Ostatni post z poprzedniej strony:
Niewiele, skupi się na pozostałych Chyba, że się mylęKraftwerk ⇒ 3x3K, czyli Krakowskie Koncerty Kraftwerk
Moderatorzy: fantomasz, monsoon
-
Autor tematuZweryfikowany - Habitué
- Posty: 8148
- Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Uniejów
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
- Zawód: historyk, kraftolog
- Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
- Płeć:
- Kontakt:
- Status: Offline
Ostatnio zmieniony 23 sie 2008, 20:28 przez fantomasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Habitué
- Posty: 1654
- Rejestracja: 17 gru 2004, 2:42
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: przedmieścia Warszawy
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Vangelis, Jean-Michel Jarre, Kraftwerk, Ennio Morricone, The Future Sound of London, Amon Tobin, Aphex Twin, Boards of Canada, Bonobo
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Wiek: 39
- Status: Offline
Smutne toLutZek pisze:Dla tych którzy mieli nadzieję: http://www.darkplanet.pl/Florian-Schnei ... 33658.html
(Artykuł sprzed 3-ech miesięcy)
Kurcze a miałem nadzieję :/ Nie będę płakał...wystarcza mi świadomość, że to co słyszę jest również Floriana.
Always look on the bright side of life...
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Stary wyga
- Posty: 279
- Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Tychy
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Kurcze do koncertu coraz bliżej... Ogłaszam wszem i wobec że jakby co - dalej mam do sprzedania 2 bilety na niedzielny koncert do sektoru C2 (po cenie zakupu )
Nie myślałem, że tak ciężko sprzedac 2 bilety na koncert Kraftwerk :/
Nie myślałem, że tak ciężko sprzedac 2 bilety na koncert Kraftwerk :/
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 2005
- Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:00
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: Muzyka, nauki polityczne i te trochę ściślejsze, technika, motoryzacja
- Status: Offline
Marcinie, nie sugeruj się przesadnie tym artykulikiem!Marcin Janeczek pisze:Smutne to
Kurcze a miałem nadzieję :/ Nie będę płakał...wystarcza mi świadomość, że to co słyszę jest również Floriana.
Największym błędem Kraftwerku było odejście od Wolfganga Flüra.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Banita
- Posty: 172
- Rejestracja: 24 paź 2004, 22:13
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: dolina Dramy
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: spec od opału
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Popyt-Podaż... No widzisz - tak ciężko sprzedać DWA bilety na "Koncert Dziadków z laptopów..." Może Fantomasz coś na to poradzi? Jakieś słupy ogłoszeniowe w... Uniejowie może? Ale to SOPOJNYM i WESOŁYM - TONEM - MiszczuLutZek pisze:Kurcze do koncertu coraz bliżej... Ogłaszam wszem i wobec że jakby co - dalej mam do sprzedania 2 bilety na niedzielny koncert do sektoru C2 (po cenie zakupu )
Nie myślałem, że tak ciężko sprzedac 2 bilety na koncert Kraftwerk :/
fantom-moderze! BEZ urazy! Walniesz ostrzeżeniem?
[ Komentarz dodany przez: yeske: 2008-08-24, 23:49 ]
Ty naprawdę chcesz chyba wylecieć na dłużej...
Ostatnio zmieniony 24 sie 2008, 23:50 przez tangerinus, łącznie zmieniany 3 razy.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematuZweryfikowany - Habitué
- Posty: 8148
- Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Uniejów
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
- Zawód: historyk, kraftolog
- Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
- Płeć:
- Kontakt:
- Status: Offline
Tak, niech LutZek ogłosi się także gdzieś poza forum. Tutaj, kto miał mieć bilety, już je ma. Notabene, o ile się nie mylę, to ogłoszenie zostało zrealizowane.tangerinus pisze:Może Fantomasz coś na to poradzi?
Za co? Sprowokować się nie dam, natomiast każdy świadczy za siebie swoimi postami.tangerinus pisze:Walniesz ostrzeżeniem?
A na marginesie: o dziadków z laptopami się nie martw. Oni wciąż trzymają formę.
Ostatnio zmieniony 24 sie 2008, 23:53 przez fantomasz, łącznie zmieniany 2 razy.
Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Stary wyga
- Posty: 279
- Rejestracja: 26 maja 2008, 22:46
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Tychy
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Dziękuję wszystkim za pomoc Myslę, że 5 dni i już nie będę ich posiadał. (Ale dziwne uczucie pozbywać się biletów na Kraftwerk i się z tego cieszyć )
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 2005
- Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:00
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: Muzyka, nauki polityczne i te trochę ściślejsze, technika, motoryzacja
- Status: Offline
W najnowszym (wrześniowym) numerze Focusa jest wzmianka o krakowskich koncertach i ultra-krótki opis sylwetki zespołu.
Największym błędem Kraftwerku było odejście od Wolfganga Flüra.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Habitué
- Posty: 1654
- Rejestracja: 17 gru 2004, 2:42
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: przedmieścia Warszawy
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Vangelis, Jean-Michel Jarre, Kraftwerk, Ennio Morricone, The Future Sound of London, Amon Tobin, Aphex Twin, Boards of Canada, Bonobo
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Wiek: 39
- Status: Offline
Hmm niech zgadnę....ktoś z sekty JMJ? Wiesz co fundnął bym Ci bilety na Kraftwerk tylko po to byś potem mógł wypluwać to coś rzekł Zaryzykuj...tangerinus pisze:no comments
Ostatnio zmieniony 25 sie 2008, 21:08 przez eMJey, łącznie zmieniany 1 raz.
Always look on the bright side of life...
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Banita
- Posty: 172
- Rejestracja: 24 paź 2004, 22:13
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: dolina Dramy
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: spec od opału
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Jak Wam moderom schlebia wyrzucenie kogoś - to : TAK TRZYMAĆ! Fakt jest taki Kraftwerk umarł, jest to żenujące "zapodanie" tematów z laptopa. Kto to kupi? Ja miałem sentyment do Kraftwerk, ale 10 lat temu się skończył. DAS MODEL... i tyle. Tym bardziej te odtwarzanie kawałków z laptopa "uwiecza" tym fanom, którzy jeszcze mają nadzieję na kompozycje swoich miszczów... NOWE! Np.: - Edgara, Klausa, Paula Lawlera, mistrzów z berlińskiej sceny... To starczy. A teraz mnie wywalcie... Za uczciwość sądów...tangerinus pisze:Popyt-Podaż... No widzisz - tak ciężko sprzedać DWA bilety na "Koncert Dziadków z laptopów..." Może Fantomasz coś na to poradzi? Jakieś słupy ogłoszeniowe w... Uniejowie może? Ale to SOPOJNYM i WESOŁYM - TONEM - MiszczuLutZek pisze:Kurcze do koncertu coraz bliżej... Ogłaszam wszem i wobec że jakby co - dalej mam do sprzedania 2 bilety na niedzielny koncert do sektoru C2 (po cenie zakupu )
Nie myślałem, że tak ciężko sprzedac 2 bilety na koncert Kraftwerk :/
fantom-moderze! BEZ urazy! Walniesz ostrzeżeniem?
[ Komentarz dodany przez: yeske: 2008-08-24, 23:49 ]
Ty naprawdę chcesz chyba wylecieć na dłużej...
Przecież i Ty - Adminie - nie trawisz np. nowego TD - i BARDZO wyraźnie o tym piszesz. To ktoś inny nie może wyrazić swojego prywatnego zdanie o innym Twórcy? Zastanów się - proszę! Nie chcę przypominać tekstu "Edgar Froese - grajek" - na który dostojny Adminie - nie reagowałeć - onegdaj...
Ostatnio zmieniony 26 sie 2008, 17:52 przez tangerinus, łącznie zmieniany 2 razy.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematuZweryfikowany - Habitué
- Posty: 8148
- Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Uniejów
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
- Zawód: historyk, kraftolog
- Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
- Płeć:
- Kontakt:
- Status: Offline
Wyjątkowo słaba prowokacja, świadcząca o braku wiedzy autora.
Tyleż komentarza.
Tyleż komentarza.
Ostatnio zmieniony 26 sie 2008, 17:49 przez fantomasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Banita
- Posty: 172
- Rejestracja: 24 paź 2004, 22:13
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: dolina Dramy
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: spec od opału
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Wrzuć może na Allegro? Wiem, że ciężko sprzedać bilety na Kraftwerk... Popytałem znajomych. Nikt nie chce. Taki zespół.LutZek pisze:Kurcze do koncertu coraz bliżej... Ogłaszam wszem i wobec że jakby co - dalej mam do sprzedania 2 bilety na niedzielny koncert do sektoru C2 (po cenie zakupu )
Nie myślałem, że tak ciężko sprzedac 2 bilety na koncert Kraftwerk :/
[ Dodano: 2008-08-26, 17:58 ]
"Brak wiedzy jest u fantomasza" - równie głupie stwierdzenie, jak i u mojego młodszego o kilka lat przedmówcy w stosunku do mnie. Brak wiedzy? Jak to stwierdziłeś... Odpuść... Przesadzasz...fantomasz pisze:Wyjątkowo słaba prowokacja, świadcząca o braku wiedzy autora.
Tyleż komentarza.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Autor tematuZweryfikowany - Habitué
- Posty: 8148
- Rejestracja: 02 kwie 2004, 15:14
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Uniejów
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Kraftwerk, Laibach, 2+1, ABBA
- Zawód: historyk, kraftolog
- Zainteresowania: Kraftwerk! Także nuda i lektura wszystkiego co sprzed oczu nie ucieka
- Płeć:
- Kontakt:
- Status: Offline
Kraftwerk nie umarł - w XXI wieku jest spośród klasyków muzyki elektronicznej bodaj najbardziej aktywny. Życzyłbym innym takiego życia, jakie prowadzi Kraftwerk.Fakt jest taki Kraftwerk umarł, jest to żenujące "zapodanie" tematów z laptopa. Kto to kupi? Ja miałem sentyment do Kraftwerk, ale 10 lat temu się skończył. DAS MODEL... i tyle. Tym bardziej te odtwarzanie kawałków z laptopa "uwiecza" tym fanom, którzy jeszcze mają nadzieję na kompozycje swoich miszczów... NOWE! (...)
Wiem, że ciężko sprzedać bilety na Kraftwerk... Popytałem znajomych. Nikt nie chce. Taki zespół.
Koncerty Kraftwerk to nie tylko "zapodanie" tematów z laptopa. Zespół podczas koncertów wykorzystuje zarówno instrumenty "prawdziwe", jak i wirtualne. Jest to jego świadomy wybór i efekt konsekwentnie realizowanej koncepcji rozwoju zespołu. Ale, jak mniemam, nie byłeś na koncercie Kraftwerk i stąd wynika ten brak wiedzy. Chyba, że jest podlany złą wolą.
Kraftwerk ma kilka innych udanych kompozycji, to nie tylko powszechnie znana Modelka.
Nie wiem, co znaczy słowo "uwiecza", przyjmuję z treści zdania, że zapewne "uwłacza". Pytam zatem, komu jeszcze uwłacza wykorzystanie laptopów na scenie, bo bynajmniej nie odtwarzanie. Gdyby Kraftwerk swoje utwory, jak błędnie uważasz, odtwarzał, nie byłoby na koncertach błędów, jak choćby fałsz w Vitamin na koncercie w Warszawie, czy falstart w Gent.
A co do sprzedaży biletów - to już zupełnie nie pojmuję kierunku, w jaki kolega tangerinus chciał sprowadzić dyskusję. Domniemanie, że bilety są tak tanie, bo inaczej nikt by ich nie kupił, pozostawię bez komentarza. Tylko to można zrobić. Czy kolega LutZek swoje bilety sprzeda, okaże się. To, że trudno mu było sprzedać je tutaj, wcale mnie nie dziwi. Kto z nas miał kupić bilety, już to zrobił.
Analogicznie, jak tangerinus, stwierdzić bym mógł, że moi znajomi mają już bilety na Kraftwerk. Udział w tym święcie muzycznym był dla nich oczywisty. To przecież TAKI ZESPÓŁ. Ale pisał tego nie będę.
Krakowskie koncerty Kraftwerk sprzedały się świetnie. A to, że pojawił się wtórny obrót biletami, jest chyba zjawiskiem normalnym.
Odpuszczę, po tym poście odpuszczę. Ale to nie ja przesadziłem.tangerinus pisze:Brak wiedzy? Jak to stwierdziłeś... Odpuść... Przesadzasz...
Nie ma obowiązku lubić Kraftwerk, można ten kwartet krytykować, można go nie lubić. Zapewne jest za co: długie okresy milczenia, zbyt rzadko wydawane płyty, robotyczność, brak komunikacji itd itp. Niemniej wypada być rzetelnym.
To prawda: darzę Kraftwerk gorącym uczuciem, są dla mnie archetypem muzyki elektronicznej, jej początkiem i końcem. To jest moje prywatne i skierowane do wewnątrz uczucie.
Ale to nie ja wymyśliłem koncerty Kraftwerk w Krakowie, to nie ja uznałem, że obecność tego kwartetu na ambitnym festiwalu przedstawiającym współczesną muzykę niemiecką jest konieczna. Zrobili to ludzie, którzy "siedzą" w branży od dawna, są znawcami współczesnej ambitnej muzyki. Moje zdanie może być nieistotne, opinie fachowców wypada dostrzec.
Kraftolog f.
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).
--
Ostatnio z propozycją współpracy zwrócił się do nas sam Michael Jackson. Oczywiście odmówiliśmy (Kraftwerk, 1985).
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Habitué
- Posty: 1654
- Rejestracja: 17 gru 2004, 2:42
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: przedmieścia Warszawy
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: Vangelis, Jean-Michel Jarre, Kraftwerk, Ennio Morricone, The Future Sound of London, Amon Tobin, Aphex Twin, Boards of Canada, Bonobo
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Wiek: 39
- Status: Offline
Bilety są tanie dlatego, że Kraków chce promować miasto i dosponsorował z pewnością część kosztów. Kraków narzeka na odpływ turystów dlatego coraz częściej stara się sprowadzać rodaków. Coke Live Festival, Sacrun Profanum + inne...robią co mogą.
Odnośnie sprzedaży biletów kolegi - gdyby miał do wyboru bilet ze sklepu i od obcej osoby w tej samej cenie to wybrałbym ze sklepu - pewniejszy i bez kombinowania z wysyłką.
Odnośnie sprzedaży biletów kolegi - gdyby miał do wyboru bilet ze sklepu i od obcej osoby w tej samej cenie to wybrałbym ze sklepu - pewniejszy i bez kombinowania z wysyłką.
Always look on the bright side of life...
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1350
- Rejestracja: 11 wrz 2004, 20:16
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód: geodeta
- Zainteresowania: muzyka elektroniczna
- Status: Offline
Fantomaszu,nie daj się: w przypadku Kraftwerk obowiązuje zasada co do ilosci płyt: rzadziej ale z klasą.To zdanie jest czystą prawdą w przypadku Kraftwerk.
[ Dodano: 2008-08-27, 03:30 ]
Jeżeli chcesz wiedzieć tangerinusie to obecnie wielu muzyków i to znakomitych używa na scenie laptopa.Ot choćby Steve Roach.
Również na scenie festiwalu Ambient w Gorlicach wielu muzyków korzysta z laptopów.Bynajmniej, wielu z nich znalazło uznanie wśród słuchaczy.Są po prostu muzycy, którzy odrzucają komputery w procesie tworzenia swojej muzyki i są też tacy dla których komputer to narzędzie niezbędne.Ale który ze sposobów tworzenia czy przekazywania muzyki na scenie jest bliższy ideałowi tego nie rozstrzygniesz na pewno.Jest coś takiego jak efekt końcowy-odbiór publiczności i słuchaczy.
[ Dodano: 2008-08-27, 03:30 ]
Jeżeli chcesz wiedzieć tangerinusie to obecnie wielu muzyków i to znakomitych używa na scenie laptopa.Ot choćby Steve Roach.
Również na scenie festiwalu Ambient w Gorlicach wielu muzyków korzysta z laptopów.Bynajmniej, wielu z nich znalazło uznanie wśród słuchaczy.Są po prostu muzycy, którzy odrzucają komputery w procesie tworzenia swojej muzyki i są też tacy dla których komputer to narzędzie niezbędne.Ale który ze sposobów tworzenia czy przekazywania muzyki na scenie jest bliższy ideałowi tego nie rozstrzygniesz na pewno.Jest coś takiego jak efekt końcowy-odbiór publiczności i słuchaczy.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Małomówny
- Posty: 18
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 15:09
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Io
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Szopen gdyby zył w naszych czasach tez by napewno uzywał syntezatorów i laptopa jako narzędzi pomocnych przy komponowaniu ba moze by jeszcze nawet z plazmą czy lcd występowal na scenie jako element scenografi
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1176
- Rejestracja: 01 paź 2006, 9:23
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Dokąd?
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Szopen...? Nie znam. A kto to taki?MOONPOP O=*) pisze:Szopen gdyby zył w naszych czasach tez by napewno uzywał syntezatorów i laptopa jako narzędzi pomocnych przy komponowaniu ba moze by jeszcze nawet z plazmą czy lcd występowal na scenie jako element scenografi
No hay caminos, hay que caminar...
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Niedoświadczony
- Posty: 45
- Rejestracja: 20 kwie 2008, 22:11
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: krk
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Ostatnio zmieniony 27 sie 2008, 11:51 przez croesus, łącznie zmieniany 1 raz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Stary wyga
- Posty: 323
- Rejestracja: 27 maja 2008, 22:49
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Giżycko
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Też klawiszowiec tylko jak on grał to jeszcze prądu nie było.DeLong pisze:Szopen...? Nie znam. A kto to taki?
Se w końcu chłopina musiał jakoś radzić. czyż nie?
w życiu nie ma nieciekawych dziedzin,
są tylko nieciekawie przedstawione
są tylko nieciekawie przedstawione
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 2005
- Rejestracja: 08 kwie 2007, 12:00
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania: Muzyka, nauki polityczne i te trochę ściślejsze, technika, motoryzacja
- Status: Offline
Co to za żałosne działania zaczepne ktoś usiłuje tu prowadzić. Krytyka-proszę bardzo, do woli, ale przekonywanie nas, że coś, co nas (przynajmniej kilku) uskrzydla, tak naprawdę tego nie robi-za to podziękuję.
Istnienie Kraftwerk nie polega na wydawaniu nowej płyty co rok czy dwa. To jest fenomen, żywy wzorzec, wymagający specyficznej wrażliwości przy odbiorze, całościowy i zwarty sposób spojrzenia na muzykę nie tylko jako na narzędzie rozrywki, ale nośnik metody myślenia o współczesnym świecie i niektórych aspektach cywilizacji. Jedna z niewielu grup, która nie robi z siebie na retro-pajaców dla łatwego zysku. Konsekwentna realizcja formy i założeń, które legły u podstaw założenia zespołu.
Klasa sama w sobie. Mógłbym tak jeszcze długo i kwieciście, ale przecież to wszystko jest tak oczywiste jak 2+2.
Istnienie Kraftwerk nie polega na wydawaniu nowej płyty co rok czy dwa. To jest fenomen, żywy wzorzec, wymagający specyficznej wrażliwości przy odbiorze, całościowy i zwarty sposób spojrzenia na muzykę nie tylko jako na narzędzie rozrywki, ale nośnik metody myślenia o współczesnym świecie i niektórych aspektach cywilizacji. Jedna z niewielu grup, która nie robi z siebie na retro-pajaców dla łatwego zysku. Konsekwentna realizcja formy i założeń, które legły u podstaw założenia zespołu.
Klasa sama w sobie. Mógłbym tak jeszcze długo i kwieciście, ale przecież to wszystko jest tak oczywiste jak 2+2.
Największym błędem Kraftwerku było odejście od Wolfganga Flüra.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |