraz po ponad 20 latach słuchania progrocka gdy ktoś mnie pyta o ulubiony zespół z tego gatunku odpowiadam: Abraxas.
Co Wy na to? Czy jest tu jakiś fan tej kapeli?
PS. Aha, to wątek o płytach, sory - więc płyta "Abraxas"
Ostatnio zmieniony 28 sie 2010, 22:01 przez Ame, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaprzestałem walki. Nastał pokój. Wybieram i otrzymuję.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Zaawansowany
- Posty: 126
- Rejestracja: 14 sie 2010, 19:46
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Warszawa
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Chyba trochę przesadziłem ze swoimi propozycjami, choć z drugiej strony często się zastanawiałem, czym właściwie różni się ten wspaniały progrock od zwykłego rocka.
Czasem dochodzę do wniosku, że gdyby np: Led Zeppelin, Deep Purple, albo inny flagowy Black Sabbath nagrali tylko jedną płytę, to dziś klasyfikowalibyśmy ich do tegoż właśnie progrocka. Czy to kwestia popularności?
Przesłuchałem Abraxas Pokuszenie I, teraz już wiadomo na kim wzorowały się niektóre późniejsze kapele.
Czytałem trochę o progrocku na różnych stronach, dość elastycznie...
Czasem dochodzę do wniosku, że gdyby np: Led Zeppelin, Deep Purple, albo inny flagowy Black Sabbath nagrali tylko jedną płytę, to dziś klasyfikowalibyśmy ich do tegoż właśnie progrocka. Czy to kwestia popularności?
Przesłuchałem Abraxas Pokuszenie I, teraz już wiadomo na kim wzorowały się niektóre późniejsze kapele.
Czytałem trochę o progrocku na różnych stronach, dość elastycznie...
Ostatnio zmieniony 29 sie 2010, 17:55 przez afghan, łącznie zmieniany 1 raz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Doświadczony
- Posty: 88
- Rejestracja: 12 paź 2017, 9:26
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Wiek: 56
- Status: Offline
Z tymi najlepszymi płytami to różnie bywa, ważne żeby trzymać się tematu
1977 - Exodus - Nadzieje, Niepokoje.
Exodus (1977) Andrzej Puczyński, Paweł Birula, Zbigniew Fyk, Wojciech Puczyński i Władysław Komendarek.
Niesamowita płyta, godna uwagi i polecenia.
Zespół wydał tylko kilka płyt, ale ta jedna jest przykładem Rocka Progresywnego na najwyższym światowym poziomie.
1977 - Exodus - Nadzieje, Niepokoje.
Exodus (1977) Andrzej Puczyński, Paweł Birula, Zbigniew Fyk, Wojciech Puczyński i Władysław Komendarek.
Niesamowita płyta, godna uwagi i polecenia.
Zespół wydał tylko kilka płyt, ale ta jedna jest przykładem Rocka Progresywnego na najwyższym światowym poziomie.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1750
- Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Katowice
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
No dobra, skoro odświeżony temat:
- GONG "You", "Camembert Electrique"
- YES "Relayer"
- KING CRIMSON "Larks Tongues in Aspic"
- GENESIS "Selling England by the Pound"
- ELP "Tarkus"
Słowem Klasyka
A z Polszczyzny:
- może byc Exodus (choć nie to co powyżej tylko "The Most Beautiful Day")
- SBB "SBB"
- Niemen Aerolit
- GONG "You", "Camembert Electrique"
- YES "Relayer"
- KING CRIMSON "Larks Tongues in Aspic"
- GENESIS "Selling England by the Pound"
- ELP "Tarkus"
Słowem Klasyka
A z Polszczyzny:
- może byc Exodus (choć nie to co powyżej tylko "The Most Beautiful Day")
- SBB "SBB"
- Niemen Aerolit
Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Doświadczony
- Posty: 88
- Rejestracja: 12 paź 2017, 9:26
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Wiek: 56
- Status: Offline
SBB praktycznie już wysłuchałem wszystko, brakuje mi tylko kilku płyt. Zespół jest takim fenomenem muzycznym że wybranie jego najlepszej płyty byłoby niezbyt proste bo większość jest na bardzo wysokim poziomie. Niemena zaliczyłem całego i opinię mam taką jak wyżej. Przy tak obszernej i wyrównanej twórczości wybór najlepszej płyty byłby fajną muzyczną przygodą. Z wyżej wymienionych zespołów nigdy nie miałem do czynienia z Gong i zaraz o nich poczytam. Pozostałe mam zaliczone w całości.Jak dla mnie najsłabsza z nich to King Crimson, gdyby nie ich pierwsza płyta to chyba nikt by nie wpadł na pomysł żeby ich umieścić w wielkiej szóstce rocka progresywnego - ale to tylko takie moje odczucie.
