Skan artykułu z "Electronics &Music Maker" ze stycznia 1982 - wywiad i raport ze studia (sesja "Exit"), do tego szczegółowa rozpiska sprzętu i nuty do "Choronzon" - pdf, 21,5MB, 12 stron.
Znalezione na forum www.vintagesynth.com - tutaj tego nie widziałem.
http://iloapp.pertou.dk/blog/tangerined ... 573307.pdf
Tangerine Dream ⇒ Trochę technikaliów z dawnych czasów...
Moderator: fantomasz
-
Autor tematuZweryfikowany - Stary wyga
- Posty: 362
- Rejestracja: 20 lis 2009, 20:39
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko: Marcin Żmuda
- Lokalizacja: Poznań
- Jestem muzykiem: Tak ♫♫
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Płeć:
- Wiek: 46
- Kontakt:
- Status: Offline
Trochę technikaliów z dawnych czasów...
Ostatnio zmieniony 26 gru 2013, 21:40 przez brood.k, łącznie zmieniany 1 raz.
Vermona Sound Terror
www.sensoria666.bandcamp.com
www.kwartetproforma.com
www.sensoria666.bandcamp.com
www.kwartetproforma.com
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
- Habitué
- Posty: 1118
- Rejestracja: 23 kwie 2009, 0:52
- Status konta: Podejrzane
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Z nikąd
- Jestem muzykiem: Nie wiem
- Ulubieni wykonawcy:
- Zawód:
- Zainteresowania:
- Status: Offline
Audycja Piotra Kaczkowskiego tuż przed stanem wojennym. Kijowska Misja i....no właśnie - "Columbia"...
http://www.youtube.com/watch?v=HnxfU7KJL4I[/quote]
http://www.youtube.com/watch?v=HnxfU7KJL4I[/quote]
Ostatnio zmieniony 28 gru 2013, 19:17 przez wojcik2202, łącznie zmieniany 1 raz.
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Stary wyga
- Posty: 225
- Rejestracja: 12 lip 2004, 17:23
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Dobra k.Szczecina
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: dużo by wymieniać ...
- Zawód: inżynier budownictwa
- Zainteresowania: el-muza + inne muzy oraz żeglarstwo
- Płeć:
- Wiek: 62
- Status: Offline
Bardzo ciekawy wywiad z Hartmuntem Heinze z Projekt Electronic GmbH, współtwórcą systemów modularnych PE dla TD. Wyjaśnia jak zbudowano systemy modularne PE dla TD oraz uczestnictwo członków TD, szczególnie Petera Baumanna, przy koordynacji oraz produkcji tych modułów. Wywiad ten, rozwiewa również, narosłe wątpliwości na temat, braku lub niewielkiej ilości widocznych krosowań, pomiędzy modułami PE podczas koncertów czy pracy studyjnej.
https://www.amazona.de/interview-hartmu ... 7ixlqjsenM
https://www.amazona.de/interview-hartmu ... 7ixlqjsenM
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Stary wyga
- Posty: 225
- Rejestracja: 12 lip 2004, 17:23
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Dobra k.Szczecina
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: dużo by wymieniać ...
- Zawód: inżynier budownictwa
- Zainteresowania: el-muza + inne muzy oraz żeglarstwo
- Płeć:
- Wiek: 62
- Status: Offline
Nawiązując do linkowanego wyżej wywiadu oraz dyskusji pod nim, są do podniesienia jeszcze dwa ważne aspekty historyczne. W kontekście historii sprzętu, nabytego przez Chrisa Franke od studia Hansa Tonstudios w Berlinie, to jeden oraz drugi, owszem w nawiązaniu do tego pierwszego ale poruszający sprawę, użycia Mooga IIIp(tego samego co nabył Chris) na 4-5 lat przed tym, jak Chris odkrył jego możliwości dla TD. Pierwszy aspekt, to właściwe wyjaśnienie, pochodzenia Mooga IIIp o numerze seryjnym 004 z studia Hansa. Otóż wg Andego Kinga, który pracuje nad ogromną listą kompletnego wyposażenia TD, od 1968 do dzisiaj, który twierdzi, że historia, jakoby Moog IIIP zakupiony przez TD, pochodził od Rolling Stonesów, jest zupełnym mitem. Zamiast tego, został on pierwotnie zakupiony przez Bruce'a Hatcha w USA w 1967 roku. Rozbudował go w ciągu dwóch lat, a później pożyczył swojemu przyjacielowi muzykowi Dougowi McKechniemu, który grał na nim na żywo w latach 1969 i 1970 (m.in. 1969 w Altamont - on i Moog są w filmie dokumentalnym Gimme Shelter - stąd prawdopodobnie pochodzi plotka, że ma coś wspólnego ze Stonesami). Później Bruce Hatch, potrzebował pieniędzy, więc Moog trafił do Hansa-Tonstudios w Berlinie (należących do braci Meisel, którzy myśleli, że mogą zrobić z nim coś niesamowitego). Tutaj zobaczył go Chris Franke. Inżynier Hansy umożliwił Chrisowi ćwiczenia na Moogu w nocy w 1972 roku, chociaż nikt nie miał pojęcia, jak go obsługiwać, ponieważ nie było nawet instrukcji. Wg wypowiedzi Andy'ego Kinga: „Każdy niestandardowy moduł w modułach Bruce'a Hatcha, jest dokładnie tym, czego użył Chris w 1974 roku. Dopiero potem Chris go rozbudował, zaczął zastępować niektóre oryginalne, niestandardowe moduły najnowszymi wersjami, które zamówił u Boba Mooga". Dalej Andy King kontynuował „Nie ma problemu – żeby było jasne, dwa lata temu powiedziałbym, że jest od Stonesów. Jednak teraz pojawiły się zdjęcia w wysokiej rozdzielczości, oryginalnego Mooga Bruce'a i TD i jest oczywiste , że każdy moduł, każdy przycisk i przełącznik jest identyczny, zarówno u Bruce`a jak i u Chrisa (Moog ten, był całkowicie wyjątkowy, żaden inny IIIP, nigdy tak nie wyglądał). Jagger i Richards używali swojego Mooga - Mick pojawił się z nim w filmie Performance. Ale to, oczywiście nie ten sam Moog, którego TD kupił w 1973 roku.
Drugi aspekt to użycie ww. Mooga IIIp, przez Douga McKechniego. Doug McKechnie, to brakujące ogniwo w historii muzyki elektronicznej. W 1968 roku młody piosenkarz, jakim był wtedy Doug McKechnie, zdobył(pożyczył) jeden z pierwszych syntezatorów Moog Modular Series IIIp, jaki kiedykolwiek wyprodukowano – numer seryjny 004 – i zaczął z nim eksperymentować. Wkrótce zaczął wozić go, na liczne występy po Bay Area, dając improwizowane koncerty dla publiczności, której umysły otworzyła psychodelia, ale której, uszy, często nie były zaznajomione z dźwiękami elektronicznymi. Pracując poza środowiskiem akademickim i tradycyjnymi studiami nagraniowymi – jedynymi miejscami, w których można było wówczas znaleźć Mooga – wynalazł(odkrył) w tzw. w locie, własny sposób gry na tym instrumencie. Nagrał wiele swoich występów. Po czterech latach, McKechnie stracił dostęp do drogiego Mooga. Przeniósł się do innych przedsięwzięć muzycznych i twórczych. Nagrania, które wykonał na ćwierćcalowej taśmie szpulowej, zbierały kurz w szafie przez dziesięciolecia i nigdy nie zostały wydane, aż do teraz. Muzyka ta, sprzed ponad 50-ciu lat, została wydana na cd, winylu oraz w postaci strumieniowej, do pobrania na Bandcampie pod nazwą "San Francisco Moog: 1968-72". Wszystkie utwory powstały z improwizacji w atmosferze eksploracji i odkrywania na syntezatorze Moog Modular Series IIIp, nagrane na żywo, bez dogrywania, do czterokanałowych rejestratorów Ampex PR-10, Nagra 3 lub TEAC.
Muzyka na "San Francisco Moog" przedstawia McKechniego, który unika posępnego rygoru akademickiej muzyki elektronicznej tamtej epoki, na rzecz bardziej swobodnego, melodyjnego brzmienia, które jednak eksploruje granice plastycznych możliwości brzmieniowych instrumentu. Używając klawiatury i dwóch 24-stopniowych sekwencerów, które były dołączone do luksusowego Mooga, stworzył muzykę, która splatała w jednej chwili, wiele elektronicznych głosów, innowację typowo, przypisywaną późniejszym pionierom, takim jak Tangerine Dream, którzy ostatecznie stali się właścicielami tego samego Mooga – ale to już historia wyłożona powyżej.
Poniżej, można się na własne uszy przekonać, jak Doug McKechnie, na kilka lat wcześniej, niż TD, zaczął ujarzmiać dźwięki, które poznaliśmy na "Pheadra" i późniejszych dokonaniach TD.
https://dougmckechnie.bandcamp.com/albu ... og-1968-72
https://dougmckechnie.bandcamp.com/albu ... og-1968-72
I jeszcze tytułem uzupełnienia, wywiad Douga Mckechnie, który potwierdza powyższe.
https://daily.bandcamp.com/features/dou ... tification
Drugi aspekt to użycie ww. Mooga IIIp, przez Douga McKechniego. Doug McKechnie, to brakujące ogniwo w historii muzyki elektronicznej. W 1968 roku młody piosenkarz, jakim był wtedy Doug McKechnie, zdobył(pożyczył) jeden z pierwszych syntezatorów Moog Modular Series IIIp, jaki kiedykolwiek wyprodukowano – numer seryjny 004 – i zaczął z nim eksperymentować. Wkrótce zaczął wozić go, na liczne występy po Bay Area, dając improwizowane koncerty dla publiczności, której umysły otworzyła psychodelia, ale której, uszy, często nie były zaznajomione z dźwiękami elektronicznymi. Pracując poza środowiskiem akademickim i tradycyjnymi studiami nagraniowymi – jedynymi miejscami, w których można było wówczas znaleźć Mooga – wynalazł(odkrył) w tzw. w locie, własny sposób gry na tym instrumencie. Nagrał wiele swoich występów. Po czterech latach, McKechnie stracił dostęp do drogiego Mooga. Przeniósł się do innych przedsięwzięć muzycznych i twórczych. Nagrania, które wykonał na ćwierćcalowej taśmie szpulowej, zbierały kurz w szafie przez dziesięciolecia i nigdy nie zostały wydane, aż do teraz. Muzyka ta, sprzed ponad 50-ciu lat, została wydana na cd, winylu oraz w postaci strumieniowej, do pobrania na Bandcampie pod nazwą "San Francisco Moog: 1968-72". Wszystkie utwory powstały z improwizacji w atmosferze eksploracji i odkrywania na syntezatorze Moog Modular Series IIIp, nagrane na żywo, bez dogrywania, do czterokanałowych rejestratorów Ampex PR-10, Nagra 3 lub TEAC.
Muzyka na "San Francisco Moog" przedstawia McKechniego, który unika posępnego rygoru akademickiej muzyki elektronicznej tamtej epoki, na rzecz bardziej swobodnego, melodyjnego brzmienia, które jednak eksploruje granice plastycznych możliwości brzmieniowych instrumentu. Używając klawiatury i dwóch 24-stopniowych sekwencerów, które były dołączone do luksusowego Mooga, stworzył muzykę, która splatała w jednej chwili, wiele elektronicznych głosów, innowację typowo, przypisywaną późniejszym pionierom, takim jak Tangerine Dream, którzy ostatecznie stali się właścicielami tego samego Mooga – ale to już historia wyłożona powyżej.
Poniżej, można się na własne uszy przekonać, jak Doug McKechnie, na kilka lat wcześniej, niż TD, zaczął ujarzmiać dźwięki, które poznaliśmy na "Pheadra" i późniejszych dokonaniach TD.
https://dougmckechnie.bandcamp.com/albu ... og-1968-72
https://dougmckechnie.bandcamp.com/albu ... og-1968-72
I jeszcze tytułem uzupełnienia, wywiad Douga Mckechnie, który potwierdza powyższe.
https://daily.bandcamp.com/features/dou ... tification
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |
-
Zweryfikowany - Stary wyga
- Posty: 225
- Rejestracja: 12 lip 2004, 17:23
- Status konta: √ OK
- Imię i nazwisko:
- Lokalizacja: Dobra k.Szczecina
- Jestem muzykiem: Nie
- Ulubieni wykonawcy: dużo by wymieniać ...
- Zawód: inżynier budownictwa
- Zainteresowania: el-muza + inne muzy oraz żeglarstwo
- Płeć:
- Wiek: 62
- Status: Offline
Na jednym działów niniejszego forum, natknąłem się na wzmiankę o płycie AXXESS. Jest z nią związany aspekt TD a konkretnie dwóch osób, z podstawowego tria. Historia wyglądała mniej więcej tak. Około 1979, Peter Baumann, zlecił budowę 16 głosowego, 4 VCO na każdy głos, programowalnego syntezatora z syntezą FM, implantacją wielu sekwencerów i przechowywaniem ustawień i zapisów w dysku twardym. Wszystko prowadzone przez 16-to bitowy procesor Hewlett Packard. Miało to umożliwić, nagrywanie w czasie rzeczywistym na 16- tu kanałach. Tak powstał jedyny egzemplarz E-mu Audity, niestety nie ukończony z uwagi na przewidywane koszty i cenę sprzedaży. Wtedy to było około 70 tys. dolarów. Historia ma dalszy ciąg. Niejaki Patrick Mimran, człowiek o wielu talentach(biznesowych, muzycznych, malarskich), wtedy akurat biznesowych(Prezes Lamborghini Motors), na początku lat-80-tych, zwrócił się do Petera Baumanna a potem do Andreasa Bahrdta o zbudowanie syntezatora na bazie projektu ww. E-mu Audity. Bahrdt użył do budowy syntezatora, pierwszych 16 kart elektronicznych z projektu E-mu Audity, tych zamówionych przez Petera Baumanna. Tak powstała maszyna zwana „Le Bart” , nazwana na cześć swojego twórcy. Szef Lamborghini Motors Patrick Mimran, nagrał na tym sprzęcie i wydał, album „Novels for the Moons” pod nazwą Axxess. Pracował z gościem zwanym „Howard Bedman”, który od dawna uważano za pseudonim Petera Baumanna. Ale okazało się, że to nie był Peter Baumann, tylko Chris Franke, mimo, że prezentowaną muzykę, na tej płycie, można by spokojnie zaliczyć do rzeczy, które Baumann tworzył i chyba chciał dalej tworzyć, zamawiając E-mu Audity. Być może Franke użył pseudonimu, aby nie narazić się na złamanie zapisów kontraktowych wobec Virgin i samego zespołu. I tyle w temacie.
Poniżej linki związane z tym postem.
https://www.matrixsynth.com/2014/05/syn ... trick.html
http://www.muzines.co.uk/articles/man-a ... iajWUppN_U
https://www.vintagesynth.com/emu/audity.php
https://www.discogs.com/release/2184870 ... -The-Moons
Poniżej linki związane z tym postem.
https://www.matrixsynth.com/2014/05/syn ... trick.html
http://www.muzines.co.uk/articles/man-a ... iajWUppN_U
https://www.vintagesynth.com/emu/audity.php
https://www.discogs.com/release/2184870 ... -The-Moons
Link: | |
BBcode: | |
HTML: | |
Ukryj linki do posta |