CES Vol. X ⇒ Volume X "X"

[yeske]

Ostatni post z poprzedniej strony:

Myślę o 30 czerwca 2012. Chętnię jednak wysłucham Waszych propozycji.

Tu jesteśmy obaj zgodni. Inne głosy?

[timecage]

Ja jestem za. To nawet więcej czasu niż zwyczajowe 6 miesięcy.

[PSS-270]

OK, zabawkowy utwór ponownie przesłany.
Pozdrowienia.

[yeske]

Przypominam, że projekt wciąż żyje. Wydaliśmy pięć pierwszych albumów, dwa kolejne (VI i VII)zostały już przekazane do porządnego masteringu. Po nich przyjdzie kolej na pozostałe dwa (VIII i IX).

Dziesiątka jest natomiast otwarta i do końca czerwca oczekujemy na Wasze prace...

[yeske]

Zostały nam trzy miesiące do zamknięcia 'dziesiątki'. Ciekaw jestem ilu utworów możemy się spodziewać...

btw: przed zamknięciem CES X powinniśmy mieć za sobą wydanie dwóch wcześniejszych woluminów - CES VI i CES VII...

[Sylwuś]

A co z okładkami będzie ? bo obecne takie mroczne.

[fantomasz]

Mroczne? Owszem, ale w świetle praw autorskich bezpieczne i jednolite dla całej serii.
Zmian tu nie będzie.

btw: przed zamknięciem CES X powinniśmy mieć za sobą wydanie dwóch wcześniejszych woluminów - CES VI i CES VII...

Naprawdę!

[Sylwuś]

To może jakieś opracowanie graficzne.

[timecage]

To może jakieś opracowanie graficzne.

O! To nie tylko ja mam z tymi okładkami problem
No ale są bezpieczne prawnie. To najważniejsze.
A swoją drogą: czy wiecie, że również czcionka może być na licencji nie pozwalającej na jej dowolne użytkowanie?

[Sylwuś]

czcionka może być na licencji nie pozwalającej na jej dowolne użytkowanie

Ale jakiś zdolny grafik mógłby coś upichcić.

[brood.k]

Nawet mnie ruszyło do działań.. Co prawda z mojej strony będzie drobiazg, łagodny i niezbyt długi - ale za to ładna melodyjka mi się wymyśliła i zagrała, a że z użytych instrumentów dwa mają X w nazwie, to się chyba jakoś dopasuje

Yeske: PW

[musman76]

czcionka może być na licencji nie pozwalającej na jej dowolne użytkowanie

Ale jakiś zdolny grafik mógłby coś upichcić.

Może nie będzie trzeba. Jak ktoś tu, na Forum, powiedział: młyny CES-u mielą powoli. Do wydania kolejnych części może minie 50 albo więcej lat i przy którejś z nich czcionka będzie dostępna bez żadnych ograniczeń.

[fantomasz]

Jak ktoś tu, na Forum, powiedział

Ja.
Ale mielą coraz szybciej. Spodziewam się, że w nieodległej przyszłości wyjdziemy z zaległości, tak że ogłosimy kolejne edycje.

[suncover]

Po przesłuchaniu części szóstej pt. "Klaus*trophobia" myślę, że nie trzeba aż tak bardzo rozpędzać trybów tych młynów. Niech kamienie młyńskie dokładniej mielą muzyczne zboże. Niech młynarze baczniej zwracają uwagę na wytwórców, którzy całymi workami dostarczają nut do wypieków albumów. Niech sita w młynie będą szczelniejsze. Niech dzielnym młynarzom wystarczy odwagi aby nie dokładać do 80-minutowego worka z dorodnymi dźwiękami drugiego z muzyką ponadgryzaną przez myszy. Jeśli wypiekamy chleb używamy do tego odpowiedniej mąki, nie pieczemy go z rzepaku. Pobrałem, pełen nadziei, worek "Klaus*trophobii" po otwarciu wysypały się nutki ku czci J. M. Jarre`a.
Ciężka i żmudna jest praca rolnika, bardzo ważna i niewdzięczna praca młynarza.
Za to im dziękuję licząc, że część siódma CES-u nawiąże jakością do czasów gdy młyny projektu były nowe a autorzy pełni weny i zapału.
pozdrawiam

[musman76]

[...] po otwarciu wysypały się nutki ku czci J. M. Jarre`a. [...]
licząc, że część siódma CES-u nawiąże jakością do czasów gdy młyny projektu były nowe a autorzy pełni weny i zapału.

Hm, coś w tym jest, niewątpliwie. Pierwsza część była najciekawsza, myślę - chyba faktycznie dzięki wenie i zapałowi wokół wówczas całkiem nowego przedsięwzięcia. Później już było różnie; z trójki np. moją uwagę przykuł tylko jeden utwór, lecz to już inny temat.

[yeske]

suncover, projekt, od początku jego istnienia, z założenia ma niezwykle rzadkie sito! To go wyróżnia na tle innych tego typu kompilacji... Muzycy biorą na siebie odpowiedzialność za to czy będą musieli się swych prac wstydzić, czy być z nich dumni...

[fantomasz]

z trójki np. moją uwagę przykuł tylko jeden utwór, lecz to już inny temat.

Choćby dlatego warto robić ten projekt.

chyba faktycznie dzięki wenie i zapałowi wokół wówczas całkiem nowego przedsięwzięcia.

Muzyczny "Bilet na Marsa" fundowali nam także uznani artyści. O tym też warto pamiętać.

[musman76]

z trójki np. moją uwagę przykuł tylko jeden utwór, lecz to już inny temat.

Choćby dlatego warto robić ten projekt.

Fakt, biorąc pod uwagę, jak bardzo ten utwór przypadł mi do gustu.

chyba faktycznie dzięki wenie i zapałowi wokół wówczas całkiem nowego przedsięwzięcia.

Muzyczny "Bilet na Marsa" fundowali nam także uznani artyści. O tym też warto pamiętać.

Myślałem o tym ostatnio w kontekście nowszych części.

[yeske]

Szanowne muzyczki
Szanowni muzycy


Do zamknięcia dziesiątki pozostał nam miesiąc z małym hakiem.
Prosiłbym o wpisanie się tutaj osób, które planują dostarczyć swoje zainspirowane enigmatycznym tytułem prace, pozwoli to na oszacowanie rozmiarów tej edycji projektu.
Aktualizowana na bieżąco lista nadesłanych prac zawsze dostępna jest tutaj.

1 lipca zostanie ogłoszony tytuł edycji jedenastej.

pzdr

[musman76]

Szkoda, że nie można posłuchać dodawanych utworów na bieżąco. Swoją drogą, swą długością tytuły niektórych z nich budzą skojarzenia ze średniowiecznymi i barokowymi poematami, których tytuły często stanowiły streszczenie utworu.

[KamiXXX]

Zgłaszam się do udziału w projekcie.