Ostatnio zmieniony 09 sty 2018, 0:37 przez zabapinkfloyd, łącznie zmieniany 1 raz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Doświadczony
- Posty: 88
- Rejestracja: 12 paź 2017, 9:26
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Wiek: 56
- Status: Offline
Klan - Mrowisko
Mrowisko – debiutancka płyta długogrająca zespołu Klan, uważana za jedną z najważniejszych w historii polskiego rocka. Została wydana w 1971 roku przez Polskie Nagrania „Muza”.
Mrowisko – debiutancka płyta długogrająca zespołu Klan, uważana za jedną z najważniejszych w historii polskiego rocka. Została wydana w 1971 roku przez Polskie Nagrania „Muza”.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Twardziel
- Posty: 644
- Rejestracja: 16 lis 2013, 19:44
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy: Berliniarze
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Status: Offline
Jestem naprawdę zaskoczony taką opinią o King Crimson. Jedyne, co mogę powiedzieć, to zachęcić do odświeżenia sobie dyskografii bandu Frippa i spółki, w szczególności ten pierwszy okres działalności. Każdą płytę od siebie różni praktycznie wszystko, no może jedynie In The Wake Of Poseidon jest ewidentnym klonem debiutu, ale też ma swoje momenty. Ale tak deprecjonować Lizard? Islands? Larks Tongues In Aspic? IMO King Crimson zjada na śniadanie lekko wiejące sandałem SBB, już nie mówiąc o ELP, z którym miałem problem już przy samym debiucie z 1970 roku.
Do swojej listy najlepszych kąsków progrocka dorzuciłbym;
PFM - Per un amico
Van Der Graaf Generator - H To He...
Agitation Free - Malesch (chociaż to już taki mniej progresywny przykład, ale...)
Do swojej listy najlepszych kąsków progrocka dorzuciłbym;
PFM - Per un amico
Van Der Graaf Generator - H To He...
Agitation Free - Malesch (chociaż to już taki mniej progresywny przykład, ale...)
Sublime
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Doświadczony
- Posty: 88
- Rejestracja: 12 paź 2017, 9:26
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Wiek: 56
- Status: Offline
King Crimson zredukowałem do 5 płyt i zobaczę co będzie po trzecim przesłuchaniu. ELP - dobrze wypadają koncertowo co też jest sporą sztuką !
Natomiast każdy ma inny gust i czegoś innego oczekuje, i od razu dam tu przykład zespołu Van Der Graaf Generator który niestety mi nie podszedł a słuchałem go pierwszy raz w życiu niecały rok temu. Pamiętam że jedna płyta była nawet nawet, dla mnie są za ''mroczni''. Temat się rozkręcił - bardzo dobrze To jest jedno z miejsc gdzie można dostać dobre propozycje do słuchania i na to bardzo liczę Dwie następne już mi doszły
Natomiast każdy ma inny gust i czegoś innego oczekuje, i od razu dam tu przykład zespołu Van Der Graaf Generator który niestety mi nie podszedł a słuchałem go pierwszy raz w życiu niecały rok temu. Pamiętam że jedna płyta była nawet nawet, dla mnie są za ''mroczni''. Temat się rozkręcił - bardzo dobrze To jest jedno z miejsc gdzie można dostać dobre propozycje do słuchania i na to bardzo liczę Dwie następne już mi doszły
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Doświadczony
- Posty: 88
- Rejestracja: 12 paź 2017, 9:26
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Wiek: 56
- Status: Offline
Niestety GONG "Camembert Electrique" zupełnie nie moje klimaty.
Następna w kolejce PFM - Per un amico.
Następna w kolejce PFM - Per un amico.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1750
- Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Katowice
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
A co powiecie na TO ?
Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Stary wyga
- Posty: 244
- Rejestracja: 12 lip 2004, 17:23
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Dobra k.Szczecina
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: dużo by wymieniać ...
- Zawód: mgr inżynier budownictwa
- Zainteresowania: el-muza + inne muzy oraz sprzęt audio vintage
- Płeć:
- Wiek: 62
- Status: Offline
Aczkolwiek wcześniej w 1970 r., ukazałą się EP-ka z czterema utworami, wraz z znanym "Z brzytwą na poziomki". Równie udana pozycja wydawnicza z potencjałem na większą formę muzyczną a nie tylko 2- 3 minutowe cztery piosenki.zabapinkfloyd pisze: Mrowisko – debiutancka płyta długogrająca zespołu Klan, uważana za jedną z najważniejszych w historii polskiego rocka. Została wydana w 1971 roku przez Polskie Nagrania „Muza”.
Co do płyty "Mrowisko", to wstyd nie znać i nie mieć, jeśli chodzi o polski rock. Jedynie zastrzeżenia, można mieć do strony realizacyjnej tej płyty. Jest to jednak przypadłość, nie tylko tej płyty produkowanej w tamtych latach. Myślę, że skrzyżowanie Vanila Fudge z psychodelią(może wczesny Jethro Tuul, jesli chodzi o "Taniec głodnego"), jak na polskie warunki w tamtych czasach, było zbyt ambitnym zadaniem dla polskiego odbiorcy.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Stary wyga
- Posty: 244
- Rejestracja: 12 lip 2004, 17:23
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Dobra k.Szczecina
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: dużo by wymieniać ...
- Zawód: mgr inżynier budownictwa
- Zainteresowania: el-muza + inne muzy oraz sprzęt audio vintage
- Płeć:
- Wiek: 62
- Status: Offline
Mam nadzieję, że tylko Twoje odczucie. Myśle, że ci wszyscy zgromadzeni(wraz ze mną) na ostatnich ubiegło rocznych, wrześniowych koncertach King Crimson w Polsce, są zupełnie przeciwnego zdania.zabapinkfloyd pisze: Jak dla mnie najsłabsza z nich to King Crimson, gdyby nie ich pierwsza płyta to chyba nikt by nie wpadł na pomysł żeby ich umieścić w wielkiej szóstce rocka progresywnego - ale to tylko takie moje odczucie.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Doświadczony
- Posty: 88
- Rejestracja: 12 paź 2017, 9:26
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Wiek: 56
- Status: Offline
Oczywiście że to tylko moje odczucie jako że nie jestem muzykiem ani osobą która zna się na muzyce to oceniam płyty według mojego muzycznego gustu. Dlatego też KC to nie jest Coś co mnie zachwyca. Komuś kto jest muzykiem czy znawcą jest dużo łatwiej ocenić płytę pod kątem muzycznym nawet jak nie jest to jego gatunek muzyczny. Nie wiem czy to dobrze czy nie. Fajnie byłoby być krytykiem ale słuchanie też ma swoje zalety
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Doświadczony
- Posty: 88
- Rejestracja: 12 paź 2017, 9:26
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Wiek: 56
- Status: Offline
Trochę się przeraziłem ale nie tym co zobaczyłem tylko tym że praktycznie JT nic nie oglądałem, jeden koncert ale z tych świeższych. I pomyśleć że są tacy którzy w ogóle nie słuchają płyt koncertowych, tłumacząc to słabszą jakością. A przecież koncerty są niesamowite i żyją własnym życiem. Fajnie że jest bardzo dużo wznowień płyt z dodatkowymi materiałami, mam na myśli różne wersje utworów czy niepublikowane dotąd koncerty. Także jedynie czego mogę żałować to tego że mam jeszcze tyle płyt przed sobą których nigdy nie wysłucham.Stefan pisze:A co powiecie na TO ?
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1750
- Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Katowice
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
Dlaczego nie wysłuchasz ? Kończysz z Sobą ? Nie rób tego ! Zapodaj sobie "Bursting Out" JT, "Seconds Out" Genesis, "Yessongs", "Peter Gabriel Plays Live" (Ale ten włoski, dwupłytowy) czy "Uriah Heep - January 1973". To sa wszystko genialne albumy koncertowe, dziś nie do podrobienia
Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Niedoświadczony
- Posty: 21
- Rejestracja: 08 lis 2017, 7:22
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Status: Offline
O kurczę, nie wiedziałem, że taka płyta w ogóle wyszła!zabapinkfloyd pisze:(...)1977 - Exodus - Nadzieje, Niepokoje.(...)
Na przełomie lat 70. I 80. byłem fanem „Exodusu“, potrafiłem być na trzech koncertach tygodniowo…
„Nadzieje, niepokoje“ to był sztandarowy utwór, grany na każdym koncercie – dopóki zespół nie wydał „The Most Beautiful Day“ i nie zaczął grać materiału z tej właśnie płyty…
Innym „monumentalnym“ utworem była „Oda do Nadziei“, wydana na jakiejś kasecie-składance razem z piosenkami innych krajowych wykonawców muzyki pop…
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1750
- Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Katowice
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Kontakt:
- Status: Offline
To wszystko o czym piszesz (i myslisz ) wyszło jako 5-cio płytowy Box Exodusu - wydał to Metal Mind, chyba z 10 lat temu, poszukaj na Allegro. Były tam:
- Nadzieje niepokoje
- The Most... + bonusy
- Supernova + bonusy
- The singles + bonusy
- Hazard + bonusy
Słowem wszystko, choć Komendarek zarzeka się że jeszcze coś jest do wydania, tzn leży w szufladzie u AP
- Nadzieje niepokoje
- The Most... + bonusy
- Supernova + bonusy
- The singles + bonusy
- Hazard + bonusy
Słowem wszystko, choć Komendarek zarzeka się że jeszcze coś jest do wydania, tzn leży w szufladzie u AP
Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Doświadczony
- Posty: 88
- Rejestracja: 12 paź 2017, 9:26
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja:
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Wiek: 56
- Status: Offline
Moim zdaniem to jedyna dobra płyta Exodusu i godna polecenia.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |