Klaus SchulzePrywatne życie Mistrza

Moderator: fantomasz

Awatar użytkownika

phaedra
Habitué
Posty: 4029
Rejestracja: 10 wrz 2005, 19:19
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Toruń
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze
Zawód: pełnomocnik
Zainteresowania: muzyka, historia, sztuka
Płeć:
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

#29334

Post autor: phaedra »

Ostatni post z poprzedniej strony:

JotDe pisze:a ma ktoś może na zdjęciu żonę i synów Klausa?
Ja nie mam, ale w zestawie The Essential 72-93 wydanym przez Virgin jest zdjęcie małego, 5 letniego Klausa. :P



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

blizniak
Małomówny
Posty: 14
Rejestracja: 30 wrz 2006, 19:14
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: wroclaw
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#38503

Post autor: blizniak »

Witam
Jestem nowy na forum, ale muzyką KS interesuję się od 25 lat, słyszałem prawie wszystkie jego nagrania i uznaję się za znawcę jego twórczości. ( trudno, muszę się pochwalić)
Faktycznie nic nie można nigdzie znaleźć na temat jego życia prywatnego. Podzielę się z wami, co wiem na jego temat . Nie jest z wykształcenia muzykiem, skończył ekonomię i psychologię w Berlinie. Podobno dla niego nic się nie liczy oprócz muzyki. Nagrywając pierwszy album Irrlicht - dopiero poznawał klawiaturę - nie wiedział, gdzie jest np. A-mol. Sam do wszystkiego doszedł. Wcześniej grał na perkusji i trochę na gitarze. 3 pierwsze płyty nagrał na pól amatorskim sprzęcie - 4 ścieżkowym magnetofonie Revox.
Ma syna Maxa. Miał brata, który także był muzykiem, ale w 1977r zmarł młodo. Jemu zadedykował album Mirage . Podobno miał być całkiem inny ten album , K.S przerwał jego nagrywanie w chwili śmierci brata i zmienił muzykę.
Jest prawdą, że nagrywał muzykę do filmów porno. Słyszałem ją - bardzo dobra - podobna do Body Love cz.I. Nawet ją nagrałem ( z kasety video), ale gdzieś mi przepadla.
Gdy był na koncertach w Polsce - 1983r - osobiście go widziałem w katowicach. Chłop ma 2 metry. A po koncercie we Wrocławiu, wiecie co powiedział ? ..." mam nadzieję, że choć w minimalnym stopniu wynagrodziłem polakom to, co niemcy zrobili tu w czasie wojny ..."
Przesympatyczny facet, ciągle uśmiechnięty, a autografy wpisywał w dowody osobiste.
Uwielbiam jego muzykę - zwłasza KlangArt - 2001 cz. 1 i Contemporary Works I.
To tyle, co tak na szybko sobie przypomniałem. Pozdrawiam.


wieslaw

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

phaedra
Habitué
Posty: 4029
Rejestracja: 10 wrz 2005, 19:19
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Toruń
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze
Zawód: pełnomocnik
Zainteresowania: muzyka, historia, sztuka
Płeć:
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

#38505

Post autor: phaedra »

blizniak pisze: A po koncercie we Wrocławiu, wiecie co powiedział ? ..." mam nadzieję, że choć w minimalnym stopniu wynagrodziłem polakom to, co niemcy zrobili tu w czasie wojny ..."
:shock: Tegoż się nie spodziewałem....Witaj na forum.
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2006, 21:24 przez phaedra, łącznie zmieniany 1 raz.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

TOMCAT_WITCH
Małomówny
Posty: 5
Rejestracja: 02 paź 2006, 21:08
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: LOS ANGELES 2029 AD
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: ARTYSTA z wielu dziedzin
Zainteresowania: CAłA MASA
Kontakt:
Status: Offline

#38556

Post autor: TOMCAT_WITCH »

na jednym ze zdjęć ze starych czasów lat '70 , na półce stoi faja wodna, a sądząc po jego osobowości, to zapewne smażył zioło.
Mam taki fragment 16-stronicowy z biografii klauStory, którą pisał Artur Lasoń, więc uderzajcie do niego o takie sprawy.

ale coś wam tu przepiszę, jakies fragmenty, ale nie za dużo, by nie zrogowaciały mi opuszki palców od klikania :razz:

"... Jazz jednak go nie pociągał; lubił experymentować z dźwiękiem, szukać nowych brzmień, stosując różne techniczne sztuczki. Z gitarą nie było to trudne. Wystarczyło nagrać kilka fraz na magnetofonie, odtworzyć np. wstecz i dograć drugi ślad, potem w zależności od nastroju i kaprysu zdecydować, która ścieżka ma iść do przodu, która do tyłu, dołożyć do tego grę na żywo, parę bajerów i już był gotowy numer. Klaus często bawił się w podobny sposób. "

witam was, jestem tu novy, ale szulca słucham odkąd Kordowicz zaaplikował mi PTO cały kawał życia temu, jakoś tak na początku lat '80, ogkąd nie słyszałem nic lepszego. Płynę na tym utworze i on wyznacza mi nurt, który zaprowadził mnie do innych światów.


Berlińska szkoła grania na parapetach jest dla mnie transowym napędem do podroży wewnątrzświadomościowych.
PTO Klausa S. to dla mnie najlepszy utwór życia.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

DeLong
Habitué
Posty: 1176
Rejestracja: 01 paź 2006, 9:23
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Dokąd?
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#38562

Post autor: DeLong »

TOMCAT_WITCH pisze:na jednym ze zdjęć ze starych czasów lat '70 , na półce stoi faja wodna, a sądząc po jego osobowości, to zapewne smażył zioło.
Mam taki fragment 16-stronicowy z biografii klauStory, którą pisał Artur Lasoń, więc uderzajcie do niego o takie sprawy.

ale coś wam tu przepiszę, jakies fragmenty, ale nie za dużo, by nie zrogowaciały mi opuszki palców od klikania :razz:

Cześć, bardzo dobrze pamietam (i wspominam) tą niedkończona biografię/dyskografię Klausa. Artur odwalil wtedy kawał dobrej roboty. Szkoda, ze Moogazyn przestał istnieć po wydaniu czterech (chyba?) numerów, a cykl o KS urwał sie przy Dune. Myslę, że nkit nie bedzie mial nic przeciwko jak raz na jakiś czas zapodasz wybrany fragmencik (własnie się zastanawiam gdzie są moje numery :?: )


No hay caminos, hay que caminar...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

TOMCAT_WITCH
Małomówny
Posty: 5
Rejestracja: 02 paź 2006, 21:08
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: LOS ANGELES 2029 AD
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: ARTYSTA z wielu dziedzin
Zainteresowania: CAłA MASA
Kontakt:
Status: Offline

#38564

Post autor: TOMCAT_WITCH »

ja raczej nie o tym co ty piszesz, lecz o książce, której fragment mam, a kończy się on na MIRAGE, no chyba że właśnie to owa książka była przedrukowywana w Moogazynie, którego nie widziałem. Jak będzie bozia dobra dla mnie i mój dostawca internetu zapomni o tym, że zalegam z płaceniem za 3 miesiace, to co jakiś czas, o ile nie zapomnę, to coś skrobnę. Na razie mieli mnie odłączyć ponad tydzień temu, ale jestem i się z uśmiechem :twisted: dziwię fartowi.


Berlińska szkoła grania na parapetach jest dla mnie transowym napędem do podroży wewnątrzświadomościowych.
PTO Klausa S. to dla mnie najlepszy utwór życia.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

DeLong
Habitué
Posty: 1176
Rejestracja: 01 paź 2006, 9:23
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Dokąd?
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#38566

Post autor: DeLong »

TOMCAT_WITCH pisze:ja raczej nie o tym co ty piszesz, lecz o książce, której fragment mam, a kończy się on na MIRAGE, no chyba że właśnie to owa książka była przedrukowywana w Moogazynie, którego nie widziałem.
To ciekawe co piszesz... Ksiązka o KS wydana w Polsce :shock:
A nie jest to przypadkiem taka samoróbka? KlauStory to była taka wkładeczka w srodku Moogazynu i faktycznie mozna ja był złozyć w zeszyt bo ksiązka to chyba za duże slowo. W pierwszej cześci, z drugiego numeru, były chyba źle ułozone strony jezeli dobrze sobie przypominam. Na Mirage kończyła sie natomiast druga cześć (w trzecim numerze Moogazynu), wiec te 16 stron by nawet pasowało.


No hay caminos, hay que caminar...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

phaedra
Habitué
Posty: 4029
Rejestracja: 10 wrz 2005, 19:19
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Toruń
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: Klaus Schulze
Zawód: pełnomocnik
Zainteresowania: muzyka, historia, sztuka
Płeć:
Wiek: 48
Kontakt:
Status: Offline

#38575

Post autor: phaedra »

TOMCAT_WITCH pisze:ja raczej nie o tym co ty piszesz, lecz o książce, której fragment mam, a kończy się on na MIRAGE, no chyba że właśnie to owa książka była przedrukowywana w Moogazynie, którego nie widziałem. Jak będzie bozia dobra dla mnie i mój dostawca internetu zapomni o tym, że zalegam z płaceniem za 3 miesiace, to co jakiś czas, o ile nie zapomnę, to coś skrobnę. Na razie mieli mnie odłączyć ponad tydzień temu, ale jestem i się z uśmiechem :twisted: dziwię fartowi.
Jeśli moglibyście wrzuciś jakieś skany? :roll: Pierwszy raz z takim czymś się spotykam...
Ostatnio zmieniony 03 paź 2006, 19:16 przez phaedra, łącznie zmieniany 1 raz.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Stefan
Habitué
Posty: 1750
Rejestracja: 27 sie 2005, 13:23
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Katowice
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Kontakt:
Status: Offline

#38580

Post autor: Stefan »

Ale nam tu obrodziło nowymi KS-manami ! Witajcie w klubie ! Też go słucham od momentu jak JK zapodał "Stardancera" czyli gdzies 1982 roku.
Klausomanom nasza Organizacja mówi: wielkie TAK ! :wink:


Biedni są nie ci, którzy mają mało, ale ci, którzy potrzebują wiele.

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

DeLong
Habitué
Posty: 1176
Rejestracja: 01 paź 2006, 9:23
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Dokąd?
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Status: Offline

#38615

Post autor: DeLong »

phaedra pisze:Jeśli moglibyście wrzuciś jakieś skany? :roll: Pierwszy raz z takim czymś się spotykam...
Jak tylko odnajdę.... Obawiam sie jednak, ze nie nastąpi to zbyt szybko :sad:
Nawet nie wiem czy zostawilem toto w Lublinie (moje rodzinne miasto) czy w Nowym Saczu... (tam z kolei mieszkała Moja Druga Połówka).


No hay caminos, hay que caminar...

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

wojto
Stary wyga
Posty: 374
Rejestracja: 20 lip 2006, 18:12
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Maarnsbergen Holland
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania: Muzyka,muzyka,muz...
Status: Offline

#38684

Post autor: wojto »

TOMCAT_WITCH pisze:na jednym ze zdjęć ze starych czasów lat '70 , na półce stoi faja wodna, a sądząc po jego osobowości, to zapewne smażył zioło.
No jasne, wszystcy wtedy smazyli. Dzisiaj tez smaza i jutro tez beda smazyc. :cool:
Nawet nie macie pojecia jacy ludzie odwiedzaja Coffeshop'y w Holandii. :razz:
Dyrektorzy, menadzerowie, itp.
Jako ciekawostke dodam ze jedna babka u ktorej pracuje poszla do szpitala na czyszczenie zatok. Bol jak cholera mowi, na co lekarz dal jej KOKSU do nosa jako znieczulenie. Kobieta opisala to najwspanialszym dniem w jej zyciu.

Ale dobra wracajmy do tematu.

Pozdro
Ostatnio zmieniony 06 paź 2006, 16:21 przez wojto, łącznie zmieniany 1 raz.



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

DiKey
Zweryfikowany
Beton
Posty: 965
Rejestracja: 31 mar 2004, 8:26
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Damian Koczkodon
Lokalizacja: Prosto z chmur
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Zazwyczaj słucham samego siebie, bo lubię :)
Zawód: Nie sprawię ci zawodu :)
Zainteresowania: Wszystko co warte mojego czasu, nie interesuje mnie jednak życie sąsiadów :)
Płeć:
Wiek: 59
Kontakt:
Status: Offline

#93218

Post autor: DiKey »

Ciekawe że nic nie słychać o dzieciach Klausa. Czy je spłodził, czym się zajmują. Jeżeli ma syna, gość może mieć koło 40 ki... O ile jedną z"wczesnych" żon można obejrzeć na Facebooku w zdjęciach Neuronium (miła buźka odrobinę podobna do Joanny Pacuły) to o latoroślach nic... Dziwne, wiecie coś na ten temat?



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

RadioactiveTangerine
Habitué
Posty: 1160
Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Karczew
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Doktorant (2 rok)
Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
Płeć:
Wiek: 32
Kontakt:
Status: Offline

#93223

Post autor: RadioactiveTangerine »

Ktoś (jedna z żon czy córek) na albumie Miditerranean Pads jest wpisany (za wokal) jako Elfi Schulze. Więcej informacji poza tym nie ma (w wydaniu Brain, 1990).


http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

ardgalen
Ekspert
Posty: 186
Rejestracja: 14 sie 2009, 22:26
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Gdańsk
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy: Tangerine dream, Optical image-Tom Habes, Nik Tyndall, Airsculpture, Arcane, Robert Rich, Ron Boots, Rob Essers,Jan Garbarek, Vangelis, JMJ
Zawód:
Zainteresowania: el-muza, historia, komputery, doktryny polityczne, filozofia
Płeć:
Status: Offline

#93228

Post autor: ardgalen »

A pro po żon, to Klaus ma w tej chwili szóstą, jest z nią od 1983 roku,w wywiadzie jakiego udzielił dziennikarzowi podczas tournee po Polsce, odpowiedział na pytanie co jest dla pana w życiu najważniejsze? Klaus na to w moim życiu najważniejsza jest muzyka, natomiast moja żona jest dopiero na drugim, trzecim, czwartym, piątym, szóstym miejscu.


ARDGALEN

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

RadioactiveTangerine
Habitué
Posty: 1160
Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Karczew
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Doktorant (2 rok)
Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
Płeć:
Wiek: 32
Kontakt:
Status: Offline

#93360

Post autor: RadioactiveTangerine »

"Ktoś (jedna z żon czy córek) na albumie Miditerranean Pads jest wpisany (za wokal) jako Elfi Schulze. Więcej informacji poza tym nie ma (w wydaniu Brain, 1990)."

Przejrzałem cały ten temat. Bardzo ciekawa notka ;) To była ówczesna dziewczyna Klausa a głos jest prawdziwy.

Tak, KS za młodu (nie wiem jak teraz) lubił dłubać w sprzęcie po nocach (fotka z syntezatorami na dywanie) - coś na ten temat jest w LVE II (o ile pamiętam). Szkoda, że nie ma nagrań z Klausem jako gitarzystą (chyba, że w Japonii coś pograł - wciąż nie przesłuchałem ani Dziękuję Bardzo ani Big In Japan - z powodów osobistych, w najbliższym czasie też nie przesłucham. Uroki życia po wyrywaniu zęba ;)).


http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Stacja
Zweryfikowany
Twardziel
Posty: 543
Rejestracja: 03 kwie 2004, 13:18
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Belgia
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Ekipa z Berlina
Zawód:
Zainteresowania: Kosmosy
Płeć:
Kontakt:
Status: Offline

#93362

Post autor: Stacja »

Elfi (Elfriede) to żona Klausa


--
Children of the future age
Reading this indignant page
Know that in a former time
Love, sweet love was thought a crime

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

RadioactiveTangerine
Habitué
Posty: 1160
Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Karczew
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Doktorant (2 rok)
Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
Płeć:
Wiek: 32
Kontakt:
Status: Offline

#93370

Post autor: RadioactiveTangerine »

Ale obecna? Bo na pewno jedna z wielu ;)


http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

DiKey
Zweryfikowany
Beton
Posty: 965
Rejestracja: 31 mar 2004, 8:26
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Damian Koczkodon
Lokalizacja: Prosto z chmur
Jestem muzykiem: Tak ♫♫
Ulubieni wykonawcy: Zazwyczaj słucham samego siebie, bo lubię :)
Zawód: Nie sprawię ci zawodu :)
Zainteresowania: Wszystko co warte mojego czasu, nie interesuje mnie jednak życie sąsiadów :)
Płeć:
Wiek: 59
Kontakt:
Status: Offline

#93387

Post autor: DiKey »

Obecnie to Klaus pracuje nad nową płytą Nie wiem czy ten link jest widoczny, ale powinien być dla wszystkich mających konto na Facebooku



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

Azeroth
Twardziel
Posty: 666
Rejestracja: 09 sie 2005, 9:55
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja:
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód:
Zainteresowania:
Płeć:
Status: Offline

#93403

Post autor: Azeroth »

Niestety. "nie znaleziono zawartości - zawartość chwilowo niedostępna".



Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
Awatar użytkownika

Lord Rayden
Zweryfikowany
Habitué
Posty: 1349
Rejestracja: 31 mar 2004, 2:59
Status konta: √ OK
Imię i nazwisko: Arturo
Lokalizacja: Breslau
Jestem muzykiem: Nie
Ulubieni wykonawcy: TD, Klaus Schulze, BKS, Rainbow Serpent, TM Solver, Neue Berliner Schule
Zawód: inżynier elektronik
Zainteresowania: EVA, muzyka elektroniczna, SF, militaria
Płeć:
Wiek: 56
Status: Offline

#93459

Post autor: Lord Rayden »

Jedyną słuszną żoną KS jest kdm :)

U Klausa sprawdza się też inne powiedzenie :
- Każdy ma takiego Klausa jakiego lubi (bo wśród płyt KS każdy coś znajduje i lubi)
- Kochaj Klausa samotnego bo możesz mieć stowarzyszonego (vide Electronic Meditation i Farscape)
- Dobrze,że nie broniła niania, jazdy na Klausa do Poznania !
- Lepszy Klaus jeden w garści niż cały box na półce (czytaj : wole 1 płytę na rok niż te LVE)
- Nie "Dziękuj..." powiem Ci szczerze, lecz sam przyjedź w dobrej wierze !
Ostatnio zmieniony 02 sie 2011, 3:08 przez Lord Rayden, łącznie zmieniany 1 raz.


Lord Rayden
Tangerine Dream Fan from Poland

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta

RadioactiveTangerine
Habitué
Posty: 1160
Rejestracja: 17 wrz 2008, 21:11
Status konta: Podejrzane
Imię i nazwisko:
Lokalizacja: Karczew
Jestem muzykiem: Nie wiem
Ulubieni wykonawcy:
Zawód: Doktorant (2 rok)
Zainteresowania: muzyka, przynajmniej dopóki jeszcze słyszę ;)
Płeć:
Wiek: 32
Kontakt:
Status: Offline

#93463

Post autor: RadioactiveTangerine »

Pierwsze 2 są szczególnie trafne :mrgreen: . Są osoby nie przepadające za okresem 1991-1994 ale i tak większość (jeśli nie wszyscy) uwielbiają Jego dokonania z lat 70. :mrgreen: W drugim zaś tkwi oczywista prawda - KS najlepiej smakuje sam, bez pomocników (ale Wahnfriedy nie są złe, gorzej z Farscape chociaż Rheingold jest fajnym koncertem moim zdaniem; o Dark Side Of The Moog nie będę mówić bo nie słuchałem jeszcze).


http://pacisfear.blogspot.com/ (recenzje, bardzo rzadko co innego)

Link:
BBcode:
HTML:
Ukryj linki do posta
Pokaż linki do posta
ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat